Część trasy dookoławrocławskiej: Legnicka, Promenada Staromiejska, Plac Dominikański, Most Grunwaldzki, Wybrzeże Wyspiańskiego, Grobla Szczytnicko-Bartoszowicka, Wyspa Opatowicka, Trestno, Mokry Dwór, Brochów, Mościckiego, Gazowa, Tarnogajska, Armii Krajowej i Obwodnicą Śródmiejską do Legnickiej i do domu.
Kilometraż liczony z mapy (+/- 1 km) - wysiadł mi licznik, nie wiem co jest przyczyną i chyba czeka mnie zakup nowego.

Inne jednoślady (dzisiaj koło Hali Ludowej był zjazd i potem objazd miasta):

Wesołe Miasteczko rozłożyło się na Pl. Społecznym:

Mój Rumak na postoju:

Fontanna koło Mostu Grunwaldzkiego (trzy kamienne "trumny") nawet nieźle wygląda, szczególnie strumyczek z kładeczkami i przełomkami:

Wysianie krokusów w różnych miejscach miasta to był niezły pomysł - ślicznie wyglądają:
Park Przygody na Wyspie Opatowickiej (trwają prace przygotowawcze do sezonu):

Drogowskaz części trasy pielgrzymkowej do Santiago de Campostella (Via Regia) - widziałem jeszcze jeden taki koło Mostu Milenijnego:


http://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_%C5%9Bw._Jakuba,
http://www.camino.net.pl/via_regia.html

A co to za postać przemyka po ulicach?:

Nowoczesny akwedukt, którym płynie woda do wrocławskich kranów:

Stacja Wrocław Brochów (nadal jedna z największych stacji rozjazdowych w Polsce):

Pozostałość przyjaźni polsko - radzieckiej na Pl. Indyjskim:
Dane wycieczki: 39.00 km (0.00 km teren) czas: 01:45 h avg:22.29 km/h

Życzę wszystkim BikeStatowiczom wszystkiego dobrego w Nowym Rowerowym Roku 2008, a także (albo przede wszystkim):
- setek i tysięcy przejechanych kilometrów,
- niezniszczalnych dętek i łańcuchów,
- wymarzonej pogody i nawierzchni (nie każdy lubi słońce i asfalt lub niewielkie wertepy),
- kończenia zaplanowanych tras,
- życzliwości na drogach.
Niech BikeStats rośnie w siłę. Dane wycieczki: 0.10 km (0.00 km teren) czas: 00:01 h avg:6.00 km/h

Wrocław-Gałów (ruiny pałacyku)-Samotwór-Skałka-Romnów-Stoszyce (zamieszkana ruina pałacyku)-Jurczyce (zamieszkany dworek)-Kąty Wrocławskie-(mauzoleum feldmarszałka Bluchera)-Krobielowice (pałac-hotel, pole golfowe)-Wojtkowice-Małuszów-Bielany Wrocławskie-Wrocław
Ostatnie czołgi i działa broniące Wrocławia (cmentarz żołnierzy radzieckich):
Dane wycieczki: 66.00 km (5.00 km teren) czas: 02:45 h avg:24.00 km/h

Wielka pętla ślężańska:
Wrocław-Smolec-Pietrzykowice-Małuszów-Gniechowice-Mirosławice-Rogów Sobócki-Sobótka-Sobótka Górka-Jezioro Szmaragdowe (cudo)-Sady-Przełęcz Tąpadła-Sulistrowiczki (Żródełko Życia-chłodna woda niesamowita)-(max. prędkość 61 km/h)-Będkowice-Księginice Małe-Świątniki-Glinice-Wilczkowice-Rolantowice-Szczepankowice-Przecławice-Jaksonów-Wilczków-Ślęza (zbiór mirabelek)-Wysoka-Wrocław.
Ciepło, ale bez przesady. Lekki wiatr w twarz podczas dojazdu do Sobótki, za to nieźle wiało w plecy jak wracałem. Podczas zjazdu z Tąpadeł spotkałem dużą zorganizowaną grupę kolarzy (chyba z Opola), wjeżdżających pod górę. Kawałek dalej zostałem zaproszony do wspólnej jazdy w peletonie przez dwóch starszych kolarzy. Niestety jechali tam, skąd ja wracałem.

Jezioro Szmaragdowe (były kamieniołom-były tam kręcone niektóre sceny z "Samych Swoich"). Na ścianie są opisane wysokości, z których ludzie skaczą do wody- max. 12m!:

Niektórzy spędzają czas inaczej niż rowerując:

A dlatego szmaragdowe:

Kolejka po wodę przy Żródełku Życia:

Zostałem chyba uznany przez strusia za konkurenta:

Panorama Ślęży i Raduni:

A Poltegor z dnia na dzień niknie:


Kolejny etap trasy śladem krzyży pokutnych:
Rogów Sobócki (trzech innych zaznaczonych na mapie nie znalazłem), Glinice (2x), Wilczkowice, Przecławice (zbiór trzech), Jaksonów, Wilczków (dwa koło siebie):

Dane wycieczki: 110.00 km (4.00 km teren) czas: 04:30 h avg:24.44 km/h

Z obowiązku do pracy, na szczeście przygotowywałem się do wyjazdu do sadu po świeże owoce, więc tylko trasa się wydłużyła.
Legnicka-Most Milenijny-Osobowicka-Obornicka-Bałtycka-Kurkowa-Podwale-Piłsudskiego-Borowska-Armii Krajowej-Ślężna (nowo oddana ddr)-Wyścigowa-Al. Karkonoska-Trasa Przemysłowa (szybka ddr)-Mokronos (sad-cel wyprawy-brzoskwinie, marmolady: wiśniowa i truskawkowa)-Avicenny-Mińska-Strzegomska-Na Ostatnim Groszu-Legnicka. Dane wycieczki: 43.00 km (0.00 km teren) czas: 02:00 h avg:21.50 km/h

Wrocław-Smolec-Pietrzykowice-Rybnica (zamieszkany dworek)-Bliż (zamieszkany dworek)-Biskupice Podgórne (zamieszkany pałacyk)-Tyniec Mały-Domasław-(szybki przejazd z przygodnym rowerzystą)-Żórawina (kościół obronny)-Rzeplin-Komorowice (remontowany dworek)-(zbieranie śliwek)-Ślęza (remontowany zespół pałacowo-parkowy)-Wysoka-Wrocław.

Kolejne krzyże pokutne - na terenie lotniska Strachowice. Kilka razy próbowałem je wypatrzeć i nigdy mi się nie udawało (zawsze jechałem do Wrocławia, a one są po drugiej strony drogi), aż do dzisiaj:

Te same krzyże - zbliżenie bez krat:

Jedyna chyba w Polsce ulica nazwana nazwą firmy - Biskupice Podgórne:

Jeden z niewielu, jeśli nie jedyny, w Polsce kościół obronny z fosą - Żórawina:

Kolejny krzyż pokutny - Żórawina:

Ciekawy dom na Ołtaszynie:




Dane wycieczki: 65.00 km (2.00 km teren) czas: 03:00 h avg:21.67 km/h

Do pracy normalnie.
Powrót "na skróty" przez Mokronos (a właściciwie sad za nim - brzoskwinki, gruszki i marmolada jabłkowa). Dane wycieczki: 36.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:21.60 km/h

Wrocław (Legnicka-Strzegomska-Graniczna-Strachowice-Jerzmanowo-Jarnołtów)-Samotwór (dworek)-Kębłowice (dworek z folwarkiem)-Małkowice (pałacyk-ośrodek Caritasu)-Sadków (dworek-z oddali)-Pietrzykowice-Jaszkotle-Cesarzowice-Mokronos-Wrocław (Solskiego-Grabiszyńska-Klecińska-Legnicka).
Cały czas straszyły chmury. Kilka razy złapał mnie lekki deszczyk. W Sadkowie postanowiłem uciekać najkrótszą drogą do domu i nie przejechałem zaplanowanej trasy. Uciekałem przed deszczem 20 km a on i tak prawie nie spadł.
Plusem szybszego powrotu jest to, że kupiłem kilogram soczystych i pachnących brzoskiń prosto z sadu. W przyszłym tygodniu wybieram się po słoik marmolady. I gruszki. Dane wycieczki: 48.00 km (0.00 km teren) czas: 02:30 h avg:19.20 km/h

Wrocław (Śródmieście, Wały, Most Bartoszowicki, Strachocin, Wojnów)-Dobrzykowice (dom Kargula i Pawlaka)-Nadolice (Małe, Wielkie)-Wojnowice-Czernica-Ratowice-Łęg-Miłoszyce-Jelcz Laskowice (pałacyk)-Oława (zamek)-Siedlce-Zkrzów-Kotowice-Blizanowice-Trestno (wodowskazy)-Wrocław (Opatowice, Rakowiec, Śródmieście).
Wyjazd trochę późno (12.00). Powrót-18.00.
Po DWÓCH (!) kilometrach jazdy złapałem gumę (druga tego roku), niemniej nie wierząc w pecha, po zaklejeniu dętki kontynuowałem jazdę. Pogoda niezła, chociaż trochę grzało.

Z porannego POMu - sala kinowa pod gołym niebem z okazji Ery Nowych Horyzontów:

Odwiedziny najbardziej znanej pary komediowej:

Kolejny krzyż pokutny - Wojnowice:

Dzisiaj chyba poruszałem się śladem lwów:
Jelcz Laskowice (w parku):

Jelcz Laskowice (przed urządem miasta):

Kotowice (na skrzyżowaniu):

Nie spodziewałem się spotkać dzisiaj żadnego z Gunsów (śluza nr 2 koło Siechnic):

Historyczny wodowskaz w Trestnie (stan Odry z powodzi '97):
Dane wycieczki: 92.00 km (6.00 km teren) czas: 03:30 h avg:26.29 km/h

Do Oleśnicy pociągiem.
Zwiedzanie Oleśnicy (Pałac Piastów Śląskich, Rynek, Brama Wrocławska)-Dobroszyce (pałac-ośrodek Caritasu)-Siekierowice-Krotowice (zamieszkany dworek)-Rzędziszowice (zamieszkany dworek)-Kopiec-Wegrów-Zaprężyn (restaurowany dworek)-Boleścin (restaurowany pałacyk)-Piersno-Głuchów Dolny (zamieszkany dworek)-Trzebnica (zwiedzanie Trzebicy)-Wysoki Kościół-Pierwoszów-Siedlec (opuszczony dworek-dawna szkoła)-Pasikurowice-Ramiszów-Pawłowice (dworek i ogród)-Psie Pole-Plac Grunwaldzki-Podwale-Legnicka.
Może jest ktoś chętny na opuszczony folwark w pobliżu Dobroszyc. Gdybym miał do zainwestowania odpowiednią ilość gotówki, nie namyślałbym się chyba długo:

Podczas dojazdu do Trzebnicy - Wzgórza Trzebnickie:

Panorama Trzebnicy z Winnej Góry

Wnętrze Bazyliki św. Jadwigi:

Pasikurowice - kolejny krzyż pokutny:

Bez komentarza - ul. Irkucka
Dane wycieczki: 90.00 km (5.00 km teren) czas: 04:00 h avg:22.50 km/h