WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Miasto

    Dystans całkowity:17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%)
    Czas w ruchu:815:21
    Średnia prędkość:21.09 km/h
    Maksymalna prędkość:61.20 km/h
    Suma kalorii:3920 kcal
    Liczba aktywności:731
    Średnio na aktywność:23.62 km i 1h 07m
    Więcej statystyk

    Dzień pięćdziesiąty ósmy

    Niedziela, 25 kwietnia 2010 Kategoria Miasto, Okolice | Aktywność:



    Na drugi dzień maratońskiego weekendu postanowiłem wybrać się na rowerze.
    Rano niezbędne przygotowania i w trasę do Trzebnicy.
    Jechało się całkiem znośnie mimo narastającego przeciwnego wiatru, który na szczęście po zmianie kierunku jazdy niespodziewanie zmienił się na korzystny.
    Na imprezie zamykającej prym wiódł główny Szerszeń - pan Zenon Janiak:
    Kierownik pozytywnego zamieszania © WrocNam


    Towarzyszyły mu inne Szerszenie oraz między innymi burmistrz Trzebnicy...:
    Org i burmistrz © WrocNam


    ... i marszałek Województwa Dolnośląskiego:
    Org i marszałek © WrocNam


    Marszałek był sponsorem głównej nagrody w losowaniu:
    Los główny © WrocNam


    Nagroda przypadła, po kilkukrotnym poszukiwaniu osoby, która miałaby mieć dzisiaj szczególne szczęście, zawodnikowi o numerze 523:
    Szczęśliwiec © WrocNam


    Nagrodami za zajęcie trzech pierwszych miejsc w różnych kategoriach były metalowe szerszenie na dwóch kółkach:
    Szerszenie na rowerach © WrocNam


    Później wśród wszystkich startujących rozlosowywano rożnego typu gadżety:
    Losowanie © WrocNam


    W Trzebnicy wszyscy czekają na wielką premierę:
    Premiera Portiera © WrocNam


    Widziałem też swojego pierwszego Orlika:
    Orlik 2012 © WrocNam


    Takich znaków powinno być więcej:
    Uwaga rowerzyści! © WrocNam


    W trasie powrotnej napotykam różne rzeczy, między innymi dalszą część słupów z sprzed dwóch tygodni:
    Słupy energetyczne © WrocNam

    Linia słupów © WrocNam


    Domek na górze © WrocNam

    Wielolinia © WrocNam


    Po wjechaniu w granice Wrocławia postanawiam nie wracać najkrótszą drogą do domu tylko dokręcić do 80 km, żeby weekendowo przekroczyć 200.
    Na Wyspie Piaskowej ukończono już instalację "Areny", której projekt i założenia powstały 40 lat temu na Sympozjum Plastycznym "Wrocław 70":
    Arena Beresia © WrocNam


    Potem pojechałem jeszcze zobaczyć noowotwartą siedzibę Studia na Grobli, gdzie odbywa się Port Literacki Wrocław:
    Studio na Grobli © WrocNam


    Następnie skierowałem się lekko okrężną drogą do domu i po małej pętelce licznik pokazał 80km. Mogłem spokojnie zawinąć do domu.

    W weekend przejechałem 202 km, czyli prawie 1/5 tego co do tej pory w roku i nie za bardzo to czuję w nogach.
    Trasa:
    Dane wycieczki: 80.00 km (0.00 km teren) czas: 03:35 h avg:22.33 km/h

    Dzień pięćdziesiąty piąty

    Czwartek, 22 kwietnia 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Rano wyszedłem wcześniej z domu i pojechałem pooglądać budzące się do życia miasto:

    Wczosnoporanny Ratusz © WrocNam

    Pierwsze promienie © WrocNam

    Kumulator fotonów © WrocNam

    Magnolie u Antoniego © WrocNam


    Na Szewskiej można się zabrać komunikacją artystyczną do nowootwartej siedziby Studia Na Grobli:
    Przystanek artystyczny © WrocNam


    Powrót normalnie.

    Z powodu przenosin na nowy serwer o mało nie dostałem zawału ;-) Dane wycieczki: 20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:21.82 km/h

    Dzień pięćdziesiąty

    Piątek, 16 kwietnia 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Mimo małego rowerowego jubileuszu, do pracy najnormalniej w świecie.
    Powrót przez miasto i warsztat (smarowidło do amora, który zbiera wodę w czasie deszczu jak rynna i żeby mi nie zardzewiał od środka, jak rok temu, muszę mocno smarować). Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Dzień czterdziesty ósmy

    Środa, 14 kwietnia 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy standard.
    Po pracy zabawa w kuriera - dowieźć dokumenty do jednej z firm w Inkubatorze Naukowo-Technologicznym. Od Bezpiecznej do Legnickiej ścigałem się z prawdziwym kurierem - dawałem radę i nieźle prułem.
    W drodze do domu zahaczyłem o warzywniak po porcję warzyw i owoców.
    Maraton się reklamuje - szkoda, że trochę nieaktualnie, ale zainteresowani znajdą kontakt:
    Zaproszenie na BikeMaraton © WrocNam
    Dane wycieczki: 22.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:24.00 km/h

    Dzień czterdziesty siódmy

    Wtorek, 13 kwietnia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy najnormalniej w świecie.
    Powrót trochę dookoła. Pojechałem zobaczyć kawałek budowanej obwodnicy śródmiejskiej (nawet trochę się nią przejechałem). Podrzuciłem siostrze buty i pognałem na Stare Miasto.
    Po drodze wreszcie sfotografowałem muzeum sprzętu inżynieryjnego:
    Ciężki sprzęt inżynieryjny © WrocNam

    Widok muzeum sprzętu © WrocNam


    Kilka zdjęć części obwodnicy:
    Obwodnica Śródmiejska © WrocNam

    Łuk nad Żmigrodzką © WrocNam


    Zawsze mi się wydawało, że to coś stojące na Wyspie Piasek, to po prostu uschnięte drzewo. Gdzieś wyczytałem, że to niedokończona instalacja artystyczna - odwrócone drzewo:
    Obwodnica nad Żmigrodzką © WrocNam


    Na Rynku stoi wystawa poświęcona zamkom w Kotlinie Jeleniogórskiej:
    Zamki Kotliny © WrocNam


    Powstało też miejsce upamiętniające, tych którzy zginęli w sobotę, a szczególnie parę prezydencką:
    Miejsce przed Ratuszem © WrocNam

    Upamiętnienie © WrocNam


    Na Rynku otwarto nowy oddział banku:
    Oddział krasnoludzki © WrocNam

    Krasnal Wypłatnik © WrocNam


    Próbowałem podejrzeć PIN, ale okazało się, że krasnal już wypłacił gotówkę:
    Wypłata z bankomatu © WrocNam


    Z powodu tragicznego wypadku wszystkie imprezy masowe zostały odwołane, w tym i niedzielny półmaraton w Dąbrowie:
    Odwołanie półmaratonu © WrocNam


    Z całego wyjazdu pozostała zatem wizyta u rodziców. Pospacerowałem również trochę po parku:
    Superjednostka © WrocNam

    Dąbrowski kościół © WrocNam
    Dane wycieczki: 24.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:20.57 km/h

    Dzień czterdziesty szósty

    Piątek, 9 kwietnia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie z przerwą na Milenijnym:
    Ciemny wschód słońca © WrocNam

    Krzywy promień © WrocNam


    Już w pracy lekko w prawo i jeszcze kawałek zobaczyć nowego krasnala:
    Saper w ogródku © WrocNam

    Krasnal Saper © WrocNam


    Powrót przez miasto, żeby zobaczyć jeszcze jedną grupę krasnali (teraz już wiadomo jak wydawane są pieniądze z bankomatu):
    Krasnale Bankomatowe © WrocNam

    Wydawacz bankomatowy © WrocNam


    Na Rynku stoi coś (chyba wieczorem świeci, a jest zasilane bateriami solarnymi):
    Rynkowe Coś © WrocNam


    Akademia Sztuk Pięknych zorganizowała wystawę proekologiczną:
    Ekologia z ASP © WrocNam

    Meble ekologiczne © WrocNam


    Pojawiły się billboardy zapraszające na bicie rekordu 1 maja:
    Przygotowania do bicia rekordu © WrocNam


    Pojechałem też popatrzeć ostatni raz na dworzec przed rozpoczynającym się dzisiaj dwuletnim remontem:
    Zamykany Dworzec © WrocNam

    Przedremontowy Dworzec © WrocNam

    Pusty hol Dworca © WrocNam

    Kierunkowskazy © WrocNam

    Tymczasowy jeszcze nieotwarty © WrocNam
    Dane wycieczki: 21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h

    Dzień czterdziesty pierwszy

    Czwartek, 25 marca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy wyszedłem dzisiaj bardzo wcześnie, więc postanowiłem pojechać do pracy miejską pętlą.
    Świetnie się jechało przez jeszcze prawie puste wrocławskie ulice.
    Na Grunwaldzie zauważyłem budzącego dzień stalowego kura (albo inne ptaszysko):
    Stalowy Kogut © WrocNam


    Inny stalowy ptak zostawił na niebie swoje oznaczenia:
    Spalinowe kółka © WrocNam


    Studenci jeszcze spali:
    Kredka i Ołówek © WrocNam


    A w oknie jednego z pokojów powiewała, jak to w Polsce, francuska flaga narodowa:
    Francuska flaga © WrocNam


    Na Sienkiewicza ścigałem się z tramwajem - jechał 48 km/h. Wygrałem - tramwaj zatrzymał się na przystanku. To była chyba jedna z największych prędkości z jakimi jechałem po płaskim, bez nikogo z przodu.

    Do domu najnormalniej w świecie - lekko pod wiatr. Dane wycieczki: 22.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:24.00 km/h

    Dzień czterdziesty

    Środa, 24 marca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy najnormalniej w świecie.
    Powrót bardzo dookoła - przez Klecinę i Dworzec Główny.

    W okolicach Karmelkowej i cukrowni na Klecinie byłem pierwszy raz - zawsze to jakoś objeżdżałem. Na Karmelkowej bardzo ciekawy kawałek DDR.

    Na budynku byłej cukrowni jest tabliczka:
    Tabliczka pamięci © WrocNam


    Tak prezentuje się zegar na tym samym budynku:
    Zegar cukrowni © WrocNam


    Pamiątkowe zdjęcia Dworca, który idzie po świętach do remontu:
    Hol główny dworca © WrocNam

    Przed Dworcem © WrocNam


    Spotkałem dzisiaj rower i właściciela opisywane na samym końcu wpisu przez kolegę gruntzWR kilka dni temu.

    Poza tym kupa rowerzystów na ulicach - niektórzy już ubrani bardzo letnio. Dane wycieczki: 37.00 km (0.00 km teren) czas: 01:35 h avg:23.37 km/h

    Dzień trzydziesty ósmy

    Czwartek, 18 marca 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy okrężną drogą.
    Powrót jeszcze bardziej okrężną - przez miasto.
    Kilka tygodni temu pan E. Get-Stankiewicz na ścianie kamieniczki Jaś umieścił specjalną tabliczkę, a tym samym zainicjował we Wrocławiu działalność nowej instytucji naukowo - badawczej:
    Instytut Gładyszewa © WrocNam


    Nasuwa się pytanie: Kim był Gładyszew?
    Odpowiedź jest prosta - to wielki naukowiec:
    "Do historii Gładyszew przeszedł jako odkrywca nowatorskiej metody pozyskiwania wysokoprocentowego alkoholu. Trunek miał taką moc, że Czonkinowi, który niejednego samogonu próbował, odebrało oddech, a z oczu polały się łzy. Podpalony bimber wybuchnął niebieskim płomieniem. - Ze zboża czy z buraków? - zainteresował się Czonkin. - Z łajna - z powściągliwą dumą powiedział Gładyszew. Czonkin zakrztusił się. - Jak to? - zapytał, odsuwając się od stołu. - Recepta, mój kochany, jest bardzo prosta - chętnie wyjaśnił Gładyszew. - Na kilo łajna bierzesz kilo cukru..."
    "Życie i przygody Iwana Czonkina" - Włodzimierz Wojnowicz

    Przeczytałem dzisiaj o próbie pokonania wielkiego wyzwania - myślę, że BikeStatowicze mogą się jakoś dołączyć: WYZWANIE Poznań-Wrocław Dane wycieczki: 25.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:21.43 km/h

    Dzień trzydziesty siódmy

    Piątek, 12 marca 2010 Kategoria Miasto, Sprzęt | Aktywność:



    Szybki marsz do warsztatu po odbiór roweru (przez 3km poruszałem się ze średnią prędkością samochodu - kiedy doszedłem do Długiej, w korku widziałem BMW X3, towarzyszyło mi ono aż momentu, kiedy dotarłem do warsztatu).
    Krótka dyskusja nad stylem i potrzebami mojej jazdy (wymiana łańcucha i wielotrybu po niecałych 2000km).
    Postanowiłem się poprawić co do serwisowania mojego napędu i mam nadzieję, że całość wytrzyma co najmniej przez najbliższy rok. Całość serwisu 207zł (łańcuch, wielotryb, kółka przerzutki - używane od zakupienia roweru, linki przerzutek, pancerze, regulacja przerzutek). Do tego kupiłem olej do łańcucha na lato (Prolink Chain Lube - 32zł), który dodatkowo czyści łańcuch - to piąty rodzaj smarowidła, który testuję.
    Przebieg na BS - 11 303km.

    Kiedy wyszedłem z warsztatu zobaczyłem, że pod wiaduktem stoją strażacy i gaszą tramwajową trakcję elektryczną, którą po raz kolejny zerwał jakiś "mondry" kierowca, który nie wie jaką wysokość ma jego ciężarówka, albo nie umie czytać znaków:
    Zerwana trakcja © WrocNam


    Korki, które już były, zrobiły się jeszcze większe. Dane wycieczki: 4.00 km (0.00 km teren) czas: 00:15 h avg:16.00 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl