R-6
Do pracy standardem. Powrót również. Z zabawą w kuriera dla Natki.
Od jednego z sąsiadów dowiedziałem się, że jedno z mieszkań w mojej klatce jako nagrodę za zwycięstwo w Wyścigu Pokoju albo jednym z jego etapów dostał podobno Ryszard Szurkowski.
Po południu wizyta w ZUP-ie. Może nie jest tanio, ale jakie piwa.
Od jednego z sąsiadów dowiedziałem się, że jedno z mieszkań w mojej klatce jako nagrodę za zwycięstwo w Wyścigu Pokoju albo jednym z jego etapów dostał podobno Ryszard Szurkowski.
Po południu wizyta w ZUP-ie. Może nie jest tanio, ale jakie piwa.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h
Komentarze
Jeszcze fajny jest Pub Piwniczny- tam mają dobrze wyposażoną lodówkę, ale raczej ciągle to samo, poza tym 7zł za butelkę którą w Drink Hali przy Rydygiera można kupić taniej.
Ostatnio poznałem fajną knajpkę w nasypie na Bogusławskiego- Stacja (lub coś w tym klimacie); stałe mają dwa rodzaje piwa, a resztę co jakiś czas zmieniają (z "ciekawostek" mają m.in. miodowego Litovela, pieprzowego i absyntowego Opata- wszystko z kija :))
Ciacho1985 - 21:23 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj
Ostatnio poznałem fajną knajpkę w nasypie na Bogusławskiego- Stacja (lub coś w tym klimacie); stałe mają dwa rodzaje piwa, a resztę co jakiś czas zmieniają (z "ciekawostek" mają m.in. miodowego Litovela, pieprzowego i absyntowego Opata- wszystko z kija :))
Zgadza się. I można trafić na specyficzne smaki. Chyba będzie to mój ulubiony przybytek piwny w mieście.
WrocNam - 17:41 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj
Najfajniejsze w Zupie jest to, że ciągle mają coś innego/ nowego :)
Ciacho1985 - 16:48 poniedziałek, 14 stycznia 2013 | linkuj
Komentuj
