WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    R-59

    Sobota, 27 kwietnia 2013 Kategoria Okolice | Aktywność:



    Coroczne wiosenne zmierzenie się z samym sobą - Żądło Szerszenia 2013 organizowane przez rowerowych władców Kocich Gór.
    Przed startem na Żądło 2013 © WrocNam

    Rano wstaję, wcinam śniadanie, pakuję manatki, ładuję Mocarza na bolid i ruszam do Trzebnicy.
    Odbieram numer i pakiet startowy, a w nim tester łańcucha i skarpetki:
    Szerszeniowy tester © WrocNam

    Szerszeniowe skarpetki 2013 © WrocNam

    Przygotowuję się do startu i jestem w rozterce. Słońce próbuje przebić się przez chmury, a prognozy pogody dają sprzeczne informacje - niektóre mówią, że ma padać, niektóre, że ma być upał. Rezygnuję z drugiej koszulki, ale zostawiam rękawki (okazało się, że gdyby nie one to bym chyba nie dojechał do mety).
    Kilka minut przed startem pojawiam się w strefie ostatnich przygotowań - spotykam Rafała z Joanną, zamieniamy kilka zdań i ustawiam się na linii startu:
    Rusza wcześniejsza grupa © WrocNam

    Rafał foci © WrocNam

    W blokach przed startem (by Focus) © WrocNam

    Nad wszystkim czuwa Szef Szefów Szerszeni:
    Szef Żądła - Pan Zenon © WrocNam
    .
    O godz. 8.40 starter daje znak - ruszamy. Szosowcy szybko odskakują, a ja przyłączam się do innego roweru innego - pana Józefa, z którym sprawnie współpracując na zmianach dojeżdżamy do 60 km ze średnią prawie 30 km/h.
    Tam jak zwykle odcina mi zasilanie i przez kilka kilometrów po prostu się wlokę. Koło 70 km łapię drugi oddech i jadę dalej. Koło 90 km znów mam kryzys i na punkcie żywnościowym robię dłuższą przerwę posilając się mufinką i bananem. Zregenerowany ruszam dalej.
    W okolicach 100 km zaczyna mżyć i gwałtownie się ochładza. Zaczynają się też górki, w tym jedno z największych wyzwań - podjazd w Radłowie, gdzie znajduje się premia górska:
    Chwila oddechu przed Prababką © WrocNam

    Kilka kilometrów dalej jest kolejny ciężki podjazd - betony w Tarnowcu.
    Krążę po Kocich Górach wspinając się i zjeżdżając. Deszcz czasami się wzmaga, a czasami prawie ustaje, ale cały czas jest mokro. Wszystko mam mokre i dodatkowo zaczynają mi z zimna drętwieć dłonie. Cały czas jednak zbliżam się do upragnionej mety.
    Docieram tam z czasem jazdy prawie dokładnie takim samym jak rok wcześniej: 6h 6min, z lepszym za to czasem liczonym (mało postojów). Na szyi ląduje upragniony cenny medal:
    Zmarznięty, zmoknięty ale na mecie © WrocNam

    Medal Żądła 2013 © WrocNam

    Wcinam grohufkę (tak było napisane na kuponiku, więc tak się musiała nazywać ta zupa), kaszankę, kiełbaskę, ciasto drożdżowe i CIEPŁĄ herbatę. Mam z zimna lekką trzęsawkę, dlatego szybko docieram do samochodu i odpalam go. W tym czasie przebieram się w suche ciuchy i montuję rower na bagażniku. Potem wskakuję do CIEPŁEGO wnętrza i chwilę odpoczywam.
    Ruszam do domu na czekającą ciepłą kąpiel.
    Gdyby nie deszcz oraz silny zachodni i północno-zachodni wiatr byłoby super. A tak było bardzo dobrze - oprócz dwóch kryzysów i lekkiego stanu przedskurczowego uda, żadnych problemów.
    WYNIKI:
    Miejsce OPEN: 221 na 250
    Miejsce w kategorii: 6 na 10
    Czas jazdy: 6 h 6 min
    Czas mierzony: 6 h 19 min
    Premia górska (czas): 1 min 40s
    Premia górska (pozycja): 146 Dane wycieczki: 150.00 km (0.00 km teren) czas: 06:05 h avg:24.66 km/h

    Komentarze
    Medal fantastyczny.
    djk71
    - 06:13 wtorek, 30 kwietnia 2013 | linkuj
    Nieźle! :)
    Swoją drogą- jak to jest, że człowiek moknie, marznie, a i tak mu się podoba i z chęcią by powtórzył? :)
    Ciacho1985
    - 16:49 poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | linkuj
    Gratuluję wyników i pozdrawiam serdecznie:))
    ramboniebieski
    - 08:00 poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | linkuj
    Ale wymiatasz w tym roku:))
    drBike
    - 07:47 poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rwiat
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl