Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2012
Dystans całkowity: | 780.00 km (w terenie 11.50 km; 1.47%) |
Czas w ruchu: | 34:49 |
Średnia prędkość: | 22.40 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Suma kalorii: | 3500 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 26.90 km i 1h 12m |
Więcej statystyk |
R-64
Miał to być wyjazd wrocławskiego BS, a wyszedł dwuosobowy mikrowyjazd - Marcin i ja. Ale dotarliśmy do celu i jeszcze to rozwinęliśmy, szczególnie, że poprawiła się pogoda i zachęcała do kręcenia.
Celem był zamek w Leśnicy i otaczające go tereny:

Dużo straganów z piwami z Polski i innych krajów i oczywiście z czymś do przegryzania:

Po obejściu całego terenu, kupiliśmy po malutkim piwie i zaraz potem Marcin spotkał znajomych, z którymi posiedzieliśmy chwilę. W tym czasie zawartość alkoholu we krwi spadła do bezpiecznego poziomu (wg wirtualnego alkomatu i zastosowaniu ekstrapolacji bo tak małej pojemności, jak wypiliśmy, alkomat nie przewiduje) i po krótkim zastanowieniu postanowiliśmy zrobić jeszcze jakiś przejazd.
Zakupiłem jeszcze dwa piwa (trudne do zakupienia gdziekolwiek indziej) do domu i z płynnym balastem ruszyliśmy dalej:

Wybraliśmy pętlę przez Brzezin(k)ę i Wilkszyn.
NA trasie Marcin złapał pierwszą gumę na swojej nowej maszynie, na której z dumą wparował kilka godzin wcześniej na Rynek:


Po krótkim postoju, już bez komplikacji, pocięliśmy w kierunku centrum, gdzie już na dzielni rozdzieliliśmy się i dojechali do domów.
Dzięki jeszcze raz za wspólną jazdę!
A przed spotkaniem na Rynku objechałem jeszcze miasto odwiedzając kilka miejsc, w których coś się działo w weekend.
Na Odrze odbywały się regaty "Odra Cup 2012":

Krasnal Pracz postanowił chyba popływać:

Szykuje się nowa struktura:

Na Rynku i w okolicach można było popróbować win z terenów dawnej monarchii CK:

W międzyczasie po Rynku biegały grupki różnojęzycznych ludzi z mapami, szukające czegoś. Chyba krasnali, bo gdy któregoś znalazły, to uczestnicy bardzo się cieszyli i coś zaznaczali na mapkach:

Przy dojeździe do Leśnicy minęliśmy cyrk:

Trochę wcześniej dotarłem do parku przy nieczynnym szpitalu na Poniatowskiego, gdzie trwała plenerowa wystawa inspirowana medycyną i zdrowiem - trochę sztuki zaangażowanej na BS też jest potrzeba:














Celem był zamek w Leśnicy i otaczające go tereny:

III Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa© WrocNam
Dużo straganów z piwami z Polski i innych krajów i oczywiście z czymś do przegryzania:

Tereny festiwalowe© WrocNam
Po obejściu całego terenu, kupiliśmy po malutkim piwie i zaraz potem Marcin spotkał znajomych, z którymi posiedzieliśmy chwilę. W tym czasie zawartość alkoholu we krwi spadła do bezpiecznego poziomu (wg wirtualnego alkomatu i zastosowaniu ekstrapolacji bo tak małej pojemności, jak wypiliśmy, alkomat nie przewiduje) i po krótkim zastanowieniu postanowiliśmy zrobić jeszcze jakiś przejazd.
Zakupiłem jeszcze dwa piwa (trudne do zakupienia gdziekolwiek indziej) do domu i z płynnym balastem ruszyliśmy dalej:

Łowy festiwalowe© WrocNam
Wybraliśmy pętlę przez Brzezin(k)ę i Wilkszyn.
NA trasie Marcin złapał pierwszą gumę na swojej nowej maszynie, na której z dumą wparował kilka godzin wcześniej na Rynek:

Marcin i jego nowy sprzęt© WrocNam

Szybka pierwsza wymiana gumy© WrocNam
Po krótkim postoju, już bez komplikacji, pocięliśmy w kierunku centrum, gdzie już na dzielni rozdzieliliśmy się i dojechali do domów.
Dzięki jeszcze raz za wspólną jazdę!
A przed spotkaniem na Rynku objechałem jeszcze miasto odwiedzając kilka miejsc, w których coś się działo w weekend.
Na Odrze odbywały się regaty "Odra Cup 2012":

Odra Cup 2012© WrocNam
Krasnal Pracz postanowił chyba popływać:

Tyle pozostało po Praczu© WrocNam
Szykuje się nowa struktura:

Budowa ronda na Jedności© WrocNam
Na Rynku i w okolicach można było popróbować win z terenów dawnej monarchii CK:

Dni węgrzyna© WrocNam
W międzyczasie po Rynku biegały grupki różnojęzycznych ludzi z mapami, szukające czegoś. Chyba krasnali, bo gdy któregoś znalazły, to uczestnicy bardzo się cieszyli i coś zaznaczali na mapkach:

Poszukiwacze czegoś© WrocNam
Przy dojeździe do Leśnicy minęliśmy cyrk:

Cyrk przy Legnickiej© WrocNam
Trochę wcześniej dotarłem do parku przy nieczynnym szpitalu na Poniatowskiego, gdzie trwała plenerowa wystawa inspirowana medycyną i zdrowiem - trochę sztuki zaangażowanej na BS też jest potrzeba:

Rytuał dla zdrowia© WrocNam

RdZ-I© WrocNam

RdZ-II© WrocNam

RdZ-III© WrocNam

RdZ-IV© WrocNam

RdZ-V© WrocNam

RdZ-V-szczegół© WrocNam

RdZ-VI© WrocNam

RdZ-VI-szczełół© WrocNam

RdZ-VII© WrocNam

RdZ-VIII© WrocNam

RdZ-IX© WrocNam

RdZ-X© WrocNam

RdZ-XI© WrocNam

Szczegół architektoniczny szpitala© WrocNam
Dane wycieczki:
49.00 km (0.00 km teren) czas: 02:15 h avg:21.78 km/h
R-63
Do pracy krótszym standardem w poszukiwaniu gazety.
Powrót szybkim standardem, żeby zobaczyć się jeszcze z Natką.
A potem szukanie ochronników słuchu i odebranie leków z apteki.
Po powrocie szorowanie napędu.
Powrót szybkim standardem, żeby zobaczyć się jeszcze z Natką.
A potem szukanie ochronników słuchu i odebranie leków z apteki.
Po powrocie szorowanie napędu.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:23.08 km/h
R-62
Standardowo i szybko do pracy i z powrotem.
Podczas powrotu zauważyłem krążący nad Odrą śmigłowiec - potem wyczytałem, że policjanci mieli w centrum Wrocławia szkolenia z odbijania hotelu:
Podczas powrotu zauważyłem krążący nad Odrą śmigłowiec - potem wyczytałem, że policjanci mieli w centrum Wrocławia szkolenia z odbijania hotelu:

Śmigłowiec nad Odrą© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
R-61
Do pracy okrężną drogą przez miasto.
Powrót okrężną drogą w roli kuriera 1 godzinę wcześniej.
Powrót okrężną drogą w roli kuriera 1 godzinę wcześniej.
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:24.00 km/h
R-60
Szybko po deszczu do pracy i szybko przez miasto w słońcu z pracy.
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:26.40 km/h
B-22
Po dawce pracy, przed obiadem, przebieżka (6,5 km w 32 min.) i ćwiczenia ogólne.
Po południu przejazd Legnicką ze Stadionu na Rynek Pucharu Europy:

Samochód z pucharem prowadzony był w konwoju różnych pojazdów, głównie zabytkowych:


Po południu przejazd Legnicką ze Stadionu na Rynek Pucharu Europy:

Puchar Europy© WrocNam
Samochód z pucharem prowadzony był w konwoju różnych pojazdów, głównie zabytkowych:

Puchar w konwoju© WrocNam

Motocykle w konwoju pucharu© WrocNam

Samochody w konwoju pucharu© WrocNam
Dane wycieczki:
0.00 km (6.50 km teren) czas: h avg: km/h
R-59
Rano do lekarza do Arkad i z powrotem przez Stare Miasto na rowerze miejskim.
Przy okazji wizyta przy Galerii Awangarda, gdzie trwa wystawa o tematyce rowerowej:



Całość jest częścią ciągi zdarzeń kulturalnych "Out of Sth":

Przy okazji wykazała się Straż Miejska, która założyła blokadę na głównego bohatera niedawnego performance'u, czyli "Fiat 126 MK DRP1800 18202764":

Rano na Legnickiej korek tramwajowy złożony z Tramwajów Plus (ostatni czekał trzy zmiany świateł):
Przy okazji wizyta przy Galerii Awangarda, gdzie trwa wystawa o tematyce rowerowej:

Rowerzyści widzą wszystko© WrocNam

Sztuka rowerowa na ścianie© WrocNam

Sztuka pieszo - rowerowa© WrocNam
Całość jest częścią ciągi zdarzeń kulturalnych "Out of Sth":

Out of Sth vol. 3© WrocNam
Przy okazji wykazała się Straż Miejska, która założyła blokadę na głównego bohatera niedawnego performance'u, czyli "Fiat 126 MK DRP1800 18202764":

Sztuka zahamowana© WrocNam
Rano na Legnickiej korek tramwajowy złożony z Tramwajów Plus (ostatni czekał trzy zmiany świateł):

Tramwaje + korek© WrocNam
Dane wycieczki:
5.00 km (0.00 km teren) czas: 00:15 h avg:20.00 km/h
R-58b
Po odwiezieniu Natki i samochodu pokręciłem się jeszcze po mieście między innymi odwiedzając trzy nowe krasnale:



Odwiedziłem też place budów:



Na Rynku pełno ludzi - święto jakieś czy co?

Narzędziownik© WrocNam

Budinpolek© WrocNam

Bartonik© WrocNam
Odwiedziłem też place budów:

Budowa Narodowego Forum Muzyki© WrocNam

Demontaż z przedwczoraj© WrocNam

Montaż na jutro© WrocNam
Na Rynku pełno ludzi - święto jakieś czy co?
Dane wycieczki:
13.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:19.50 km/h
R-58a
Pierwszy raz od baaaardzo dawna Natka wskoczyła na swojego rumaka.
Przepedałowaliśmy Lasek Osobowicki wszerz i wzdłuż.
Do lasku dojechaliśmy srebrnym bolidem w pełnym towarowym image'u:

Po drodze spotkaliśmy (chyba) młodego dziczka, który nie mógł się przedostać przez wał przy kanale:

Dotarliśmy aż na skraj lasu, na pola irygacyjne, gdzie jak zwykle doznaliśmy inhalacji:

W lesie mała sesja:
Przepedałowaliśmy Lasek Osobowicki wszerz i wzdłuż.
Do lasku dojechaliśmy srebrnym bolidem w pełnym towarowym image'u:

Prawie jak wielbłąd© WrocNam
Po drodze spotkaliśmy (chyba) młodego dziczka, który nie mógł się przedostać przez wał przy kanale:

Dzik jest dziki i rozmazany© WrocNam
Dotarliśmy aż na skraj lasu, na pola irygacyjne, gdzie jak zwykle doznaliśmy inhalacji:

Most Rędziński z całkiem innej perspektywy© WrocNam
W lesie mała sesja:

W czasie przejazdu przez Lasek Osobowicki© WrocNam
Dane wycieczki:
10.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:10.00 km/h
B-21
Przebieżka z ćwiczeniami (5 km w 24 min.).
Wcześniej przygotowałem do jutrzejszej wypraw(ki)y rower małego-pirata.
Wcześniej przygotowałem do jutrzejszej wypraw(ki)y rower małego-pirata.
Dane wycieczki:
0.00 km (5.00 km teren) czas: h avg: km/h