Wpisy archiwalne w kategorii
Miasto
Dystans całkowity: | 17268.52 km (w terenie 158.00 km; 0.91%) |
Czas w ruchu: | 815:21 |
Średnia prędkość: | 21.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.20 km/h |
Suma kalorii: | 3920 kcal |
Liczba aktywności: | 731 |
Średnio na aktywność: | 23.62 km i 1h 07m |
Więcej statystyk |
Normalność z Eurobasketem
Do pracy normalnie - rano zaczyna robić się chłodno.
Po pracy przez miasto zobaczyć okolice Hali Ludowej z przyczyn wiadomych.
Potem na Rynek zobaczyć rzeźby z III Pleneru Rzeźby z Granitu w Strzegomiu:
Po pracy przez miasto zobaczyć okolice Hali Ludowej z przyczyn wiadomych.
EuroBasket 2009© WrocNam
Strefa Kibica© WrocNam
Potem na Rynek zobaczyć rzeźby z III Pleneru Rzeźby z Granitu w Strzegomiu:
Granit I© WrocNam
Granit II© WrocNam
Granit III© WrocNam
Granit IV© WrocNam
Granit V© WrocNam
Granit VI© WrocNam
Granit VII© WrocNam
Granit VIII© WrocNam
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:16.29 km/h
Codzienność z wielkim B.
Wtorek, 1 września 2009
Kategoria Versus Beta Vulgaris, Miasto, Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Do pracy normalnie, choć z dziwnym przeświadczeniem, że coś się dzieje z pogodą, ponieważ na Moście Milenijnym ostrzegano przed opadami śniegu i oblodzeniem:
Po pracy zdecydowałem się podjechać na skrzyżowanie przed Arkadami zobaczyć skrzyżowanie, które teoretycznie ma nauczyć kierowców, jak (nie)jeździć po nim w czasie korków. Przynajmniej jest trochę kolorowo:
Podczas dojazdu do skrzyżowania zobaczyłem na Swobodnej samochód kierowcy na B.:
Próbowałem się dodzwonić do SM w czasie jak stał, ale po paru minutach kierowca podszedł i odjechał w kierunku skrzyżowania Powstańców (cały czas ciągiem pieszo-rowerowym). Zgłoszenie do Straży już wysłałem. Zobaczymy, co będzie.
Dowiedziałem się, że na rower muszę jeszcze poczekać, bo odrzucili reklamację amortyzatora, że niby do środka dostała się woda, coś zardzewiało i to spowodowało awarię. Jak się miała tam woda nie dostać, jak przez jedną trzecią (no może 1/4) roku w Polsce pada? Ale negocjacje Piotra z warsztatu spowodowały ponowne rozpatrzenie reklamacji. Pozytywne.
Wieczorem przebieżka Pętlą Staromiejską (8km).
Zimny wrzesień© WrocNam
Po pracy zdecydowałem się podjechać na skrzyżowanie przed Arkadami zobaczyć skrzyżowanie, które teoretycznie ma nauczyć kierowców, jak (nie)jeździć po nim w czasie korków. Przynajmniej jest trochę kolorowo:
Nowa nawierzchnia© WrocNam
Podczas dojazdu do skrzyżowania zobaczyłem na Swobodnej samochód kierowcy na B.:
Buraczysko© WrocNam
Próbowałem się dodzwonić do SM w czasie jak stał, ale po paru minutach kierowca podszedł i odjechał w kierunku skrzyżowania Powstańców (cały czas ciągiem pieszo-rowerowym). Zgłoszenie do Straży już wysłałem. Zobaczymy, co będzie.
Dowiedziałem się, że na rower muszę jeszcze poczekać, bo odrzucili reklamację amortyzatora, że niby do środka dostała się woda, coś zardzewiało i to spowodowało awarię. Jak się miała tam woda nie dostać, jak przez jedną trzecią (no może 1/4) roku w Polsce pada? Ale negocjacje Piotra z warsztatu spowodowały ponowne rozpatrzenie reklamacji. Pozytywne.
Wieczorem przebieżka Pętlą Staromiejską (8km).
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:18.00 km/h
Przejażdżka po mieście
Krótkie kręcenie się po Wrocławiu żeby zobaczyć kilka zmian i różnych imprez w mieście.
Nowy mural powstały w ramach drugiej edycji międzynarodowego festiwalu graffiti "Meeting of Styles" - Sienkiewicza 46:
Osłona remontowanego budynku na Ostrowie Tumskim, gdzie zahaczyłem odwiedzając (nieco z dala) Wrocławskie Święto Mąki w Ogrodzie Botanicznym:
Podczas przejazdu w okolicach Hali Targowej miałem okazję sfotografować nieco z oddali jednego z Krasnali Bliźniaków, podróżującego statkiem "Nereida":
Stamtąd w kierunku Promenady Staromiejskiej odwiedzić żółwie:
Na wyremontowanym odcinku ostatnio postawiono nowe oznaczenia części wydzielonej (teoretycznie) dla rowerzystów:
Następnie szybki przejazd Legnicką/Lotniczą w kierunku Glinianek, na których przed zapowiadaną imprezą rowerową, odbywał się maraton pływacki w ramach Otwartych Mistrzostw Wrocławia:
Najważniejsze place budowy we Wrocławiu - Stadion i Autostradowa Obwodnica Wrocławia:
Nowy mural powstały w ramach drugiej edycji międzynarodowego festiwalu graffiti "Meeting of Styles" - Sienkiewicza 46:
Mural akcjowy I© WrocNam
Mural akcjowy II© WrocNam
Osłona remontowanego budynku na Ostrowie Tumskim, gdzie zahaczyłem odwiedzając (nieco z dala) Wrocławskie Święto Mąki w Ogrodzie Botanicznym:
Przyjemny dla oka remont© WrocNam
Ładny płotek© WrocNam
Podczas przejazdu w okolicach Hali Targowej miałem okazję sfotografować nieco z oddali jednego z Krasnali Bliźniaków, podróżującego statkiem "Nereida":
Jeden z Krasnali Bliźniaków© WrocNam
Stamtąd w kierunku Promenady Staromiejskiej odwiedzić żółwie:
Rodzina żółwi© WrocNam
Na wyremontowanym odcinku ostatnio postawiono nowe oznaczenia części wydzielonej (teoretycznie) dla rowerzystów:
DDR na Promenadzie© WrocNam
Następnie szybki przejazd Legnicką/Lotniczą w kierunku Glinianek, na których przed zapowiadaną imprezą rowerową, odbywał się maraton pływacki w ramach Otwartych Mistrzostw Wrocławia:
Pływacy© WrocNam
Najważniejsze place budowy we Wrocławiu - Stadion i Autostradowa Obwodnica Wrocławia:
Dwie Budowy© WrocNam
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:19.71 km/h
Codzienność z małym odstępstwem
Do pracy najnormalniej pod słońcem. Rankiem już całkiem rześko.
Po pracy przez miasto zahaczyć o Rynek w poszukiwaniu ciekawych kartek dla nowej pasji Natki, czyli wymieniania się pocztówkami z ludźmi z całego świata.
W pracy zauważyłem na opakowaniu po komputerze znaki ostrzegawcze, które mnie rozbawiły:
Po pracy przez miasto zahaczyć o Rynek w poszukiwaniu ciekawych kartek dla nowej pasji Natki, czyli wymieniania się pocztówkami z ludźmi z całego świata.
W pracy zauważyłem na opakowaniu po komputerze znaki ostrzegawcze, które mnie rozbawiły:
Ostrzeżenie© WrocNam
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:22.67 km/h
Normalność z pewnym odstępstwem
Czwartek, 13 sierpnia 2009
Kategoria Miasto, Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Do pracy w ulewie.
Powrót w słońcu przez miasto, zobaczyć akcję na Szewskiej pt. "Ogrody sztuk" oraz umówić się na naprawę bolidu.
W kilku miejscach porozstawiane były arkusze papieru i czekały flamastry. Każdy mógł napisać, co chciał na temat Szewskiej. Można było posiedzieć na trawie, pograć w różne gry, poskakać na skakankach:
Też się dopisałem:
Jeden ze współorganizatorów:
Każdy mógł się wybrać na objazd Starego Miasta zabytkowym tramwajem:
Jutro też to będzie trwało.
Niepokojący jest fakt, że z amortyzatora zaczął mi wyciekać olej i słychać jakieś chrzęsty. Muszę jutro podjechać do warsztatu.
Wieczorem przebieżka pętlą staromiejską (8km).
Właśnie znalazłem (szukając czegoś na temat wycieków). WARTO rzucić okiem.
Powrót w słońcu przez miasto, zobaczyć akcję na Szewskiej pt. "Ogrody sztuk" oraz umówić się na naprawę bolidu.
W kilku miejscach porozstawiane były arkusze papieru i czekały flamastry. Każdy mógł napisać, co chciał na temat Szewskiej. Można było posiedzieć na trawie, pograć w różne gry, poskakać na skakankach:
Szewska akcja© WrocNam
Szewska akcja I© WrocNam
Też się dopisałem:
Mój wpis© WrocNam
Jeden ze współorganizatorów:
Współorganizator© WrocNam
Każdy mógł się wybrać na objazd Starego Miasta zabytkowym tramwajem:
Przejażdżkowy tramwaj© WrocNam
Jutro też to będzie trwało.
Niepokojący jest fakt, że z amortyzatora zaczął mi wyciekać olej i słychać jakieś chrzęsty. Muszę jutro podjechać do warsztatu.
Wieczorem przebieżka pętlą staromiejską (8km).
Właśnie znalazłem (szukając czegoś na temat wycieków). WARTO rzucić okiem.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h
Budowa Obwodnic
Do pracy dłuższą drogą - Rowerostradą Żmigrodzką.
Powrót bardzo dookoła - zobaczyć między innymi jak wyglądają budowy obwodnic Wrocławia w północno-zachodniej części - roboty trwają i widać cały czas postęp.
Potem małe wałowe jeżdżenie - zadziwiająco wysoki stan Odry.
Nad fosą zobaczyć, czy znowu żółwie nie wylegują się na konarze - nie tym razem.
Trasa:
Powrót bardzo dookoła - zobaczyć między innymi jak wyglądają budowy obwodnic Wrocławia w północno-zachodniej części - roboty trwają i widać cały czas postęp.
Potem małe wałowe jeżdżenie - zadziwiająco wysoki stan Odry.
Nad fosą zobaczyć, czy znowu żółwie nie wylegują się na konarze - nie tym razem.
Trasa:
Dane wycieczki:
42.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:25.20 km/h
Normalność z miastem w tle
Do pracy gnany wizją końca tygodnia.
Powrót przez miasto, zobaczyć co się zmieniło.
Kolejne testy Tropiciela w telefonie.
Przed znanymi wrocławskimi akademikami wyrósł las "czegoś" - z daleka wyglądało jak rurki do napoi:
Przed Katedrą stanęła niedawno jej miniatura z opisem dla osób niewidzących. To już drugi po Ratuszu tego typu obiekt we Wrocławiu:
Na Moście Tumskim kontynuowana jest nowa świecka tradycja montowania kłódek przez zakochane pary. Nie brak wśród nich i par pedalących:
Na Bulwarze Włostowica trwały zdjęcia do kolejnego odcinka serialu "Pierwsza Miłość".
Nigdy nie widziałem, żeby była otwarta, więc skorzystałem i wszedłem do cerkwi Cyryla i Metodego:
Ruszyłem potem w kierunku odnowionej Promenady Staromiejskiej, przy której w miejscu dawnego bastiony zwanego Psim ustawiono nową kładkę przez fosę oraz wystawę dotyczącą okolicy. Na elementach mostu ze względu na przeszłość umieszczono psie zdobienia:
Powrót przez miasto, zobaczyć co się zmieniło.
Kolejne testy Tropiciela w telefonie.
Przed znanymi wrocławskimi akademikami wyrósł las "czegoś" - z daleka wyglądało jak rurki do napoi:
Przed Kredką i Ołówkiem© WrocNam
Przed Katedrą stanęła niedawno jej miniatura z opisem dla osób niewidzących. To już drugi po Ratuszu tego typu obiekt we Wrocławiu:
Katedra© WrocNam
Wejście do Katedry© WrocNam
Na Moście Tumskim kontynuowana jest nowa świecka tradycja montowania kłódek przez zakochane pary. Nie brak wśród nich i par pedalących:
Kłódkowy Tumski© WrocNam
Łańcuch zakochanych© WrocNam
Na Bulwarze Włostowica trwały zdjęcia do kolejnego odcinka serialu "Pierwsza Miłość".
Nigdy nie widziałem, żeby była otwarta, więc skorzystałem i wszedłem do cerkwi Cyryla i Metodego:
Cerkiew CiM© WrocNam
Ruszyłem potem w kierunku odnowionej Promenady Staromiejskiej, przy której w miejscu dawnego bastiony zwanego Psim ustawiono nową kładkę przez fosę oraz wystawę dotyczącą okolicy. Na elementach mostu ze względu na przeszłość umieszczono psie zdobienia:
Kładka© WrocNam
Promenada Staromiejska© WrocNam
Psia kolumienka© WrocNam
Psi murek© WrocNam
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Codzienność z małym odstępstwem
Do pracy normalnie (już prawie bez bólu).
Powrót przez miasto zobaczyć jedną nowość (nie mam na razie czasu wkleić zdjęcia).
Powrót przez miasto zobaczyć jedną nowość (nie mam na razie czasu wkleić zdjęcia).
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Po drugiej stronie Ślęży
Po zapoznaniu się parę dni temu z kilkudniową prognozą pogody oraz chęcią częściowego odrobienia braków w rowerowaniu postanowiłem wybrać się niedzielę na wielką pętlę dookoła Ślęży.
Trasa:
Wrocław (Legnicka-Piłsudskiego-Powstańców-Karkonoska) - Tyniec Mały - Żerniki Małe - Krzyżowice - Baki - Pustków Żurawski - Damianowice - Pustków Wilczkowski - Wilczkowice - Jordanów Śląski - Glinice - Tomice - Piotrówek - Oleszna - Słupice - Jażwina - Tuszyn - Kiełczyn - Książnica - Kiełczyn - Jędrzejowice - Wiry - Mysłaków - Zebrzydów - Biała - Chwałków - Górka - Strzeblów - DK 35 - Wrocław (Karkonoska - Powstańców - Świdnicka - Rynek - Kazimierza Wielkiego - Św. Mikołaja - Legnicka).
Planowałem ruszyć koło 7 rano, jednak po wstaniu okazało się, ze pogoda wygląda na trochę niepewną. Prognozy pokazywały cały czas ładną pogodę bez deszczu. Tak więc koło 8.15 spakowany i gotowy na całodzienną eskapadę ruszyłem w kierunku Ślęży. Przeszkadzał dość mocny wiatr, którego kierunek zapowiadał jednak szybki powrót.
W Krzyżowicach akurat odbywało się śniadanie na trawie:
W okolicach Pustkowa napotkałem ogromne pole jakiś kwiatków:
W Damianowicach stoi pomnik ku czci żołnierzy, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej...:
...zaś w Garncarsku pomnik Żołnierzy Armii Radzieckiej:
W Jordanowie na kościele oznakowanie wysokości ponad poziomem morza (reper):
Fryzy heraldyczne i portal na terenie szkoły podstawowej w Tuszynie (urządzonej w pałacu):
Okazało się, że władze Sobótki do monitorowania sytuacji na drogach wykorzystują najnowsze i nie zawsze powszechnie znane technologie:
W Mirosławicach akurat lądowali amatorzy mocnych wrażeń:
Udało mi się dzisiaj zobaczyć dużą ilość krzyży pokutnych. Kilku też się nie udało zobaczyć (Glinice - msza, Młynica - byłem chyba ślepy, Książnica - podobnie, Wiry - krzyże na dachu kościoła, Biała - ślepota) - zawsze sobie obiecuję, że sprawdzę, gdzie dany krzyż się znajduje, ale kończy się na obiecankach. A poza tym chodzi właśnie o własnooczne znalezienie.
Po drodze pełno też różnych dworków i pałacyków. O widokach nie wspominając. W bezpośredniej okolicy Ślęży dużo też rowerzystów.
Po dotarciu do Garncarska zastanawiałem się jaką drogę wybrać - dalszą (przez Kąty) czy krótszą (DK 35). Licznik wskazywał 101 km i jednak zdecydowałem się na szybszą i moze trochę bardziej niebezpieczną trasę drogą krajową. Okazało się, że nie było tak źle. Ruch całkiem znośny, wiatr w plecy i brak wariatów drogowych. 25 km do ronda przy Castoramie udało mi się pokonać w 50 minut (z kilkuminutowym postojem w Mirosławicach).
We Wrocławiu postanowiłem zahaczyć o Rynek i zobaczyć rzeźbę Abakanowicz na Świdnickiej.
Widać, że trwa festiwal Era Nowe Horyzonty:
Rzeźba na Świdnickiej pt. "Ptaki" (co prawda wyglądają jak jakieś odrzutowce):
Wystawa "100 lat polskiego kina":
Plenerowe rynkowe kino:
Tekturowy wędkarz fontannowy:
Znalazło się też miejsce pamięci Michaela Jacksona:
Wyszedłem z domu o 8.15. Wróciłem o 16.30. Dzień bardzo udany.
Mapa trasy (dzięki nowości Blase'a):
Trasa:
Wrocław (Legnicka-Piłsudskiego-Powstańców-Karkonoska) - Tyniec Mały - Żerniki Małe - Krzyżowice - Baki - Pustków Żurawski - Damianowice - Pustków Wilczkowski - Wilczkowice - Jordanów Śląski - Glinice - Tomice - Piotrówek - Oleszna - Słupice - Jażwina - Tuszyn - Kiełczyn - Książnica - Kiełczyn - Jędrzejowice - Wiry - Mysłaków - Zebrzydów - Biała - Chwałków - Górka - Strzeblów - DK 35 - Wrocław (Karkonoska - Powstańców - Świdnicka - Rynek - Kazimierza Wielkiego - Św. Mikołaja - Legnicka).
Planowałem ruszyć koło 7 rano, jednak po wstaniu okazało się, ze pogoda wygląda na trochę niepewną. Prognozy pokazywały cały czas ładną pogodę bez deszczu. Tak więc koło 8.15 spakowany i gotowy na całodzienną eskapadę ruszyłem w kierunku Ślęży. Przeszkadzał dość mocny wiatr, którego kierunek zapowiadał jednak szybki powrót.
W Krzyżowicach akurat odbywało się śniadanie na trawie:
Niedzielne śniadanie© WrocNam
W okolicach Pustkowa napotkałem ogromne pole jakiś kwiatków:
Kwiatowe pole© WrocNam
W Damianowicach stoi pomnik ku czci żołnierzy, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej...:
Pomnik żołnierzy I WŚ© WrocNam
...zaś w Garncarsku pomnik Żołnierzy Armii Radzieckiej:
Pomnik Żołnierzy Radzieckich© WrocNam
W Jordanowie na kościele oznakowanie wysokości ponad poziomem morza (reper):
Reper w Jordanowie© WrocNam
Fryzy heraldyczne i portal na terenie szkoły podstawowej w Tuszynie (urządzonej w pałacu):
Fryz heraldyczny© WrocNam
Szkolny portal© WrocNam
Okazało się, że władze Sobótki do monitorowania sytuacji na drogach wykorzystują najnowsze i nie zawsze powszechnie znane technologie:
Monitoring© WrocNam
W Mirosławicach akurat lądowali amatorzy mocnych wrażeń:
Przygoda życia© WrocNam
Udało mi się dzisiaj zobaczyć dużą ilość krzyży pokutnych. Kilku też się nie udało zobaczyć (Glinice - msza, Młynica - byłem chyba ślepy, Książnica - podobnie, Wiry - krzyże na dachu kościoła, Biała - ślepota) - zawsze sobie obiecuję, że sprawdzę, gdzie dany krzyż się znajduje, ale kończy się na obiecankach. A poza tym chodzi właśnie o własnooczne znalezienie.
Krzyż w Damianowicach© WrocNam
Krzyż w Wilczkowicach© WrocNam
Krzyż w Tuszynie© WrocNam
Krzyż w Kiełczynie© WrocNam
Krzyże w Mysłakowie© WrocNam
Krzyż w Zebrzydowie I© WrocNam
Krzyż w Zebrzydowie II© WrocNam
Krzyż w Strzeblowie© WrocNam
Po drodze pełno też różnych dworków i pałacyków. O widokach nie wspominając. W bezpośredniej okolicy Ślęży dużo też rowerzystów.
Po dotarciu do Garncarska zastanawiałem się jaką drogę wybrać - dalszą (przez Kąty) czy krótszą (DK 35). Licznik wskazywał 101 km i jednak zdecydowałem się na szybszą i moze trochę bardziej niebezpieczną trasę drogą krajową. Okazało się, że nie było tak źle. Ruch całkiem znośny, wiatr w plecy i brak wariatów drogowych. 25 km do ronda przy Castoramie udało mi się pokonać w 50 minut (z kilkuminutowym postojem w Mirosławicach).
We Wrocławiu postanowiłem zahaczyć o Rynek i zobaczyć rzeźbę Abakanowicz na Świdnickiej.
Widać, że trwa festiwal Era Nowe Horyzonty:
Można zawsze coś wybrać© WrocNam
Rzeźba na Świdnickiej pt. "Ptaki" (co prawda wyglądają jak jakieś odrzutowce):
Ptaki Abakanowicz© WrocNam
Wystawa "100 lat polskiego kina":
Kinowa wystawa© WrocNam
Plenerowe rynkowe kino:
Kino na Rynku© WrocNam
Tekturowy wędkarz fontannowy:
Kto mu pozwolił?© WrocNam
Znalazło się też miejsce pamięci Michaela Jacksona:
Michael© WrocNam
Wyszedłem z domu o 8.15. Wróciłem o 16.30. Dzień bardzo udany.
Mapa trasy (dzięki nowości Blase'a):
Dane wycieczki:
139.00 km (1.00 km teren) czas: 06:20 h avg:21.95 km/h
Zakupowe jeżdżenie
W okolice Jaracza po Allegrowe zakupy.
Powrót w lekkim deszczu.
Deszcz pokrzyżował plany miejskiego objazdu.
Zobaczyłem reklamę nieźle wykorzystującą lokalne uwarunkowania:
Powrót w lekkim deszczu.
Deszcz pokrzyżował plany miejskiego objazdu.
Zobaczyłem reklamę nieźle wykorzystującą lokalne uwarunkowania:
Krasnale marketingowe© WrocNam
Dane wycieczki:
11.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:18.86 km/h