Wpisy archiwalne w kategorii
Miasto
Dystans całkowity: | 17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%) |
Czas w ruchu: | 815:21 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma kalorii: | 3920 kcal |
Liczba aktywności: | 731 |
Średnio na aktywność: | 23.62 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
R-59
Piątek, 4 maja 2012
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Rano do lekarza do Arkad i z powrotem przez Stare Miasto na rowerze miejskim.
Przy okazji wizyta przy Galerii Awangarda, gdzie trwa wystawa o tematyce rowerowej:
Całość jest częścią ciągi zdarzeń kulturalnych "Out of Sth":
Przy okazji wykazała się Straż Miejska, która założyła blokadę na głównego bohatera niedawnego performance'u, czyli "Fiat 126 MK DRP1800 18202764":
Rano na Legnickiej korek tramwajowy złożony z Tramwajów Plus (ostatni czekał trzy zmiany świateł):
Przy okazji wizyta przy Galerii Awangarda, gdzie trwa wystawa o tematyce rowerowej:
Rowerzyści widzą wszystko© WrocNam
Sztuka rowerowa na ścianie© WrocNam
Sztuka pieszo - rowerowa© WrocNam
Całość jest częścią ciągi zdarzeń kulturalnych "Out of Sth":
Out of Sth vol. 3© WrocNam
Przy okazji wykazała się Straż Miejska, która założyła blokadę na głównego bohatera niedawnego performance'u, czyli "Fiat 126 MK DRP1800 18202764":
Sztuka zahamowana© WrocNam
Rano na Legnickiej korek tramwajowy złożony z Tramwajów Plus (ostatni czekał trzy zmiany świateł):
Tramwaje + korek© WrocNam
Dane wycieczki:
5.00 km (0.00 km teren) czas: 00:15 h avg:20.00 km/h
R-58a
Czwartek, 3 maja 2012
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Pierwszy raz od baaaardzo dawna Natka wskoczyła na swojego rumaka.
Przepedałowaliśmy Lasek Osobowicki wszerz i wzdłuż.
Do lasku dojechaliśmy srebrnym bolidem w pełnym towarowym image'u:
Po drodze spotkaliśmy (chyba) młodego dziczka, który nie mógł się przedostać przez wał przy kanale:
Dotarliśmy aż na skraj lasu, na pola irygacyjne, gdzie jak zwykle doznaliśmy inhalacji:
W lesie mała sesja:
Przepedałowaliśmy Lasek Osobowicki wszerz i wzdłuż.
Do lasku dojechaliśmy srebrnym bolidem w pełnym towarowym image'u:
Prawie jak wielbłąd© WrocNam
Po drodze spotkaliśmy (chyba) młodego dziczka, który nie mógł się przedostać przez wał przy kanale:
Dzik jest dziki i rozmazany© WrocNam
Dotarliśmy aż na skraj lasu, na pola irygacyjne, gdzie jak zwykle doznaliśmy inhalacji:
Most Rędziński z całkiem innej perspektywy© WrocNam
W lesie mała sesja:
W czasie przejazdu przez Lasek Osobowicki© WrocNam
Dane wycieczki:
10.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:10.00 km/h
R-58b
Po odwiezieniu Natki i samochodu pokręciłem się jeszcze po mieście między innymi odwiedzając trzy nowe krasnale:
Odwiedziłem też place budów:
Na Rynku pełno ludzi - święto jakieś czy co?
Narzędziownik© WrocNam
Budinpolek© WrocNam
Bartonik© WrocNam
Odwiedziłem też place budów:
Budowa Narodowego Forum Muzyki© WrocNam
Demontaż z przedwczoraj© WrocNam
Montaż na jutro© WrocNam
Na Rynku pełno ludzi - święto jakieś czy co?
Dane wycieczki:
13.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:19.50 km/h
R-54
Do pracy w deszczu.
Powrót przez miasto zobaczyć trzy nowe krasnale i co w ogóle się dzieje.
Krasnale:
Na Mostach Młyńskich nowa struktura:
Na Rynku czekamy na Puchar Mistrzostw Europy, który niedługo ma się pojawić we Wrocławiu:
Powrót przez miasto zobaczyć trzy nowe krasnale i co w ogóle się dzieje.
Krasnale:
WrocKlik© WrocNam
Ogorzałek i Opiłek II© WrocNam
Ogorzałek i Opiłek I© WrocNam
Na Mostach Młyńskich nowa struktura:
Tunel na moście© WrocNam
Na Rynku czekamy na Puchar Mistrzostw Europy, który niedługo ma się pojawić we Wrocławiu:
Czekanie na puchar© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h
R-53
Jako że uparty mały-pirat postanowił reaktywować jazdę na dwóch kółkach, a mi odechciewa się przy każdej podróży łączonej rozkładać i rower, i wnętrze samochodu, jakiś czas temu zakupiłem bagażnik na rumaki.
Dziś po po pracy przystąpiłem do prób scalania dwóch pojazdów. Powstała hybryda, która na próbnej trasie całkiem nieźle sobie dawała radę. Na dłuższej trasie kompilacja transportowa zostanie przetestowana przed i po Żądle w przyszłym tygodniu.
Muszę tylko popracować nad wysokością umieszczenia rumaka, żeby koła nie zasłaniały świateł.
Dziś po po pracy przystąpiłem do prób scalania dwóch pojazdów. Powstała hybryda, która na próbnej trasie całkiem nieźle sobie dawała radę. Na dłuższej trasie kompilacja transportowa zostanie przetestowana przed i po Żądle w przyszłym tygodniu.
Muszę tylko popracować nad wysokością umieszczenia rumaka, żeby koła nie zasłaniały świateł.
Bolid z rumakiem© WrocNam
Dane wycieczki:
2.00 km (0.00 km teren) czas: 00:05 h avg:24.00 km/h
R-49
Środa, 4 kwietnia 2012
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Plan był taki, żeby po krótkiej wizycie w pracy skoczyć co najmniej do Urazu, a może do Brzegu, a wyszło tak, że po 3 godzinach w pracy nie było już czasu na coś dłuższego.
Pokręciłem trochę po mieście i podjechałem kupić bagażnik do wożenia rowerów na tylną klapę bolidu. Będzie teraz można wyjechać gdzieś z rowerem w więcej niż w jedną osobę i bez demontażu całego wyposażenia wewnętrznego bolidu.
Niedługo mały-pirat powinien znowu nadawać.
Po drodze przejazd w pobliżu wypożyczalni rowerów (również wieloosobowych):
Pokręciłem trochę po mieście i podjechałem kupić bagażnik do wożenia rowerów na tylną klapę bolidu. Będzie teraz można wyjechać gdzieś z rowerem w więcej niż w jedną osobę i bez demontażu całego wyposażenia wewnętrznego bolidu.
Niedługo mały-pirat powinien znowu nadawać.
Po drodze przejazd w pobliżu wypożyczalni rowerów (również wieloosobowych):
Rowerownia na Więziennej© WrocNam
Dane wycieczki:
40.00 km (0.00 km teren) czas: 01:50 h avg:21.82 km/h
R-48
Wtorek, 3 kwietnia 2012
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Po kilku dniach kiepskiej pogody, nawały pracy i obowiązków domowych udało się wyrwać na rower.
Wymiernymi efektami przejażdżki są:
1. Kolejny magnes do kolekcji - tym razem o tematyce rowerowej:
2. Jedno z piw smakowych (miętowe) z Jarmarku Ekologicznego:
Po wyjściu skierowałem się do sklepu z bagażnikami dowiedzieć się o pewne rzeczy związane z planowanym zakupem bagażnika do przewożenia rowerów.
Potem w okolice Stadionu Miejskiego wzdłuż nowej trasy tramwajowej:
Przy stadionie trwają prace nad zabezpieczeniem osuszonego prawie miejsca pod nowy miejski staw. A mogło to być kolejne (niedaleko są Glinianki) niezłe miejsce do uprawiania sportów wodnych:
Trwają prace nad przywróceniem pierwotnej barwy podobno niebrudzącej się powłoki stadionu:
Prace posuwają się wartko do przodu bo nad całością czuwa policja:
Spod stadionu, po zahaczeniu jeszcze o nowy przystanek stadionowy, pojechałem na Jarmark Ekologiczny przy Szewskiej.
W weekend kupiliśmy z Natką zestaw austriackich serów i polskich miodów, a dziś przyszedł czas na piwo i magnes (jest duży wybór motywów rowerowych):
Mimo odporności na głupotę pewnych ludzi, jak to przeczytałem, to zaniemówiłem. A potem zacząłem zastanawiać się nad zbieraniem pieniędzy na budowę stacji diagnostycznej.
Wymiernymi efektami przejażdżki są:
1. Kolejny magnes do kolekcji - tym razem o tematyce rowerowej:
Rowerowy magnes© WrocNam
2. Jedno z piw smakowych (miętowe) z Jarmarku Ekologicznego:
Zestaw piw© WrocNam
Po wyjściu skierowałem się do sklepu z bagażnikami dowiedzieć się o pewne rzeczy związane z planowanym zakupem bagażnika do przewożenia rowerów.
Potem w okolice Stadionu Miejskiego wzdłuż nowej trasy tramwajowej:
Tramwaj na nowej trasie© WrocNam
Ekologiczna trasa tramwajowa© WrocNam
Przy stadionie trwają prace nad zabezpieczeniem osuszonego prawie miejsca pod nowy miejski staw. A mogło to być kolejne (niedaleko są Glinianki) niezłe miejsce do uprawiania sportów wodnych:
Osuszony staw stadionowy© WrocNam
W połowie oczyszczony© WrocNam
Trwają prace nad przywróceniem pierwotnej barwy podobno niebrudzącej się powłoki stadionu:
Czyszczenie powłoki© WrocNam
Prace posuwają się wartko do przodu bo nad całością czuwa policja:
Stosowny nadzór© WrocNam
Spod stadionu, po zahaczeniu jeszcze o nowy przystanek stadionowy, pojechałem na Jarmark Ekologiczny przy Szewskiej.
Jarmark ekologiczny - wiosna 2012© WrocNam
W weekend kupiliśmy z Natką zestaw austriackich serów i polskich miodów, a dziś przyszedł czas na piwo i magnes (jest duży wybór motywów rowerowych):
Zestaw magnesów© WrocNam
Mimo odporności na głupotę pewnych ludzi, jak to przeczytałem, to zaniemówiłem. A potem zacząłem zastanawiać się nad zbieraniem pieniędzy na budowę stacji diagnostycznej.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:20.00 km/h
R-46
Podwójnie inauguracyjna setka: pierwsza w tym roku i rozpoczynająca urlop (zaległy za zaszły rok).
Trasa:
Wybrałem się na Wzgórza Trzebnickie, odwiedzając budowaną S-8, słynny 14% podjazd i częściowo trasę zbliżającego się Żądła Szerszenia.
Nie było zbyt ciepło, wiało czasami tak, że ledwo udawało mi się pokonać granicę 15 km/h. Na ekspresówce trwają zaangażowane prace nad jej ukończeniem.
Widać, że zbliża się już wiosna:
Ptaki nic sobie nie robią z trudnego podjazdu - a przynajmniej na jego oznakowaniu i same go oznakowały:
W mieście zobaczyłem pokolorowaną skrzynkę rozdzielczą:
W połowie trasy wydawało mi się, że nie dam rady pokonać ze względu na przeciwny wiatr zamierzonego dystansu. Pod domem zobaczyłem jednak, że mam przejechane 88 km. Wyjechałem z zamiarem 100 i powiedziałem sobie, że dojadę. Pokręciłem jeszcze po mieście w poszukiwaniu zeszytu dla Natki, który znalazłem w papierniczym prawie pod domem.
Udany dzień.
Trasa:
Wybrałem się na Wzgórza Trzebnickie, odwiedzając budowaną S-8, słynny 14% podjazd i częściowo trasę zbliżającego się Żądła Szerszenia.
Nie było zbyt ciepło, wiało czasami tak, że ledwo udawało mi się pokonać granicę 15 km/h. Na ekspresówce trwają zaangażowane prace nad jej ukończeniem.
Widać, że zbliża się już wiosna:
Wiosna na Wzgórzach© WrocNam
Bociany wróciły© WrocNam
Ptaki nic sobie nie robią z trudnego podjazdu - a przynajmniej na jego oznakowaniu i same go oznakowały:
14%© WrocNam
W mieście zobaczyłem pokolorowaną skrzynkę rozdzielczą:
Mini mural© WrocNam
W połowie trasy wydawało mi się, że nie dam rady pokonać ze względu na przeciwny wiatr zamierzonego dystansu. Pod domem zobaczyłem jednak, że mam przejechane 88 km. Wyjechałem z zamiarem 100 i powiedziałem sobie, że dojadę. Pokręciłem jeszcze po mieście w poszukiwaniu zeszytu dla Natki, który znalazłem w papierniczym prawie pod domem.
Udany dzień.
Dane wycieczki:
104.00 km (0.00 km teren) czas: 04:40 h avg:22.29 km/h
R-45
Do pracy standardem.
Powrót przez kompleks bunkrów na Żmigrodzkiej, tor rowerowy i miasto.
Pierwszy raz w życiu podjechałem pod znajdujący się niedaleko tor kolarski. Znajduje się tam nawet klub. Sam tor wygląda na czasami użytkowany. Może kiedyś postaram się po nim przejechać? Ma niezłe nachylenie:
Nieopodal stoi niedawno oddany do użytku zmodernizowany hotel. Dawniej to był hotel pracowniczy, a teraz stał się jednym z ładniejszych i lepszych we Wrocławiu:
Ktoś rozbił szybę w wiacie przystankowej, ale jakieś służby zadziałały i zmiotły szkło w jedno miejsce:
Powrót przez kompleks bunkrów na Żmigrodzkiej, tor rowerowy i miasto.
Duży bunkier© WrocNam
Wnętrze bunkra© WrocNam
Mały bunkier© WrocNam
Pierwszy raz w życiu podjechałem pod znajdujący się niedaleko tor kolarski. Znajduje się tam nawet klub. Sam tor wygląda na czasami użytkowany. Może kiedyś postaram się po nim przejechać? Ma niezłe nachylenie:
Tor kolarski© WrocNam
Wejście na tor© WrocNam
Ukształtowanie toru© WrocNam
Nieopodal stoi niedawno oddany do użytku zmodernizowany hotel. Dawniej to był hotel pracowniczy, a teraz stał się jednym z ładniejszych i lepszych we Wrocławiu:
Hotel Haston© WrocNam
Ktoś rozbił szybę w wiacie przystankowej, ale jakieś służby zadziałały i zmiotły szkło w jedno miejsce:
Prawie jak śniegolód© WrocNam
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:22.00 km/h
R-44
Niedziela, 25 marca 2012
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Wyjazd żeby trochę pokręcić i rozruszać mięśnie po wczorajszej przebieżce w Sobótce.
Pojechałem zobaczyć zamykany niedługo przejazd na Wyspę Opatowicką:
Politechnika Wrocławska wzbogaciła się o nowy samolot albo wcześniej go nie zauważyłem:
Pełno ludzi na rowerach.
Pojechałem zobaczyć zamykany niedługo przejazd na Wyspę Opatowicką:
Śluza Opatowice© WrocNam
Politechnika Wrocławska wzbogaciła się o nowy samolot albo wcześniej go nie zauważyłem:
Antek AN-2© WrocNam
Pełno ludzi na rowerach.
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:22.00 km/h