Wpisy archiwalne w kategorii
Miasto
Dystans całkowity: | 17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%) |
Czas w ruchu: | 815:21 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma kalorii: | 3920 kcal |
Liczba aktywności: | 731 |
Średnio na aktywność: | 23.62 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Dzień sto trzydziesty trzeci
Do pracy normalnie.
Powrót okrężną drogą zobaczyć jak wygląda remont Bardzkiej/Świeradowskiej. Jest coraz lepiej - nawet niezłe kawałki DDR porobili.
Powrót okrężną drogą zobaczyć jak wygląda remont Bardzkiej/Świeradowskiej. Jest coraz lepiej - nawet niezłe kawałki DDR porobili.
Dane wycieczki:
25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:23.08 km/h
Dzień sto trzydziesty drugi
Do pracy zwykłą drogą w nieziemskiej atmosferze podnoszącej się mgły:
Coraz wyraźniej widać, że niebieski kwadratowy pawilon przy Legnickiej podlega prawom wymuszonej entropii (pewnie niedługo zniknie):
Po pracy trochę dookoła miasta po książkę z pocztówkami dla Natki. Przy okazji odwiedziny u nowego krasnala:
Na szkole, w której zagościł krasnal, znajduje się herb z trzema owadami (pszczołami lub muchami):
Stan wody na Odrze dość wysoki, przez co został otwarty jaz Szczytnicki:
Na Traugutta pojawiła się seria reklam TVNu:
Na Rynku zaczęto renowację Pręgierza:
Pewnie z okazji dostarczenia dla Straży Miejskiej serii elektrycznych skuterów na Placu Solnym stanął ich kuzyn:
Poranna zamglona panorama© WrocNam
Coraz wyraźniej widać, że niebieski kwadratowy pawilon przy Legnickiej podlega prawom wymuszonej entropii (pewnie niedługo zniknie):
Niebieski pawilon© WrocNam
Po pracy trochę dookoła miasta po książkę z pocztówkami dla Natki. Przy okazji odwiedziny u nowego krasnala:
Krasnal Dąbrek 1© WrocNam
Na szkole, w której zagościł krasnal, znajduje się herb z trzema owadami (pszczołami lub muchami):
Pszczeli herb© WrocNam
Stan wody na Odrze dość wysoki, przez co został otwarty jaz Szczytnicki:
Wysoki stan piątkowej Odry© WrocNam
Spienione wody Odry© WrocNam
Na Traugutta pojawiła się seria reklam TVNu:
Zdanie balkonu na Tak© WrocNam
Na Rynku zaczęto renowację Pręgierza:
Pręgierz w remoncie© WrocNam
Pewnie z okazji dostarczenia dla Straży Miejskiej serii elektrycznych skuterów na Placu Solnym stanął ich kuzyn:
Pojazd elektryczny© WrocNam
Dane wycieczki:
24.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:22.15 km/h
Dzień sto trzydziesty
Do pracy normalnie, lecz w deszczu.
Powrót (bez deszczu) bardzo okrężną trasą bawiąc się w kuriera. Miasto kompletnie zakorkowane. Kolega samochodem na miejsce spotkania - około 10 km - jechał godzinę.
Nowe krasnale stające w Pasażu Grunwaldzkim, które uwieczniłem w czasie sobotniej wyprawy:
Powrót (bez deszczu) bardzo okrężną trasą bawiąc się w kuriera. Miasto kompletnie zakorkowane. Kolega samochodem na miejsce spotkania - około 10 km - jechał godzinę.
Nowe krasnale stające w Pasażu Grunwaldzkim, które uwieczniłem w czasie sobotniej wyprawy:
Krasnal Serdeczniś© WrocNam
Krasnal Trąbibrzuch© WrocNam
Krasnal Trenduś© WrocNam
Krasnal Bąbelek Chlapuś© WrocNam
Dane wycieczki:
24.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:22.15 km/h
Dzień sto dwudziesty ósmy
Do pracy normalnie.
Komuś bardzo przeszkadzała skrzynka rozdzielcza (albo inaczej się nazywająca):
Po pracy przez Rynek zobaczyć organizowane po raz drugi we Wrocławiu indyjskie Święto Wozów - w zeszłym roku też byłem.
Pogoda trochę nie dopisała, ale po Starym Mieście kręciło się trochę ludzi ubranych w sari i inne indyjskie ubiory. Na Rynku stała atrakcja święta:
Komuś bardzo przeszkadzała skrzynka rozdzielcza (albo inaczej się nazywająca):
Zdemolowana skrzynka© WrocNam
Po pracy przez Rynek zobaczyć organizowane po raz drugi we Wrocławiu indyjskie Święto Wozów - w zeszłym roku też byłem.
Pogoda trochę nie dopisała, ale po Starym Mieście kręciło się trochę ludzi ubranych w sari i inne indyjskie ubiory. Na Rynku stała atrakcja święta:
Przód wielkiego wozu© WrocNam
Tył wielkiego wozu© WrocNam
Figury na wozie© WrocNam
Wielkie koła dwa© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto dwudziesty szósty
Niedziela, 22 sierpnia 2010
Kategoria Miasto
| Aktywność:
W związku z tym, że do Wrocławia dotarły olbrzymie elementy do budowy stadionu, postanowiłem je zobaczyć na stacji Wrocław-Kuźniki. Są rzeczywiście ogromne - każdy z nich stał na trzech platformach kolejowych. Rygli było dwanaście,a cały pociąg ciągnął się i ciągnął:
Oprócz mnie na peronie stała dwójka ludzi, którzy też fotografowali niecodzienny transport. Jutro zacznie się przewożenie elementów na teren budowy.
Po wyjechaniu ze stacji i rozpoczęciu rozpędzania usłyszałem Bikestatowego nicka - któż mógł go znać? Tylko inni wtajemniczeni - Aga i Galen wybierali się też pooglądać pociąg z żelbetonowymi belkami. Pogadaliśmy chwil kilka i rozeszliśmy/rozjechaliśmy
w swoje strony. Może zobaczymy się na transporcie na budowę stadionu?
Udałem się w kierunku budowy AOW:
Gdzieś tam w oddali majaczyły pylony mostu na Rędzinie:
Niektórzy pociskają na rowerach, a niektórzy na czterech kółkach po kółkach:
Wracając do domu chciałem wypróbować dostrzeżony na mapie przejazd przez Ślęzę w ciągu ulicy Trawowej - okazało się, że przeprawa istnieje tylko na mapie, tak więc wałem dotarłem w okolice istniejącego mostu i już najszybszą (choć nie najkrótszą) drogą pocisnąłem do domu.
Księżyc prawie w pełni ładnie wczoraj wspinał się po niebie:
Trasa:
Belka zębata w słońcu© WrocNam
Belka zębata na stacji© WrocNam
Wszystkie belki© WrocNam
Oprócz mnie na peronie stała dwójka ludzi, którzy też fotografowali niecodzienny transport. Jutro zacznie się przewożenie elementów na teren budowy.
Po wyjechaniu ze stacji i rozpoczęciu rozpędzania usłyszałem Bikestatowego nicka - któż mógł go znać? Tylko inni wtajemniczeni - Aga i Galen wybierali się też pooglądać pociąg z żelbetonowymi belkami. Pogadaliśmy chwil kilka i rozeszliśmy/rozjechaliśmy
w swoje strony. Może zobaczymy się na transporcie na budowę stadionu?
Udałem się w kierunku budowy AOW:
Osłony AOW© WrocNam
Gdzieś tam w oddali majaczyły pylony mostu na Rędzinie:
Pylony w oddali© WrocNam
Niektórzy pociskają na rowerach, a niektórzy na czterech kółkach po kółkach:
To na Rakietowej© WrocNam
Wracając do domu chciałem wypróbować dostrzeżony na mapie przejazd przez Ślęzę w ciągu ulicy Trawowej - okazało się, że przeprawa istnieje tylko na mapie, tak więc wałem dotarłem w okolice istniejącego mostu i już najszybszą (choć nie najkrótszą) drogą pocisnąłem do domu.
Księżyc prawie w pełni ładnie wczoraj wspinał się po niebie:
Księżyc i żuraw© WrocNam
Księżyc, dach i wiadukt© WrocNam
Trasa:
Dane wycieczki:
23.00 km (2.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Dzień sto dwudziesty piąty
Po wczorajszym sprawdzeniu, jak wygląda budowa zachodnich obwodnic, dziś postanowiłem sprawdzić, jak sprawy się mają na wschodnim froncie robót.
Przedtem jednak zahaczyłem o Park Wschodni, który naprawdę świetnie teraz wygląda:
Na środku jednej z polan stoi jedna z pozostałości Festung Breslau:
Po objechaniu parku skierowałem się na Mokry Dwór i dalej na Blizanowice, za którymi powstaje droga Bielany-Łany-Długołęka, czyli Wschodnia Obwodnica Wrocławia. Trzeba przyznać, że prace idą do przodu:
W Trestnie przy kościele stanął odrestaurowany zegar słoneczny z XVIII wieku:
Po powrocie do cywilizacji na Oławskiej podpisałem się pod petycją w związku z akcją "Tiry na tory:
Na Rynku z okazji 30 rocznicy stanęły Postulaty Sierpniowe...:
...a na Placu Solnym zaparkował Bentley:
Kilkaset metrów przed domem, wpatrując się w zmianę świateł na skrzyżowaniu zauważyłem kawałek tęczy:
Trasa:
Przedtem jednak zahaczyłem o Park Wschodni, który naprawdę świetnie teraz wygląda:
Przełomy Oławy© WrocNam
Szuwary na Oławie© WrocNam
Na środku jednej z polan stoi jedna z pozostałości Festung Breslau:
Bunkierek w Parku Wschodnim© WrocNam
Po objechaniu parku skierowałem się na Mokry Dwór i dalej na Blizanowice, za którymi powstaje droga Bielany-Łany-Długołęka, czyli Wschodnia Obwodnica Wrocławia. Trzeba przyznać, że prace idą do przodu:
Budowa WOW I© WrocNam
Budowa WOW II© WrocNam
W Trestnie przy kościele stanął odrestaurowany zegar słoneczny z XVIII wieku:
Zegar słoneczny w Trestnie© WrocNam
Po powrocie do cywilizacji na Oławskiej podpisałem się pod petycją w związku z akcją "Tiry na tory:
TIRy na tory© WrocNam
Koleinator© WrocNam
Porównanie© WrocNam
Na Rynku z okazji 30 rocznicy stanęły Postulaty Sierpniowe...:
Sierpniowe postulaty© WrocNam
...a na Placu Solnym zaparkował Bentley:
Bentley© WrocNam
Kilkaset metrów przed domem, wpatrując się w zmianę świateł na skrzyżowaniu zauważyłem kawałek tęczy:
Bezdeszczowa tęcza© WrocNam
Trasa:
Dane wycieczki:
38.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:22.80 km/h
Dzień sto dwudziesty czwarty
Rano stwierdziłem patrząc przez okno, że lokomotywa coś przeskrobała, bo jest za kratami:
Do pracy normalnie.
Po drodze zauważyłem, ze słup na środku chodnika dorobił się znaku - po co stawiać coś takiego z boku, jeśli można centralnie:
Po pracy na spotkanie koleżeńskie do Paniowic w miłych okolicznościach przyrody:
Nad nami ciągle bawiły się w berka samoloty i szybowce z Szymanowa:
Kiedy zaczęło się robić ciemno i komary nie dawały wysiedzieć, zebraliśmy się do domów. Oświetlony jak choinka ciągnąłem spokojnie drogą. Moje oświetlenie dawało efekty bo widziałem po światłach wyprzedzających samochodów, że kierowcy już daleko za mną zaczynali zmieniać tor jazdy i mijali mnie dużym łukiem. Czemu inni rowerzyści o tym nie pomyślą i nie założą kamizelek i światełek?
Po dojechaniu w okolice "obwodnicy" śródmiejskiej, pomyślałem, że zrobię sobie nią skrót do Milenijnego, co też uczyniłem - super się jechało w kompletnych ciemnościach po równiutkim asfalcie z ostrym wypatrywaniem, czy nie ma jakiś niedoróbek w postaci końca drogi.
Po drodze kilka fotek z nocnych pejzaży nowych elementów infrastruktury drogowej:
Mimo stosunkowo późnej pory (21.30) przy moście na Rędzinie trwała praca.
Popołudniowo-wieczorna trasa:
Parowóz w klatce© WrocNam
Do pracy normalnie.
Po drodze zauważyłem, ze słup na środku chodnika dorobił się znaku - po co stawiać coś takiego z boku, jeśli można centralnie:
Znak przyjazny rowerzystom© WrocNam
Po pracy na spotkanie koleżeńskie do Paniowic w miłych okolicznościach przyrody:
Okoliczności przyrody© WrocNam
Nad nami ciągle bawiły się w berka samoloty i szybowce z Szymanowa:
Biały goni niebieskiego© WrocNam
Kiedy zaczęło się robić ciemno i komary nie dawały wysiedzieć, zebraliśmy się do domów. Oświetlony jak choinka ciągnąłem spokojnie drogą. Moje oświetlenie dawało efekty bo widziałem po światłach wyprzedzających samochodów, że kierowcy już daleko za mną zaczynali zmieniać tor jazdy i mijali mnie dużym łukiem. Czemu inni rowerzyści o tym nie pomyślą i nie założą kamizelek i światełek?
Po dojechaniu w okolice "obwodnicy" śródmiejskiej, pomyślałem, że zrobię sobie nią skrót do Milenijnego, co też uczyniłem - super się jechało w kompletnych ciemnościach po równiutkim asfalcie z ostrym wypatrywaniem, czy nie ma jakiś niedoróbek w postaci końca drogi.
Po drodze kilka fotek z nocnych pejzaży nowych elementów infrastruktury drogowej:
Obwodnica nocą© WrocNam
Pylony nocą© WrocNam
Mimo stosunkowo późnej pory (21.30) przy moście na Rędzinie trwała praca.
Popołudniowo-wieczorna trasa:
Dane wycieczki:
40.00 km (3.00 km teren) czas: 01:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto dwudziesty trzeci
Do pracy trochę naokoło w poszukiwaniu pierwszej części nowej serii Bonda. Po drodze obejrzałem nowy park dla dzieci. Będzie ładnie wyglądał:
Powrót normalnie, lecz dość szybko.
Zasłonięta karuzela© WrocNam
Park atrakcji© WrocNam
Powrót normalnie, lecz dość szybko.
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:27.00 km/h
Dzień sto dwudziesty pierwszy
Do pracy najnormalniej w świecie.
Powrót, dzięki kolejnym godzinom ucieczkowym, trochę dłuższy, bo w okolice budowanego w ciągu obwodnicy autostradowej mostu na Odrze:
Obok jednej z dróżek na polach irygacyjnych ktoś zrobił sobie magazyn części samochodowych (chyba różnych marek):
Potem jeszcze częścią "obwodnicy" śródmiejskiej do Grabiszyńskiej po raz kolejny podziwiać geniusz projektantów tamtejszych chodników i DDR.
Cała trasa powrotna:
Powrót, dzięki kolejnym godzinom ucieczkowym, trochę dłuższy, bo w okolice budowanego w ciągu obwodnicy autostradowej mostu na Odrze:
Całokształt budowy pylonów© WrocNam
Pylon z profilu© WrocNam
Pylon en-face© WrocNam
Obok jednej z dróżek na polach irygacyjnych ktoś zrobił sobie magazyn części samochodowych (chyba różnych marek):
Do wyboru, do koloru© WrocNam
Potem jeszcze częścią "obwodnicy" śródmiejskiej do Grabiszyńskiej po raz kolejny podziwiać geniusz projektantów tamtejszych chodników i DDR.
Cała trasa powrotna:
Dane wycieczki:
37.00 km (10.00 km teren) czas: 01:35 h avg:23.37 km/h
Dzień sto dwudziesty
Do pracy lekko okrężną drogą, zobaczyć utworzoną w czerwcu rabatkę na Euro 2012:
Obok tworzy się chmielowy tunel:
Urząd miasta wykazuje dużą determinację w wydzielaniu pasów dla tramwajów - nie zawsze tam, gdzie są one naprawdę potrzebne:
Po pracy i spotkaniu integracyjnym szybka jazda do domu, żeby zdążyć przed burzą, która rozszalała się po około 30 minutach i trwała z 15 minut.
Euro2012rabatka© WrocNam
Obok tworzy się chmielowy tunel:
A chmiel sobie rośnie© WrocNam
Urząd miasta wykazuje dużą determinację w wydzielaniu pasów dla tramwajów - nie zawsze tam, gdzie są one naprawdę potrzebne:
Pas wydzielony© WrocNam
Po pracy i spotkaniu integracyjnym szybka jazda do domu, żeby zdążyć przed burzą, która rozszalała się po około 30 minutach i trwała z 15 minut.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:22.67 km/h