Wpisy archiwalne w kategorii
Miasto
Dystans całkowity: | 17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%) |
Czas w ruchu: | 815:21 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma kalorii: | 3920 kcal |
Liczba aktywności: | 731 |
Średnio na aktywność: | 23.62 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
R-179
Dojazd na stację we Wrocławiu i przejazd ze stacji w Twardogórze na miejsce rozpoczęcia Tropiciela 9.
Wsiadam do pociągu na Mikołajowie. Przedział dla pasażerów z większym bagażem ręcznym pełen uczestników Tropiciela. W tym jedna rowerzystka, której spotkanie bardzo zmieniło udział naszej drużyny w imprezie.
Na Nadodrzu wsiada Rafał. Godzinna podróż do Twardogóry mija na dyskusjach na różne tematy.
W Twardogórze z pociągu wysypują się dziesiątki uczestników Tropiciela.
W locie zwiedzamy centrum miasta i docieramy do biura zawodów:
Na ścianie wisi mapa z zaznaczonymi punktami - wszystkim się wydaje, że to punkty trasy (okazuje się później, że organizatorzy zadbali chyba o zajęcie wolnego czasu uczestnikom i spreparowali mapę):
Rozkładamy się na hali i wyczekujemy na innych bikestatowiczów, którzy mieli się pojawić (na trasie pieszej i rowerowej).
Po 21 wpada ekipa, której jedna z uczestniczek dostaje telefon:
Chwila rozmowy, pamiątkowe zdjęcie z Magdą (naszą niedoszłą współtropicielkę) i jej ekipa rusza na trasę:
Około 21:30 Rafał wpada z przeszpiegów i mówi, że spotkał Błażeja, który właśnie ruszył na trasę.
Około 22 zaczynam próbować się trochę przespać - w półśnie zauważam, że przyjechała śląska ekipa: Darek, Darek i Wiktor.
O północy wstaję i zaczynam przygotowania do startu.
Wsiadam do pociągu na Mikołajowie. Przedział dla pasażerów z większym bagażem ręcznym pełen uczestników Tropiciela. W tym jedna rowerzystka, której spotkanie bardzo zmieniło udział naszej drużyny w imprezie.
Na Nadodrzu wsiada Rafał. Godzinna podróż do Twardogóry mija na dyskusjach na różne tematy.
W Twardogórze z pociągu wysypują się dziesiątki uczestników Tropiciela.
W locie zwiedzamy centrum miasta i docieramy do biura zawodów:
Twardogórski ratusz© WrocNam
Biuro Tropiciela 9© WrocNam
Na ścianie wisi mapa z zaznaczonymi punktami - wszystkim się wydaje, że to punkty trasy (okazuje się później, że organizatorzy zadbali chyba o zajęcie wolnego czasu uczestnikom i spreparowali mapę):
Przed mapą Tropiciela 9© WrocNam
Rozkładamy się na hali i wyczekujemy na innych bikestatowiczów, którzy mieli się pojawić (na trasie pieszej i rowerowej).
Po 21 wpada ekipa, której jedna z uczestniczek dostaje telefon:
Maratonka odbiera nieoczekiwany telefon© WrocNam
Lekko rozdygotana Maratonka z mglistym Bikerem© WrocNam
Chwila rozmowy, pamiątkowe zdjęcie z Magdą (naszą niedoszłą współtropicielkę) i jej ekipa rusza na trasę:
Jakaś część ekipy BS na Tropicielu 9© WrocNam
Około 21:30 Rafał wpada z przeszpiegów i mówi, że spotkał Błażeja, który właśnie ruszył na trasę.
Około 22 zaczynam próbować się trochę przespać - w półśnie zauważam, że przyjechała śląska ekipa: Darek, Darek i Wiktor.
O północy wstaję i zaczynam przygotowania do startu.
Dane wycieczki:
1.80 km (0.00 km teren) czas: 00:05 h avg:21.60 km/h
R-177
Do pracy normalnie we mgle.
Powrót (3 h później) przez miasto we mgle:
A w drodze do pracy zauważony wczoraj napis nad wejściem do Muzeum Współczesnego Wrocławia - to zapowiedź nowej wystawy "Gdzie jest Perfamo?"
Pierwszy raz od dłuższego czasu z sakwą - dziwnie się jechało.
Powrót (3 h później) przez miasto we mgle:
Wyspa Piaskowa we mgle© WrocNam
Barka-restauracja we mgle© WrocNam
Wejście na Ostrów we mgle© WrocNam
Wybrzeże Odry we mgle© WrocNam
Mglisty Uniwersytet© WrocNam
Wrocław Główny we mgle© WrocNam
A w drodze do pracy zauważony wczoraj napis nad wejściem do Muzeum Współczesnego Wrocławia - to zapowiedź nowej wystawy "Gdzie jest Perfamo?"
Perfamo© WrocNam
Pierwszy raz od dłuższego czasu z sakwą - dziwnie się jechało.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:24.00 km/h
R-176
Do pracy standardem.
Powrót przez miasto w świetle zachodzącego słońca.
Na Moście Grunwaldzkim:
A kilka minut wcześniej na Placu Grunwaldzkim:
Po południu przyszła nowa sakwa-jednodniówka (razem z wysyłką 70 zł).
Powrót przez miasto w świetle zachodzącego słońca.
Na Moście Grunwaldzkim:
Słońce, Sky Tower i most© WrocNam
Staczam się do Sky Tower© WrocNam
Pojawię się jutro!© WrocNam
A kilka minut wcześniej na Placu Grunwaldzkim:
Próbuję się schować© WrocNam
Po południu przyszła nowa sakwa-jednodniówka (razem z wysyłką 70 zł).
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h
R-175
Do pracy standardem.
Powrót przez miasto zobaczyć nowe rzeczy:
Z okazji festiwalu Brunona Schulza Wrocław dorobił się jego wizerunku na jednej z kamienic:
Prz Moście Uniwersyteckim powstała nowa brama rowerowa - dziwnie się zaczyna (kończy), bo na chodniku:
Zaraz za bramą w towarzystwie Szermierza stoi coś:
Kawałek dalej spotykam Rafała, z którym zamieniam kilka zdań na temat przyszłości, czyli Tropiciela 9 i ruszam dalej. Przy Domku Miedziorytnika stoją słupy ogłoszeniowe poświęcone twórczości Eugeniusza Get-Stankiewicza:
Wreszcie na Rynku oglądam gotową choinkę:
Powrót przez miasto zobaczyć nowe rzeczy:
Z okazji festiwalu Brunona Schulza Wrocław dorobił się jego wizerunku na jednej z kamienic:
Portret Brunona Schulza© WrocNam
Prz Moście Uniwersyteckim powstała nowa brama rowerowa - dziwnie się zaczyna (kończy), bo na chodniku:
Kolejna brama rowerowa© WrocNam
Zaraz za bramą w towarzystwie Szermierza stoi coś:
Niedorobiona choinka© WrocNam
Kawałek dalej spotykam Rafała, z którym zamieniam kilka zdań na temat przyszłości, czyli Tropiciela 9 i ruszam dalej. Przy Domku Miedziorytnika stoją słupy ogłoszeniowe poświęcone twórczości Eugeniusza Get-Stankiewicza:
Ku czci Geta© WrocNam
Wreszcie na Rynku oglądam gotową choinkę:
Gotowa choinka 2012© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:21.33 km/h
R-174
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto - z odwiedzinami u Rafała i zakupem klocków hamulcowych w dobrej cenie - pierwszy raz z wymiennymi okładzinami.
Zbliżają się Święta:
Kolejny element infrastruktury rowerowej:
W okolicach pomnika kardynała Kominka komiks związany z powstaniem orędzia biskupów polskich do niemieckich:
Powrót przez miasto - z odwiedzinami u Rafała i zakupem klocków hamulcowych w dobrej cenie - pierwszy raz z wymiennymi okładzinami.
Zbliżają się Święta:
Budowa choinki na Rynku-2012© WrocNam
Budowa Jarmarku Bożonarodzeniowego w 2012© WrocNam
Kolejny element infrastruktury rowerowej:
Kolejna rowerowa brama do centrum© WrocNam
W okolicach pomnika kardynała Kominka komiks związany z powstaniem orędzia biskupów polskich do niemieckich:
Plenerowy komiks historyczny© WrocNam
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h
R-173
Do pracy normalnie.
Powrót (2 h później) przez miasto, głównie odrestaurowany Park Staszica:
Powrót (2 h później) przez miasto, głównie odrestaurowany Park Staszica:
Arena w Parku Staszica© WrocNam
Park Staszica nocą© WrocNam
Rzeźba w Parku Staszica© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:20.73 km/h
R-172
Do pracy normalnie.
Powrót (2 h później) przez miasto.
Powrót (2 h później) przez miasto.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:21.82 km/h
R-171
Do pracy i z powrotem, przez miasto okrężną drogą przez Hallera i Grabiszyńską.
Dane wycieczki:
26.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:19.50 km/h
R-170
Umówiłem się z Rafałem na wyjazd do Galowic.
Przy okazji postanowiliśmy obejrzeć największą flagę w Polsce:
A tak wyglądał stadion podczas przejazdu za naszymi plecami tramwaju:
Podczas czekania na Rafała:
W Galowicach odwiedziliśmy teren Muzeum Powozów:
Jeden z wjazdów/zjazdów do miasta z AOW - są jeszcze trzy - każdy w innym kolorze:
Kilometr przed domem stuknęło mi 5.000 km w tym roku - kolejny rekord.
Trasa:
Przy okazji postanowiliśmy obejrzeć największą flagę w Polsce:
Największa flaga w Polsce© WrocNam
Stadion-flaga w odcieniach żółci© WrocNam
A tak wyglądał stadion podczas przejazdu za naszymi plecami tramwaju:
Przejazd tramwaju po moście© WrocNam
Podczas czekania na Rafała:
Wieża ciśnień na Wiśniowej© WrocNam
W Galowicach odwiedziliśmy teren Muzeum Powozów:
Muzeum powozów© WrocNam
Siedziba muzeum w Galowicach© WrocNam
Jeden z wjazdów/zjazdów do miasta z AOW - są jeszcze trzy - każdy w innym kolorze:
Wjazd do miasta od zachodu© WrocNam
Kilometr przed domem stuknęło mi 5.000 km w tym roku - kolejny rekord.
Trasa:
Dane wycieczki:
61.00 km (0.00 km teren) czas: 02:45 h avg:22.18 km/h
R-169
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto (1,5 h później).
Powrót przez miasto (1,5 h później).
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h