Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 839:15 |
Średnia prędkość: | 22.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 992 |
Średnio na aktywność: | 18.78 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
R-69
Do pracy standardem.
Powrót przez miasto.
Na Rynku wystawa o wrocławskich naukowcach zaangażowanych w projekty europejskie - też tam jesteśmy.
I reklama porównawcza:
Powrót przez miasto.
Na Rynku wystawa o wrocławskich naukowcach zaangażowanych w projekty europejskie - też tam jesteśmy.
I reklama porównawcza:
Rynek i IKEA© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h
R-67
Czwartek, 9 maja 2013
Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris
| Aktywność:
Do pracy wybrałem się inną trasą i od razu jej nie polubiłem, chociaż sytuacja, którą przeżyłem mnie rozbawiła, ale i podniosła ciśnienie.
Jakiś mondry z Detroit chciał mnie nauczyć przepisów ruchu drogowego, sam ich nie znając i próbował mnie zmusić do jazdy cyklochodnikiem, w miejscu, gdzie nie musiałem tego robić.
Najpierw jadąc za mną trąbił, chwilę potem mnie wyprzedził, zwolnił i próbował przyblokować wężykując po dwóch pasach. Wskoczyłem na trawnik, potem na chodnik i powiedziałem mu kilka ciepłych słów na temat jego zachowania. Jego stać było tylko na obrzucanie mnie epitetami rowerowymi. Jechał wtedy cały czas koło 20 km/h i za nim utworzył się niezły koreczek - dziwię się, że żaden z jadących za nim kierowców nie stracił cierpliwości.
Kiedy tylko samochody przejechały, wskoczyłem znów na jezdnię i minąłem gościa stojącego na czerwonym, pokazując mu międzynarodowy jednopalcowy znak pozdrowienia.
Po pracy standardem, szybko, żeby oddać bolid do naprawy do innego warsztatu.
Jakiś mondry z Detroit chciał mnie nauczyć przepisów ruchu drogowego, sam ich nie znając i próbował mnie zmusić do jazdy cyklochodnikiem, w miejscu, gdzie nie musiałem tego robić.
Najpierw jadąc za mną trąbił, chwilę potem mnie wyprzedził, zwolnił i próbował przyblokować wężykując po dwóch pasach. Wskoczyłem na trawnik, potem na chodnik i powiedziałem mu kilka ciepłych słów na temat jego zachowania. Jego stać było tylko na obrzucanie mnie epitetami rowerowymi. Jechał wtedy cały czas koło 20 km/h i za nim utworzył się niezły koreczek - dziwię się, że żaden z jadących za nim kierowców nie stracił cierpliwości.
Kiedy tylko samochody przejechały, wskoczyłem znów na jezdnię i minąłem gościa stojącego na czerwonym, pokazując mu międzynarodowy jednopalcowy znak pozdrowienia.
Po pracy standardem, szybko, żeby oddać bolid do naprawy do innego warsztatu.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
R-66
Do pracy normalnie. Powrót lekko na okrętkę, zobaczyć skutki rozpoczynających się Juwenalii.
Po przejściu pochodu już nie było śladu, tam gdzie jechałem.
Jedynie w okolicach placu Grunwaldzkiego można było wyrazić swoją opinię (nie wiem tylko czy było to związane z Juwenaliami, czy z jakimiś innymi miejskimi imprezami):
Po przejściu pochodu już nie było śladu, tam gdzie jechałem.
Jedynie w okolicach placu Grunwaldzkiego można było wyrazić swoją opinię (nie wiem tylko czy było to związane z Juwenaliami, czy z jakimiś innymi miejskimi imprezami):
Co czyni Cię szczęśliwym?© WrocNam
What makes you happy?© WrocNam
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h
R-65
Do pracy okrężną drogą przez Rynek odwiedzić nowego krasnala:
Na Solnym resztki gazetowo-trójkowej akcji:
Tam również przygotowania do wystawy designu:
Powrót również okrężną drogą przez miasto.
Wiesiek Partnerski© WrocNam
Na Solnym resztki gazetowo-trójkowej akcji:
Orzeł może, to leży© WrocNam
Tam również przygotowania do wystawy designu:
Skrzynki na Solnym© WrocNam
Powrót również okrężną drogą przez miasto.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:25.00 km/h
R-64
Poniedziałek, 6 maja 2013
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy standardem. Szybki powrót również, żeby odwieźć bolid do warsztatu.
Po drodze do pracy można zobaczyć jak wygląda wytwórnia premiksów, czyli dodatków do pasz:
Po drodze do pracy można zobaczyć jak wygląda wytwórnia premiksów, czyli dodatków do pasz:
Remontowana fabryka premiksów© WrocNam
Zsypy premiksów© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
R-62
Do pracy normalnie bezdeszczowo (dzięki małej ilości ludzi spokojnie się pracowało i był czas na prawdziwą pracę).
Powrót w deszczu przez miasto.
Nie dało się urwać wcześniej, żeby zobaczyć deszcz spadających ulotek z okazji rozpoczęcia Trójkowej i Gazetowej społecznej akcji "Orzeł może". Załapałem się tylko na jej efekty:
Pod siedzibą Gazety na Solnym ustawiła się dość spora kolejka chętnych na wymianę zebranych ulotek na akcyjne gadżety: nalepki, okulary, kubki, czapeczki... Zbieraczom pomagał deszcz bo wymiana oparta była na wadze zebranych ulotek.
Ludzie mieli reklamówki pełne ulotek, a i parasole na coś się przydały:
Trzeba przyznać, że ludzie dość sprawnie wyczyścili miasto z zalegającego papieru. Tylko gdzieniegdzie w zapomnianych i trudnodostępnych zakamarkach leżało nieco wolnych ulotek. Niektóre wyfrunęły (jak to orły) daleko poza strefę zrzutu:
Mi też udzieliła się gorączka zbieracza:
A oprócz tego w mieście trwały obchody Święta Flagi:
Chciałem wziąć udział w konkursie organizowanym przez WRM oraz Ikeę i poszukiwałem pokrowców na siodełka WRMów, ale wydaje mi się, że chyba trochę się spóźniłem, bo ludzie poprzywłaszczali sobie ich już trochę i udało mi się znaleźć tylko cztery typy na kilku rowerach:
Powrót w deszczu przez miasto.
Nie dało się urwać wcześniej, żeby zobaczyć deszcz spadających ulotek z okazji rozpoczęcia Trójkowej i Gazetowej społecznej akcji "Orzeł może". Załapałem się tylko na jej efekty:
Ulotki na wagę© WrocNam
Pod siedzibą Gazety na Solnym ustawiła się dość spora kolejka chętnych na wymianę zebranych ulotek na akcyjne gadżety: nalepki, okulary, kubki, czapeczki... Zbieraczom pomagał deszcz bo wymiana oparta była na wadze zebranych ulotek.
Baner akcji "Orzeł może"© WrocNam
Kolejka z ulotkami© WrocNam
Ludzie mieli reklamówki pełne ulotek, a i parasole na coś się przydały:
Pełne reklamówki ulotek© WrocNam
Pełne parasole© WrocNam
Trzeba przyznać, że ludzie dość sprawnie wyczyścili miasto z zalegającego papieru. Tylko gdzieniegdzie w zapomnianych i trudnodostępnych zakamarkach leżało nieco wolnych ulotek. Niektóre wyfrunęły (jak to orły) daleko poza strefę zrzutu:
Ulotki w zakamarkach© WrocNam
Rozleciały się orły© WrocNam
Mi też udzieliła się gorączka zbieracza:
Zebrane ulotki© WrocNam
A oprócz tego w mieście trwały obchody Święta Flagi:
Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej© WrocNam
Chciałem wziąć udział w konkursie organizowanym przez WRM oraz Ikeę i poszukiwałem pokrowców na siodełka WRMów, ale wydaje mi się, że chyba trochę się spóźniłem, bo ludzie poprzywłaszczali sobie ich już trochę i udało mi się znaleźć tylko cztery typy na kilku rowerach:
Zebrane siodełka© WrocNam
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:24.00 km/h
R-58a
Do pracy i z powrotem.
Dzień wcześniej wymieniłem opony na pożyczone od Rafała slicki. Trochę niestabilnie się czułem, ale to było tylko odczucie. Rower wygląda trochę dziwnie:
W drodze z pracy zauważyłem, że PKP podczas remontów chwyta się wszystkich sposobów, żeby przewieźć pasażerów:
Dzień wcześniej wymieniłem opony na pożyczone od Rafała slicki. Trochę niestabilnie się czułem, ale to było tylko odczucie. Rower wygląda trochę dziwnie:
Wersja wyścigowa© WrocNam
W drodze z pracy zauważyłem, że PKP podczas remontów chwyta się wszystkich sposobów, żeby przewieźć pasażerów:
Transport zastępczy© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:28.50 km/h
R-55
Po dwóch dniach właściwie poza Wrocławiem (Warszawa, Poznań i impreza pożegnalna kolegi) do pracy standardem.
Powrót okrężną drogą z zahaczeniem o Natkę i Stadion Miejski.
Po drodze:
Powrót okrężną drogą z zahaczeniem o Natkę i Stadion Miejski.
Po drodze:
Największe pole krokusów© WrocNam
Dane wycieczki:
24.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:20.57 km/h
R-54
Wtorek, 16 kwietnia 2013
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy standardem.
Powrót przez byłe tereny zajezdni przy Legnickiej:
Powrót przez byłe tereny zajezdni przy Legnickiej:
Współczesny Michał Anioł© WrocNam
Pozostałości muzeum tramwajowego© WrocNam
Trzy tramwaje© WrocNam
Cysterna tramwajowa© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:25.33 km/h
R-53
Do pracy standardem na długo. Przy okazji zauważony wczoraj napis:
Do domu na krótko przez miasto.
Politykanie? Polityka nie?© WrocNam
Do domu na krótko przez miasto.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h