Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 839:15 |
Średnia prędkość: | 22.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 992 |
Średnio na aktywność: | 18.78 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
Dzień sto czterdziesty siódmy
Codzienność: dom-praca-dom.
Rano ludzie skrobali szyby samochodowe.
Rano ludzie skrobali szyby samochodowe.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto czterdziesty piąty
Codzienność: dom-praca-dom.
W pracy pomagałem koleżance składać jej nowy nabytek: Giant Sedona.
W pracy pomagałem koleżance składać jej nowy nabytek: Giant Sedona.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto czterdziesty czwarty
Codzienna praca: dom-praca-dom.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto czterdziesty drugi
Codzienna trasa: dom-praca-dom.
W drodze powrotnej bardzo silny wiatr ze wschodu.
W drodze powrotnej bardzo silny wiatr ze wschodu.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto czterdziesty pierwszy
Kocham Wrocław podczas korków!
Tak mi się chciało krzyczeć, kiedy prułem swoim rumakiem między rzędami samochodów stojących na większości mijanych dzisiaj ulic. Zadziwiająco dużo patroli (pieszych i zmotoryzowanych) policyjnych stało przy drogach. Pewnie dlatego, że dziś naprawdę pierwszy dzień roku akademickiego.
Do pracy normalnie, powrót przez miasto.
Dziś osiągnąłem jedną z najwyższych samodzielnych prędkości po płaskim - 54km/h.
Każdemu chyba przydałby się taki rower.
Tak mi się chciało krzyczeć, kiedy prułem swoim rumakiem między rzędami samochodów stojących na większości mijanych dzisiaj ulic. Zadziwiająco dużo patroli (pieszych i zmotoryzowanych) policyjnych stało przy drogach. Pewnie dlatego, że dziś naprawdę pierwszy dzień roku akademickiego.
Do pracy normalnie, powrót przez miasto.
Dziś osiągnąłem jedną z najwyższych samodzielnych prędkości po płaskim - 54km/h.
Każdemu chyba przydałby się taki rower.
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:25.20 km/h
Dzień sto trzydziesty dziewiąty
Chłodna codzienność: dom-praca-dom.
Powrót z kilogramem świeżej kiełbasy, która jeszcze o 10 się wędziła. Miałem szczęście, że wszystkie psy z okolicy za mną nie pędziły.
Powrót z kilogramem świeżej kiełbasy, która jeszcze o 10 się wędziła. Miałem szczęście, że wszystkie psy z okolicy za mną nie pędziły.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto trzydziesty ósmy
Wreszcie jak normalny człowiek, tj. na rowerze, do pracy i z powrotem.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto trzydziesty piąty
Powolutku do pracy okrężną drogą zobaczyć ustawione z okazji kolejnego Międzynarodowego Sympozjum Rzeźby w Granicie w Strzegomiu granitowe rzeźby:




Po pracy miałem zamiar zrobić małą pętlę po Wrocławiu, ale pogoda się zbiesiła i nic z tego nie wyszło.
Po drodze widziałem tylko postępującą rozbiórkę Niebieskiego Pawilonu:

Przez z jeden z wykopów widać, jak wygląda po wojnie najpłytsza warstwa ziemi w okolicach, gdzie stała zwykła miejska zabudowa:

Jeszcze wspomnienie z sobotniej uroczystości na Rynku:


Granit I© WrocNam

Granit II-V© WrocNam

Granit VI© WrocNam

Granit VII© WrocNam
Po pracy miałem zamiar zrobić małą pętlę po Wrocławiu, ale pogoda się zbiesiła i nic z tego nie wyszło.
Po drodze widziałem tylko postępującą rozbiórkę Niebieskiego Pawilonu:

Rozbiórka pawilonu© WrocNam
Przez z jeden z wykopów widać, jak wygląda po wojnie najpłytsza warstwa ziemi w okolicach, gdzie stała zwykła miejska zabudowa:

Rodzimy grunt© WrocNam
Jeszcze wspomnienie z sobotniej uroczystości na Rynku:

Po promocji oficerskiej© WrocNam

Wojskowe nakrycia głowy© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień sto trzydziesty czwarty
Do pracy dookoła zobaczyć co na Rynku i okolicach - właściwie bez zmian.
Za to podczas powrotu zaczęła się akcja "Rusz się misiu":



Przy okazji zaczął się też Festiwal Krasnali:

W wielu miejscach stoją już pachołki przygotowane na Maraton Wrocławski:

Na jednym ze skrzyżowań jakiś pacan wyskoczył mi rzęchem na czerwonym, ale dogoniłem, zbluzgałem i zrobiłem fotki. Zastanawiam się, czy zgłaszać policji wymuszenie pierwszeństwa.
Za to podczas powrotu zaczęła się akcja "Rusz się misiu":

Rusz się misiu!© WrocNam

Coś zielonego© WrocNam

Dmuchana ścianka© WrocNam
Przy okazji zaczął się też Festiwal Krasnali:

Festiwal Krasnali© WrocNam
W wielu miejscach stoją już pachołki przygotowane na Maraton Wrocławski:

Przygotowane na maraton© WrocNam
Na jednym ze skrzyżowań jakiś pacan wyskoczył mi rzęchem na czerwonym, ale dogoniłem, zbluzgałem i zrobiłem fotki. Zastanawiam się, czy zgłaszać policji wymuszenie pierwszeństwa.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto trzydziesty trzeci
Do pracy normalnie.
Powrót okrężną drogą zobaczyć jak wygląda remont Bardzkiej/Świeradowskiej. Jest coraz lepiej - nawet niezłe kawałki DDR porobili.
Powrót okrężną drogą zobaczyć jak wygląda remont Bardzkiej/Świeradowskiej. Jest coraz lepiej - nawet niezłe kawałki DDR porobili.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:23.08 km/h