Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa 2013
Niedziela, 12 maja 2013
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Jak co roku, w maju w parku otaczającym zamek w Leśnicy organizowany był Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa.
Nie można było się nie wybrać. Wstępnie umówiłem się na degustacje z Rafałem i w niedzielę po południu wsiadłem do tramwaju i udałem się na zachodnie rubieże Wrocławia. Po sobotnim deszczowym dniu, niedziela była już suchsza i z zapowiadającymi się promieniami słońca. Ale wcześniejsze opady pozostawiły niezatarty ślad w warunkach parku. O czym miałem się przekonać dogłębnie. Czytając relacje z poprzedniego dnia zaopatrzyłem się w nieprzemakalne trekkingi. A mogłem wziąć gumowce ...
W Leśnicy przywitały mnie promyczki słońca i baner:
Nabyłem droga kupna festiwalowy kufel z miarką 0,2 l, żeby trochę podegustować. Miałem wytypowane piwa, które chciałem spróbować i od razu skierowałem się ku pawilonom z dwóch browarów: Kormorana i Widawy.
Odpowiednio chciałem spróbować: "Gruita Kopernikowskiego" (piwo lawendowe) i pierwszy oficjalny PIPA (Polish Indian Pale Ale) o swojskiej nazwie "Miś". Niestety piw lanych i w butelkach już nie było (Gruit był jeszcze w zestawach kilkubutelkowych).
Ruszyłem w kierunku innych pawilonów z piwami, które leżały dalej na liście priorytetów. Poruszałem się w gąszczu stoisk browarów i importerów piwnych:
Szybko dostałem się do stoiska Browaru Pinta, zakupiłem próbkę "Oto mata IPA" (piwo ryżowe) i z kufelkiem w ręce pozwiedzałem teren festiwalu:
Sącząc spokojnie piwo dotarłem do stoiska browaru Haust, gdzie wybrałem Red AIPA.
Jeszcze trochę pozwiedzałem, zadzwoniłem do Rafała, który niestety nie mógł się pojawić (wypiłem za jego zdrowie nad książkami) i dotarłem do stoiska browaru AleBrowar, gdzie zaordynowałem próbkę Sweet Cow (piwo z laktozy).
Siedząc przy stoliku zacząłem obserwować metody pokonywania błota.
A błoto obrodziło w każdej postaci - od super wodnistego do gęstego oblepiającego:
Ludzie poruszali się po błocie w różnym obuwiu, z różnymi zabezpieczeniami i różnymi sposobami:
Po krótkiej analizie nad kuflem, zatankowałem kolejną próbkę. Padło na nowy browar na polskiej scenie - Szałpiw i jego piwo Rojber z rowerowym opisem:
Na tym piwie postanowiłem poprzestać i ruszyłem w kierunku tramwaju. Kupiłem jeszcze oscypka i kawałek ciasta - oczywiście Pijaka.
Po drodze zauważyłem, że niektórzy wystawcy dbają o klienta:
Podczas festiwalu wypite:
- Oto mata IPA
- Red AIPA
- Sweet Cow
- Rojber
Festiwalowy kufel podczas degustacji© WrocNam
Nie można było się nie wybrać. Wstępnie umówiłem się na degustacje z Rafałem i w niedzielę po południu wsiadłem do tramwaju i udałem się na zachodnie rubieże Wrocławia. Po sobotnim deszczowym dniu, niedziela była już suchsza i z zapowiadającymi się promieniami słońca. Ale wcześniejsze opady pozostawiły niezatarty ślad w warunkach parku. O czym miałem się przekonać dogłębnie. Czytając relacje z poprzedniego dnia zaopatrzyłem się w nieprzemakalne trekkingi. A mogłem wziąć gumowce ...
W Leśnicy przywitały mnie promyczki słońca i baner:
Baner WFDP 2013© WrocNam
Nabyłem droga kupna festiwalowy kufel z miarką 0,2 l, żeby trochę podegustować. Miałem wytypowane piwa, które chciałem spróbować i od razu skierowałem się ku pawilonom z dwóch browarów: Kormorana i Widawy.
Odpowiednio chciałem spróbować: "Gruita Kopernikowskiego" (piwo lawendowe) i pierwszy oficjalny PIPA (Polish Indian Pale Ale) o swojskiej nazwie "Miś". Niestety piw lanych i w butelkach już nie było (Gruit był jeszcze w zestawach kilkubutelkowych).
Ruszyłem w kierunku innych pawilonów z piwami, które leżały dalej na liście priorytetów. Poruszałem się w gąszczu stoisk browarów i importerów piwnych:
Plan WFDP 2013© WrocNam
Zamek podczas WFDP 2013© WrocNam
Piwne stoiska© WrocNam
Festiwalowy błotny placyk© WrocNam
Szybko dostałem się do stoiska Browaru Pinta, zakupiłem próbkę "Oto mata IPA" (piwo ryżowe) i z kufelkiem w ręce pozwiedzałem teren festiwalu:
Serowy samochód© WrocNam
Browarniany samochód© WrocNam
Słody i chmiele© WrocNam
Prawdziwemu piwowarowi warunki nie straszne© WrocNam
Sącząc spokojnie piwo dotarłem do stoiska browaru Haust, gdzie wybrałem Red AIPA.
Jeszcze trochę pozwiedzałem, zadzwoniłem do Rafała, który niestety nie mógł się pojawić (wypiłem za jego zdrowie nad książkami) i dotarłem do stoiska browaru AleBrowar, gdzie zaordynowałem próbkę Sweet Cow (piwo z laktozy).
Siedząc przy stoliku zacząłem obserwować metody pokonywania błota.
A błoto obrodziło w każdej postaci - od super wodnistego do gęstego oblepiającego:
Błoto podczas WFDP 2013© WrocNam
Inna postać błota© WrocNam
Ludzie poruszali się po błocie w różnym obuwiu, z różnymi zabezpieczeniami i różnymi sposobami:
Metoda pokonywania błota I© WrocNam
Metoda pokonywania błota II© WrocNam
Metoda pokonywania błota III© WrocNam
Metoda pokonywania błota IV© WrocNam
Metoda pokonywania błota V© WrocNam
Po krótkiej analizie nad kuflem, zatankowałem kolejną próbkę. Padło na nowy browar na polskiej scenie - Szałpiw i jego piwo Rojber z rowerowym opisem:
Rowerowy opis piwa© WrocNam
Na tym piwie postanowiłem poprzestać i ruszyłem w kierunku tramwaju. Kupiłem jeszcze oscypka i kawałek ciasta - oczywiście Pijaka.
Po drodze zauważyłem, że niektórzy wystawcy dbają o klienta:
Dostawa piwa© WrocNam
Podczas festiwalu wypite:
- Oto mata IPA
- Red AIPA
- Sweet Cow
- Rojber
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Komentarze
W czerwcu odbędzie się nie gorsza impreza >>> http://www.festiwal-birofilia.pl/ :)
iskierka84 - 19:24 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Takie wpisy powinny być zakazane.
Trudno.... choć Tyskie se otworzyłem... djk71 - 19:14 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Trudno.... choć Tyskie se otworzyłem... djk71 - 19:14 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Mnie w tym roku zabrakło, ze względu na BM, ale kufel też mam :)
Ciacho1985 - 18:53 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Ja ledwo się wyrwałem stamtąd po 22 :) Istny raj dla podniebienia !!
iskierka84 - 18:31 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Nr. 10 na palnie stoisk Miłosław. Browar Fortuna. Dobre piwo z mojej okolicy. Polecam Czarną Fortunę. We Wrocławiu kupisz bez problemu. Lista punktów Ciekawostką jest fakt, że to jedyny browar w Polsce, który waży nieprzerwanie w tym samym budynku od jego założenia w 1889r.
romulus83 - 18:29 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Komentuj