WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Miasto

    Dystans całkowity:17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%)
    Czas w ruchu:815:21
    Średnia prędkość:21.09 km/h
    Maksymalna prędkość:61.20 km/h
    Suma kalorii:3920 kcal
    Liczba aktywności:731
    Średnio na aktywność:23.62 km i 1h 07m
    Więcej statystyk

    R-72

    Niedziela, 19 maja 2013 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Najpierw spełnić obywatelski obowiązek i zagłosować na wyborach do rad osiedla:
    Wybory do rad osiedli © WrocNam

    Potem objazd trasy świątecznego przejazdu podczas Wrocławskiego Święta Rowerzysty i wyszukiwanie miejsc koniecznej obstawy skrzyżowań - chyba zbyt skrupulatnie podszedłem do sprawy bo w połowie trasy wyszło mi do obstawienia 49 skrzyżowań i 95 ludzi do wykonania tego. Trzeba zweryfikować z bardziej doświadczonymi kierownikami obstawy. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    R-71

    Piątek, 17 maja 2013 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy standardem.
    Powrót przez miasto, a głównie tereny wokół Stadionu Olimpijskiego, gdzie odbywał się europejski zlot motocykli Harley Davidson Super Rally 2013.
    W drodze spotkałem jednego zlotowicza, który wyposażony był odpowiednio do walki o swoją przestrzeń na drodze:
    Militarny Harley © WrocNam

    W ogóle, już od czwartku po mieście porusza się wiele harleyów.
    Teren Pól Marsowych jest tylko do dyspozycji harleyowców:
    Super Rally 2013 © WrocNam

    Wjazd na zlot Harleyów © WrocNam

    Oponiska © WrocNam

    Nadjeżdżają nowi uczestnicy © WrocNam

    Potem na Rynek zobaczyć co się tam dzieje. A tam też harleye:
    Harleyowy parking © WrocNam

    Policyjny Harley z Czech © WrocNam

    Kokpit Harleya © WrocNam

    Oprócz tego trwał festyn kultury kresowej:
    Festyn kresowy na Rynku © WrocNam

    Oraz targi turystyczne na Świdnickiej - dostałem kilka map i przewodników oraz posłuchałem o wycieczce wzdłuż Dunaju.
    Na jednym ze słupów ogłoszenie o zbliżającym się Dniu Weterana i jego państwowych obchodach we Wrocławiu:
    Plakat Dnia Weterana © WrocNam

    Ostatnio znowu ruszyły inwestycje rowerowe. Wczoraj mijałem jedną - tylko do czego ona ma służyć? Przecina bardzo ruchliwy odcinek chodnika przed przejściem dla pieszych i kieruje wylot w stronę trójkąta rozgraniczającego pasy ruchu:
    Was ist das przy Dominikańskiej? © WrocNam
    Dane wycieczki: 23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h

    R-70

    Wtorek, 14 maja 2013 Kategoria Praca, Miasto | Aktywność:



    Do pracy przez miasto.
    Po pracy szybki powrót i przeskok na rolki, na które byłem umówiony z kolegą. Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h

    R-69

    Poniedziałek, 13 maja 2013 Kategoria Praca, Miasto | Aktywność:



    Do pracy standardem.
    Powrót przez miasto.
    Na Rynku wystawa o wrocławskich naukowcach zaangażowanych w projekty europejskie - też tam jesteśmy.
    I reklama porównawcza:
    Rynek i IKEA © WrocNam
    Dane wycieczki: 19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h

    Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa 2013

    Niedziela, 12 maja 2013 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Jak co roku, w maju w parku otaczającym zamek w Leśnicy organizowany był Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa.
    Festiwalowy kufel podczas degustacji © WrocNam

    Nie można było się nie wybrać. Wstępnie umówiłem się na degustacje z Rafałem i w niedzielę po południu wsiadłem do tramwaju i udałem się na zachodnie rubieże Wrocławia. Po sobotnim deszczowym dniu, niedziela była już suchsza i z zapowiadającymi się promieniami słońca. Ale wcześniejsze opady pozostawiły niezatarty ślad w warunkach parku. O czym miałem się przekonać dogłębnie. Czytając relacje z poprzedniego dnia zaopatrzyłem się w nieprzemakalne trekkingi. A mogłem wziąć gumowce ...
    W Leśnicy przywitały mnie promyczki słońca i baner:
    Baner WFDP 2013 © WrocNam

    Nabyłem droga kupna festiwalowy kufel z miarką 0,2 l, żeby trochę podegustować. Miałem wytypowane piwa, które chciałem spróbować i od razu skierowałem się ku pawilonom z dwóch browarów: Kormorana i Widawy.
    Odpowiednio chciałem spróbować: "Gruita Kopernikowskiego" (piwo lawendowe) i pierwszy oficjalny PIPA (Polish Indian Pale Ale) o swojskiej nazwie "Miś". Niestety piw lanych i w butelkach już nie było (Gruit był jeszcze w zestawach kilkubutelkowych).
    Ruszyłem w kierunku innych pawilonów z piwami, które leżały dalej na liście priorytetów. Poruszałem się w gąszczu stoisk browarów i importerów piwnych:
    Plan WFDP 2013 © WrocNam

    Zamek podczas WFDP 2013 © WrocNam

    Piwne stoiska © WrocNam

    Festiwalowy błotny placyk © WrocNam

    Szybko dostałem się do stoiska Browaru Pinta, zakupiłem próbkę "Oto mata IPA" (piwo ryżowe) i z kufelkiem w ręce pozwiedzałem teren festiwalu:
    Serowy samochód © WrocNam

    Browarniany samochód © WrocNam

    Słody i chmiele © WrocNam

    Prawdziwemu piwowarowi warunki nie straszne © WrocNam

    Sącząc spokojnie piwo dotarłem do stoiska browaru Haust, gdzie wybrałem Red AIPA.
    Jeszcze trochę pozwiedzałem, zadzwoniłem do Rafała, który niestety nie mógł się pojawić (wypiłem za jego zdrowie nad książkami) i dotarłem do stoiska browaru AleBrowar, gdzie zaordynowałem próbkę Sweet Cow (piwo z laktozy).
    Siedząc przy stoliku zacząłem obserwować metody pokonywania błota.
    A błoto obrodziło w każdej postaci - od super wodnistego do gęstego oblepiającego:
    Błoto podczas WFDP 2013 © WrocNam

    Inna postać błota © WrocNam

    Ludzie poruszali się po błocie w różnym obuwiu, z różnymi zabezpieczeniami i różnymi sposobami:
    Metoda pokonywania błota I © WrocNam

    Metoda pokonywania błota II © WrocNam

    Metoda pokonywania błota III © WrocNam

    Metoda pokonywania błota IV © WrocNam

    Metoda pokonywania błota V © WrocNam

    Po krótkiej analizie nad kuflem, zatankowałem kolejną próbkę. Padło na nowy browar na polskiej scenie - Szałpiw i jego piwo Rojber z rowerowym opisem:
    Rowerowy opis piwa © WrocNam

    Na tym piwie postanowiłem poprzestać i ruszyłem w kierunku tramwaju. Kupiłem jeszcze oscypka i kawałek ciasta - oczywiście Pijaka.
    Po drodze zauważyłem, że niektórzy wystawcy dbają o klienta:
    Dostawa piwa © WrocNam

    Podczas festiwalu wypite:
    - Oto mata IPA
    - Red AIPA
    - Sweet Cow
    - Rojber Dane wycieczki: 0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h

    R-68

    Sobota, 11 maja 2013 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Równo dziesięć lat temu we Wrocławiu zorganizowano 1. Wrocławską Masę Krytyczną.
    Z tej okazji powstał pomysł uczczenia tego wydarzenia.
    Tradycyjnie choć nietradycyjnie © WrocNam

    Dodatkowo, cały dzień planowany był jako mocno rowerowy ze stosunkowo dużą ilością rowerowych imprez, czyli Bike Day.
    W necie poszukiwani byli chętni do obstawy peletonu i żeby potrenować przed Wrocławskim Świętem Rowerzysty (09.06.13) postanowiłem się przyłączyć. Zrobiłem to też dlatego, że prawie od początku (jesień 2003) z różną częstotliwością uczestniczyłem w masowych przejazdach.
    Niedaleko miejsca spotkania odbywał się pierwszy wrocławski Bike Swap, czyli impreza podczas której można było sprzedać, kupić lub wymienić sprzęt rowerowy:
    Powrót po polowaniu © WrocNam

    Do swapowania © WrocNam

    Przed "Drugą Falą" © WrocNam

    Spotkałem Radka, z którym chwilę pogadaliśmy i parę minut przed 16 udaliśmy się na miejsce zbiórki.
    Czekał już tam na nas krasnal:
    Krasnal po Juwenaliach © WrocNam

    Na początku było nas niewielu, a policjant, który nas miał nas eskortować (impreza była oficjalna) podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie i służbowo (instruktaż, odpowiedzialni, zasady):
    Przygotowania do jubileuszowej MK © WrocNam

    Równo o 16 ruszamy:
    Prowadzący jubileuszową MK © WrocNam

    Ze względu na małą grupę musieliśmy się poruszać zgodnie z zasadami ruchu drogowego, co oznaczało między innymi postoje na czerwonym:
    Mały postój Masy © WrocNam

    Masa na Grodzkiej © WrocNam

    Podczas całego przejazdu towarzyszyły nam trzy radiowozy (prowadzący, zamykający i regulujący ruch).
    Po dojechaniu na miejsce początku/końca Masy, koła tradycyjnie powędrowały w powietrze:
    Nierynkowe koła w górze © WrocNam

    Ruszaliśmy w 15, imprezę zakończyło 26-28 osób - mała ilość uczestników wynikała z kiepskiej pogody i nietypowego terminu.
    Po pożegnaniu się z współmasowiczami postanowiłem jeszcze zrobić małe kółko wokół Starego Miasta - dalej nie chciało mi się jechać ze względu na mżawkę.
    Na jednym z filarów na Wita Stwosza:
    Sztuka wszędzie © WrocNam

    Na ścianie koło Nowego Targu:
    Goryl na murze © WrocNam

    Częściowo zmontowany hełm wieży © WrocNam

    Niedaleko nas (podczas przygotowań do MK) kręciła się para reporterów TVN:
    Szukanie tematu i ofiar © WrocNam

    W drodze do domu - schron zmienił swój wygląd:
    Siedziba magazynu Luxus © WrocNam

    Trochę innych zdjęć z MK - TUTAJ.
    Wszystkie moje zdjęcia - TUTAJ
    Relacja Gazety Wrocławskiej Dane wycieczki: 10.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:15.00 km/h

    R-66

    Środa, 8 maja 2013 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie. Powrót lekko na okrętkę, zobaczyć skutki rozpoczynających się Juwenalii.
    Po przejściu pochodu już nie było śladu, tam gdzie jechałem.
    Jedynie w okolicach placu Grunwaldzkiego można było wyrazić swoją opinię (nie wiem tylko czy było to związane z Juwenaliami, czy z jakimiś innymi miejskimi imprezami):
    Co czyni Cię szczęśliwym? © WrocNam

    What makes you happy? © WrocNam
    Dane wycieczki: 20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h

    R-65

    Wtorek, 7 maja 2013 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy okrężną drogą przez Rynek odwiedzić nowego krasnala:
    Wiesiek Partnerski © WrocNam

    Na Solnym resztki gazetowo-trójkowej akcji:
    Orzeł może, to leży © WrocNam

    Tam również przygotowania do wystawy designu:
    Skrzynki na Solnym © WrocNam

    Powrót również okrężną drogą przez miasto. Dane wycieczki: 25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:25.00 km/h

    R-63

    Niedziela, 5 maja 2013 Kategoria Miasto, Mosty | Aktywność:



    Dzień wcześniej skontaktował się ze mną Rafał i zaproponował jakiś wypad. Nie miałem zbyt dużo czasu i zaproponowałem objazd trasy "Festung Breslau". Rzuciłem hasło na BS i FB.
    W niedzielę rano pojawiłem się na miejscu zbiórki, kilka minut później podjechał Rafał. Poczekaliśmy kilka minut na potencjalnych uczestników, ale nikt już nie dojechał, i ruszyliśmy na początek trasy, który umiejscowiony jest przy brochowskim dworcu, do którego trochę zagadani błądzimy i nadrabiamy kilometry:
    Początek trasy "Festung Breslau" © WrocNam

    Trasa jest oznakowana tabliczkami (trochę się nie wyostrzyło):
    Oznakowanie trasy "Festung Breslau" © WrocNam

    Już na trasie, ale przed pierwszym schronem, na chwilę zatrzymaliśmy się przy jednej z wrocławskich wież ciśnień (trzeba kiedyś zrobić trasę ich szlakiem):
    Wieża ciśnień na Brochowie © WrocNam

    Po kilkuset metrach dotarliśmy do pierwszego obiektu:
    Schron kompanii piechoty nr 20 © WrocNam

    Potem ruszamy dalej.
    Odwiedzamy jeden z ciekawszych most(k)ów we Wrocławiu:
    Krowi Mostek © WrocNam

    Wokół nas rozlewała się Oława:
    Rozlewiska Oławy z willą w tle © WrocNam

    Rozlewiska Oławy © WrocNam

    W Lesie Rakowieckim seria stanowisk obrony przeciwlotniczej:
    Stanowisko obrony plot I © WrocNam

    Stanowisko obrony plot II © WrocNam

    Mamy kawałek do następnego obiektu, ale spokojnie do niego docieramy:
    Schron kompanii piechoty nr 1 © WrocNam

    Później mijamy Most Bartoszowicki:
    Po lewej dno © WrocNam

    Po prawej rzeka © WrocNam

    A środkiem stoi most © WrocNam

    Zaraz za mostem pokazuję Rafałowi gruntowy tor przeszkód, który kiedyś przez przypadek odkryłem. Wykorzystując możliwości nowej maszyny postanawiam przejechać kawałek (zdjęcia u Rafała).
    Czaby trochę potrenować.
    Obok Grobli Łaniewskiej stoją dwa kolejne obiekty:
    Mobilizacyjny schron piechoty przy wale © WrocNam

    Mobilizacyjny schron piechoty w polu © WrocNam

    Rafał pociska do kolejnego obiektu:
    Mobilizacyjny schron piechoty przy kanale © WrocNam

    Mobilizacyjny schron piechoty wśród zabudowań © WrocNam

    Teraz już schron koło schronu:
    Mobilizacyjny schron piechoty przy Ceglanej © WrocNam

    Mobilizacyjny schron piechoty przy Lechitów © WrocNam

    Schron kompanii piechoty nr 2 © WrocNam

    Schron piechoty nr 3 © WrocNam

    Mijamy ruchliwy odcinek przy targowisku przy młynie, gdzie już nie ma wyburzonego silosu:
    Miejsce po silosie © WrocNam

    Trochę błądzimy, żeby znaleźć kolejny obiekt przy Lisiej Górze, ale nam się udaje:
    Prawa strona fortu piechoty nr 4 © WrocNam

    Lewa strona fortu piechoty nr 4 © WrocNam

    Jeszcze udaje nam się zobaczyć jeden ukryty schron:
    Schron piechoty nr 5 © WrocNam

    Na tym musiałem zakończyć trasę i wracać do domu.
    Udało nam się przejechać około 1/3 trasy. Niedługo kolejna wyprawa.
    DZIĘKI RAFAŁ! - u Niego szerszy i dłuższy opis
    TRASA:
    Dane wycieczki: 54.00 km (0.00 km teren) czas: 02:55 h avg:18.51 km/h

    R-62

    Czwartek, 2 maja 2013 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie bezdeszczowo (dzięki małej ilości ludzi spokojnie się pracowało i był czas na prawdziwą pracę).
    Powrót w deszczu przez miasto.
    Nie dało się urwać wcześniej, żeby zobaczyć deszcz spadających ulotek z okazji rozpoczęcia Trójkowej i Gazetowej społecznej akcji "Orzeł może". Załapałem się tylko na jej efekty:
    Ulotki na wagę © WrocNam

    Pod siedzibą Gazety na Solnym ustawiła się dość spora kolejka chętnych na wymianę zebranych ulotek na akcyjne gadżety: nalepki, okulary, kubki, czapeczki... Zbieraczom pomagał deszcz bo wymiana oparta była na wadze zebranych ulotek.
    Baner akcji "Orzeł może" © WrocNam

    Kolejka z ulotkami © WrocNam

    Ludzie mieli reklamówki pełne ulotek, a i parasole na coś się przydały:
    Pełne reklamówki ulotek © WrocNam

    Pełne parasole © WrocNam

    Trzeba przyznać, że ludzie dość sprawnie wyczyścili miasto z zalegającego papieru. Tylko gdzieniegdzie w zapomnianych i trudnodostępnych zakamarkach leżało nieco wolnych ulotek. Niektóre wyfrunęły (jak to orły) daleko poza strefę zrzutu:
    Ulotki w zakamarkach © WrocNam

    Rozleciały się orły © WrocNam

    Mi też udzieliła się gorączka zbieracza:
    Zebrane ulotki © WrocNam

    A oprócz tego w mieście trwały obchody Święta Flagi:
    Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej © WrocNam

    Chciałem wziąć udział w konkursie organizowanym przez WRM oraz Ikeę i poszukiwałem pokrowców na siodełka WRMów, ale wydaje mi się, że chyba trochę się spóźniłem, bo ludzie poprzywłaszczali sobie ich już trochę i udało mi się znaleźć tylko cztery typy na kilku rowerach:
    Zebrane siodełka © WrocNam
    Dane wycieczki: 18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:24.00 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl