Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2009
Dystans całkowity: | 334.00 km (w terenie 5.00 km; 1.50%) |
Czas w ruchu: | 17:17 |
Średnia prędkość: | 19.32 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 18.56 km i 0h 57m |
Więcej statystyk |
Codzienność
Poniedziałek, 28 września 2009
| Aktywność:
Codzienność: dom - praca - dom.
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h
Po Wrocławiu
Sobota, 26 września 2009
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Po wypełnieniu kilku domowych obowiązków i po obiedzie wybrałem się na przejażdżkę po mieście. Chciałem między innymi oddać zużyte baterie na Jarmarku Ekologicznym, zobaczyć Halę Ludową podczas mistrzostw Europy w siatkówce kobiet, wystawę psów na Olimpijskim, oddaną Krakowską i budowę trasy Tramwaju Plus na Gaju.
W czasie jazdy zupełnie zapomniałem o wystawie i nie dojechałem do Olimpijskiego, tylko spod Hali pojechałem bezpośrednio na Krakowską.
Nie oddałem baterii, bo punkt był czynny od 12 do 16, a ja na Solnym byłem koło 16.30.
Trasa:
Relacja zdjęciowa:
Przygotowania do jutrzejszego święta serca:
W Hali można było oglądać mecz na żywo, a w namiocie z telebimu mecz z udziałem Polek transmitowany z innego miasta. Przy wejściu do Hali było widać, że dla zwiększenia frekwencji bilety były rozdawane we wrocławskich szkołach.
Krakowska już wyremontowana - ma trochę mankamentów pod względem rowerowym, ale droga rowerowa jest i nie można za bardzo narzekać. Tak było jeszcze ponad rok temu.
Dojechałem też do Cmentarza Żołnierzy Radzieckich i Parku Skowroniego, w których (wstyd przyznać) byłem pierwszy raz (mimo, że przez rok mieszkałem na Gaju):
Sky Tower powoli wyrasta z poziomu ziemi:
Tematyka pozawycieczkowa, lecz jak najbardziej rowerowa: Piwo o fajnej nazwie i ciekawym filmiku reklamującym.
Tematyka całkowicie pozarowerowa:
Inne piwa o dziwnych nazwach.
W czasie jazdy zupełnie zapomniałem o wystawie i nie dojechałem do Olimpijskiego, tylko spod Hali pojechałem bezpośrednio na Krakowską.
Nie oddałem baterii, bo punkt był czynny od 12 do 16, a ja na Solnym byłem koło 16.30.
Trasa:
Relacja zdjęciowa:
Jarmark ekologiczny© WrocNam
Przygotowania do jutrzejszego święta serca:
Światowy Dzień Serca© WrocNam
Co wybrać i dokąd pójść?© WrocNam
Popołudniowy Latarnik© WrocNam
W Hali można było oglądać mecz na żywo, a w namiocie z telebimu mecz z udziałem Polek transmitowany z innego miasta. Przy wejściu do Hali było widać, że dla zwiększenia frekwencji bilety były rozdawane we wrocławskich szkołach.
Mistrzostwa Europy w siatkówce© WrocNam
Krakowska już wyremontowana - ma trochę mankamentów pod względem rowerowym, ale droga rowerowa jest i nie można za bardzo narzekać. Tak było jeszcze ponad rok temu.
Krakowska po remoncie© WrocNam
Tramwaj Plus© WrocNam
Tory plusowe© WrocNam
Koniec jazdy© WrocNam
Dojechałem też do Cmentarza Żołnierzy Radzieckich i Parku Skowroniego, w których (wstyd przyznać) byłem pierwszy raz (mimo, że przez rok mieszkałem na Gaju):
Cmentarz żołnierzy radzieckich© WrocNam
Sky Tower powoli wyrasta z poziomu ziemi:
Budowany Sky Tower© WrocNam
Tematyka pozawycieczkowa, lecz jak najbardziej rowerowa: Piwo o fajnej nazwie i ciekawym filmiku reklamującym.
Tematyka całkowicie pozarowerowa:
Inne piwa o dziwnych nazwach.
Dane wycieczki:
28.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:16.80 km/h
Codzienność i Puma
Czwartek, 24 września 2009
Kategoria Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Codzienność pracowa.
Po południu spotkanie biegowe akcji "PUMA z biegiem miasta" (17km):
Po południu spotkanie biegowe akcji "PUMA z biegiem miasta" (17km):
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Do Krasnala i do mostu
Rano udało mi się wyjść trochę wcześnie, postanowiłem więc to wykorzystać i poszukać nowego krasnala, o którego pojawieniu się krążyły pogłoski wśród zainteresowanych. To Krasnal Latarnik (moja robocza nazwa).
Znalazłem go po krótkich poszukiwaniach na Moście Tumskim:
Potem przez budzące się do życia miasto do pracy, z małym postojem na Moście Trzebnickim:
Po pracy wykorzystując ładną pogodę, ruszyłem zobaczyć jak wzrasta Autostradowa Obwodnica Wrocławia w okolicach Rędzina. Postęp robi wrażenie:
W Rędzinie, w którym byłem pierwszy raz (zawsze go objeżdżałem wałami) znalazłem obelisk upamiętniający żołnierzy - mieszkańców Rędzina, którzy zginęli podczas I Wojny Światowej:
W drodze powrotnej podjechałem i cyknąłem z bliska Krasnala Drukarza-Kaowca:
Cała trasa:
Znalazłem go po krótkich poszukiwaniach na Moście Tumskim:
Krasnal Latarnik© WrocNam
Latarnik© WrocNam
Potem przez budzące się do życia miasto do pracy, z małym postojem na Moście Trzebnickim:
Poranne mgły© WrocNam
Po pracy wykorzystując ładną pogodę, ruszyłem zobaczyć jak wzrasta Autostradowa Obwodnica Wrocławia w okolicach Rędzina. Postęp robi wrażenie:
Budowa AOW© WrocNam
AOW II© WrocNam
AOW III© WrocNam
W Rędzinie, w którym byłem pierwszy raz (zawsze go objeżdżałem wałami) znalazłem obelisk upamiętniający żołnierzy - mieszkańców Rędzina, którzy zginęli podczas I Wojny Światowej:
Obelisk pamiątkowy© WrocNam
W drodze powrotnej podjechałem i cyknąłem z bliska Krasnala Drukarza-Kaowca:
Krasnal Drukarz© WrocNam
Drukarz-Kaowiec© WrocNam
Cała trasa:
Dane wycieczki:
30.00 km (5.00 km teren) czas: 02:00 h avg:15.00 km/h
Europejski Dzień Bez Samochodu 2009
Do pracy najnormalniej. Nie widać, żeby ludzie świętowali Dzień Bez Samochodu, bo tak wyglądał Milenijny i okolice:
W pracy załatwiłem wszystkie ważne sprawy i zwolniłem się, żeby pojawić się na Rynku o godzinie 13.00 na początku obchodów Europejskiego Dnia Bez Samochodu we Wrocławiu. Obchody miały polegać na przejeździe przez miasto, z krótkim towarzystwem prezydenta, dojazdem do Domy Edyty Stein i debacie na temat polityki rowerowej miasta z udziałem przedstawicieli miasta.
Skończyło się na bardzo krótkim udziale w imprezie prezydenta, który poczuł się urażony pytaniami na niewygodne tematy rowerowe i po niedługim czasie nas opuścił. Okazało się również że na debacie ze strony miasta nie będzie nikogo więcej poza oficerem rowerowym, który i tak z nami jechał.
Po dojechaniu do celu przejazdu, opuściłem całą ekipę i wróciłem do domu:
Subiektywnie wyjazd uważam za pozytywny, ponieważ poznałem kolejnego Bikestatowicza z Wrocławia - Wojtka.
Trasa:
Krótka relacja:
Rozmawiając w gronie rowerzystów, czekamy na prezydenta:
Pojawia się prezydent - od razu otaczają go tabuny reporterów i dziennikarzy:
Ze względu na zakaz ruchu rowerem, opuszczamy Rynek prowadząc rowery:
Na Placu Uniwersyteckim (już bez prezydenta) kilka słów powiedział oficer rowerowy:
Trochę pojeździliśmy po mieście, zatrzymując się to tu, to tam:
Wreszcie cała kolumna dotarła do Domu Edyty Stein, w którym odbyła się jednostronna debata:
EDBS-2009 I© WrocNam
EDBS-2009 II© WrocNam
EDBS-2009 III© WrocNam
W pracy załatwiłem wszystkie ważne sprawy i zwolniłem się, żeby pojawić się na Rynku o godzinie 13.00 na początku obchodów Europejskiego Dnia Bez Samochodu we Wrocławiu. Obchody miały polegać na przejeździe przez miasto, z krótkim towarzystwem prezydenta, dojazdem do Domy Edyty Stein i debacie na temat polityki rowerowej miasta z udziałem przedstawicieli miasta.
Skończyło się na bardzo krótkim udziale w imprezie prezydenta, który poczuł się urażony pytaniami na niewygodne tematy rowerowe i po niedługim czasie nas opuścił. Okazało się również że na debacie ze strony miasta nie będzie nikogo więcej poza oficerem rowerowym, który i tak z nami jechał.
Po dojechaniu do celu przejazdu, opuściłem całą ekipę i wróciłem do domu:
Subiektywnie wyjazd uważam za pozytywny, ponieważ poznałem kolejnego Bikestatowicza z Wrocławia - Wojtka.
Trasa:
Krótka relacja:
Rozmawiając w gronie rowerzystów, czekamy na prezydenta:
EDBS-2009-czekanie na prezydenta© WrocNam
Pojawia się prezydent - od razu otaczają go tabuny reporterów i dziennikarzy:
EDBS-2009-Prezydent© WrocNam
Ze względu na zakaz ruchu rowerem, opuszczamy Rynek prowadząc rowery:
EDBS-2009-Rynek© WrocNam
Na Placu Uniwersyteckim (już bez prezydenta) kilka słów powiedział oficer rowerowy:
EDBS-2009-Oficer© WrocNam
Trochę pojeździliśmy po mieście, zatrzymując się to tu, to tam:
EDBS-2009-Przejazd© WrocNam
Wreszcie cała kolumna dotarła do Domu Edyty Stein, w którym odbyła się jednostronna debata:
EDBS-2009-U celu© WrocNam
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:16.50 km/h
Codzienność z miastem
Do pracy normalnie z krótkim przystankiem na Milenijnym:
Powrót przez miasto, rozruszać siebie i rower:
Mglista Odra© WrocNam
Powrót przez miasto, rozruszać siebie i rower:
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:18.40 km/h
Kochaj swoje serce
Niedziela, 20 września 2009
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Udział w jednej z akcji III Wrocławskich Dni Promocji Zdrowia - peletonie rowerowym "Kochaj swoje serce" na trasie Stadion Olimpijski - CH Magnolia.
Po zapisaniu się dostałem gustowną czerwoną koszulkę, wodę i opaskę odblaskową.
Poznałem kolejnego wrocławskiego bikera - Grzegorza, z którym w czasie przejazdu miło się gawędziło. A zaczęło się od wypatrzenia tego samego typu amortyzatora...
Krótka relacja
Po zapisaniu się dostałem gustowną czerwoną koszulkę, wodę i opaskę odblaskową.
Poznałem kolejnego wrocławskiego bikera - Grzegorza, z którym w czasie przejazdu miło się gawędziło. A zaczęło się od wypatrzenia tego samego typu amortyzatora...
Krótka relacja
KSW-przed startem© WrocNam
KSS-start© WrocNam
KSS-Przejazd po Legnickiej© WrocNam
KSS-na mecie© WrocNam
Koszulka© WrocNam
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 01:30 h avg:12.00 km/h
Bieganie mniej męczy
Czwartek, 17 września 2009
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Pierwsza przebieżka (15km) po maratonie. Spotkanie z grupą biegaczy w ramach akcji "PUMA z biegiem miasta" (każdy czwartek godzina 19 koło Mostu Grunwaldzkiego):
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Normalność z warsztatem
Wreszcie na rumaku do pracy i z powrotem przez warsztat sprawdzić stan zmontowania amortyzatora.
Dane wycieczki:
14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:24.00 km/h
Codzienność
Po raz ostatni do pracy i z powrotem na rowerze zastępczym.
Przez weekend nie udało mi się złożyć roweru, ale zrobiłem to dzisiaj.
Przez weekend nie udało mi się złożyć roweru, ale zrobiłem to dzisiaj.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h