WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Czerwiec, 2009

    Dystans całkowity:546.00 km (w terenie 8.00 km; 1.47%)
    Czas w ruchu:26:07
    Średnia prędkość:20.91 km/h
    Liczba aktywności:17
    Średnio na aktywność:32.12 km i 1h 32m
    Więcej statystyk

    Po mieście

    Sobota, 13 czerwca 2009 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Odwiedzić miejsca, które zwiedzałem tylko na piechotę, podjechać tam, gdzie w ten weekend działo się coś ciekawego - taki Rowerowy Przegląd Miasta.
    Krążyłem po dużej części Wrocławia: Rynek - Ostrów Tumski - Promenada Staromiejska - Gaj - Trójkąt Bermudzki - Akademia Ekonomiczna - Park Południowy.

    Pojawiły lub zmodyfikowały się Krasnale: krasnal Mobilny i Ekonomek (w nowym otoczeniu - dawniej wyglądał tak):
    Krasnal Ruchomy © WrocNam

    Ekonomek © WrocNam


    Trochę murali uatrakcyjniających szare mury. Kilka tygodni temu widziałem ekipę, która malowała część z nich. Nawet zamieniłem z nimi kilka słów:
    Mural I © WrocNam

    Mural II © WrocNam

    Mural III © WrocNam

    Mural IV © WrocNam


    Przez chwilę byłem namierzany:
    Inwigilacja © WrocNam


    Na ulicy Psie Budy historyczny portal:
    Portal © WrocNam


    Na Rynku natknąłem się na procesję z okazji hinduskiego Święta Wozów. Wóz był ciągnięty przez grupę ludzi śpiewających "Hare-Hare", zaś na nim siedziały jakieś bóstwa:
    Wielki Wóz Indyjski © WrocNam

    Wóz i Ratusz © WrocNam


    Na remontowanym budynku dawnego Arcybiskupiego Urzędu Budowlanego płaskorzeźby, co do których trwa spór, czy są to oznaczenia cechów budowlanych, czy znaki masońskie:
    Znak masoński I © WrocNam

    Znak masoński II © WrocNam


    Na Ostrowie zobaczyłem też po raz pierwszy zaproszenie na imprezę w przyszłym tygodniu. Zapowiada się obiecująco - zwłaszcza program zwiedzania i debata o Wrocławiu w św. Elżbiecie. Tylko co wybrać?:
    Zaproszenie © WrocNam


    Na Promenadzie Staromiejskiej inne zaproszenie. Obecność obowiązkowa każdej rowerzystki i każdego rowerzysty:
    Rowerowe Zaproszenie © WrocNam


    Tak niedługo będzie otoczony Park Staromiejski. Będą też chyba wprowadzone opłaty. A może i nie?:
    Park Staromiejski © WrocNam


    Na koniec podjechałem do Parku Południowego zobaczyć zawody Dogfreesbee. Widziałem część zawodów we freestyle'u i long-coś tam:
    Dogfreesbee I © WrocNam

    Dogfreesbee II © WrocNam

    Dogfreesbee III © WrocNam

    Dogfreesbee IV © WrocNam

    Dogfreesbee V © WrocNam


    Wycieczka byłaby całkowicie udana, gdyby nie fakt próby zamachu na moją skromną osobę wykonanej przez kierowcę autobusu linii D, który trąbieniem i jazdą prosto na mnie, zmusił mnie (prawidłowo jadącego) do wykonania niebezpiecznego manewru przyspieszenia i uniku (na szczęście zaczynał się pas prawoskrętu), po czym przemknął na czerwonym świetle przez skrzyżowanie. Numeru bocznego nie zapamiętałem w trakcie zdarzenia, ale znam godzinę odjazdu z najbliższego przystanku (17.13). Miałem zgłosić sprawę w MPK, ale jak zobaczyłem formularz skargi, to mi się odechciało. Dane wycieczki: 30.00 km (0.00 km teren) czas: 01:45 h avg:17.14 km/h

    Rower mniej męczy

    Piątek, 12 czerwca 2009 Kategoria Przebieżka | Aktywność:



    Przebieżka (7km).
    Po deszczu biegacze wylegli na ulice miasta niczym, nie przymierzając, dżdżownice.
    Zimno tak, że po pierwszych stu metrach zastanawiałem się, czy nie wrócić po rękawiczki i bluzę z długim rękawem. Dane wycieczki: 0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h

    Szlakiem krzyży

    Czwartek, 11 czerwca 2009 Kategoria Okolice | Aktywność:



    Planowałem wyjechać koło 7 rano, ale świąteczny leń zdecydował, że ruszyłem dopiero koło 9. Przez to, a właściwie pogodę, nie dotarłem, tam gdzie planowałem dojechać dzisiaj - do Oleśnicy Małej. Może następnym razem.

    Trasa: Wrocław - Żerniki Wrocławskie - Turów - Wojkowice - Sobocisko - Janków - Wierzbno - Piskorzów - Nowy Śleszów - Polakowice - Węgry - Bogunów - Żórawina - Biestrzyków - Wrocław.

    Planując dotrzeć do Oleśnicy Małej chciałem podjechać i pstryknąć kilka krzyży. Ze względu na zmianę pogody w Wierzbnie postanowiłem skrócić trasę i wracać w kierunku Wrocławia. Deszcz, który czaił się na spadek, złapał mnie na Gaju. Fajnie jechało się w ciepłym wiosennym deszczu, szkoda było tylko ubrudzić koszulkę BS.

    Odwiedzone krzyże:
    Sobocisko I © WrocNam

    Sobocisko II © WrocNam


    Tych dwóch się naszukałem - okazało się, że leżą.
    Janków I © WrocNam

    Janków II © WrocNam

    Piskorzów © WrocNam

    Bogunów © WrocNam


    Przed kościołem w Piskorzowie stoi uchwyt dzwonu:
    Coś w Piskorzowie © WrocNam


    Za kościołem zaś zabytkowy fragment pomnika cmentarnego:
    Pomnik cmentarny © WrocNam


    Chwilę po zrobieniu tego zdjęcia, jaskółka wyprysnęła z gniazda. Tyłem. W locie zmieniła kierunek.
    Przed startem © WrocNam


    Zaniedbany, a właściwie zrujnowany pałacyk w Nowym Śleszowie:
    Nowy Śleszów © WrocNam


    W niedalekich Polakowicach podobny dworek jest zadbany i użytkowany przez jakąś szkołę lub ośrodek dla dzieci.

    W drodze powrotnej wiał tak dobry wiatr, że pozwolił dojechać do naszych przyjaciół Madziarów:
    Daleka trasa © WrocNam


    W domu okazało się, że nie mam jeszcze zdjęć krzyży z Węgier, chociaż jechałem kiedyś przez nie. Zrobię je następnym razem, a jest ich tam cztery. Dane wycieczki: 74.00 km (0.00 km teren) czas: 03:05 h avg:24.00 km/h

    Do Parku Jurajskiego

    Poniedziałek, 8 czerwca 2009 Kategoria Miasto, Okolice | Aktywność:



    Niedawno jadąc w kierunku Kłodzka zobaczyłem kierunkowskaz do Parku Jurajskiego w Cieszycach. Dzisiaj postanowiłem tam pojechać.
    Chrzest bikestatsowej koszulki- też prawdziwy - lekko zmoczył mnie malutki deszczyk, przed którym uciekałem.

    Trasa: Wrocław - Bielany Wrocławskie - Ślęza - Karwiany - Komorowice - Galowice - Wilczków - Jaksonów - Przecławice - Szczepankowice - Rolantowice - Cieszyce - Wierzbice - Królikowice - Bąki - Krzyżowice - Małuszów - Nowa Wieś Wrocławska - Cesarzowice - Wrocław.

    Do granic Wrocławia w trudnych warunkach - śmigając między samochodami. Później już spokojnie.

    Park Jurajski trochę dziecinny, ale fajnie urządzony z opisami i podziałem całego terenu na strefy okresów:
    Brama do przeszłości © WrocNam

    Park Jurajski © WrocNam


    Nad budową Autostradowej Obwodnicy Wrocławia czuwają dobre duchy:
    Tęcza nad budową © WrocNam


    Podczas dojazdu do domu na skrzyżowanie na naszym zielonym na przejście dla pieszych/przejazd dla rowerów wjechał jakiś typek. Dostał w maskę, tak że zadudniło i po tym wyleciał z samochodu, żeby sprawdzić uszkodzenia. Może nauczy go to wjeżdżania na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Chociaż wątpię. Dane wycieczki: 71.00 km (4.00 km teren) czas: 03:05 h avg:23.03 km/h

    Na wieczorny pokaz fontanny

    Niedziela, 7 czerwca 2009 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Wieczorem na pokaz fontanny przy Hali Ludowej.
    Korek od Pl. Dwojga Imion. Masakra od Mostu Grunwaldzkiego.
    Pełno ludzi:
    Tłumy © WrocNam


    Pokaz całkiem przyzwoity:
    Pokaz I © WrocNam

    Pokaz II © WrocNam

    Pokaz III © WrocNam


    Powrót w totalnym chaosie komunikacyjnym.
    Najlepszym sposobem dotarcia na taką imprezę pozostaje rower i własne nogi. Dane wycieczki: 14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:18.67 km/h

    Po Wrocławiu

    Sobota, 6 czerwca 2009 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Korzystając z wolnego sobotniego poranka wybrałem się na małą przejażdżkę po Wrocławiu. Jako inną opcję sobotniej rekreacji miałem do wyboru bieg - Szczytnicką Piątkę, ale pogoda nie zapowiadała się najlepiej, więc wybrałem rower.
    Odwiedziłem kilka miejsc, do których chciałem dotrzeć, ale ciągle brakowało czasu oraz podjechałem zobaczyć nowy nabytek Wrocławia- Fontannę za 20 milionów PLN w Parku Szczytnickim.
    Trasa: Legnicka - Na Ostatnim Groszu - Klecińska - Grabiszyńska - Oporowska - Stalowa - Mielecka - Hallera - Powstańców Śląskich - Świdnicka - Rynek - Oławska - Plac Społeczny - Wybrzeże Wyspiańskiego - Park Szczytnicki - Skłodowskiej-Curie - Piastowska - Sienkiewicza - Drobnera - Grodzka - Św. Mikołaja - Legnicka.

    Najpierw postanowiłem podjechać zobaczyć Krasnala Kibica przy stadionie WKSu. Niestety, liga się skończyła i budynki wyglądały na opuszczone, więc krasnala nie zobaczyłem. Z tego samego powodu muszę się śpieszyć z zobaczeniem przed wakacjami trzech innych, które urzędują w szkołach.

    Przy okazji ze względów rocznicowych podjechałem pod zajezdnię:
    Zajezdnia na Grabiszyńskiej © WrocNam

    Ogłoszenia © WrocNam

    Bilboard trochę przeterminowany, ale nadal się broni.

    Świdnicka pod czujnym okiem Terminatora:
    Terminator © WrocNam


    Na Rynku dwie wystawy fotografii: "Ostatni rok Peerelu-89" i "Republika Czeska":
    Ostatni rok Peerelu © WrocNam

    Czeska wystawa © WrocNam


    Na tej pierwszej zdjęcie pierwotnego pomnika ku czci ofiar Tiananmen:
    Pomnik © WrocNam


    Oglądając zdjęcia na pierwszej wystawie zdziwiła mnie głośna muzyka dobiegająca zza Ratusza. Zastanawiałem się mocno, co to za impreza zaczyna się o godzinie 10 rano. A były to po prostu I Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Ulicznej:
    Piłkarskie mistrzostwa © WrocNam


    Z Rynku pojechałem w kierunku Hali Ludowej zahaczając o inną (też nową) fontannę:
    Oławska fontanna © WrocNam


    Iglica z Halą w tle:
    Hala Ludowa © WrocNam


    Największa porażka rowerowa władz Wrocławia. Stara (jeszcze poniemiecka) droga dla rowerów, część ciągu rowerowego Wschód - Zachód, zamieniona w parking. Bo łatwiej postawić znak niż wybudować parkingi:
    Wielka Porażka © WrocNam


    Pergola po remoncie:
    Pergola © WrocNam

    Nagłośnienie © WrocNam

    Trochę łyso, ale dzięki temu za jakieś 3-4 lata będzie jeszcze piękniej. I nie będzie widać głośników.

    Cel: Fontanna:
    Fontanna I © WrocNam

    Fontanna II © WrocNam

    Fontanna III © WrocNam

    Fontanna IV © WrocNam


    Zdążyłem na mały pokaz, który odbywa się o każdej równej godzinie. Teraz jeszcze muszę podjechać kiedyś wieczorem, żeby zobaczyć to samo z oświetleniem.

    We Wrocławiu pokazało się trochę takich, według mnie bardzo słusznych, plakatów:
    Zaproszenie © WrocNam


    Niektórzy rozrywali się w sobotni poranek trochę inaczej w innych również okolicznościach przyrody:
    Wodne rozrywki © WrocNam
    Dane wycieczki: 26.00 km (0.00 km teren) czas: 01:30 h avg:17.33 km/h

    Pół codzienności

    Środa, 3 czerwca 2009 Kategoria Praca, Krasnale | Aktywność:



    Tylko do pracy. Trochę zimnawo i większość pod wiatr.
    Powrót samochodem - jazda 50 minut - tam gdzie rowerem 20.

    Z przedwczorajszego spaceru na Rynek i okolice:
    Rzeźnik w jaskini © WrocNam


    Kamieniczki na Jatkach są remontowane i trzeba było chronić krasnala Dane wycieczki: 8.00 km (0.00 km teren) czas: 00:20 h avg:24.00 km/h

    Codzienność koszulkowa

    Wtorek, 2 czerwca 2009 Kategoria Miasto, Praca, Sprzęt | Aktywność:



    Do pracy normalnie.
    Powrót dłuższy przez miasto z jednym celem: ODBIÓR KOSZULKI:
    Awers © WrocNam

    Rewers © WrocNam


    Świetnie leży, kiedy zrobi się trochę cieplej i mniej deszczowo, będzie premiera rowerowa.
    Mam tylko zastrzeżenie do druku - ktoś pomylił wielkość literek w nicku i wyszło: WroCnam.
    Odkryłem dzisiaj przyjemność śmigania środkiem jezdni między samochodami - jak kurierzy, których spotkałem dwóch na trasie.

    Znowu dzisiaj guma. Dane wycieczki: 19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h

    Codzienność

    Poniedziałek, 1 czerwca 2009 Kategoria Praca, Sprzęt | Aktywność:



    Tak jak zwykle.
    Zauważyłem rano brak części przedniego błotnika - nie pamiętam gdzie go mogłem zgubić.
    Wczoraj zmuszony byłem załatać dętkę - od piątku ulatywało z niej powietrze przez malutką dziurkę.
    Niedawno znowu przebywałem tam, gdzie można napić się takiej wody:
    Jasieńka © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl