Odkrywanie Wrocławia
Korzystając z faktu zakończenia dzisiaj pracy o godzinie 7 i wyjścia z niej po 8 oraz konieczności odebrania około 9 sprzętu zakupionego na Allegro, dzięki któremu będę bardziej przygotowany do różnych nocnych eskapad, postanowiłem pokręcić trochę po Wrocławiu, a szczególnie terenach, które do tej pory nie były celem (nawet przypadkowym) moich wrocławskich eksploracji).
Trasa (w skrócie): Różanka - Poświętne - Polanowice - Sołtysowice - Kowale - Swojczyce - Most Chrobrego - Wały - Wybrzeże Wyspiańskiego - Most Grunwaldzki - Kazimierza Wielkiego - Legnicka.
Przejeżdżałem koło stosunkowo świeżego centrum handlowego Młyn:
Znajduje się tam sklep Halfords, którego hasłem jest "Z myślą o autach i rowerach". Korzystając z okazji przebywania w pobliżu, pomyślałem o wejściu, z jednoczesnym rozważaniem "Ciekawe jak myślą o tych rowerach?". Przed wejściem żadnego stojaka, żeby zostawić rower, czy chociaż go przypiąć. Zsiadłem z roweru, wchodzę do sklepu i pytam kogoś z obsługi, czy mogę wejść z rowerem. "Ależ oczywiście" brzmiała odpowiedź. To mi się podoba! Sklep wart polecenia:
Następnie skierowałem się w stronę dawnego wysypiska śmieci na Swojczycach, mając nadzieję, że dostanę się na górę:
Nie zawiodłem się:
Z wysypiska widać było, że Odra zaczyna przybierać:
Potwierdziło się to, kiedy wjechałem na Wały i jechałem wzdłuż Odry:
W okolicach ZOO powstał nawet mini-wodospad:
Kolejny element ekwipunku nocnego eksploratora:
Uzupełnienie:
Właśnie wróciłem z małych nierowerowych zakupów, podczas których zauważyłem widmo (sterowiec) Piasta krążące nad Wrocławiem (trudno odczytać słowo "Piast", ale na pewno tam jest):
Przy okazji tematu zakupowego: Kilka dni temu podczas zakupów zobaczyłem coś takiego:
Czyli firma robi nam "dobrze" dodając smak? Inaczej mleko miałoby smak (brak smaku) wody? Czy może inne firmy zdzierają z nas każąc płacić za smak? Idiotyczne.
Trasa (w skrócie): Różanka - Poświętne - Polanowice - Sołtysowice - Kowale - Swojczyce - Most Chrobrego - Wały - Wybrzeże Wyspiańskiego - Most Grunwaldzki - Kazimierza Wielkiego - Legnicka.
Przejeżdżałem koło stosunkowo świeżego centrum handlowego Młyn:
Park handlowy Młyn© WrocNam
Znajduje się tam sklep Halfords, którego hasłem jest "Z myślą o autach i rowerach". Korzystając z okazji przebywania w pobliżu, pomyślałem o wejściu, z jednoczesnym rozważaniem "Ciekawe jak myślą o tych rowerach?". Przed wejściem żadnego stojaka, żeby zostawić rower, czy chociaż go przypiąć. Zsiadłem z roweru, wchodzę do sklepu i pytam kogoś z obsługi, czy mogę wejść z rowerem. "Ależ oczywiście" brzmiała odpowiedź. To mi się podoba! Sklep wart polecenia:
Salon halfords© WrocNam
Następnie skierowałem się w stronę dawnego wysypiska śmieci na Swojczycach, mając nadzieję, że dostanę się na górę:
Wysypisko na Swojczycach© WrocNam
Nie zawiodłem się:
Panorama© WrocNam
Hala Ludowa© WrocNam
Z wysypiska widać było, że Odra zaczyna przybierać:
Zalewanie© WrocNam
Potwierdziło się to, kiedy wjechałem na Wały i jechałem wzdłuż Odry:
Wysoka woda© WrocNam
W okolicach ZOO powstał nawet mini-wodospad:
Wrocławski wodospad© WrocNam
Kolejny element ekwipunku nocnego eksploratora:
Dzisiejszy nabytek© WrocNam
Uzupełnienie:
Właśnie wróciłem z małych nierowerowych zakupów, podczas których zauważyłem widmo (sterowiec) Piasta krążące nad Wrocławiem (trudno odczytać słowo "Piast", ale na pewno tam jest):
Sterowiec Piasta© WrocNam
Przy okazji tematu zakupowego: Kilka dni temu podczas zakupów zobaczyłem coś takiego:
Przesada© WrocNam
Czyli firma robi nam "dobrze" dodając smak? Inaczej mleko miałoby smak (brak smaku) wody? Czy może inne firmy zdzierają z nas każąc płacić za smak? Idiotyczne.
Dane wycieczki:
31.00 km (0.00 km teren) czas: 01:30 h avg:20.67 km/h
Komentarze
Jak jeżdżę do centrum przejeżdżam koło Halfrodsa. Jak zaglądam tam to przypinam rower do jednej z tych wielkich kolumn :D
Platon - 13:51 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
A moim zdaniem Halfords jest kiepski. Byłem tam kilka dni temu i jestem zawiedziony. Nie znalazłem nic do samochodu ani roweru. Ceny mają wysokie i sprzęt raczej "ichnej" marki. Nie wiadomo co jest wart.
Galen - 13:06 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
"Cieszy, że ktoś codziennie monitoruje stan Odry :-D"
Wczoraj poziom się nieco obniżył.
Dzisiaj - bez zmian. ;)
POzdrawiam sledzik5 - 10:51 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Wczoraj poziom się nieco obniżył.
Dzisiaj - bez zmian. ;)
POzdrawiam sledzik5 - 10:51 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
I co znalazłeś ciekawego w tym sklepiku Halfords?!
Sterowiec Piasta nad Wrocławiem - do czego to doszło. :D
Bardzo fajny trip. Może też niedługo zapuszczę się nowe dla mnie zakątki Wrocławia. W końcu wypadałoby kontynuować jego poznawanie. :)
Pozdrawiam! Mlynarz - 16:10 wtorek, 3 marca 2009 | linkuj
Sterowiec Piasta nad Wrocławiem - do czego to doszło. :D
Bardzo fajny trip. Może też niedługo zapuszczę się nowe dla mnie zakątki Wrocławia. W końcu wypadałoby kontynuować jego poznawanie. :)
Pozdrawiam! Mlynarz - 16:10 wtorek, 3 marca 2009 | linkuj
"Potwierdziło się to, kiedy wjechałem na Wały i jechałem wzdłuż Odry:"
Też dzisiaj rano tam byłem. Około 8.10.
Odra faktycznie przybrała. Nawet w porównaniu z wczorajszym rankiem.
Pozdrawiam sledzik5 - 14:06 wtorek, 3 marca 2009 | linkuj
Komentuj
Też dzisiaj rano tam byłem. Około 8.10.
Odra faktycznie przybrała. Nawet w porównaniu z wczorajszym rankiem.
Pozdrawiam sledzik5 - 14:06 wtorek, 3 marca 2009 | linkuj