WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Praca

    Dystans całkowity:18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%)
    Czas w ruchu:839:15
    Średnia prędkość:22.10 km/h
    Maksymalna prędkość:54.00 km/h
    Liczba aktywności:992
    Średnio na aktywność:18.78 km i 0h 51m
    Więcej statystyk

    Dzień sto dziewiąty-a

    Poniedziałek, 26 lipca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy trochę dłuższą drogą.
    Powrót również dłuższy, żeby zobaczyć nowy wynalazek przed konsulatem niemieckim:
    Oznaka prorowerowej polityki © WrocNam

    Przygotowanie do slalomu © WrocNam

    Obok prowadzi bardzo ruchliwa droga i dużo ludzi wybierało chodnik. Jednak podobno użytkownicy konsulatu skarżyli się na sytuacje kolizyjne i postanowiono ustawić zapory: psychologiczne i fizyczne. Więcej na ten temat.

    A jadąc do pracy podziwiałem wystający już ponad drzewa pylon mostu na Rędzinie oraz jeden z największych w Polce (a może i na świecie) żurawi na gąsienicach o udźwigu 500 ton, o wiele mówiącej nazwie - Herkules:
    Żurawie i pylon © WrocNam
    Dane wycieczki: 20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h

    Dzień sto piąty

    Piątek, 9 lipca 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy okrężną drogą zobaczyć nowego krasnala, który po zuchwałym zniknięciu po pierwszej nocy we Wrocławiu znowu tutaj zawitał:
    Krasnal Kolejarz © WrocNam

    Bezpieczne miejsce © WrocNam

    Krasnal Bibliofil zmienił miejsce swojego siedzenia (spod kawiarni Literatki na Mediatekę):
    Bibliofil pod Mediateką © WrocNam

    We Wrocławiu stoi mała uprawa chmielu:
    Pole chmielowe © WrocNam

    Na Szewskiej stoi nowa wystawa popierająca Wrocław jako Europejskiej Stolicy Kultury w 2016:
    Europejska Stolica Kultury © WrocNam

    Po pracy normalnie do domu. Dane wycieczki: 20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:21.82 km/h

    Dzień sto czwarty

    Czwartek, 8 lipca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie. Choć z niezwykłymi widokami:
    Coś kombinują © WrocNam

    Z pracy urwałem się szybciej (wykorzystuję nagromadzone nadgodziny) i pojechałem trochę dookoła miasta. Między innymi zobaczyć pierwszy prawdziwy kontrapas we Wrocławiu:
    Kotrapas wrocławski © WrocNam

    Oznaczenie kotrapasu © WrocNam
    Dane wycieczki: 28.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:22.40 km/h

    Dzień sto trzeci

    Środa, 7 lipca 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Klasyczna pracowa szesnastka. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Dzień Rudego - sto drugi

    Wtorek, 6 lipca 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy i z powrotem normalną trasą.
    Podczas powrotu zacinająca mżawka przenikająca wszystko.
    W pracy - odpowiednia pogoda do tego, żeby przez ponad pół dnia łazić w zieleninie i glinie. Od stóp do połowy ud wszystko mokre.

    Młynarz ujawnił swój zapis wydarzeń z soboty, więc ja też uaktualniłem sobotni wpis. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Dzień sto pierwszy

    Poniedziałek, 5 lipca 2010 Kategoria Miasto, Praca, Krasnale | Aktywność:



    Do pracy normalnie.
    Szybki powrót trochę dłuższą drogą.
    We Wrocławiu zawitały dwa nowe krasnale:
    Krasnal i piwo © WrocNam

    Piastosław I Złocisty © WrocNam

    Monterek © WrocNam

    Na mieście pojawiły się plakaty zapraszające na Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej:
    Otto Cup © WrocNam

    Natka dostała kartkę z rowerowym znaczkiem:
    Holenderski znaczek © WrocNam
    Dane wycieczki: 22.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:24.00 km/h

    Dzień dziewięćdziesiąty ósmy

    Piątek, 2 lipca 2010 Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Do pracy normalnie.
    Powrót też, chociaż myślałem o czymś innym. Przypomniałem sobie jednak, że mam odebrać Natce spodnie z warsztatu krawieckiego i pojechałem, jak zwykle.
    Spokojnie wspinając się na Milenijny, zauważyłem znajomą koszulkę BS - do domu pociskał Platon. Chwilę pogadaliśmy i każdy z nas pojechał w swoją stronę.
    Na Legnickiej trójka chętnych do SM. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Dzień dziewięćdziesiąty siódmy

    Czwartek, 1 lipca 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy i z powrotem normalnie.
    Na jednym ze skrzyżowań jakiś matoł wjechał na "głębokim żółtym" skręcał w prawo i o mało mnie nie trafił. Na szczęście zdążył wyhamować. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Dzień dziewięćdziesiąty szósty

    Środa, 30 czerwca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy choć inną drogą, to dystans taki sam. Wrzuciłem w spółdzielni stan liczników przed kolejnym rozliczeniem.
    Powrót bardzo okrężną drogą z kawałkiem Tour de Wałów. Duży upał.
    Na Wybrzeżu Wyspiańskiego zwróciłem mile uwagę kobiecie, żeby nie stała na DDR przy zepsutym samochodzie, ale odebrała to jak zaczepkę. Trochę się posprzeczaliśmy. A chciałem dobrze. Dane wycieczki: 30.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:24.00 km/h

    Dzień dziewięćdziesiąty piąty

    Wtorek, 29 czerwca 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy nieco dalszą drogą.
    Powrót normalny.
    Na Moście Milenijnym jakiś rowerzysta, jadący pod prąd, pokazywał mi, prawidłowo jadącemu, żebym zjechał mu z drogi. Stuknąłem się w głowę.
    Widziałem dzisiaj pozytywną akcję policjantów. Na prawoskręcie kierowca wjechał na czerwonym już świetle na przejście dla pieszych - hamował z piskiem opon przed pieszymi i przede mną. Kilka samochodów dalej stał samochód policyjny. Kiedy policjant zobaczył tą akcję, włączył koguta i pognał za piratem. Dane wycieczki: 18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl