Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 18633.21 km (w terenie 81.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 839:15 |
Średnia prędkość: | 22.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.00 km/h |
Liczba aktywności: | 992 |
Średnio na aktywność: | 18.78 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
Europejski Dzień Bez Samochodu 2009
Do pracy najnormalniej. Nie widać, żeby ludzie świętowali Dzień Bez Samochodu, bo tak wyglądał Milenijny i okolice:
W pracy załatwiłem wszystkie ważne sprawy i zwolniłem się, żeby pojawić się na Rynku o godzinie 13.00 na początku obchodów Europejskiego Dnia Bez Samochodu we Wrocławiu. Obchody miały polegać na przejeździe przez miasto, z krótkim towarzystwem prezydenta, dojazdem do Domy Edyty Stein i debacie na temat polityki rowerowej miasta z udziałem przedstawicieli miasta.
Skończyło się na bardzo krótkim udziale w imprezie prezydenta, który poczuł się urażony pytaniami na niewygodne tematy rowerowe i po niedługim czasie nas opuścił. Okazało się również że na debacie ze strony miasta nie będzie nikogo więcej poza oficerem rowerowym, który i tak z nami jechał.
Po dojechaniu do celu przejazdu, opuściłem całą ekipę i wróciłem do domu:
Subiektywnie wyjazd uważam za pozytywny, ponieważ poznałem kolejnego Bikestatowicza z Wrocławia - Wojtka.
Trasa:
Krótka relacja:
Rozmawiając w gronie rowerzystów, czekamy na prezydenta:
Pojawia się prezydent - od razu otaczają go tabuny reporterów i dziennikarzy:
Ze względu na zakaz ruchu rowerem, opuszczamy Rynek prowadząc rowery:
Na Placu Uniwersyteckim (już bez prezydenta) kilka słów powiedział oficer rowerowy:
Trochę pojeździliśmy po mieście, zatrzymując się to tu, to tam:
Wreszcie cała kolumna dotarła do Domu Edyty Stein, w którym odbyła się jednostronna debata:
EDBS-2009 I© WrocNam
EDBS-2009 II© WrocNam
EDBS-2009 III© WrocNam
W pracy załatwiłem wszystkie ważne sprawy i zwolniłem się, żeby pojawić się na Rynku o godzinie 13.00 na początku obchodów Europejskiego Dnia Bez Samochodu we Wrocławiu. Obchody miały polegać na przejeździe przez miasto, z krótkim towarzystwem prezydenta, dojazdem do Domy Edyty Stein i debacie na temat polityki rowerowej miasta z udziałem przedstawicieli miasta.
Skończyło się na bardzo krótkim udziale w imprezie prezydenta, który poczuł się urażony pytaniami na niewygodne tematy rowerowe i po niedługim czasie nas opuścił. Okazało się również że na debacie ze strony miasta nie będzie nikogo więcej poza oficerem rowerowym, który i tak z nami jechał.
Po dojechaniu do celu przejazdu, opuściłem całą ekipę i wróciłem do domu:
Subiektywnie wyjazd uważam za pozytywny, ponieważ poznałem kolejnego Bikestatowicza z Wrocławia - Wojtka.
Trasa:
Krótka relacja:
Rozmawiając w gronie rowerzystów, czekamy na prezydenta:
EDBS-2009-czekanie na prezydenta© WrocNam
Pojawia się prezydent - od razu otaczają go tabuny reporterów i dziennikarzy:
EDBS-2009-Prezydent© WrocNam
Ze względu na zakaz ruchu rowerem, opuszczamy Rynek prowadząc rowery:
EDBS-2009-Rynek© WrocNam
Na Placu Uniwersyteckim (już bez prezydenta) kilka słów powiedział oficer rowerowy:
EDBS-2009-Oficer© WrocNam
Trochę pojeździliśmy po mieście, zatrzymując się to tu, to tam:
EDBS-2009-Przejazd© WrocNam
Wreszcie cała kolumna dotarła do Domu Edyty Stein, w którym odbyła się jednostronna debata:
EDBS-2009-U celu© WrocNam
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:16.50 km/h
Codzienność z miastem
Do pracy normalnie z krótkim przystankiem na Milenijnym:
Powrót przez miasto, rozruszać siebie i rower:
Mglista Odra© WrocNam
Powrót przez miasto, rozruszać siebie i rower:
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:18.40 km/h
Normalność z warsztatem
Wreszcie na rumaku do pracy i z powrotem przez warsztat sprawdzić stan zmontowania amortyzatora.
Dane wycieczki:
14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:24.00 km/h
Codzienność
Po raz ostatni do pracy i z powrotem na rowerze zastępczym.
Przez weekend nie udało mi się złożyć roweru, ale zrobiłem to dzisiaj.
Przez weekend nie udało mi się złożyć roweru, ale zrobiłem to dzisiaj.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Codzienność z amorem
Jedna z ostatnich przejażdżek na rowerze zastępczym - odebrałem amortyzator z warsztatu po naprawie. Czeka mnie teraz składanie roweru w całość. Raczej nie obejdzie się bez wizyty w warsztacie na regulację.
Kiedy wracałem z amortyzatorem w lewym ręku, kierowcy wyprzedali mnie z jakąś taką niepewnością i w większej niż zwykle odległości.
Kiedy wracałem z amortyzatorem w lewym ręku, kierowcy wyprzedali mnie z jakąś taką niepewnością i w większej niż zwykle odległości.
Dane wycieczki:
14.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:21.00 km/h
Normalność
Czwartek, 10 września 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy najnormalniej z małą przerwą na zrobienie zdjęć sytuacyjnych przed wizytą w Straży Miejskiej.
Pamiątkowa tablica powieszona już w kwietniu:
Obelisk postawiony też na wiosnę:
Powrót normalnie.
Wczoraj dostałem mailem wezwanie od Straży Miejskiej do stawiennictwa w terminie 7 dni w charakterze świadka w sprawach, które zapoczątkowałem w zeszłym tygodniu.
Po obiedzie na Gwarną złożyć wyjaśnienia. Powtórzyłem, to co napisałem w mailu. Pani strażniczka, która przyjmowała zeznania prosiła o cierpliwość i ewentualną gotowość do stawiennictwa w sądzie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Po tej rozmowie, wiem już jak przygotowywać dokumentację fotograficzną i opis.
Pamiątkowa tablica powieszona już w kwietniu:
Wrocławska Inżynieryjna© WrocNam
Obelisk postawiony też na wiosnę:
Obelisk pamiątkowy© WrocNam
Powrót normalnie.
Wczoraj dostałem mailem wezwanie od Straży Miejskiej do stawiennictwa w terminie 7 dni w charakterze świadka w sprawach, które zapoczątkowałem w zeszłym tygodniu.
Po obiedzie na Gwarną złożyć wyjaśnienia. Powtórzyłem, to co napisałem w mailu. Pani strażniczka, która przyjmowała zeznania prosiła o cierpliwość i ewentualną gotowość do stawiennictwa w sądzie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Po tej rozmowie, wiem już jak przygotowywać dokumentację fotograficzną i opis.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Normalność
Środa, 9 września 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy i z powrotem.
Rano naprawdę robi się chłodno.
Rano naprawdę robi się chłodno.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Normalność z Eurobasketem
Do pracy normalnie - rano zaczyna robić się chłodno.
Po pracy przez miasto zobaczyć okolice Hali Ludowej z przyczyn wiadomych.
Potem na Rynek zobaczyć rzeźby z III Pleneru Rzeźby z Granitu w Strzegomiu:
Po pracy przez miasto zobaczyć okolice Hali Ludowej z przyczyn wiadomych.
EuroBasket 2009© WrocNam
Strefa Kibica© WrocNam
Potem na Rynek zobaczyć rzeźby z III Pleneru Rzeźby z Granitu w Strzegomiu:
Granit I© WrocNam
Granit II© WrocNam
Granit III© WrocNam
Granit IV© WrocNam
Granit V© WrocNam
Granit VI© WrocNam
Granit VII© WrocNam
Granit VIII© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:16.29 km/h
Normalność
Poniedziałek, 7 września 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Prawie bez zmęczenia do pracy i z powrotem.
Trochę tragiczne, ale niezmiernie śmieszne: wypadek.
Trochę tragiczne, ale niezmiernie śmieszne: wypadek.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Codzienność
Piątek, 4 września 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy normalnie.
Powrót podobnie.
Na Moście Milenijnym ciągnąłem jakiegoś ostrego
Powrót podobnie.
Na Moście Milenijnym ciągnąłem jakiegoś ostrego
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:27.43 km/h