Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2009
Dystans całkowity: | 279.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 12:25 |
Średnia prędkość: | 22.47 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 18.60 km i 0h 49m |
Więcej statystyk |
Rower mniej męczy
Wtorek, 18 sierpnia 2009
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Maluteńka przebieżka, rozruszanie mięśni (5km).
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Codzienność z małym odstępstwem
Poniedziałek, 17 sierpnia 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy normalnie.
Powrót przez warsztat, w celu rozpoznania co z amortyzatorem.
Od czwartku czeka mnie jazda rowerem zastępczym, bo amortyzator idzie do naprawy gwarancyjnej.
Powrót przez warsztat, w celu rozpoznania co z amortyzatorem.
Od czwartku czeka mnie jazda rowerem zastępczym, bo amortyzator idzie do naprawy gwarancyjnej.
Dane wycieczki:
14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:21.00 km/h
Rower mniej męczy
Niedziela, 16 sierpnia 2009
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Przebieżka częściowo Wałami, częściowo miastem (17km). Pełno ludzi biegało, mimo że pora była raczej wczesna (7.45 wybiegłem - 9.30 wróciłem). Robiło się już gorąco.
Trasa:
Trasa:
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Sobota, 15 sierpnia 2009
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Małe biegowe uczczenie mojego Święta (14km). Trasa trochę skrócona, żeby zdążyć na Rynek na imprezę.
Potem z Natką na lody na Cybulskiego. Stamtąd na nogach do domu.
Nie dziwię się, że po kursach młodzi kierowcy są niedouczeni - widziałem L-kę, która jechała bez świateł. Mimo moich prób zwrócenia na to uwagi, żadnej reakcji.
Walczę co tydzień z dwoma podbiegami, które w zeszłym roku mnie pokonały (wiadukty na Ostatnim Groszu i Klecińskiej).
Potem z Natką na lody na Cybulskiego. Stamtąd na nogach do domu.
Nie dziwię się, że po kursach młodzi kierowcy są niedouczeni - widziałem L-kę, która jechała bez świateł. Mimo moich prób zwrócenia na to uwagi, żadnej reakcji.
Walczę co tydzień z dwoma podbiegami, które w zeszłym roku mnie pokonały (wiadukty na Ostatnim Groszu i Klecińskiej).
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Normalność z pewnym odstępstwem
Czwartek, 13 sierpnia 2009
Kategoria Miasto, Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Do pracy w ulewie.
Powrót w słońcu przez miasto, zobaczyć akcję na Szewskiej pt. "Ogrody sztuk" oraz umówić się na naprawę bolidu.
W kilku miejscach porozstawiane były arkusze papieru i czekały flamastry. Każdy mógł napisać, co chciał na temat Szewskiej. Można było posiedzieć na trawie, pograć w różne gry, poskakać na skakankach:
Też się dopisałem:
Jeden ze współorganizatorów:
Każdy mógł się wybrać na objazd Starego Miasta zabytkowym tramwajem:
Jutro też to będzie trwało.
Niepokojący jest fakt, że z amortyzatora zaczął mi wyciekać olej i słychać jakieś chrzęsty. Muszę jutro podjechać do warsztatu.
Wieczorem przebieżka pętlą staromiejską (8km).
Właśnie znalazłem (szukając czegoś na temat wycieków). WARTO rzucić okiem.
Powrót w słońcu przez miasto, zobaczyć akcję na Szewskiej pt. "Ogrody sztuk" oraz umówić się na naprawę bolidu.
W kilku miejscach porozstawiane były arkusze papieru i czekały flamastry. Każdy mógł napisać, co chciał na temat Szewskiej. Można było posiedzieć na trawie, pograć w różne gry, poskakać na skakankach:
Szewska akcja© WrocNam
Szewska akcja I© WrocNam
Też się dopisałem:
Mój wpis© WrocNam
Jeden ze współorganizatorów:
Współorganizator© WrocNam
Każdy mógł się wybrać na objazd Starego Miasta zabytkowym tramwajem:
Przejażdżkowy tramwaj© WrocNam
Jutro też to będzie trwało.
Niepokojący jest fakt, że z amortyzatora zaczął mi wyciekać olej i słychać jakieś chrzęsty. Muszę jutro podjechać do warsztatu.
Wieczorem przebieżka pętlą staromiejską (8km).
Właśnie znalazłem (szukając czegoś na temat wycieków). WARTO rzucić okiem.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h
Budowa Obwodnic
Do pracy dłuższą drogą - Rowerostradą Żmigrodzką.
Powrót bardzo dookoła - zobaczyć między innymi jak wyglądają budowy obwodnic Wrocławia w północno-zachodniej części - roboty trwają i widać cały czas postęp.
Potem małe wałowe jeżdżenie - zadziwiająco wysoki stan Odry.
Nad fosą zobaczyć, czy znowu żółwie nie wylegują się na konarze - nie tym razem.
Trasa:
Powrót bardzo dookoła - zobaczyć między innymi jak wyglądają budowy obwodnic Wrocławia w północno-zachodniej części - roboty trwają i widać cały czas postęp.
Potem małe wałowe jeżdżenie - zadziwiająco wysoki stan Odry.
Nad fosą zobaczyć, czy znowu żółwie nie wylegują się na konarze - nie tym razem.
Trasa:
Dane wycieczki:
42.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:25.20 km/h
Normalność z małym odstępstwem
Wtorek, 11 sierpnia 2009
Kategoria Praca, Przebieżka, Sprzęt
| Aktywność:
Do pracy deszczowo z klejeniem dętki. Jakiś palant rozbił w dwóch miejscach butelki centralnie na drodze rowerowej, tak że nie można było ich ominąć. No i stało się. Nowa dętka i już klejona.
Powrót trochę dłuższą drogą, żeby ominąć niebezpieczne miejsca. Przy okazji uwiecznienie kilku miejsc, które widziałem w niedzielę i wczoraj.
Początek nowej tradycji - budowę centrum handlowego zaczynamy od budowy kladki dla pieszych (i mam nadzieję dla rowerzystów):
Typowe podejście do bezpieczeństwa rowerzystów - żadnego oznakowania czy ostrzeżenia:
Wybór należy do Ciebie:
Wieczorem króciutka przebieżka (4km), przede wszystkim po to, żeby oddać koleżance Natki jedną rzecz i sfotografować nową-starą atrakcję fosy miejskiej.
Wczoraj widziane, odpoczywające na zwalonym drzewie, żółwie, które coraz bardziej zadomawiają się we wrocławskiej fosie. Na tym drzewie mają teraz niezłe miejsce:
Zbliżenie:
Powrót trochę dłuższą drogą, żeby ominąć niebezpieczne miejsca. Przy okazji uwiecznienie kilku miejsc, które widziałem w niedzielę i wczoraj.
Początek nowej tradycji - budowę centrum handlowego zaczynamy od budowy kladki dla pieszych (i mam nadzieję dla rowerzystów):
Kładka nowocentrowa© WrocNam
Typowe podejście do bezpieczeństwa rowerzystów - żadnego oznakowania czy ostrzeżenia:
Po co ostrzegać?!© WrocNam
Wybór należy do Ciebie:
A Ty kim jesteś?© WrocNam
Wieczorem króciutka przebieżka (4km), przede wszystkim po to, żeby oddać koleżance Natki jedną rzecz i sfotografować nową-starą atrakcję fosy miejskiej.
Wczoraj widziane, odpoczywające na zwalonym drzewie, żółwie, które coraz bardziej zadomawiają się we wrocławskiej fosie. Na tym drzewie mają teraz niezłe miejsce:
Żółwie© WrocNam
Zbliżenie:
Zbliżenie żółwi© WrocNam
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h
Normalność
Poniedziałek, 10 sierpnia 2009
Kategoria Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Trasa codzienna: dom - praca - dom.
Wieczorem przebieżka Pętlą Staromiejską (8km).
Wieczorem przebieżka Pętlą Staromiejską (8km).
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Rower mniej męczy
Niedziela, 9 sierpnia 2009
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Poranna niedzielna przebieżka (16,5km).
Dziś w planach jeszcze regulacja hamulców rumaka.
Dziś w planach jeszcze regulacja hamulców rumaka.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Sobota, 8 sierpnia 2009
Kategoria Przebieżka, Sprzęt
| Aktywność:
Kolejna biegowa pętelka dookoła Starego Miasta (8km).
Podjąłem dzisiaj może trochę karkołomną decyzję o wzięciu udziału w półmaratonie w Pile. Tydzień przed Maratonem Wrocławskim. Zobaczymy, jak sobie dam radę - trzeba zintensyfikować treningi. Biec będę w barwach klubowych.
Przed przebieżką wymiana dętki w tylnym kole - stara miała już dwanaście łatek i wczoraj wieczorem straciła kolejny raz powietrze. Służyła mi chyba ze trzy lata.
Dętka z Decathlonu, w którym zrobiłem też porządne zakupy ubrań biegowych (spodenki, 2x koszulka, czapeczka), z których część była testowana oraz plecaka na rower, bo stary wygląda już trochę niewyjściowo.
Podjąłem dzisiaj może trochę karkołomną decyzję o wzięciu udziału w półmaratonie w Pile. Tydzień przed Maratonem Wrocławskim. Zobaczymy, jak sobie dam radę - trzeba zintensyfikować treningi. Biec będę w barwach klubowych.
Przed przebieżką wymiana dętki w tylnym kole - stara miała już dwanaście łatek i wczoraj wieczorem straciła kolejny raz powietrze. Służyła mi chyba ze trzy lata.
Dętka z Decathlonu, w którym zrobiłem też porządne zakupy ubrań biegowych (spodenki, 2x koszulka, czapeczka), z których część była testowana oraz plecaka na rower, bo stary wygląda już trochę niewyjściowo.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h