WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Czerwiec, 2009

    Dystans całkowity:546.00 km (w terenie 8.00 km; 1.47%)
    Czas w ruchu:26:07
    Średnia prędkość:20.91 km/h
    Liczba aktywności:17
    Średnio na aktywność:32.12 km i 1h 32m
    Więcej statystyk

    Normalność z małym odstępstwem

    Poniedziałek, 29 czerwca 2009 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy przez budynek spółdzielni oddać zapisy liczników wody.
    Powrót normalnie.
    Duszno, teraz leje szarej wielkiej chmury. Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:22.67 km/h

    Do pracy i nowych krasnali

    Piątek, 26 czerwca 2009 Kategoria Krasnale, Praca | Aktywność:



    Do pracy jak co dzień.
    Powrót przez miasto zobaczyć nowe krasnale.
    Krasnal Paragrafek:
    Paragrafek © WrocNam


    Krasnale w szponach hazardu - Kasyniarze:
    Karciarze © WrocNam

    Jednoręki © WrocNam

    Cała grupa:
    Kasyniarze © WrocNam

    Krasnale trochę inne w kształcie i materii, ale to chyba ze względu na ich nałóg - mogą sobie pozwolić na pozłocenie i stylizację. Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:22.67 km/h

    Całkowita normalność

    Czwartek, 25 czerwca 2009 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy i z powrotem.

    Po południu z Natką na trening nordic walking do Parku Grabiszyńskiego. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Normalność z małym odstępstwem

    Środa, 24 czerwca 2009 Kategoria Praca, Przebieżka | Aktywność:



    Do pracy w lekkim deszczu.
    W pracy testy sprawnościowe: 4 piąteczki (w tym 3km w 11.51)!
    Po pracy powrót w ulewie do Natki i do domu. Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h

    Krążenie po Wrocławiu

    Niedziela, 21 czerwca 2009 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Trochę kręcenia się po Wrocławiu, żeby zobaczyć nowe rzeczy.
    Odwiedziłem okolice ul. Fabrycznej, Pl. Grunwaldzki, Park Szczytnicki, Halę Ludową, Plac Legionów, Sienkiewicza. Zaliczyłem Tour de Wały.
    Krasnal Bombardier, którego już próbowałem kiedyś znaleźć:
    Bombardzier © WrocNam

    Jeden z nowych parkingów rowerowych, jakie ustawiono w mieście przy dużych miejscach przesiadkowych i zajezdniach:
    Parking © WrocNam

    Przed Pasażem Grunwaldzkim spotkał się Poznań i Wrocław (promocja poznańskiej słoniarni):
    Poznań i Wrocław © WrocNam

    Udało mi się znaleźć kolejny masoński szczegół wrocławskiej architektury - ul. Reja (inny na Lelewela został podczas remontu budynku chyba usunięty):
    Masoński portal © WrocNam

    Sprawdziłem w siedzibie IMGW aktualne wskazania termometru i barometru. Okazało się, że w porównaniu z wcześniejszymi latami, ten czerwiec jest zimniejszy:
    Pomiary atmosferyczne © WrocNam

    Przy Hali Ludowej wystawa jednowyrazowych określeń Polski podczas ostatniego dwudziestolecia:
    Dwudziestolecie © WrocNam

    Obejrzałem sobie również po raz kolejny pokaz fontanny, po czym ruszyłem okrężną drogą, czyli Wałami do domu.
    W okolicach Mostu Trzebnickiego zobaczyłem wpływający w w rejon śluzy zestaw pływający: pchacz i kadłub chyba jakiegoś tankowca lub gazowca, który był naprawdę potężny. Postanowiłem zobaczyć proces śluzowania przy Moście Pomorskim.
    Kadłub wszedł w śluzę na centymetry:
    Śluzowanie I © WrocNam

    Śluzowanie II © WrocNam

    Śluzowanie III © WrocNam

    Cały zestaw zajął prawie całą śluzę (wszerz i wzdłuż).
    Nawet wśród wilków śródlądowych znajdują się pasjonaci pedałowania (może nawet podczas rejsu):
    Rower rzeczny © WrocNam
    Dane wycieczki: 32.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:25.60 km/h

    Bieganie mniej męczy

    Sobota, 20 czerwca 2009 Kategoria Przebieżka | Aktywność:



    Przebieżka (9km). Dane wycieczki: 0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h

    Na krasnalowym polowaniu

    Czwartek, 18 czerwca 2009 Kategoria Miasto, Krasnale | Aktywność:



    Korzystając z trwającego urlopu i wciąż trwającego roku szkolnego wyruszyłem na polowanie na "szkolno-przedszkolno-sportowe" krasnale.

    Ogólnie było to wielkie kręcenie się po Wrocławiu (wyrywkowo): Strzegomska - Fabryczna - Gądowianka - Bulwar Ikara - Gądowianka - Klecińska - Inżynierska - Narcyzowa - Bzowa - Oporowska - Grabiszyńska - Promenada Staromiejska - Świdnicka - Mennicza - Piaskowa - Sienkiewicza - Prusa - Wyszyńskiego - Purkyniego - Kotlarska- Rynek - Mennicza - Kazimierza Wielkiego - Św. Mikołaja - Legnicka.

    Najpierw na Fabryczną sprawdzić doniesienia o nowym krasnalu. Albo plotka, albo jestem ślepy. Znalazłem tylko pamiątkową tablicę:
    Tablica na hali © WrocNam

    Przy okazji zdjęcie zmodyfikowanego otoczenia krasnala Fugera - dostał lampkę, żeby mógł po zmroku liczyć pieniądze:
    Krasnal Fuger z lampką © WrocNam

    Następnie na Bulwar Ikara uwiecznić krasnala Pilotka:
    Krasnal Pilotek © WrocNam

    Stamtąd w okolice Inżynierskiej odwiedzić nowego krasnala Narcyza:
    Krasnal Narcyz © WrocNam

    Z ul. Narcyzowej tylko mały skok na Oporowską z nadzieją zobaczenia Kibica. Udało się:
    Krasnal Kibic © WrocNam

    Żeby nie było, że to prawdziwy kibic (pewnie niektórzy się ucieszą):
    WKS Śląsk © WrocNam

    Kiedy ruszam spod stadionu okazuje się, że miały tam ostatnio miejsce jakieś straszne sceny i jest prowadzone śledztwo:
    Zarys © WrocNam

    Następnie test nowej nawierzchni na Grabiszyńskiej (pozytywny) i jestem w okolicach krasnala Żaczka. Trwa jednak przerwa i nie chce mi się przeciskać z rowerem przez tłum dzieciaków i ich rodziców. Ruszam dalej. W ciągu kilku minut zbliżam się do krasnala Ołbiniusza, nie zapominając o zahaczeniu stosunkowo nowego przybytku, jakim jest Kafe Szalet:
    Kafe Szalet © WrocNam

    Krasnal czekał już na mnie:
    Krasnal Ołbiniusz © WrocNam

    W drodze na Rynek zobaczyłem w nietypowym miejscu plakaty akcji promującej jazdę na rowerze (na forum GW już na ten temat dyskutowaliśmy):
    Akcja rowerowa © WrocNam

    Szkoda, że nikt (chyba władze miasta) nie postara się o całkowite (krzaczory już wycięte) uporządkowanie i zagospodarowanie tego terenu:
    Bastion Ceglarski © WrocNam

    Na Rynku wystawa fotografii lotniczych z roku 1947 (pisał już o niej Młynarz):
    Zdjęcia lotnicze I © WrocNam

    Okolice Rynku:
    Zdjęcia lotnicze II © WrocNam

    Okolice mojego miejsca na ziemi:
    Zdjęcia lotnicze III © WrocNam

    Z Rynku podejmuję drugą próbę odwiedzenia Żaczka. Udaje się:
    Krasnal Żaczek © WrocNam

    Uradowany udanymi łowami wracam do domu.

    Wczoraj, kiedy żona wybierała buty, ja przyuważyłem niezłą maszynę:
    Ekstra rower © WrocNam

    Zaś dzisiaj widziałem jak zaczęto rozbierać rusztowania na częściowo odremontowanym Bunkrze na Strzegomskim. Nie ma jak wykorzystanie każdej wolnej chwili na trening (gość w środku kadru między podawaniem desek podciągał się na rurach):
    Trochę sportu w pracy © WrocNam
    Dane wycieczki: 27.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:16.20 km/h

    Oleśnica Mała i Małujowice zdobyte

    Środa, 17 czerwca 2009 Kategoria Okolice | Aktywność:



    Planowałem wyjazd na wtorek lub środę. Padło na środę.

    Trasa: Wrocław - Żerniki Wrocławskie - Wojkowice - Okrzeszyce - Piskorzów - Wierzbno - Polwica - Kuny - Brzezimierz - Bolechów - Jakubowice - Niwnik - Jaczkowice - Osiek - Oleśnica Mała - Owczary - Małujowice - Brzezina - Lipki - Gać - dk94 do Wrocławia.

    Rano rzut okaz na prognozy - będzie dobrze (choć na zachodzi widać jakieś niepokojące chmury).
    Ruszam w kierunku południowo - wschodnich granic miasta. Szybki przejazd w kierunku Polwicy (te tereny zwiedziłem niedawno). Ruszam na Kuny i skrót do Brzezimierza i dalej Bolechowa. Na tym drugim odcinku rower robi za kosiarkę rotacyjną i muszę dwa razy się zatrzymywać żeby oczyścić napęd. Rezygnuję też dlatego z dalszych prób jazdy po drogach gruntowych (lub tak oznaczonych na mapie) podczas wyprawy.
    Dojeżdżam do Jakubowic, oglądam pałac i chroniące go sfinksy. Jak można się domyślać właściciel interesował się Egiptem:
    Pałac w Jakubowicach © WrocNam

    Strażniczka © WrocNam


    Na pałacu znajduje się też zegar słoneczny:
    Prawie jak Pinokio © WrocNam


    W Niwniku poszukuję krzyża pokutnego. Bezowocnie, a nie ma kogo zapytać.
    Po nadrobieniu kilku kilometrów docieram do Oleśnicy Małej, w która należała kiedyś do templariuszy, a kilka wieków później do rodziny Yorcków, której jeden z przedstawicieli należał do spisku płka von Stauffenberga. Zwiedzam okoliczny park i mauzoleum rodzinne:
    Oleśnica Mała © WrocNam

    Pałac w Oleśnicy Małej © WrocNam

    Tablica pamięci © WrocNam

    Mauzoleum rodziny Yorck © WrocNam


    Ruszam w kierunku Małujowic świeżo wyremontowaną boczną drogą do Owczarów, w której znajduje się obelisk upamiętniający lokalnych mieszkańców, którzy zginęli na frontach I Wojny Światowej:
    Pomnik w Owczarach © WrocNam


    Z dk39 fotografuję ruiny wiatraka w Łukowicach Brzeskich:
    Holender w Łukowicach Brzeskich © WrocNam


    Kontynuuję jazdę do Małujowic, gdzie w kościele można obejrzeć polichromie przedstawiające sceny z Biblii (w tym Mojżesza z rogami - co wynikało z błędnego tłumaczenia, jako że opromieniony i rogaty mają podobny zapis w którymś z języków). Kościół jest częściowo dostępny i przez kraty można zrobić trochę zdjęć:
    Portal w Małujowicach © WrocNam

    Kościół w Małujowicach © WrocNam

    Polichromia I © WrocNam

    Polichromia II © WrocNam


    Trwają prace konserwatorskie. Żałuję, że nie mogłem wejść i zrobić zdjęcia ukwieconemu sufitowi - robi ponoć niesamowite wrażenie.

    Przed kościołem krzyż pokutny:
    Krzyż w Małujowicach © WrocNam


    Po chwili odpoczynku ruszam w kierunku szesnastowiecznej drogi Brzeg - Oława - Wrocław, która niestety nie została ukończona. Pozostał po niej tylko pomnik:
    Pomnik w Brzezinie © WrocNam


    Po przejechaniu odcinka historycznej drogi, kieruję się na dk94, gdzie wita mnie silny przeciwny wiatr, który towarzyszy mi do samego Wrocławia. Po drodze nie znajduję kolejnego dzisiaj krzyża pokutnego w Jankowicach (może kiedy indziej), za to wpadam w rój krążących nad drogą bez celu pszczół.

    Wieczorem żona wyciągnęła mnie jeszcze samochodem na wyprawę po buty. Dane wycieczki: 127.00 km (4.00 km teren) czas: 05:40 h avg:22.41 km/h

    Wieczorna fontanna

    Niedziela, 14 czerwca 2009 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Namówiony przez Młynarza i Jahoo, wieczorem dołączyłem do nich w drodze na pokaz fontanny przy Hali Ludowej. Dzięki!
    Na miejscu dołączył do nas Blase i wspólnie podziwialiśmy z bezpośredniej odległości pokaz z cyklu obraz-światło-dźwięk-woda.
    Ludzi już znacznie mniej niż na wcześniejszych tego typu imprezach.

    Czerwiec to dziwny miesiąc - w powietrzu unosiło się pełno chrabąszczy majowych, zaś lipy już zaczęły przekwitać.

    Po pokazie trudny wybór drogi do domu każdego z naszej czwórki. Po krótkiej konsultacji postanawiamy rozdzielić się z Blasem na Krakowskiej, zaś ze mną koło domu. Jahoo z Młynarzem odpłynęli z dalej w kierunku Kozanowa.

    Tak wyglądała fontanna (trudno było wybrać z tej setki zdjęć, którą zrobiłem). Statyw się przydaje.:
    Fontanna Wroc I © WrocNam

    Fontanna Wroc II © WrocNam

    Fontanna Wroc III © WrocNam

    Fontanna Wroc IV © WrocNam

    Fontanna Wroc V © WrocNam

    Fontanna Wroc VI © WrocNam

    Fontanna Wroc VII © WrocNam

    Fontanna Wroc VIII © WrocNam


    Uczestnicy pokazu po jego zakończeniu (w powietrzu unosiło się pełno jakiegoś pyłku):
    Ekipa BS © WrocNam
    Dane wycieczki: 14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:42 h avg:20.00 km/h

    Święto Wrocławskiego Rowerzysty

    Niedziela, 14 czerwca 2009 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Po umówieniu się z Młynarzem na spotkanie w ramach Święta Wrocławskiego Rowerzysty ruszam rano na Rynek.
    Przed wjazdem tam widzę wieziony na dachu jakiegoś kombi welocyped, robię zdjęcia nowego krasnala - WrocLovka i widzę pana Geta-Stankiewicza (twórcy między innymi tego, tego i tego oraz wielu innych prac, uwiecznionego jako rzeźba na siedzibie Gazety Wyborczej we Wrocławiu) podczas upiększania swojego domku - Jasia. Stojącego przy Małgosi.
    Na Rynku widzę jedną koszulkę przyciągającą wzrok. To Platon z kolegą ryszarDZIK'iem. Za chwilę podjeżdżają Jahoo z Młynarzem i już całą grupą ruszamy na Solny, gdzie ma się rozpocząć impreza.
    Okazuje się, że Blase już tam jest i pełni rolę współorganizatora. Nie była to jego jedyna rola podczas imprezy...
    Telewizji regionalnej po długich namowach udaje się uzyskać ekskluzywny wywiad od jednej z gwiazd BS - Jahoo (fragmenty wyemitowano w Faktach o 21.45 - niestety, niemożliwych do ściągnięcia ze strony TVP).
    Po krótkich przemówieniach oficjeli zagłuszanych bębnami, ruszamy na objazd miasta.

    Trasa: Rynek - Kazimierza Wielkiego - Św. Mikołaja - Legnicka - Poznańska - Długa - Drobnera - Sienkiewicza - Wyszyńskiego - Plac Społeczny - Plac Dominikański - Skargi - Piłsudskiego - Powstańców Śląskich - Kamienna - Wzgórze Andersa.

    Po drodze dołączył do nas jeszcze jeden znajomy i takiej wesołej grupce dojechaliśmy do celu.
    Na Wzgórzu odbył się piknik, podczas którego można było popytać Oficera Rowerowego o sytuację w mieście, uczestniczyć w różnych konkursach, oznakować rower, zjeść coś wegetariańskiego i rozrywać się na kilka innych sposobów.
    Po kilku godzinach mile spędzonego czasu musiałem udać się do domu, z możliwością spotkania się jeszcze tego samego dnia na rowerach.

    Krasnal WrocLovek:
    WrocLovek © WrocNam

    Jego serce:
    Serducho © WrocNam

    Unikalny wywiad:
    Gwiazda telewizji © WrocNam

    Blase w trzech rolach: Fotoreportera, Organizatora i Bike-Oblatywacza (jako jedyny z nas odważył się wsiąść na tall-bike'a i z niego zsiąść):
    Fotoreporter Blase © WrocNam

    Organizator Blase © WrocNam

    Odważny Blase © WrocNam

    Czas kończyć przejażdżkę © WrocNam

    Odwiedził nas "prezydent" Wrocławia:
    Odwiedziny prezydenta © WrocNam

    Oraz osobnik przeniesiony z przeszłości:
    Powiew historii © WrocNam

    Ekipa BS (prawie) w komplecie:
    Przed wyjazdem © WrocNam

    Ruszamy na rundę wokół Rynku i wokół Wrocławia:
    Wjazd na Rynek © WrocNam

    Było nas dużo (może nawet koło 1000 osób):
    Wielka masa na Społecznym © WrocNam

    Zaczyna się piknik na Wzgórzu Andersa:
    U celu © WrocNam

    Czekamy na Jahoo i Blase'a:
    Jahoo u celu © WrocNam

    Patrzcie i podziwiajcie! © WrocNam

    Platon i Młynarz ruszyli po wegetariańskie przysmaki (nasze koszulki dobrze widać z daleka):
    W kolejce... © WrocNam

    Konkurs na najbardziej odjechany rower:
    Bicykl © WrocNam

    Zabytek © WrocNam

    Tallbike © WrocNam

    Konkurs na najlepsze rodzinne przebranie (rodzina, która podzieliła się główną nagrodą z rodziną rycerską):
    Kocia rodzinka © WrocNam

    Imprezę odwiedziła również słynna pani Baśka z "Klatki B":
    Pani Baśka © WrocNam

    Można było popodziwiać wyczyny freeridowców:
    Wymiatacze I © WrocNam

    Wymiatacze II © WrocNam

    Wymiatacze III © WrocNam

    Była też okazja pooglądać ciekawe rowery, np.: z dodatkowym silnikiem elektrycznym lub nietypowy pasażerski:
    Rower ze wspomaganiem © WrocNam

    Rower dla dwojga © WrocNam

    Wszyscy dobrze się bawili:
    Wielka Trójka BS © WrocNam
    Dane wycieczki: 21.00 km (0.00 km teren) czas: 02:00 h avg:10.50 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl