Wpisy archiwalne w kategorii
Miasto
Dystans całkowity: | 17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%) |
Czas w ruchu: | 815:21 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma kalorii: | 3920 kcal |
Liczba aktywności: | 731 |
Średnio na aktywność: | 23.62 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Dzień sto osiemdziesiąty trzeci
Do pracy normalnie. Powrót przez serwis i miasto.
Wymiana łańcucha na drugi zużyty po 1500 km.
Podczas powrotu do domu odwiedziny u krasnala, który wypatrzyłem tydzień temu, ale nie miałem okazji podjechać do niego na rowerze:
Podczas dojazdu do pracy zauważyłem, że w kierunku obwodnicy prowadzą dwa tropy biegówek. Część pieszo - rowerowa bardzo dobrze nadaje się teraz do uprawiania narciarstwa:
Przy Kuźniczej zaczęły się prace nad stworzeniem z niej kolejnego w centrum deptaka:
Na Rynku trwają intensywne prace nad budową sceny, która będzie miejscem powitania Nowego Roku w telewizji (chyba w Dwójce):
Choinka w towarzystwie stałego mieszkańca Rynku:
Przy Włodkowica dobudowano nową cześć do starej kamienicy (tak było przez długi czas):
Niedaleko krasnala Kanapownika, we wnęce, ktoś maznął od szablonu niezły sprzęt:
EDIT
Zauważyłem, że przekroczyłem 15.000 km na BS!
Wymiana łańcucha na drugi zużyty po 1500 km.
Podczas powrotu do domu odwiedziny u krasnala, który wypatrzyłem tydzień temu, ale nie miałem okazji podjechać do niego na rowerze:
Kanapownik© WrocNam
Podczas dojazdu do pracy zauważyłem, że w kierunku obwodnicy prowadzą dwa tropy biegówek. Część pieszo - rowerowa bardzo dobrze nadaje się teraz do uprawiania narciarstwa:
Obwodnica narciarska© WrocNam
Przy Kuźniczej zaczęły się prace nad stworzeniem z niej kolejnego w centrum deptaka:
Początek przebudowy Kuźniczej© WrocNam
Na Rynku trwają intensywne prace nad budową sceny, która będzie miejscem powitania Nowego Roku w telewizji (chyba w Dwójce):
Przygotowania do TV Sylwestra© WrocNam
Choinka w towarzystwie stałego mieszkańca Rynku:
Choinka i Ratusz© WrocNam
Przy Włodkowica dobudowano nową cześć do starej kamienicy (tak było przez długi czas):
Stare, nowe i najnowsze© WrocNam
Niedaleko krasnala Kanapownika, we wnęce, ktoś maznął od szablonu niezły sprzęt:
Muralska profeska© WrocNam
EDIT
Zauważyłem, że przekroczyłem 15.000 km na BS!
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:16.00 km/h
Dzień sto osiemdziesiąty pierwszy
Do pracy normalnie (starą trasą, obwodnica nieodśnieżona).
Powrót przez miasto żeby odebrać książki dla Natki.
Po drodze odwiedziny u nowego krasnala:
A rano na Odrze (a właściwie jej zimowisku barek) ślad po lodołamaniu:
Powrót przez miasto żeby odebrać książki dla Natki.
Po drodze odwiedziny u nowego krasnala:
Dialogomir© WrocNam
A rano na Odrze (a właściwie jej zimowisku barek) ślad po lodołamaniu:
Przeszedł lodołamacz© WrocNam
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:19.38 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty ósmy
Do pracy niczym rowerowy syn marnotrawny starą trasą przez Osobowicką. Przewidywałem, że obwodnica będzie pod DDR nieprzejezdna.
Podczas podjazdu na Most Milenijny zobaczyłem, że mimo grubej warstwy śniegu i odczuwalnego ostrego mrozu, temperatura jest całkiem znośna:
Mimo, że podczas powrotu widziałem spływające Odrą pierwsze kry:
Rower wzbogacił się o nowy element tuningowy:
Podczas powrotu podjechałem do serwisu, gdzie stałem się właścicielem karty stałego klienta ze zniżką, oraz odwiedziłem trzy sklepy motoryzacyjne w poszukiwaniu żarówki oświetlenia wewnętrznego srebrnego bolidu. Żarówka była w ostatnim odwiedzonym sklepie, mimo że minąłem go pierwszego.
Wczoraj wieczorem wymiana opony na kupionego Land Cruisera - rower dzisiaj wykazywał dużą dzielność terenową. Chociaż na lodzie przy próbie skrętu o mało nie zaliczyłem gleby.
Podczas podjazdu na Most Milenijny zobaczyłem, że mimo grubej warstwy śniegu i odczuwalnego ostrego mrozu, temperatura jest całkiem znośna:
Całkiem ciepło© WrocNam
Mimo, że podczas powrotu widziałem spływające Odrą pierwsze kry:
Pierwsze lody© WrocNam
Rower wzbogacił się o nowy element tuningowy:
Lodowa owiewka© WrocNam
Podczas powrotu podjechałem do serwisu, gdzie stałem się właścicielem karty stałego klienta ze zniżką, oraz odwiedziłem trzy sklepy motoryzacyjne w poszukiwaniu żarówki oświetlenia wewnętrznego srebrnego bolidu. Żarówka była w ostatnim odwiedzonym sklepie, mimo że minąłem go pierwszego.
Wczoraj wieczorem wymiana opony na kupionego Land Cruisera - rower dzisiaj wykazywał dużą dzielność terenową. Chociaż na lodzie przy próbie skrętu o mało nie zaliczyłem gleby.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty siódmy
Do pracy normalnie.
Na obwodnicy nie dało się jechać normalnie po DDR, więc przeszedłem na jezdnię. Kierowcy karnie mijali mnie w dużej odległości.
Powrót przez serwis rowerowy, z którego wyszedłem z nową oponą Schwalbe Land Cruiser (42,5 zł).
Zyskałem też kartę stałego klienta i związaną z tym zniżkę.
Po dojechaniu do domu przypomniałem sobie, że powinienem odebrać z redakcji Gazety Wyborczej ogrzewacz do dłoni, który dostawali wszyscy uczestnicy konkursu na miejsce usytuowania podgrzewanych ławek firmy Fortum.
Na Rynku zaczęto budowę choinki - zapalenie jej oświetlenia w sobotę:
Na obwodnicy nie dało się jechać normalnie po DDR, więc przeszedłem na jezdnię. Kierowcy karnie mijali mnie w dużej odległości.
Powrót przez serwis rowerowy, z którego wyszedłem z nową oponą Schwalbe Land Cruiser (42,5 zł).
Zyskałem też kartę stałego klienta i związaną z tym zniżkę.
Po dojechaniu do domu przypomniałem sobie, że powinienem odebrać z redakcji Gazety Wyborczej ogrzewacz do dłoni, który dostawali wszyscy uczestnicy konkursu na miejsce usytuowania podgrzewanych ławek firmy Fortum.
Na Rynku zaczęto budowę choinki - zapalenie jej oświetlenia w sobotę:
Budowa choinki© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:19.00 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty szósty
Właśnie zaczęło sypać.
Dwadzieścia minut temu nie było jeszcze śladu śniegu, a teraz wszędzie biało.
Opis jazdy po powrocie z pracy.
Rano w drodze do pracy przeżyłem niesamowity peeling twarzy ostrym, zmrożonym śniegiem.
Powrót już w kupie śniegu. Drogowe miasto stoi w korkach.
Jak zwykle w czasie zimy:
Śnieg spowodował dodatkowy tuning obręczy:
Dwadzieścia minut temu nie było jeszcze śladu śniegu, a teraz wszędzie biało.
Opis jazdy po powrocie z pracy.
Rano w drodze do pracy przeżyłem niesamowity peeling twarzy ostrym, zmrożonym śniegiem.
Powrót już w kupie śniegu. Drogowe miasto stoi w korkach.
Jak zwykle w czasie zimy:
Gdzie jest DDR?© WrocNam
Śnieg spowodował dodatkowy tuning obręczy:
Wzmocnienie obręczy© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty piąty
Korzystając z ładnej pogody wyskoczyłem na krótką przejażdżkę po mieście.
Odwiedziłem Natkę, która współprowadziła szkolenie a potem pognałem na Rynek i Ostrów Tumski.
Na Rynku przez najbliższy miesiąc będzie można popodziwiać nowego krasnala:
Siedzi sobie w otoczeniu stoisk na targowisku:
W przejściu pod Świdnicką i okolicach trwała akcja z udziałem fretek:
Na Moście Tumskim coraz więcej kłódek. W coraz też dziwniejszej formie i miejscach:
Dziś ostatni dzień wystawy Solidarny Wrocław:
Zauważyłem, że dziś pobiłem swój rekord z 2008 kilometrażu w ciągu roku. Może do 4,5 tyś. kilometrów dojadę.
Odwiedziłem Natkę, która współprowadziła szkolenie a potem pognałem na Rynek i Ostrów Tumski.
Na Rynku przez najbliższy miesiąc będzie można popodziwiać nowego krasnala:
Krasnal Prezentuś© WrocNam
Siedzi sobie w otoczeniu stoisk na targowisku:
Jarmark w pełnej krasie© WrocNam
W przejściu pod Świdnicką i okolicach trwała akcja z udziałem fretek:
Dzień bez futra© WrocNam
Na Moście Tumskim coraz więcej kłódek. W coraz też dziwniejszej formie i miejscach:
Most Tumski-kłódki© WrocNam
Most Tumski-rowerowy akcent© WrocNam
Most Tumski-opaska© WrocNam
Most Tumski-brak miejsca© WrocNam
Dziś ostatni dzień wystawy Solidarny Wrocław:
Ostatni dzień wystawy© WrocNam
Zauważyłem, że dziś pobiłem swój rekord z 2008 kilometrażu w ciągu roku. Może do 4,5 tyś. kilometrów dojadę.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty czwarty
Dziś Wrocław odwiedziły maskotki Euro 2012:
Złapałem je w dwóch miejscach: przy Hali Ludowej i przy Moście Grunwaldzkim. Tłumów nie było. Teraz dopiero (18.30), kiedy dotarły na Rynek, jak donosi moja Reporterka, zrobił się dookoła nich rejwach. A ja sobie spokojnie popstrykałem:
Kiedy jechałem pod Halę zobaczyłem stojący pod budynkiem Politechniki znajomy kształt:
Miałem z nim kiedyś krótki,ale wstrząsający (nim) kontakt. Pojazd został opracowany przez zespół Politechniki Wrocławskiej, firmę Germaz i WSOWLąd.
Jadąc do pracy podjechałem pod Magnolię ustrzelić jej świąteczne światełka:
Po drodze z pracy byłem pod Pasażem Grunwaldzkim:
Na Rynku zaczął się dzisiaj świąteczny jarmark:
Zrobiłem też dziś dokumentację świecenia lampek, ale zdjęcia wstawię w innym wpisie.
Zapisy na MNM 2010 ruszyły - byłem jednym z pierwszych zapisanych. W tym roku będzie jazda w okolicach Sobótki, więc raczej rowerem się nie wybiorę.
Maskotki Euro 2012© WrocNam
Złapałem je w dwóch miejscach: przy Hali Ludowej i przy Moście Grunwaldzkim. Tłumów nie było. Teraz dopiero (18.30), kiedy dotarły na Rynek, jak donosi moja Reporterka, zrobił się dookoła nich rejwach. A ja sobie spokojnie popstrykałem:
Maskotki na tle mostu© WrocNam
Kiedy jechałem pod Halę zobaczyłem stojący pod budynkiem Politechniki znajomy kształt:
Wrocławski MRAP© WrocNam
Tył MRAPa© WrocNam
Miałem z nim kiedyś krótki,ale wstrząsający (nim) kontakt. Pojazd został opracowany przez zespół Politechniki Wrocławskiej, firmę Germaz i WSOWLąd.
Jadąc do pracy podjechałem pod Magnolię ustrzelić jej świąteczne światełka:
Iluminacja Magnolii© WrocNam
Po drodze z pracy byłem pod Pasażem Grunwaldzkim:
Choinka przed Pasażem© WrocNam
Na Rynku zaczął się dzisiaj świąteczny jarmark:
Jarmark 2010 na Rynku© WrocNam
Wiatrak świąteczny© WrocNam
Zrobiłem też dziś dokumentację świecenia lampek, ale zdjęcia wstawię w innym wpisie.
Zapisy na MNM 2010 ruszyły - byłem jednym z pierwszych zapisanych. W tym roku będzie jazda w okolicach Sobótki, więc raczej rowerem się nie wybiorę.
Dane wycieczki:
26.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:22.29 km/h
Dzień sto siedemdziesiąty pierwszy
Rano na Statoil umyć i nasmarować rower.
Dziś we Wrocławiu był obchodzony kolejny Dzień Życzliwości:
Zebrałem się koło południa i jadąc do Browaru Mieszczańskiego zobaczyć co się dzieje w ten szczególny dzień, podjechałem zagłosować:
W Browarze różne imprezy:
Później pojechałem na Rynek, gdzie można było posłuchać orkiestry policyjnej i pooglądać duży zbiór motocykli.
Nowy nabytek na kierownicy:
Dziś we Wrocławiu był obchodzony kolejny Dzień Życzliwości:
Dzień Życzliwości 2010© WrocNam
Zebrałem się koło południa i jadąc do Browaru Mieszczańskiego zobaczyć co się dzieje w ten szczególny dzień, podjechałem zagłosować:
Przed lokalem wyborczym© WrocNam
W Browarze różne imprezy:
Życzliwościowa impreza© WrocNam
Galeria Krasnali© WrocNam
Różne kozy© WrocNam
Hasło Dnia Życzliwości© WrocNam
Później pojechałem na Rynek, gdzie można było posłuchać orkiestry policyjnej i pooglądać duży zbiór motocykli.
Nowy nabytek na kierownicy:
Nightsearcher w otoczce© WrocNam
Dane wycieczki:
12.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:20.57 km/h
Dzień sto sześćdziesiąty dziewiąty
Do pracy normalnie.
Powrót okrężną trasą zobaczyć stosunkowo nowego krasnala:
Na Rynku zaczęła się budowa świątecznego miasteczka.
Powrót okrężną trasą zobaczyć stosunkowo nowego krasnala:
Krasnal Polidenciak© WrocNam
Na Rynku zaczęła się budowa świątecznego miasteczka.
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Dzień sto sześćdziesiąty siódmy
Niedziela, 14 listopada 2010
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Od niedawna wszyscy, którzy czują się mężczyznami powinni odżywiać się tylko tymi jogurtami:
Parę minut po 11 ruszyłem na Plac Solny uczestniczyć w happeningu związanym z protestem dotyczącym nazywaniem imieniem Lecha Kaczyńskiego tzw. Placu Społecznego - akcja z FB.
Kilkanaście minut przed dwunastą było na placu całkiem pusto więc ruszyłem pojeździć po Starym Mieście.
Odwiedziłem dwa nowe odcinki kontrpasów:
Jeden z ich jest traktowany jako niezłe miejsce parkingowe - kilku kierowców zdziwi się za kilka dni.
Potem udałem się do odnowionego Parku Staromiejskiego:
Punktualnie o 12 zagrał hejnał:
A pod Igliczką było trochę pusto:
Kilka minut później wychodzi na podwyższenie organizator z megafonem i zaprasza do udziału w zdarzeniu. Od razu pojawiają się media:
Po kilku minutach czekania na większą ilość ludzi (było nas około 10-15 osób, w porównaniu z ponad 8 tyś. chętnych na FB), krótkiej wymianie zdań z przeciwniczką i kilkukrotnym zapraszaniu chętnych, impreza została uznana za zakończoną:
Przy okazji stania na placu zobaczyłem coś, czego brakowało mi we Wrocławiu:
Po zakończeniu pojechałem objechać sobie trochę Wrocławia. Na Szewskiej wystawa z cyklu "Zrób sobie..."
Odwiedziłem po raz pierwszy pomnik spalonej podczas Kryształowej Nocy Synagogi na Wygonie:
Zobaczyłem też budynki wymiaru sprawiedliwości od tyłu:
Pogoda super - znowu prawie 20 stopni.
Jogurt prawdziwych menów© WrocNam
Parę minut po 11 ruszyłem na Plac Solny uczestniczyć w happeningu związanym z protestem dotyczącym nazywaniem imieniem Lecha Kaczyńskiego tzw. Placu Społecznego - akcja z FB.
Kilkanaście minut przed dwunastą było na placu całkiem pusto więc ruszyłem pojeździć po Starym Mieście.
Odwiedziłem dwa nowe odcinki kontrpasów:
Kontpas na Odrzańskiej© WrocNam
Kontrpas na Malarskiej© WrocNam
Jeden z ich jest traktowany jako niezłe miejsce parkingowe - kilku kierowców zdziwi się za kilka dni.
Potem udałem się do odnowionego Parku Staromiejskiego:
Fontanna w Parku Staromiejskim© WrocNam
Oblegana karuzela© WrocNam
Punktualnie o 12 zagrał hejnał:
Hejnał z wieży ratuszowej© WrocNam
A pod Igliczką było trochę pusto:
Samo południe na Placu Solnym© WrocNam
Kilka minut później wychodzi na podwyższenie organizator z megafonem i zaprasza do udziału w zdarzeniu. Od razu pojawiają się media:
Coś się zaczyna© WrocNam
Chwila dla reporterów© WrocNam
Po kilku minutach czekania na większą ilość ludzi (było nas około 10-15 osób, w porównaniu z ponad 8 tyś. chętnych na FB), krótkiej wymianie zdań z przeciwniczką i kilkukrotnym zapraszaniu chętnych, impreza została uznana za zakończoną:
Uczestnicy happeningu© WrocNam
Przy okazji stania na placu zobaczyłem coś, czego brakowało mi we Wrocławiu:
Drzewa na dachu kamieniczki© WrocNam
Po zakończeniu pojechałem objechać sobie trochę Wrocławia. Na Szewskiej wystawa z cyklu "Zrób sobie..."
Zrób sobie Wrocław© WrocNam
Odwiedziłem po raz pierwszy pomnik spalonej podczas Kryształowej Nocy Synagogi na Wygonie:
Pomnik Synagogi© WrocNam
Zobaczyłem też budynki wymiaru sprawiedliwości od tyłu:
Wrocławska twierdza z innej strony© WrocNam
Pogoda super - znowu prawie 20 stopni.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h