Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2012
Dystans całkowity: | 837.00 km (w terenie 37.00 km; 4.42%) |
Czas w ruchu: | 34:05 |
Średnia prędkość: | 24.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.00 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 44.05 km i 1h 53m |
Więcej statystyk |
R-118
Do pracy okrężną drogą do mostów na granicy Wrocławia. Przy okazji, przez przypadek, wizyta w pobliżu Pałacu Glitterów, odwiedzonego pewnego dnia przez wycieczkę prowadzoną przez Maratonkę:
Powrót do domu również okrężną drogą przez miasto.
Dzisiejsze mosty:
Most I w ul. Dekarskiej (W)
kat. drog.-1, ul. Dekarska, rok budowy-1952, dł.-10,6 m, most jednoprzęsłowy belkowy z płytą żelbetową pomostu
Most II w ul. Dekarskiej (W)
kat. drog.-1, ul. Dekarska, rok budowy-1952, dł.-9,2 m, most jednoprzęsłowy belkowy z płytą żelbetową pomostu
Ruiny pałacu Glitterów© WrocNam
Powrót do domu również okrężną drogą przez miasto.
Dzisiejsze mosty:
Most I w ul. Dekarskiej (W)
kat. drog.-1, ul. Dekarska, rok budowy-1952, dł.-10,6 m, most jednoprzęsłowy belkowy z płytą żelbetową pomostu
Most II w ul. Dekarskiej (W)
kat. drog.-1, ul. Dekarska, rok budowy-1952, dł.-9,2 m, most jednoprzęsłowy belkowy z płytą żelbetową pomostu
Dane wycieczki:
29.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:21.75 km/h
R-117
Poniedziałek, 30 lipca 2012
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy i z powrotem do domu normalną trasą.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
B-35
Niedziela, 29 lipca 2012
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Rano przebieżka po samochód i miód (5 km w 22 min).
Dane wycieczki:
0.00 km (5.00 km teren) czas: h avg: km/h
R-116
Rano oglądałem zmagania mrówki ciągnącej gdzieś pół ziarenka słonecznika:
Do pracy krótszą drogą.
Powrót przez miasto.
Grunwaldzka:
I znów niedoróbka - gdzie dalej jechać?
Jakoś nie było chętnych do bicia pokłonów:
Walka mrówki z ziarnem© WrocNam
Do pracy krótszą drogą.
Powrót przez miasto.
Grunwaldzka:
Nowy odcinek kontrapasa© WrocNam
I znów niedoróbka - gdzie dalej jechać?
Gdzie prowadzi ten przejazd?© WrocNam
Jakoś nie było chętnych do bicia pokłonów:
Król Julian Wielki© WrocNam
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h
R-115
Do pracy normalnie krótszą drogą. Powrót okrężną drogą pooglądać drzwi na klatkę.
Przy okazji zobaczyć ukończony mural na Kościuszki:
Przy okazji zobaczyć ukończony mural na Kościuszki:
Ukończony mural na Kościuszki© WrocNam
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
R-114
Dobrze zrobił jeden dzień odpoczynku od roweru i przejażdżka do pracy samochodem. Dziś już prawie bez bólu w ścięgnie.
Do pracy normalnie.
Powrót okrężną droga przez miasto, gdzie rządzą Nowe Horyzonty:
Na Marii Magdalenie zaczął się remont wież i odbudowa hełmów:
Potem do WIRu odebrać gifty za wolontariat podczas Święta Wrocławskiego Rowerzysty. Z całego pudła giftów wybrałem sobie mapnik, który bardzo się przyda:
Przy okazji odebrałem nagrodę za facebookowy konkurs Encyklopdii Rowerowej - poczytam, może się przekonam do tego rodzaju rowerów:
Do pracy normalnie.
Powrót okrężną droga przez miasto, gdzie rządzą Nowe Horyzonty:
T-Mobile Nowe Horyzonty© WrocNam
Płaska wersja surfingu© WrocNam
Ekran festiwalowy© WrocNam
Na Marii Magdalenie zaczął się remont wież i odbudowa hełmów:
Remont Marii Magdaleny© WrocNam
Potem do WIRu odebrać gifty za wolontariat podczas Święta Wrocławskiego Rowerzysty. Z całego pudła giftów wybrałem sobie mapnik, który bardzo się przyda:
Mapnik wolontariacki© WrocNam
Przy okazji odebrałem nagrodę za facebookowy konkurs Encyklopdii Rowerowej - poczytam, może się przekonam do tego rodzaju rowerów:
Nagroda facebookowa© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h
R-113
Do pracy spokojnie ze względu na pobolewającego lewego Achillesa.
Powrót równie spokojny krótszą drogą.
Przy okazji - obserwacja budowy hełmów na wieżach kościoła na Różance:
Dzisiejsze mosty:
Most Osobowicki-Północny (O)
kat. drog.-2, ul. Reymonta, rok budowy-1897, dł.-242,5 m, most ośmioprzęsłowy z łukami z cegły klinkierowej
Most Osobowicki-Południowy (O)
kat. drog.-2, ul. Reymonta, rok budowy-1897, dł.-21,5 m, most jednoprzęsłowy o konstrukcji belkowej (belki blachownicowe)
Powrót równie spokojny krótszą drogą.
Przy okazji - obserwacja budowy hełmów na wieżach kościoła na Różance:
Budowa wież© WrocNam
Dzisiejsze mosty:
Most Osobowicki-Północny (O)
kat. drog.-2, ul. Reymonta, rok budowy-1897, dł.-242,5 m, most ośmioprzęsłowy z łukami z cegły klinkierowej
Most Osobowicki-Południowy (O)
kat. drog.-2, ul. Reymonta, rok budowy-1897, dł.-21,5 m, most jednoprzęsłowy o konstrukcji belkowej (belki blachownicowe)
Dane wycieczki:
13.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:19.50 km/h
R-112
Parę tygodni temu Rafał rzucił hasło przebycia dystansu 300 km. Wstępnie ustaliliśmy termin, Rafał określił trasę i rzuciliśmy hasło na BS i FB.
Z wstępnych ustaleń wynikało, że na starcie powinno się pojawić (oprócz naszej dwójki) jeszcze kilka osób, ale nie więcej niż 3. W piątek zaczyna się okazywać, że może być nas trochę więcej.
Umawiam się dzień wcześniej z Marcinem na dojazd na start. Rano w sobotę Marcin próbuje się wycofywać, ale ulega moim namowom i spotykamy się na dzielni o ustalonej godzinie (4:40) i kręcimy w stronę startu. W okolicach Zachodniej zauważamy jakiegoś rowerzystę pędzącego w tym samym kierunku, co my. Nie dochodzimy do niego, my skręcamy w Na Ostatnim Groszu, a on jedzie dalej prosto, ale kilka ulic dalej spotykamy się z nim - to Kuba. Docieramy na Most Żernicki, gdzie czeka już większa część ekipy: Rafał - organizator, Asia, Konrad, Mateusz, Łukasz.
Kiedy dojeżdżamy, Łukasz prowadzi profilaktyczne naprawy roweru Rafała, żeby uniknąć problemów technicznych podczas wyprawy - był to udany zabieg, nic więcej nas nie dotknęło:
Chwilę później dociera Błażej:
Po studenckim kwadransie w silną dziewiątką ruszamy na pętlę. Ostrym tempem z jednym postojem na światłach w Środzie Śląskiej docieramy do Lubiąża, gdzie organizujemy lekkie śniadanie:
Następnie kierujemy się na Wołów i Oborniki Śląskie, gdzie opuszczają nas Mateusz i Marcin, którzy planowali przejechać tylko jakiś dystans z nami.
Dalej zaczyna się ciągła jazda pod górę i w dół przez obrzeża Wzgórz Trzebnickich:
W Oleśnicy dłuższy postój w zajeździe o dźwięcznej nazwie "Biedronka" (mieliśmy do wyboru jeszcze "Kaufland", ale trzeba być pro-ekologicznym).
Znajdujemy drogę na Bierutów i jedziemy dalej:
W Bierutowie postanawiamy lekko zmodyfikować trasę:
W Namysłowie robimy kolejny postój:
Przed Oleśnicą Łukasza dopada kontuzja kolana, postanawia nas opuścić i dotrzeć do Wrocławia PKP:
Jesteśmy niedaleko, ale jeszcze kawał drogi przed nami:
Robimy mały postój na stacji benzynowej i jedziemy dalej:
Jeden z kilku niezbędnych postojów - jak zwykle zaraźliwych:
Po drodze musieliśmy walczyć nie tylko z własnymi słabościami:
Docieramy do Kątów Wrocławskich, gdzie organizujemy ostatni popas:
Dojeżdżamy na jedno ze skrzyżowań na Nowym Dworze, który traktujemy jako oficjalną metę pętli. Żegnamy się i rozjeżdżamy do domów:
Wracam do domu o 20:30.
WIELKIE DZIĘKI ZA WSPÓLNE KILOMETRY i GODZINY!
Trasa:
Dzisiejszy most:
Most w ul. Rakietowej (Kasina)
kat. drog-1, ul. Rakietowa, rok budowy-1954, dł.-8 m, most jednoprzęsłowy
Z wstępnych ustaleń wynikało, że na starcie powinno się pojawić (oprócz naszej dwójki) jeszcze kilka osób, ale nie więcej niż 3. W piątek zaczyna się okazywać, że może być nas trochę więcej.
Umawiam się dzień wcześniej z Marcinem na dojazd na start. Rano w sobotę Marcin próbuje się wycofywać, ale ulega moim namowom i spotykamy się na dzielni o ustalonej godzinie (4:40) i kręcimy w stronę startu. W okolicach Zachodniej zauważamy jakiegoś rowerzystę pędzącego w tym samym kierunku, co my. Nie dochodzimy do niego, my skręcamy w Na Ostatnim Groszu, a on jedzie dalej prosto, ale kilka ulic dalej spotykamy się z nim - to Kuba. Docieramy na Most Żernicki, gdzie czeka już większa część ekipy: Rafał - organizator, Asia, Konrad, Mateusz, Łukasz.
Kiedy dojeżdżamy, Łukasz prowadzi profilaktyczne naprawy roweru Rafała, żeby uniknąć problemów technicznych podczas wyprawy - był to udany zabieg, nic więcej nas nie dotknęło:
Pierwsza naprawa© WrocNam
Chwilę później dociera Błażej:
Nadjeżdża ostatni uczestnik© WrocNam
Po studenckim kwadransie w silną dziewiątką ruszamy na pętlę. Ostrym tempem z jednym postojem na światłach w Środzie Śląskiej docieramy do Lubiąża, gdzie organizujemy lekkie śniadanie:
Na światłach w Środzie (by Blase)© WrocNam
Bratanie się z lokalsami© WrocNam
Reszta ekipy zazdrości© WrocNam
Następnie kierujemy się na Wołów i Oborniki Śląskie, gdzie opuszczają nas Mateusz i Marcin, którzy planowali przejechać tylko jakiś dystans z nami.
Dalej zaczyna się ciągła jazda pod górę i w dół przez obrzeża Wzgórz Trzebnickich:
Ciśniemy pod górę© WrocNam
Nadal ciśniemy© WrocNam
W Oleśnicy dłuższy postój w zajeździe o dźwięcznej nazwie "Biedronka" (mieliśmy do wyboru jeszcze "Kaufland", ale trzeba być pro-ekologicznym).
Znajdujemy drogę na Bierutów i jedziemy dalej:
Wypożyczalnia© WrocNam
Opłotki w Oleśnicy (by Blase)© WrocNam
W Bierutowie postanawiamy lekko zmodyfikować trasę:
Planowanie dalszej trasy (by Blase)© WrocNam
W Namysłowie robimy kolejny postój:
Popas w Namysłowie (by Blase)© WrocNam
Chwila na wspomnienia© WrocNam
Przed Oleśnicą Łukasza dopada kontuzja kolana, postanawia nas opuścić i dotrzeć do Wrocławia PKP:
Lekki kryzys© WrocNam
Jesteśmy niedaleko, ale jeszcze kawał drogi przed nami:
Sky Tower z okolic autostrady© WrocNam
Robimy mały postój na stacji benzynowej i jedziemy dalej:
Między 200 a 300 (by Blase)© WrocNam
Jedziemy sobie (by Blase)© WrocNam
Cały czas jedziemy (by Blase)© WrocNam
Jeden z kilku niezbędnych postojów - jak zwykle zaraźliwych:
Załatwialiśmy coś przez sikundę© WrocNam
Po drodze musieliśmy walczyć nie tylko z własnymi słabościami:
Nieoczekiwane przeszkody© WrocNam
Docieramy do Kątów Wrocławskich, gdzie organizujemy ostatni popas:
Ostatni odpoczynek przed Wrocławiem© WrocNam
Dojeżdżamy na jedno ze skrzyżowań na Nowym Dworze, który traktujemy jako oficjalną metę pętli. Żegnamy się i rozjeżdżamy do domów:
Końcowe zdjęcie (by Blase)© WrocNam
Wracam do domu o 20:30.
WIELKIE DZIĘKI ZA WSPÓLNE KILOMETRY i GODZINY!
Trasa:
Dzisiejszy most:
Most w ul. Rakietowej (Kasina)
kat. drog-1, ul. Rakietowa, rok budowy-1954, dł.-8 m, most jednoprzęsłowy
Dane wycieczki:
302.00 km (0.00 km teren) czas: 12:25 h avg:24.32 km/h
B-34
Czwartek, 19 lipca 2012
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Przebieżka (7 km w 35 min).
Dane wycieczki:
0.00 km (7.00 km teren) czas: h avg: km/h
R-111
Wieczorne wyrwanie się na rower.
Do Decathlonu, gdzie kupiłem sobie noski do pedałów (16 zł).
Po drodze kolejny mural z cyklu Out of Sth:
Dzisiejsze mosty:
Most Muchoborski (Ś)
kat. drog.-4, ul. Ostrowskiego, rok budowy-1967, dł.-17,5 m, most jednoprzęsłowy, belkowy, wolnopodparty
Most Partynicki (Ś)
kat. drog.-2, al. Karkonoska, rok budowy-1938, dł.-27,3 m, most jednoprzęsłowy z przęsłem żelbetowym, swobodnie podpartym
Do Decathlonu, gdzie kupiłem sobie noski do pedałów (16 zł).
Po drodze kolejny mural z cyklu Out of Sth:
Kot Taternik© WrocNam
Licznik muralowy© WrocNam
Dzisiejsze mosty:
Most Muchoborski (Ś)
kat. drog.-4, ul. Ostrowskiego, rok budowy-1967, dł.-17,5 m, most jednoprzęsłowy, belkowy, wolnopodparty
Most Partynicki (Ś)
kat. drog.-2, al. Karkonoska, rok budowy-1938, dł.-27,3 m, most jednoprzęsłowy z przęsłem żelbetowym, swobodnie podpartym
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:25.00 km/h