Dzień pięćdziesiąty
Do pracy normalnie. W czasie jazdy zarobiłem 2 zł, które zebrałem z ulicy (leżało sobie na środku drogi).
Powrót przez miasto obejrzeć nowego krasnala:
Prawie całą drogę przebyłem jadąc środkiem jezdni między dwoma sznurami wlekących się/stojących samochodów.
Powrót przez miasto obejrzeć nowego krasnala:
Gastronomek© WrocNam
Prawie całą drogę przebyłem jadąc środkiem jezdni między dwoma sznurami wlekących się/stojących samochodów.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:25.00 km/h
Komentarze
Ja już dawno straciłem rachubę, ale ciągle mi się podobają:)
Kajman - 22:01 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Krasnali przybywa w takim tempie, że już ich nie ogarniam.. :)
mattik - 20:43 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
Komentuj