Szlakiem krzyży
Czwartek, 11 czerwca 2009
Kategoria Okolice
| Aktywność:
Planowałem wyjechać koło 7 rano, ale świąteczny leń zdecydował, że ruszyłem dopiero koło 9. Przez to, a właściwie pogodę, nie dotarłem, tam gdzie planowałem dojechać dzisiaj - do Oleśnicy Małej. Może następnym razem.
Trasa: Wrocław - Żerniki Wrocławskie - Turów - Wojkowice - Sobocisko - Janków - Wierzbno - Piskorzów - Nowy Śleszów - Polakowice - Węgry - Bogunów - Żórawina - Biestrzyków - Wrocław.
Planując dotrzeć do Oleśnicy Małej chciałem podjechać i pstryknąć kilka krzyży. Ze względu na zmianę pogody w Wierzbnie postanowiłem skrócić trasę i wracać w kierunku Wrocławia. Deszcz, który czaił się na spadek, złapał mnie na Gaju. Fajnie jechało się w ciepłym wiosennym deszczu, szkoda było tylko ubrudzić koszulkę BS.
Odwiedzone krzyże:
Tych dwóch się naszukałem - okazało się, że leżą.
Przed kościołem w Piskorzowie stoi uchwyt dzwonu:
Za kościołem zaś zabytkowy fragment pomnika cmentarnego:
Chwilę po zrobieniu tego zdjęcia, jaskółka wyprysnęła z gniazda. Tyłem. W locie zmieniła kierunek.
Zaniedbany, a właściwie zrujnowany pałacyk w Nowym Śleszowie:
W niedalekich Polakowicach podobny dworek jest zadbany i użytkowany przez jakąś szkołę lub ośrodek dla dzieci.
W drodze powrotnej wiał tak dobry wiatr, że pozwolił dojechać do naszych przyjaciół Madziarów:
W domu okazało się, że nie mam jeszcze zdjęć krzyży z Węgier, chociaż jechałem kiedyś przez nie. Zrobię je następnym razem, a jest ich tam cztery.
Trasa: Wrocław - Żerniki Wrocławskie - Turów - Wojkowice - Sobocisko - Janków - Wierzbno - Piskorzów - Nowy Śleszów - Polakowice - Węgry - Bogunów - Żórawina - Biestrzyków - Wrocław.
Planując dotrzeć do Oleśnicy Małej chciałem podjechać i pstryknąć kilka krzyży. Ze względu na zmianę pogody w Wierzbnie postanowiłem skrócić trasę i wracać w kierunku Wrocławia. Deszcz, który czaił się na spadek, złapał mnie na Gaju. Fajnie jechało się w ciepłym wiosennym deszczu, szkoda było tylko ubrudzić koszulkę BS.
Odwiedzone krzyże:
Sobocisko I© WrocNam
Sobocisko II© WrocNam
Tych dwóch się naszukałem - okazało się, że leżą.
Janków I© WrocNam
Janków II© WrocNam
Piskorzów© WrocNam
Bogunów© WrocNam
Przed kościołem w Piskorzowie stoi uchwyt dzwonu:
Coś w Piskorzowie© WrocNam
Za kościołem zaś zabytkowy fragment pomnika cmentarnego:
Pomnik cmentarny© WrocNam
Chwilę po zrobieniu tego zdjęcia, jaskółka wyprysnęła z gniazda. Tyłem. W locie zmieniła kierunek.
Przed startem© WrocNam
Zaniedbany, a właściwie zrujnowany pałacyk w Nowym Śleszowie:
Nowy Śleszów© WrocNam
W niedalekich Polakowicach podobny dworek jest zadbany i użytkowany przez jakąś szkołę lub ośrodek dla dzieci.
W drodze powrotnej wiał tak dobry wiatr, że pozwolił dojechać do naszych przyjaciół Madziarów:
Daleka trasa© WrocNam
W domu okazało się, że nie mam jeszcze zdjęć krzyży z Węgier, chociaż jechałem kiedyś przez nie. Zrobię je następnym razem, a jest ich tam cztery.
Dane wycieczki:
74.00 km (0.00 km teren) czas: 03:05 h avg:24.00 km/h
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj