R-52
Stowarzyszenie Bike Family Team z Prusic organizowało dziś w okolicach Prusic rajd mający na celu pożegnanie zimy.
Postanowiłem się przyłączyć na chwilę i rozpropagować ideę Zlotu Gwiaździstego na Święto Wrocławskiego Rowerzysty.
Na trasie okazało się, że zima już odeszła:
Ruszyłem rano z małym poślizgiem ubrany na długo. Założyłem noski do pedałów i testowałem długość działania komórki z włączonym Endomondo.
Przy wylocie z Wrocławia chwila na uwiecznienie przeprawy tymczasowej:
W okolicach Szymanowa krótki postój na podziwianie przyrody i kolejnych objawów odejścia zimy:
Chciałem dostać się do Obornik terenem, ale kiedy zobaczyłem drogę zrobiłem klasyczne "w tył na lewo" i nadrabiając drogi pojechałem asfaltem:
Umożliwiło mi to zobaczenie w Pęgowie specyficznego pomnika:
Kawałek za Obornikami na parkingu leśnym zmieniłem strój na krótko ze wspomaganiem (czyli rękawkami) i już prawie w letnim stroju pokonywałem kolejne kilometry. Po drodze zauważyłem pole do nauki gry w golfa:
Do Skokowej dotarłem z 15 minutowym spóźnieniem w stosunku do założonego czasu, ale nie było żadnego problemu, rajdowa ekipa czekała na mszę i chwilę porozmawiałem na temat ŚWiRa z szefem BFT.
Postanowiłem jeszcze odwiedzić pobliską Strupinę, która ma dziwny rynek, tzn. nie jest poziomy, tylko ma duże nachylenie. Chwilę odpocząłem i pogadałem ze starszym zroweryzowanym panem czekającym kolegę i na dojazd na rajd na na tematy rowerowe, po czym ruszyłem w kierunku Prusic. Po drodze zatrzymałem się przy Bażantowym Parku, gdzie stal platan:
W Prusicach pokręciłem się po okolicach Rynku:
Z Prusic skok krajówką do Trzebnicy.
Na odnowionym Rynku górskie koty:
Poza nimi:
Na stojącym na Rynku pręgierzu ciekawe hasło:
Z Rynku do Lasu Bukowego - też odnowionego:
Po wyjechaniu z lasu przeskok przez pas Kocich Gór. Przy okazji spotkania z trenującymi kolarzami - zauważyłem kilku z Whirpoola i ze Sport-Profitu. Chwilę chciałem się utrzymać za jedną z grupek - po kilkuset metrach odpuściłem - za szybko jechali.
Po przekroczeniu AOW już spokojnie do domu.
Trasa:
/6202627
Postanowiłem się przyłączyć na chwilę i rozpropagować ideę Zlotu Gwiaździstego na Święto Wrocławskiego Rowerzysty.
Na trasie okazało się, że zima już odeszła:
Wyznacznik końca zimy© WrocNam
Ruszyłem rano z małym poślizgiem ubrany na długo. Założyłem noski do pedałów i testowałem długość działania komórki z włączonym Endomondo.
Przy wylocie z Wrocławia chwila na uwiecznienie przeprawy tymczasowej:
Mosty Widawskie (stary i tymczasowy)© WrocNam
W okolicach Szymanowa krótki postój na podziwianie przyrody i kolejnych objawów odejścia zimy:
Pierwsze bazie w 2013© WrocNam
Chciałem dostać się do Obornik terenem, ale kiedy zobaczyłem drogę zrobiłem klasyczne "w tył na lewo" i nadrabiając drogi pojechałem asfaltem:
Zaplanowana droga© WrocNam
Umożliwiło mi to zobaczenie w Pęgowie specyficznego pomnika:
Rzeźba królika© WrocNam
Kawałek za Obornikami na parkingu leśnym zmieniłem strój na krótko ze wspomaganiem (czyli rękawkami) i już prawie w letnim stroju pokonywałem kolejne kilometry. Po drodze zauważyłem pole do nauki gry w golfa:
Obrodziło piłeczkami© WrocNam
Do Skokowej dotarłem z 15 minutowym spóźnieniem w stosunku do założonego czasu, ale nie było żadnego problemu, rajdowa ekipa czekała na mszę i chwilę porozmawiałem na temat ŚWiRa z szefem BFT.
Postanowiłem jeszcze odwiedzić pobliską Strupinę, która ma dziwny rynek, tzn. nie jest poziomy, tylko ma duże nachylenie. Chwilę odpocząłem i pogadałem ze starszym zroweryzowanym panem czekającym kolegę i na dojazd na rajd na na tematy rowerowe, po czym ruszyłem w kierunku Prusic. Po drodze zatrzymałem się przy Bażantowym Parku, gdzie stal platan:
Wielki platan© WrocNam
W Prusicach pokręciłem się po okolicach Rynku:
Herb Prusic© WrocNam
Herb na Ratuszu© WrocNam
Ratusz w Prusicach© WrocNam
Ratusz z innej strony© WrocNam
Hasło promocyjne w Prusicach© WrocNam
Portal kościoła w Prusicach© WrocNam
Nieczynny (?) kościół w Prusicach© WrocNam
Z Prusic skok krajówką do Trzebnicy.
Na odnowionym Rynku górskie koty:
Trzebnickie koty© WrocNam
Poza nimi:
Diodowe drzewko szczęścia© WrocNam
Na stojącym na Rynku pręgierzu ciekawe hasło:
Hasło na pręgierzu© WrocNam
Z Rynku do Lasu Bukowego - też odnowionego:
Ścieżka zdrowia w Trzebnicy© WrocNam
Las Bukowy w Trzebnicy© WrocNam
Po wyjechaniu z lasu przeskok przez pas Kocich Gór. Przy okazji spotkania z trenującymi kolarzami - zauważyłem kilku z Whirpoola i ze Sport-Profitu. Chwilę chciałem się utrzymać za jedną z grupek - po kilkuset metrach odpuściłem - za szybko jechali.
Po przekroczeniu AOW już spokojnie do domu.
Trasa:
/6202627
Dane wycieczki:
108.00 km (0.00 km teren) czas: 05:00 h avg:21.60 km/h
Komentarze
Trafiłeś na naszą inaugurację, do Wołowa było luźno, a po Wzgórzach ogień piekielny i ściganie :)
Platon - 18:13 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Prusice mają cudowny Rynek, a ten ratusz jest jak perełka.
completny - 16:29 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Pszczoły jeszcze w tym roku nie widziałam.
niradhara - 06:44 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj