Dzień trzydziesty trzeci
Do pracy przez miasto zrobić poranne zdjęcie w okolicach Uniwersytetu (kiedy jadę do pracy, robi się już całkiem przyjemnie jasno).
Z powrotem do domu przez warsztat umówić się na przegląd i ewentualne wymiany zużytych podzespołów.
Wczoraj przyjrzałem się awaryjnemu kołu, które wkurzyło mnie w zeszłym tygodniu - okazało się, że rezerwowa opona, którą założyłem w zimie, zaczęła się lekko rozpadać (ma w końcu 5 lat, z czego 4 stania w piwnicy) i dętka pękała na powstałej dziurze. Na szczęście spełniła swoją rolę w czasie śniegów. Wróciłem do "almost slicka". Czeka mnie dodatkowo zakup nowej opony.
Wczoraj po powrocie z Kutna poczytałem o Wielkiej Wyprawie.
Kto chce, może wystartować w konkursie na Donos Miesiąca.
Warto również poczytać o rowerowej rzeczywistości w Brukseli, która tak mi się podoba.
Poranne zdjęcia:
Z powrotem do domu przez warsztat umówić się na przegląd i ewentualne wymiany zużytych podzespołów.
Wczoraj przyjrzałem się awaryjnemu kołu, które wkurzyło mnie w zeszłym tygodniu - okazało się, że rezerwowa opona, którą założyłem w zimie, zaczęła się lekko rozpadać (ma w końcu 5 lat, z czego 4 stania w piwnicy) i dętka pękała na powstałej dziurze. Na szczęście spełniła swoją rolę w czasie śniegów. Wróciłem do "almost slicka". Czeka mnie dodatkowo zakup nowej opony.
Wczoraj po powrocie z Kutna poczytałem o Wielkiej Wyprawie.
Kto chce, może wystartować w konkursie na Donos Miesiąca.
Warto również poczytać o rowerowej rzeczywistości w Brukseli, która tak mi się podoba.
Poranne zdjęcia:
Poranny Ostrów© WrocNam
Poranny Uniwerek© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
Komentarze
ładne fotki, mam pytanko: czy jest gdzieś we Wrocku krasnal z rowerem? szukałam, ale nie znalazłam. Za to znalazłam panią krasnal :-)
Djablica - 16:13 wtorek, 2 marca 2010 | linkuj
Komentuj