Dzień sto dziewiąty-a
Do pracy trochę dłuższą drogą.
Powrót również dłuższy, żeby zobaczyć nowy wynalazek przed konsulatem niemieckim:
Obok prowadzi bardzo ruchliwa droga i dużo ludzi wybierało chodnik. Jednak podobno użytkownicy konsulatu skarżyli się na sytuacje kolizyjne i postanowiono ustawić zapory: psychologiczne i fizyczne. Więcej na ten temat.
A jadąc do pracy podziwiałem wystający już ponad drzewa pylon mostu na Rędzinie oraz jeden z największych w Polce (a może i na świecie) żurawi na gąsienicach o udźwigu 500 ton, o wiele mówiącej nazwie - Herkules:
Powrót również dłuższy, żeby zobaczyć nowy wynalazek przed konsulatem niemieckim:
Oznaka prorowerowej polityki© WrocNam
Przygotowanie do slalomu© WrocNam
Obok prowadzi bardzo ruchliwa droga i dużo ludzi wybierało chodnik. Jednak podobno użytkownicy konsulatu skarżyli się na sytuacje kolizyjne i postanowiono ustawić zapory: psychologiczne i fizyczne. Więcej na ten temat.
A jadąc do pracy podziwiałem wystający już ponad drzewa pylon mostu na Rędzinie oraz jeden z największych w Polce (a może i na świecie) żurawi na gąsienicach o udźwigu 500 ton, o wiele mówiącej nazwie - Herkules:
Żurawie i pylon© WrocNam
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h
Komentarze
Trzeba tam pod konsulatem ustalić miejsce spotkań masy krytycznej :P
Galen - 10:58 czwartek, 29 lipca 2010 | linkuj
Żenada...
można by też kolor biały i czerwony zamienić na niebieski ;d i czarny na biały ;-)
kosma100 - 20:16 wtorek, 27 lipca 2010 | linkuj
można by też kolor biały i czerwony zamienić na niebieski ;d i czarny na biały ;-)
kosma100 - 20:16 wtorek, 27 lipca 2010 | linkuj
We Wrocławiu? Nie wierzę własnym oczom. I to jeszcze gdzie... masakra...
djk71 - 00:54 wtorek, 27 lipca 2010 | linkuj
No tez przyda sie sprawdzic w Zarzadzie Drog i Mostow. Chociaz chodnik moze nalezec do posiadlosci, ale watpie :)
Jedni wylewali betonem podjazdy na wysokie krawezniki na sciezkach rowerowych, mozna tez likwidowac barierki =P nax - 20:10 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Jedni wylewali betonem podjazdy na wysokie krawezniki na sciezkach rowerowych, mozna tez likwidowac barierki =P nax - 20:10 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Niezłego potworka nam stawiają, nawet nie zwróciłem uwagi. To z Milenijnego go widać?
Platon - 18:14 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Hehe dobrze ze nie zrobili tam kolczatki :D
Ciekawe czy te znaki umieścił ktoś z konsulatu czy miasto - o ile dobrze wiem to samowolne umieszczanie znaków pionowych i poziomych na drodze publicznej jest nielegalne.
wojtekn - 17:35 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Ciekawe czy te znaki umieścił ktoś z konsulatu czy miasto - o ile dobrze wiem to samowolne umieszczanie znaków pionowych i poziomych na drodze publicznej jest nielegalne.
wojtekn - 17:35 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
A wydawałoby się, że przed konsulatem cywilizowanego kraju takich rzeczy być nie powinno...
Pomysł: skrzyknąć się i potraktować jako stojak rowerowy, zupełnie zajmując chodnik ;) Przepisów dotyczących parkowania rowerów nie ma przecież ;) barklu - 16:02 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Pomysł: skrzyknąć się i potraktować jako stojak rowerowy, zupełnie zajmując chodnik ;) Przepisów dotyczących parkowania rowerów nie ma przecież ;) barklu - 16:02 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
boze. ja bym przyjechal noca z kątówką i im to..ulepszył
nax - 15:51 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj
Komentuj