Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 839:15 |
Średnia prędkość: | 22.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 992 |
Średnio na aktywność: | 18.78 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
R-2
Do pracy standardem.
Powrót krótszą trasą przez miasto.
Niezłe skojarzenie nazwy budki z miejscem ustawienia (okolice ul. Dubois):
Powrót krótszą trasą przez miasto.
Niezłe skojarzenie nazwy budki z miejscem ustawienia (okolice ul. Dubois):
Di Buła© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
R-191
Do pracy (ostatni raz w tym roku oficjalnie - urlop) krótszym standardem.
Powrót przez miasto, a szczególnie Rynek:
Po wczorajszej manifestacji z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego:
W rogu Rynku stawiana jest już scena na imprezę sylwestrową:
W rogu Placu Solnego przycupnął nieśmiało samochód, którego nie sposób nie zauważyć:
Powrót przez miasto, a szczególnie Rynek:
Zaprzęg reniferowy pod Ratuszem© WrocNam
Po wczorajszej manifestacji z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego:
Pozostałości po "Marszu z pochodniami"© WrocNam
Fragment ulotki© WrocNam
W rogu Rynku stawiana jest już scena na imprezę sylwestrową:
Budowa sceny na Rynku© WrocNam
W rogu Placu Solnego przycupnął nieśmiało samochód, którego nie sposób nie zauważyć:
Rolls-Royce na Solnym© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h
R-190
Środa, 12 grudnia 2012
Kategoria Praca
| Aktywność:
Ostatnia w tym stuleciu magiczna powtórzeniowa data.
A ja przegapiłem w pracy 12:12:12 12.12.2012.
Do pracy i z powrotem.
W drodze powrotnej zapolowałem i stałem się właścicielem ostatniego dzieła Browaru Widawa - tym razem bez wycieczki do Chrząstawy:
A ja przegapiłem w pracy 12:12:12 12.12.2012.
Do pracy i z powrotem.
W drodze powrotnej zapolowałem i stałem się właścicielem ostatniego dzieła Browaru Widawa - tym razem bez wycieczki do Chrząstawy:
Upolowany Renifer© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:17.00 km/h
R-189
Wtorek, 11 grudnia 2012
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy i z powrotem.
Rano zauważyłem zniszczonego ghost bike'a - ktoś mu odkręcił koła:
Bardzo ciężko się po świeżym śniegu z zamarzniętą pod nim warstwą lodu.
A władze miasta stwierdziły, że nie opłaca się odśnieżać DDRów - przecież w zimie się NIE DA jeździć rowerem:
Rano zauważyłem zniszczonego ghost bike'a - ktoś mu odkręcił koła:
Zdemolowany ghost bike© WrocNam
Bardzo ciężko się po świeżym śniegu z zamarzniętą pod nim warstwą lodu.
A władze miasta stwierdziły, że nie opłaca się odśnieżać DDRów - przecież w zimie się NIE DA jeździć rowerem:
Nie da się zimą jeździć rowerem© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:17.45 km/h
R-188
Do pracy i z powrotem w śniegu.
Ciężko, ale miło, się jedzie po świeżym śniegu.
Przed pracą zahaczyłem o Rynek, gdzie w weekend trwały prace nad tworzeniem rzeźb z lodu:
Przy okazji cykanie pustych o tej porze terenów świątecznego jarmarku i Rynku:
Przy Uniwersytecie ze stojącego słupa wyrosła nawet zgrabna choinka:
Podczas powrotu przyjrzałem się mostom MS-20 przekazywanym symbolicznie przez producenta Wojskom Inżynieryjnym:
Ciężko, ale miło, się jedzie po świeżym śniegu.
Przed pracą zahaczyłem o Rynek, gdzie w weekend trwały prace nad tworzeniem rzeźb z lodu:
Lodowy tron© WrocNam
Lodowe rzeźby© WrocNam
Przy okazji cykanie pustych o tej porze terenów świątecznego jarmarku i Rynku:
Choinka z tronem© WrocNam
Choinka przy Uniwersytecie© WrocNam
Zaśnieżony krasnal© WrocNam
Wiatrak jarmarkowy o poranku© WrocNam
Jarmarkowy zagajnik© WrocNam
Jarmark o poranku© WrocNam
Przy Uniwersytecie ze stojącego słupa wyrosła nawet zgrabna choinka:
Podczas powrotu przyjrzałem się mostom MS-20 przekazywanym symbolicznie przez producenta Wojskom Inżynieryjnym:
MS-20 w (prawie) całej okazałości© WrocNam
MS-20 od tyłu© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
R-187
Do pracy, obawiając się podśnieżnego lodu, krótszym standardem. Parę razy adrenalina mi strzeliła, kiedy rower zaczął tracić równowagę. Rozwijałem oszałamiające tempo około 15 km/h.
Nic nie przeszkadza w jeździe na rowerze:
Powrót standardem w po wyjeżdżonych już trochę śladach. Przy okazji dowiedziałem się, jak robi się chmury:
Wieczorem lekkie czyszczenie napędu nowym środkiem - czyści nieźle.
Nic nie przeszkadza w jeździe na rowerze:
Ślady rowerzystów o poranku© WrocNam
Powrót standardem w po wyjeżdżonych już trochę śladach. Przy okazji dowiedziałem się, jak robi się chmury:
Generator chmur© WrocNam
Wieczorem lekkie czyszczenie napędu nowym środkiem - czyści nieźle.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:16.00 km/h
R-186
Do pracy standardem.
Powrót (2 h wcześniej).
Odwiedziłem nowe krasnale:
Pokręciłem się po mieście, przejeżdżając między innymi przez Rynek:
Odwiedziłem okolice Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie na jednym z budynków zawisły twarze:
Czasami prószyło, ale widać, że śnieg nie odstrasza rowerzystów:
Około 15.00 podjechałem do sklepu PM Rider, gdzie odbywać się miała
Mikołajkowa akcja stowarzyszenia "Lupa". Na jej rozpoczęcie musiałem trochę poczekać. W międzyczasie wreszcie udało mi się kupić ekologiczny środek do czyszczenia elementów roweru (45 zł):
:
Mniej więcej około 15.30 przybył św. Mikołaj, który nadzorował czynności serwisowe oraz rozdawnictwo prezentów przez Śnieżynki:
Można było dopisać się do listy życzeń do spełnienia:
Wyjechałem z imprezy obdarowany promocyjnymi kominami (dla mnie i okazjonalnej domowej rowerzystki) oraz koszulką:
Powrót (2 h wcześniej).
Odwiedziłem nowe krasnale:
Krasnale Bernaś i Warchleś© WrocNam
Pokręciłem się po mieście, przejeżdżając między innymi przez Rynek:
Wiatrak na Rynku© WrocNam
Rozwinięte targowisko świąteczne na Rynku© WrocNam
Odwiedziłem okolice Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie na jednym z budynków zawisły twarze:
Twarze UE© WrocNam
Bliższe spojrzenie na twarze UE© WrocNam
Czasami prószyło, ale widać, że śnieg nie odstrasza rowerzystów:
Po pierwszych poważnych opadach© WrocNam
Około 15.00 podjechałem do sklepu PM Rider, gdzie odbywać się miała
Mikołajkowa akcja stowarzyszenia "Lupa". Na jej rozpoczęcie musiałem trochę poczekać. W międzyczasie wreszcie udało mi się kupić ekologiczny środek do czyszczenia elementów roweru (45 zł):
Ekologiczne czyścidło do napędu© WrocNam
Mniej więcej około 15.30 przybył św. Mikołaj, który nadzorował czynności serwisowe oraz rozdawnictwo prezentów przez Śnieżynki:
Lekko zagubiony© WrocNam
Pod czujnym okiem Mikołaja© WrocNam
Można było dopisać się do listy życzeń do spełnienia:
Rozpoczęta lista życzeń© WrocNam
Wyjechałem z imprezy obdarowany promocyjnymi kominami (dla mnie i okazjonalnej domowej rowerzystki) oraz koszulką:
Wrocławski komin© WrocNam
Dane wycieczki:
29.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:21.75 km/h
R-185
Do pracy i z powrotem standardem.
Potem jeszcze krótka przejażdżka do punktu dorabiania kluczy.
Na Moście Milenijnym zauważyłem wieziony ciekawy pojazd:
Potem jeszcze krótka przejażdżka do punktu dorabiania kluczy.
Na Moście Milenijnym zauważyłem wieziony ciekawy pojazd:
Melex na ostatnią podróż© WrocNam
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h
R-183
Do pracy standardem.
Fajnie nisko były chmury i Most Rędziński nieźle je oświetlał, ale ze zdjęć nic nie wyszło bo nie miałem statywu.
Za to niedzielne krążenie Boeinga 787 nad miastem czasami dawało efekty:
Po pracy przejazd przez siedzibę organizatora Tropiciela. Odebrałem koszulki i dyplomy za udział.
Ale dzisiaj były KORY na mieście.
Fajnie nisko były chmury i Most Rędziński nieźle je oświetlał, ale ze zdjęć nic nie wyszło bo nie miałem statywu.
Za to niedzielne krążenie Boeinga 787 nad miastem czasami dawało efekty:
Dreamliner w przybliżeniu© WrocNam
Dreamliner leci na nas© WrocNam
Dreamliner Mietek nad Wrocławiem© WrocNam
Po pracy przejazd przez siedzibę organizatora Tropiciela. Odebrałem koszulki i dyplomy za udział.
Ale dzisiaj były KORY na mieście.
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h
R-182
Do pracy standardem.
Powrót przez miasto zobaczyć nowego krasnala i nową rzeźbę:
Rzeźba stoi na placyku, który ma być wizytówką Dzielnicy Czterech Świątyń vel Dzielnicy Wzajemnego Szacunku:
A potem jeszcze przejazd pod Sky Tower:
W czasie zjazdu z Pl. Bema w kierunku Mostów Młyńskich jakiś rowerzysta wymusił pierwszeństwo, ale już na Moście Piaskowym wyjaśniliśmy sobie sprawę i rozjechaliśmy się w pokoju.
Powrót przez miasto zobaczyć nowego krasnala i nową rzeźbę:
Krasnal Globuś? HPuś?© WrocNam
Kryształowa Planeta© WrocNam
Rzeźba stoi na placyku, który ma być wizytówką Dzielnicy Czterech Świątyń vel Dzielnicy Wzajemnego Szacunku:
Symbole religijne© WrocNam
A potem jeszcze przejazd pod Sky Tower:
Wieczorny Sky Tower z hałdą© WrocNam
W czasie zjazdu z Pl. Bema w kierunku Mostów Młyńskich jakiś rowerzysta wymusił pierwszeństwo, ale już na Moście Piaskowym wyjaśniliśmy sobie sprawę i rozjechaliśmy się w pokoju.
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h