WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Rano zawierucha z zadymką.

    Poniedziałek, 26 listopada 2007 Kategoria Praca, Sprzęt | Aktywność:



    Rano zawierucha z zadymką.
    Kiedy wybierałem sposób dotarcia do pracy, znałem prognozę pogody - przelotne opady śniegu z deszczem - ale uznałem, że może mi się na rowerze poszczęci i nic w czasie jazdy na mnie nie spadnie, zwłaszcza, że spojrzałem za okno, a księżyc tak ślicznie świecił.... Wskoczyłem więc w strój rowerowy, rower do windy i wyjazd. Po wyjściu z klatki - szok. Zadymka. Ale co było robić, wskoczyłem na siodełko i naprzód ;-D. Zaraz zresztą przestało.

    Powrót zapowiadał się standardowo i nudnie. Niemniej po około 2 km poczułem dziwne zawirowania tylniego koła podczas zmian kieunku jazdy. Guma (czwarta w tym roku, więc chyba nie jest źle). Uznałem, że jadę dopóki się da. Dało się jeszcze 400 m. Potem zaczęła się jazda z przeszkodami - pompowanie, pedałowanie, pompowanie..... Dziurka była na tyle mała, że dawało się jechać przez kilkaset metrów, a nie chciało mi się stawiać roweru do góry kołami i wymieniać dętki 5 km przed domem. Więc jakoś dojechałem. Zmęczyłem się tym 6 km duathlonem bardziej niż 50 km normalnej wycieczki.
    Opona i dętka zdjęte. Dziurka namierzona, czeka na zaklejenie. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:13.71 km/h

    Komentarze
    Nie miałem wyjścia. :D
    A nie chciałem po nikogo dzwonić, skoro dało się dojechać o własnych siłach. :)

    Pozdrawiam!
    Mlynarz
    - 18:09 wtorek, 27 listopada 2007 | linkuj
    20 km?!? Jak po pięciu miałem dosyć. To kolejny dowód na Twoją rowerową niezwykłość. :-D
    WrocNam
    - 17:20 wtorek, 27 listopada 2007 | linkuj
    Miałem podobny motyw ostatnio z gumą. Ale dawałem tak do domu przez 20 km :D
    Co kilometr nabijałem powietrza i jechałem :)
    Niestety nie zabrałem akurat wtedy łatek, ani dętki :/
    Mlynarz
    - 11:57 wtorek, 27 listopada 2007 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asemz
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl