Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2011
Dystans całkowity: | 392.00 km (w terenie 72.00 km; 18.37%) |
Czas w ruchu: | 16:55 |
Średnia prędkość: | 23.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.50 km/h |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 17.82 km i 0h 46m |
Więcej statystyk |
Dzień osiemdziesiąty dziewiąty
Do pracy normalnie z lekkim kończącym się prysznicem.
Na Moście Milenijnym - możliwe tylko we Wrocławiu:
Powrót dwuetapowy - najpierw z koleżanką z pracy, która jechała gdzieś na Powstańców, przez miasto do Arkad Wrocławskich po odbiór zdjęć RTG z prześwietlenia kolan, a stamtąd prosto do domu, mijając stojące w korkach samochody.
Czekam z niecierpliwością na zmiany.
Na Moście Milenijnym - możliwe tylko we Wrocławiu:
Wrocławskie cuda pogodowe© WrocNam
Powrót dwuetapowy - najpierw z koleżanką z pracy, która jechała gdzieś na Powstańców, przez miasto do Arkad Wrocławskich po odbiór zdjęć RTG z prześwietlenia kolan, a stamtąd prosto do domu, mijając stojące w korkach samochody.
Czekam z niecierpliwością na zmiany.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:18.55 km/h
Przebieżka nr 24
Niedziela, 10 lipca 2011
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Popołudniowa niedzielna przebieżka (8 km w 36 minut).
Dane wycieczki:
0.00 km (8.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień osiemdziesiąty dziewiąty
Przed zasadniczą częścią wycieczki podjechałem na dwie stacje dobić trochę powietrza w koła.
Mama prosiła mnie kilka dni temu, żebym obejrzał na Bielanach dom wzorcowy jakiejś firmy stawiającej szybko domki, więc wybrałem się go zobaczyć. Po dojechaniu okazało się, że w soboty firma działa do 16.00. Byłem tam kwadrans po. Ale i tak po konsultacjach, okazało się, ze mama już rozmawiała w sprawie domku i przedstawione warunki nie za bardzo jej odpowiadały.
Na Bielanach zacząłem się zastanawiać, gdzie jechać dalej. Po kilku chwilach miałem już jakiś plan: kilka dni temu wyczytałem o nowych krasnalach w kompleksie Futura Park, niedługo otwierają następną część AOW, a Tomek opisuje okolice Wiśniowej Góry, gdzie jeszcze mnie nie widzieli - wszystko wiązało się w logiczną i kierunkową całość.
Trasa:
Najpierw były krasnale:
Potem dojechałem do Autostradowej Obwodnicy, którą przejechałem kawałek:
Następnie pojechałem w kierunku Leśnicy, gdzie odbiłem w stronę Lasu Mokrzańskiego, gdzie opierając się na pamięci i wskazaniach mapy próbowałem znaleźć tzw. Willę Goeringa. Znalazłem wjazd, ale już nie szukałem pozostałości bo komary trochę cięły:
Potem pojechałem w okolice Wiśniowej Góry, gdzie znajduje się najwyżej położony punkt we Wrocławiu:
Z powodu komarów i swojej zawodnej pamięci, nie pokusiłem się o szukanie pozostałości restauracji, która do czasów wojny stała na Wiśniowej Górze.
W drodze powrotnej jeszcze wizyta na Stadionie, który już niedługo ma być otwarty:
Widać też efekty postępujących szybko prac przy linii tramwajowej na Kozanów:
Mama prosiła mnie kilka dni temu, żebym obejrzał na Bielanach dom wzorcowy jakiejś firmy stawiającej szybko domki, więc wybrałem się go zobaczyć. Po dojechaniu okazało się, że w soboty firma działa do 16.00. Byłem tam kwadrans po. Ale i tak po konsultacjach, okazało się, ze mama już rozmawiała w sprawie domku i przedstawione warunki nie za bardzo jej odpowiadały.
Na Bielanach zacząłem się zastanawiać, gdzie jechać dalej. Po kilku chwilach miałem już jakiś plan: kilka dni temu wyczytałem o nowych krasnalach w kompleksie Futura Park, niedługo otwierają następną część AOW, a Tomek opisuje okolice Wiśniowej Góry, gdzie jeszcze mnie nie widzieli - wszystko wiązało się w logiczną i kierunkową całość.
Trasa:
Najpierw były krasnale:
Max i Fliz© WrocNam
Twarz Fliza (albo Maxa)© WrocNam
Potem dojechałem do Autostradowej Obwodnicy, którą przejechałem kawałek:
Stadion i most z innej strony© WrocNam
Na AOW© WrocNam
Następnie pojechałem w kierunku Leśnicy, gdzie odbiłem w stronę Lasu Mokrzańskiego, gdzie opierając się na pamięci i wskazaniach mapy próbowałem znaleźć tzw. Willę Goeringa. Znalazłem wjazd, ale już nie szukałem pozostałości bo komary trochę cięły:
Równy las© WrocNam
Potem pojechałem w okolice Wiśniowej Góry, gdzie znajduje się najwyżej położony punkt we Wrocławiu:
Szczyt Wrocławia© WrocNam
Z powodu komarów i swojej zawodnej pamięci, nie pokusiłem się o szukanie pozostałości restauracji, która do czasów wojny stała na Wiśniowej Górze.
W drodze powrotnej jeszcze wizyta na Stadionie, który już niedługo ma być otwarty:
Stadion prawie gotowy© WrocNam
Widać też efekty postępujących szybko prac przy linii tramwajowej na Kozanów:
Przygotowanie torowiska© WrocNam
Dane wycieczki:
60.00 km (0.00 km teren) czas: 02:30 h avg:24.00 km/h
Przebieżka nr 23
Piątek, 8 lipca 2011
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
WF w pracy (między innymi 5 km w 22 min).
Dziś niestety samochodem do pracy, bo po pracy do ortopedy zrobić coś ze swoimi kolanami.
Dziś niestety samochodem do pracy, bo po pracy do ortopedy zrobić coś ze swoimi kolanami.
Dane wycieczki:
0.00 km (5.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień osiemdziesiąty ósmy
Do pracy normalnie.
W pracy w piwnicy zaczyna brakować miejsca, więc chyba niedługo doczekamy się parkingu zewnętrznego:
Powrót z kolegą z Biskupina Tour de Wałami do księgarni po książki dla Natki. Potem przez miasto do domu.
Wieczorem planowana impreza integracyjna.
W pracy w piwnicy zaczyna brakować miejsca, więc chyba niedługo doczekamy się parkingu zewnętrznego:
Rowerowy garaż podziemny© WrocNam
Powrót z kolegą z Biskupina Tour de Wałami do księgarni po książki dla Natki. Potem przez miasto do domu.
Wieczorem planowana impreza integracyjna.
Dane wycieczki:
30.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:24.00 km/h
Dzień osiemdziesiąty siódmy
Do pracy prawie normalnie, zahaczając o administrację (wrzucenie stanu liczników) i parking (gaśnica do legalizacji).
Powrót przez serwis samochodowy obok Korony (chciałem umówić się na przegląd i wymianę oleju), który został przeniesiony od poniedziałku na Opolską.
Potem miastem do domu.
Niezła prawie rowerowa reklama Skody.
Powrót przez serwis samochodowy obok Korony (chciałem umówić się na przegląd i wymianę oleju), który został przeniesiony od poniedziałku na Opolską.
Potem miastem do domu.
Niezła prawie rowerowa reklama Skody.
Dane wycieczki:
26.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:22.29 km/h
Dzień osiemdziesiąty szósty
Po pracy na piechotę do serwisu, gdzie czekał już rumak ze zmienionym łańcuchem (Wippermann Connex 804) i wyregulowaną przednią przerzutką (całość 80 zł), dzięki czemu już nie słyszę wnerwiającego szurania podczas jazdy na najmniejszych trybach. Nie udało się zlikwidować luzów wózka tylnej - pozostaje chyba tylko wymiana przerzutki.
Stan licznika BS - 17.333 km (przejechane na łańcuchu 1.492 km).
Stan licznika BS - 17.333 km (przejechane na łańcuchu 1.492 km).
Dane wycieczki:
3.00 km (0.00 km teren) czas: 00:10 h avg:18.00 km/h
Przebieżka nr 22
Wtorek, 5 lipca 2011
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Rower w serwisie, a do pracy jakoś trzeba się dostać. Najprościej wybrać własne nogi, a i trening od razu zrobiony. (9 km-40 min).
Dane wycieczki:
0.00 km (9.00 km teren) czas: h avg: km/h
Przebieżka nr 21
Poniedziałek, 4 lipca 2011
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Kolejna przebieżka (6 km w 27 minut) - po powrocie zaczęło lać. Miałem szczęście.
Dane wycieczki:
0.00 km (6.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień osiemdziesiąty piąty
Poniedziałek, 4 lipca 2011
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy normalnie, powrót przez warsztat. Rower został do jutra.
Dane wycieczki:
11.00 km (0.00 km teren) czas: 00:25 h avg:26.40 km/h