Dzień dwudziesty trzeci sezonu
Do pracy najnormalniej w świecie, z małym postojem na Milenijnym, żeby porobić zdjęcia efektom zamierzonej i niezamierzonej działalności ekstremistów lodowych w zatoce barkowej:
Powrót przez miasto, z zahaczeniem o siedzibę WIR-u, w celu rozpoznania możliwości pożyczenia systemu nagłaśniającego na organizowaną Manifę.
Mój rower został krytycznie oceniony przez jednego z przedstawicieli WIR-u słowami: "Rowerzyści są czyści". Rower nie jest może pierwszej czystości, ale nie chciało mi się dyskutować na temat sposobów utrzymania czystości roweru w mieście w okresie roztopów.
Wszystkie drogi prowadzą© WrocNam
Odrzańska twórczość© WrocNam
Powrót przez miasto, z zahaczeniem o siedzibę WIR-u, w celu rozpoznania możliwości pożyczenia systemu nagłaśniającego na organizowaną Manifę.
Mój rower został krytycznie oceniony przez jednego z przedstawicieli WIR-u słowami: "Rowerzyści są czyści". Rower nie jest może pierwszej czystości, ale nie chciało mi się dyskutować na temat sposobów utrzymania czystości roweru w mieście w okresie roztopów.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj