Dzień czterdziesty ósmy
Niedziela, 17 kwietnia 2011
Kategoria Miasto
| Aktywność:
W terenie nie czuję się najlepiej i nie startowałem, ale pooglądać pojechałem - Bike Maraton Wrocław '11:
W drodze na maraton pomogłem jednemu rowerzyście, który złapał kapcia i nie miał czym napompować koła, chwilę pogadaliśmy i każdy ruszył w swoją stronę.
W drodze powrotnej pooglądałem trochę postępy budowy stadionu na Maślicach:
Na Starym Mieście zajrzałem na Splot Szewską, Ekojarmark i do kabiny promującej festiwal Asymetry, gdzie można posłuchać dobrej muzyki:
Dziś ostatecznie tylne stare koło mnie opuściło - nie mogłem się z nim rozstać.
Wielgaśny aparat© WrocNam
Strefa startu© WrocNam
Strefa odbioru numerów© WrocNam
Odliczanie do startu© WrocNam
W strefie startu© WrocNam
Będzie rejestracja© WrocNam
Można i na wyjściowo© WrocNam
Start czołówki© WrocNam
Reszta czeka© WrocNam
W drodze na maraton pomogłem jednemu rowerzyście, który złapał kapcia i nie miał czym napompować koła, chwilę pogadaliśmy i każdy ruszył w swoją stronę.
W drodze powrotnej pooglądałem trochę postępy budowy stadionu na Maślicach:
Dziura ze stadionem w tle© WrocNam
Na Starym Mieście zajrzałem na Splot Szewską, Ekojarmark i do kabiny promującej festiwal Asymetry, gdzie można posłuchać dobrej muzyki:
Kabina odsłuchowa© WrocNam
Dziś ostatecznie tylne stare koło mnie opuściło - nie mogłem się z nim rozstać.
Dane wycieczki:
33.00 km (0.00 km teren) czas: 01:30 h avg:22.00 km/h
Komentarze
nie ma to jak fachowe podejście do foto :) dobrze, że napisałeś, że to aparat, bo się zaczynałem głowić co to :) ale tak to jest jak się całe życie fociło kompaktem :)
k4r3l - 19:57 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj