Wpisy archiwalne w kategorii
Przebieżka
Dystans całkowity: | 1026.16 km (w terenie 665.08 km; 64.81%) |
Czas w ruchu: | 45:27 |
Średnia prędkość: | 22.58 km/h |
Liczba aktywności: | 70 |
Średnio na aktywność: | 14.66 km i 0h 38m |
Więcej statystyk |
Rower mniej męczy
Poranna niedzielna przebieżka (16,5km).
Dziś w planach jeszcze regulacja hamulców rumaka.
Dziś w planach jeszcze regulacja hamulców rumaka.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Kolejna biegowa pętelka dookoła Starego Miasta (8km).
Podjąłem dzisiaj może trochę karkołomną decyzję o wzięciu udziału w półmaratonie w Pile. Tydzień przed Maratonem Wrocławskim. Zobaczymy, jak sobie dam radę - trzeba zintensyfikować treningi. Biec będę w barwach klubowych.
Przed przebieżką wymiana dętki w tylnym kole - stara miała już dwanaście łatek i wczoraj wieczorem straciła kolejny raz powietrze. Służyła mi chyba ze trzy lata.
Dętka z Decathlonu, w którym zrobiłem też porządne zakupy ubrań biegowych (spodenki, 2x koszulka, czapeczka), z których część była testowana oraz plecaka na rower, bo stary wygląda już trochę niewyjściowo.
Podjąłem dzisiaj może trochę karkołomną decyzję o wzięciu udziału w półmaratonie w Pile. Tydzień przed Maratonem Wrocławskim. Zobaczymy, jak sobie dam radę - trzeba zintensyfikować treningi. Biec będę w barwach klubowych.
Przed przebieżką wymiana dętki w tylnym kole - stara miała już dwanaście łatek i wczoraj wieczorem straciła kolejny raz powietrze. Służyła mi chyba ze trzy lata.
Dętka z Decathlonu, w którym zrobiłem też porządne zakupy ubrań biegowych (spodenki, 2x koszulka, czapeczka), z których część była testowana oraz plecaka na rower, bo stary wygląda już trochę niewyjściowo.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower z warsztatu
Do pracy i częściowo z powrotem biegiem (9km).
Wykorzystywany system GPS w telefonie - bardzo dobrze się sprawdza (na razie program Tropiciel).
W warsztacie po 3800km (niedopatrzenie wymiany łańcucha po pewnym okresie) wymiana kasety (Shimano CS-HG 50-48zł) i łańcucha (HG-50-47zł). Kupno zestawu łatek (5zł).
Wreszcie cisza i sprawne przerzucanie biegów.
Wykorzystywany system GPS w telefonie - bardzo dobrze się sprawdza (na razie program Tropiciel).
W warsztacie po 3800km (niedopatrzenie wymiany łańcucha po pewnym okresie) wymiana kasety (Shimano CS-HG 50-48zł) i łańcucha (HG-50-47zł). Kupno zestawu łatek (5zł).
Wreszcie cisza i sprawne przerzucanie biegów.
Dane wycieczki:
3.00 km (0.00 km teren) czas: 00:10 h avg:18.00 km/h
Rower mniej męczy
Standardowa trasa dookoła Starego Miasta (8km - ok. 40 min):
?124940540315519
Po niedzielnym oddaniu krwi prawie nie ma śladu - żadnych problemów z kondycją.
Zabrałem ze sobą na próbę nowy telefoniczny nabytek z GPS -SE C702, ale po 5 minutach czekania na ustalenie pozycji zrezygnowałem dzisiaj ze współpracy. Czytałem, że szukanie satelit może trochę trwać, a dzisiaj jeszcze całe niebo było zakryte chmurami, ale bez przesady.
?124940540315519
Po niedzielnym oddaniu krwi prawie nie ma śladu - żadnych problemów z kondycją.
Zabrałem ze sobą na próbę nowy telefoniczny nabytek z GPS -SE C702, ale po 5 minutach czekania na ustalenie pozycji zrezygnowałem dzisiaj ze współpracy. Czytałem, że szukanie satelit może trochę trwać, a dzisiaj jeszcze całe niebo było zakryte chmurami, ale bez przesady.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Rankiem (choć nie wczesnym) dłuższa przebieżka do Parku Szczytnickiego:
Po tempie można sądzić, że było tego około 13 km. Wypróbowałem zasobnik na bidony i sprawdził się całkiem dobrze (po kilku modyfikacjach i regulacjach.
Podczas powrotu, kiedy przebiegałem przez Rynek zauważyłem namiot PCK, podbiegłem i zapytałem czy będzie się odbywała akcja oddawania krwi. Kiedy usłyszałem twierdzącą odpowiedź, wiedziałem już jak będzie wyglądać moje popołudnie.
Potem pobiegłem w kierunku nowej kładki w ciągu Promenady Staromiejskiej - jeszcze nie jest zniszczona (a otwarta jest już chyba 4 dni).
Tutaj spędziłem około godziny i straciłem na wadze ok 0,45kg w 6,5 minuty:

Na Pl. Solnym stoi prawie mój samochód (jeśli zwycięzca maratonu nie pobije rekordu trasy, samochód będzie rozlosowany wśród wszystkich, którzy ukończą bieg):

Wieczorem podczas zapowiadanej burzy i przejścia frontu burzowego zorganizowałem sobie polowanie na błyskawice. Czasami było całkiem jasno, bo burza pozwoliła sobie na wielokrotne uderzenia:

Po tempie można sądzić, że było tego około 13 km. Wypróbowałem zasobnik na bidony i sprawdził się całkiem dobrze (po kilku modyfikacjach i regulacjach.
Podczas powrotu, kiedy przebiegałem przez Rynek zauważyłem namiot PCK, podbiegłem i zapytałem czy będzie się odbywała akcja oddawania krwi. Kiedy usłyszałem twierdzącą odpowiedź, wiedziałem już jak będzie wyglądać moje popołudnie.
Potem pobiegłem w kierunku nowej kładki w ciągu Promenady Staromiejskiej - jeszcze nie jest zniszczona (a otwarta jest już chyba 4 dni).
Tutaj spędziłem około godziny i straciłem na wadze ok 0,45kg w 6,5 minuty:

Krwawe miasteczko© WrocNam
Na Pl. Solnym stoi prawie mój samochód (jeśli zwycięzca maratonu nie pobije rekordu trasy, samochód będzie rozlosowany wśród wszystkich, którzy ukończą bieg):

Maratońska nagroda© WrocNam
Wieczorem podczas zapowiadanej burzy i przejścia frontu burzowego zorganizowałem sobie polowanie na błyskawice. Czasami było całkiem jasno, bo burza pozwoliła sobie na wielokrotne uderzenia:

Polowanie© WrocNam

Błyskawica© WrocNam
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Wieczorna przebieżka (6km).
Początek poważnych przygotowań do Maratonu Wrocławskiego (zostało 42 dni - 13.09.09).
Dzisiaj o godzinie 17 stanąłem w oknie posłuchać syren włączanych z okazji kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na ulicy w zasięgu mojego wzroku nikt się nie zatrzymał (żaden pieszy czy samochód).
Początek poważnych przygotowań do Maratonu Wrocławskiego (zostało 42 dni - 13.09.09).
Dzisiaj o godzinie 17 stanąłem w oknie posłuchać syren włączanych z okazji kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na ulicy w zasięgu mojego wzroku nikt się nie zatrzymał (żaden pieszy czy samochód).
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Po burzy króciutka przebieżka (4km).
Mięśnie całkowicie zesztywniałem po przedwczorajszym biegu.
Wszędzie widać efekty gwałtownego wiatru - głównie połamane gałęzie (kilka usunąłem z chodnika, żeby nie utrudniały poruszania się, głównie na rowerze), ale zdarzył się też daszek ze słupa ogłoszeniowego, który leżał jakieś 40 m od samego słupa (Legnicka/Niedźwiedzia).
Muszę wreszcie wyskoczyć na rower.
Mięśnie całkowicie zesztywniałem po przedwczorajszym biegu.
Wszędzie widać efekty gwałtownego wiatru - głównie połamane gałęzie (kilka usunąłem z chodnika, żeby nie utrudniały poruszania się, głównie na rowerze), ale zdarzył się też daszek ze słupa ogłoszeniowego, który leżał jakieś 40 m od samego słupa (Legnicka/Niedźwiedzia).
Muszę wreszcie wyskoczyć na rower.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Rower mniej męczy
Przebieżka (6km).
Pierwszy raz od miesiąca. Trochę się zmęczyłem. Trochę zmian w mieście - trzeba podjechać rowerem i obfotografować.
Pierwszy raz od miesiąca. Trochę się zmęczyłem. Trochę zmian w mieście - trzeba podjechać rowerem i obfotografować.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Normalność z małym odstępstwem
Do pracy w lekkim deszczu.
W pracy testy sprawnościowe: 4 piąteczki (w tym 3km w 11.51)!
Po pracy powrót w ulewie do Natki i do domu.
W pracy testy sprawnościowe: 4 piąteczki (w tym 3km w 11.51)!
Po pracy powrót w ulewie do Natki i do domu.
Dane wycieczki:
17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:25.50 km/h
Bieganie mniej męczy
Przebieżka (9km).
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h