Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 839:15 |
Średnia prędkość: | 22.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 992 |
Średnio na aktywność: | 18.78 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
Dzień trzydziesty trzeci
Do pracy przez miasto zrobić poranne zdjęcie w okolicach Uniwersytetu (kiedy jadę do pracy, robi się już całkiem przyjemnie jasno).
Z powrotem do domu przez warsztat umówić się na przegląd i ewentualne wymiany zużytych podzespołów.
Wczoraj przyjrzałem się awaryjnemu kołu, które wkurzyło mnie w zeszłym tygodniu - okazało się, że rezerwowa opona, którą założyłem w zimie, zaczęła się lekko rozpadać (ma w końcu 5 lat, z czego 4 stania w piwnicy) i dętka pękała na powstałej dziurze. Na szczęście spełniła swoją rolę w czasie śniegów. Wróciłem do "almost slicka". Czeka mnie dodatkowo zakup nowej opony.
Wczoraj po powrocie z Kutna poczytałem o Wielkiej Wyprawie.
Kto chce, może wystartować w konkursie na Donos Miesiąca.
Warto również poczytać o rowerowej rzeczywistości w Brukseli, która tak mi się podoba.
Poranne zdjęcia:
Z powrotem do domu przez warsztat umówić się na przegląd i ewentualne wymiany zużytych podzespołów.
Wczoraj przyjrzałem się awaryjnemu kołu, które wkurzyło mnie w zeszłym tygodniu - okazało się, że rezerwowa opona, którą założyłem w zimie, zaczęła się lekko rozpadać (ma w końcu 5 lat, z czego 4 stania w piwnicy) i dętka pękała na powstałej dziurze. Na szczęście spełniła swoją rolę w czasie śniegów. Wróciłem do "almost slicka". Czeka mnie dodatkowo zakup nowej opony.
Wczoraj po powrocie z Kutna poczytałem o Wielkiej Wyprawie.
Kto chce, może wystartować w konkursie na Donos Miesiąca.
Warto również poczytać o rowerowej rzeczywistości w Brukseli, która tak mi się podoba.
Poranne zdjęcia:
Poranny Ostrów© WrocNam
Poranny Uniwerek© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
Dzień trzydziesty drugi
Do pracy normalnie (po dwóch dniach delegacji - Świętoszów i Warszawa). Ze względu na temperaturę już w jednej parze spodni. Pierwszy raz od dłuższego czasu po drogach rowerowych.
Powrót zakończył się po 100 m głośnym wystrzałem z tylnego koła. Po zawróceniu i doprowadzeniu roweru do pracy, łatanie dętki z dziurą po wewnętrznej stronie. Nic jednak nie wystawało z felgi. Po kilku minutach wyjazd z pracy. I znowu po 100 metrach powtórka ze strzałem i kapciem.
Postanowiłem doprowadzić rower do domu. 6km - 55 minut - spacerkiem. A miałem sobie pobiegać po powrocie do domu.
Powrót zakończył się po 100 m głośnym wystrzałem z tylnego koła. Po zawróceniu i doprowadzeniu roweru do pracy, łatanie dętki z dziurą po wewnętrznej stronie. Nic jednak nie wystawało z felgi. Po kilku minutach wyjazd z pracy. I znowu po 100 metrach powtórka ze strzałem i kapciem.
Postanowiłem doprowadzić rower do domu. 6km - 55 minut - spacerkiem. A miałem sobie pobiegać po powrocie do domu.
Dane wycieczki:
8.00 km (0.00 km teren) czas: 00:25 h avg:19.20 km/h
Dzień trzydziesty pierwszy
Piątek, 19 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy i z powrotem normalnie.
W drodze powrotnej zaczęło mi dziwnie bić tylne koło. Skojarzyłem to z wczorajszym łupnięciem w kole po władowaniu się w szpetną dziurę. Obserwacja nie potwierdziła domniemania - wszystkie szprychy są całe. A koło bije.
Po południu wybrałem się do SM złożyć osobiste zeznania w sprawie, którą zgłosiłem mailem 04.02. Strażnik wyjaśnił mi, że jeśli mija ponad 30 dni od zdarzenia do zeznania osobistego, to muszą kierować sprawę do Sądu Grodzkiego. Jedno ze zgłoszeń dotyczyło 16.01, tak więc niedługo przyjdzie wezwanie z sądu.
Wiem co będę starał się sobie pożyczyć z pracy na następną MNM. Akumulator co prawda zajmie całą torbę na bagażniku, ale chyba w czasie koło 9 godzin mogę zapomnieć co to ciemność:
Dodatkowo mała prasówka:
Projekt zmian w Kodeksie Ruchu Drogowego.
A tu to samo, tylko w skrócie.
Wrocławskie rowery miejskie.
Ciężko jest pomóc policji.
Dla Wrocławian.
W drodze powrotnej zaczęło mi dziwnie bić tylne koło. Skojarzyłem to z wczorajszym łupnięciem w kole po władowaniu się w szpetną dziurę. Obserwacja nie potwierdziła domniemania - wszystkie szprychy są całe. A koło bije.
Po południu wybrałem się do SM złożyć osobiste zeznania w sprawie, którą zgłosiłem mailem 04.02. Strażnik wyjaśnił mi, że jeśli mija ponad 30 dni od zdarzenia do zeznania osobistego, to muszą kierować sprawę do Sądu Grodzkiego. Jedno ze zgłoszeń dotyczyło 16.01, tak więc niedługo przyjdzie wezwanie z sądu.
Wiem co będę starał się sobie pożyczyć z pracy na następną MNM. Akumulator co prawda zajmie całą torbę na bagażniku, ale chyba w czasie koło 9 godzin mogę zapomnieć co to ciemność:
Oświetlenie© WrocNam
Dodatkowo mała prasówka:
Projekt zmian w Kodeksie Ruchu Drogowego.
A tu to samo, tylko w skrócie.
Wrocławskie rowery miejskie.
Ciężko jest pomóc policji.
Dla Wrocławian.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień trzydziesty
Czwartek, 18 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Rano do pracy przy temperaturze zbliżonej do zera (termometr na Milenijnym pokazywał nawet +3,6, ale nie potwierdzały tego zamarznięte chodniki).
Powrót już prawie w upale i w ostrym słońcu.
Zaczyna się ciężki okres - pełno wody na chodnikach i jezdniach z topiącego się śniegu.
Powrót już prawie w upale i w ostrym słońcu.
Zaczyna się ciężki okres - pełno wody na chodnikach i jezdniach z topiącego się śniegu.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień dwudziesty dziewiąty
Rano do pracy przy sporym mrozie (-8).
Powrót przez miasto.
Ciekawe jak przeżyją prawdziwą polską zimę egzotyczni mieszkańcy Wrocławia:
Powrót przez miasto.
Ciekawe jak przeżyją prawdziwą polską zimę egzotyczni mieszkańcy Wrocławia:
Bambusy© WrocNam
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:18.86 km/h
Dzień dwudziesty ósmy
Poniedziałek, 15 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Normalnie do pracy.
Powrót przez stację PKP (bilety na jutrzejszy wyjazd).
Powrót przez stację PKP (bilety na jutrzejszy wyjazd).
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień dwudziesty siódmy
Piątek, 12 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Zwykła, codzienna trasa: dom - praca - dom.
W drodze do pracy miły akcent: Zostałem wpuszczony przez kierowcę podczas oczekiwania na wyjazd z podporządkowanej ulicy.
W drodze powrotnej miałem przedsmak, tego jak będzie się jeździło, kiedy zaczną się roztopy: ślisko i chlapiąco.
W drodze do pracy miły akcent: Zostałem wpuszczony przez kierowcę podczas oczekiwania na wyjazd z podporządkowanej ulicy.
W drodze powrotnej miałem przedsmak, tego jak będzie się jeździło, kiedy zaczną się roztopy: ślisko i chlapiąco.
Śnieżna osłona przerzutki© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień dwudziesty szósty
Czwartek, 11 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Zwykła pętla dom-praca-dom. Z niewielkim zapętleniem do cukierni (nie było faworków).
Koło południa zaczęło sypać. Sypie coraz mocniej. Zima zaskoczyła drogowców.
Koło południa zaczęło sypać. Sypie coraz mocniej. Zima zaskoczyła drogowców.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h
Dzień dwudziesty piąty
Do pracy standardowo.
Powrót dłuższą drogą uwiecznić mural, który zobaczyłem w sobotę:
W drodze powrotnej widziałem jadący do Szwajcarii nowy autobus Volvo. Długa droga przed nim.
Powrót dłuższą drogą uwiecznić mural, który zobaczyłem w sobotę:
Niebieski mural© WrocNam
W drodze powrotnej widziałem jadący do Szwajcarii nowy autobus Volvo. Długa droga przed nim.
Dane wycieczki:
24.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:20.57 km/h
Dzień dwudziesty czwarty
Poniedziałek, 8 lutego 2010
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy w mrozie i posypującym śnieżku.
Powrót z pełnieniem funkcji kuriera (zawiezienie umowy do firmy.
UWAGA!
Czytających zapraszam do wątku na forum, w którym toczy się dyskusja o wsparciu dla Błażeja i kupnie dla niego roweru. To w ramach gestu od ludzi korzystających z serwisu, który przecież dla nas tworzy.
Zbiórka to symboliczna kwota 5-10zł (można oczywiście wpłacić więcej :) ), więc im więcej chętnych tym lepiej.
Zapraszam na forum tutaj: Zbiórka na rower dla Błażeja
Powrót z pełnieniem funkcji kuriera (zawiezienie umowy do firmy.
UWAGA!
Czytających zapraszam do wątku na forum, w którym toczy się dyskusja o wsparciu dla Błażeja i kupnie dla niego roweru. To w ramach gestu od ludzi korzystających z serwisu, który przecież dla nas tworzy.
Zbiórka to symboliczna kwota 5-10zł (można oczywiście wpłacić więcej :) ), więc im więcej chętnych tym lepiej.
Zapraszam na forum tutaj: Zbiórka na rower dla Błażeja
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:18.86 km/h