WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Krasnale

    Dystans całkowity:3362.50 km (w terenie 40.00 km; 1.19%)
    Czas w ruchu:163:25
    Średnia prędkość:20.58 km/h
    Liczba aktywności:136
    Średnio na aktywność:24.72 km i 1h 12m
    Więcej statystyk

    Dzień jedenasty sezonu

    Poniedziałek, 11 stycznia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Pojechałem zobaczyć ślady wczorajszej bytności Alleycatowców na Wzgórzu Polskim. Przy okazji wybranie pieniędzy z bankomatu i kilka obserwacji miejskich.
    Kto by się przejmował i zajmował odśnieżaniem przejść dla pieszych w centrum miasta?:
    Przejście dla pieszych © WrocNam


    Poza tym, co to za stwierdzenia: "Atak zimy". Jest styczeń, środek zimy, więc co to znaczy atak? Gdyby takie warunki były w marcu, albo jeszcze lepiej w czerwcu, wtedy bym rozumiał określenie "atak".
    Przy Moście Piaskowym i na Bulwarze Dunikowskiego porobiłem trochę zdjęć.
    Zimowy Ostrów Tumski:
    Zamarznięta Odra z Ostrowem w tle © WrocNam

    Zimowy Ostrów © WrocNam


    Krasnalowi Praczowi spod śniegu nie wystaje nawet czubek czapki:
    Zimowy Krasnal Pracz © WrocNam


    Do walki o kawałki chleba rzucane przez ludzi stanęły drużyny Kaczek i Mew:
    Walka o paszę © WrocNam


    Na Wzgórzu, mimo padającego wczoraj śniegu pozostało jeszcze trochę naszych śladów. Jednym z zadań było zrobienie w śniegu czegoś co nazywa się orłem lub aniołkiem:
    Alleycatowe ślady © WrocNam


    Bastion Ceglarski nadal pozostaje ruiną:
    Zimowy Bastion Ceglarski © WrocNam


    Niektórzy chyba poczekają do wiosny z wyjazdem z miejsca postoju:
    Zasypani © WrocNam


    Nastąpiło duże przyspieszenie momentu rozpoczęcia Euro 2012 - 27.12.2009 (czyli 15 dni temu) było 891 dni. Jak tak dalej pójdzie Euro 2012 zacznie się na początki 2011 na nieskończonym stadionie:
    Zegar tyka © WrocNam


    Papa Krasnal dorobił się orkiestrowego listka:
    Orkiestrowy Papa Krasnal © WrocNam
    Dane wycieczki: 7.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:12.00 km/h

    Dzień dziewiąty sezonu

    Sobota, 9 stycznia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Najpierw rano nierowerowo na Rynek do biblioteki. W czasie spaceru postanowiłem sprawdzić jak w chwili zaskoczenia zimą w styczniu daje sobie radę społeczność krasnalska.
    Przede wszystkim, pojawiła się niedawno nowa postać, która od pierwszego momentu wzbudziła dużo kontrowersji:
    Pro-Linka vel Venuska © WrocNam

    Stoi w sklepie ProLine, na skrzyżowaniu Ruska/Kazimierza Wielkiego. Gdyby komuś coś przypominała, to ma rację.

    A ze spotkań ze starymi niewielkimi mieszkańcami Wrocławia wynika, że nie jest lekko. Niektórzy byli mało widoczni i trzeba było im pomóc się zaprezentować:
    Zasypany Solidarek © WrocNam

    Okazało się, że większość krasnali ma jakieś zadania w czasie trudnego okresu klęski śniegowej. Niektóre zaś przeciwnie, robią swoje zamiast pomagać miastu i ludziom.
    Leninek wzywa wszystkich pod swój sztandar aby się zjednoczyli w walce ze śniegiem:
    Zimowy Leninek © WrocNam


    W tym czasie Solidarek wzywa wszystkich do protestów - nie może się jednak zdecydować czy mają być one "za" czy "przeciw":
    Zimowy Solidarek © WrocNam


    W Turyście odezwała się dusza eksploratora, który przewidując ewentualną ciężką pracę przy odśnieżaniu, niewiele myśląc wybiera się na wycieczkę:
    Zimowy Turysta © WrocNam


    Podobnie jak Turysta myślał Gołębnik i chciał się wywinąć od roboty, niemniej napotkał pewne problemy natury technicznej i jego odlot jest najprawdopodobniej odwołany:
    Zimowy Gołębnik © WrocNam


    Dryndek wzywa posiłki...:
    Zimowy Dryndek © WrocNam


    ...bo niektórzy już nie dają rady:
    Zimowy Obieżysmak © WrocNam


    Tym, którym nie wytrzymuje z wysiłku serce, biegnie na pomoc, przedzierając się przez zaspy, WrocLovek:
    Zimowy WrocLovek © WrocNam


    Kilku członków społeczności ma za nic wyższe społeczne dobro (walkę ze śniegowym żywiołem) i robi swoje - do grupy tej należą TynQuś i Kuźnik:
    Zimowy TynQuś © WrocNam

    Zimowy Kuźnik © WrocNam


    Syzyfki próbują zatamować dziurę w niebie swoją kulą:
    Zimowe Syzyfki © WrocNam


    Bankuś próbuje zwiększyć wielkość środków przeznaczonych na odśnieżanie zbierając datki. Lub przygotowuje się do jutrzejszego finału WOŚP:
    Zimowy Bankuś Pieniążek © WrocNam


    Ślepak, Głuchak i W-Skers mają za zadanie nie dopuścić do zasypania Ratusza:
    Zimowa Wielka Trójka © WrocNam

    Ratusz w śniegu © WrocNam


    Aby krasnale po pracy miały gdzie bezpiecznie wrócić, czuwa strażnik bramy, który dziś jest najwyraźniej zmęczony odśnieżaniem:
    Zimowy Śpioch © WrocNam


    Żeby wszyscy pracujący nie opadli z sił, dwa krasnale zaopatrują rzesze pracujących w zioła i dobry humor:
    Zimowy Ziółek © WrocNam

    Zimowy Życzliwek © WrocNam


    Zioła niestety powodują również czasami różne skutki uboczne, czego chodzącym dowodem jest Lunatyk:
    Zimowy Lunatyk © WrocNam


    Wszyscy robią to, na czym najlepiej się znają. Zwłaszcza kiedy do pracy przygrywa Barduś...:
    Zimowy Barduś © WrocNam


    ...zaś po pracy czeka beczka chłodzonego piwa i dobra zabawa:
    Zimowa Bawarka © WrocNam


    Oprócz tego wszędzie pełno śniegu:
    Zaśnieżona Ruska © WrocNam

    Zima na Rynku © WrocNam


    Po powrocie z biblioteki, żeby utrzymać dobrą rowerową frekwencję, wybrałem się na krótką przejażdżkę, żeby (nie)zardzewieć.
    Wiedziałem, że będzie ciężko. Moje "almost" slicki ledwo sobie dawały radę ze śniegiem. Ale posuwałem się cały czas do przodu:
    Zimowa wrocławska ulica © WrocNam

    Zaśnieżony Park Popowicki © WrocNam


    W parku zrobiłem małą sesję rumakowi i wróciłem do domu:
    Rumak w puchu © WrocNam

    Stanie bez trzymanki © WrocNam


    W domu czyszczenie roweru, a jutro czeka mnie doczyszczanie i wymiana klocków. Dane wycieczki: 6.00 km (6.00 km teren) czas: 00:30 h avg:12.00 km/h

    Drugi dzień sezonu

    Sobota, 2 stycznia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Wykorzystując dosyć ładną pogodę oraz konieczność podjechania na chwilę do pracy pojechałem przewietrzyć siebie i zaśnieżyć rower.
    Trasa:


    Po świeżym śniegu jechało się przyjemnie, mimo że ciężko. Już po chwili jazdy po nieodśnieżonych DDR wszystkie nieruchome elementy na dole roweru były pokryty dosyć grubą warstwą śniegu, który szybko zamarzał po podlaniu go wodą z przejeżdżanych jezdni. Kilka razy musiałem się zatrzymywać, żeby odśnieżyć przerzutki i tryby.

    Przed dojazdem do pracy wszedłem na chwilę na Cmentarz Osobowicki:
    Zaśnieżony cmentarz © WrocNam


    Po spełnieniu obowiązków ruszyłem na objazd Wrocławia.

    IMGW wszedł wreszcie w XXI wiek (chociaż wykorzystanie i możliwość oglądania "analogowych" urządzeń pomiarowych miało swój urok):
    Pogoda na dziś © WrocNam

    Mapa pogody © WrocNam


    Parę tygodni temu zawitał do Wrocławia nowy krasnal - Opiekunek:
    Krasnal Opiekunek © WrocNam


    Na budynku Wytwórni Filmów Fabularnych pewnie już od dłuższego czasu wiszą płaskorzeźby upamiętniające znane postacie polskiego filmu związane z Wrocławiem:
    Legenda - Cybulski © WrocNam

    Legenda - Has © WrocNam


    Przed budynkiem głównym Politechniki ustawiono plakaty z ofiarami Stanu Wojennego:
    Ofiary Stanu Wojennego © WrocNam


    Szkoda, że w większej ilości miejsc nie ma podobnych wskazówek:
    Graffitowy drogowskaz © WrocNam
    Dane wycieczki: 26.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:19.50 km/h

    Normalność

    Wtorek, 22 grudnia 2009 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Trasa codzienna.
    Śnieg powoli zamienia się w błotko i trzeba powoli jeździć.

    Odra jeszcze nie całkiem zamarzła...:
    Zimowe zimowisko barek © WrocNam

    ... a już znaleźli się amatorzy łowienia podlodowego:
    Wędkarze © WrocNam


    Osławione wrocławskie odmierzacze czasu do zmiany świateł (są całe dwa w jednym z największych miast w Polsce i są testowane) - jak zauważyłem podczas stania i robienia zdjęć, sytuacja niezbyt się zmieniła - ludzie i tak przejeżdżają na żółtym i początku czerwonych:
    Czerwony czas © WrocNam

    Zielony czas © WrocNam


    Zapomniane (ale przypomniane) krasnale Basenówki ze SPA na Teatralnej:
    Krasnale Plumplumek i Helpik © WrocNam

    Krasnale Bulbulek i Ratuś © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h

    Mroźno-wieczorna przejażdżka po Wrocławiu

    Sobota, 19 grudnia 2009 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Po dwóch tygodniach bez roweru wreszcie na siodle.
    W pracy ciągle jakieś wyjazdy czy konieczność przyjeżdżania do pracy samochodem (zgroza).
    Po wielkim sprzątaniu (a właściwie jego pierwszej części) ruszyłem trochę poodpoczywać na świeżym powietrzu. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie temperatura: -16 st. C. Kiedy jechało się powoli, było nawet znośnie, kiedy zaś trochę depnąłem, nieźle dawało i palce wszystkich kończyn czuły chłód.

    Objechałem centrum Wrocławia spoglądając to tu, to tam (między innymi na Zielińskiego robotnicy naprawiali wiadukt, przez który w piątek nastąpił prawie kolejowy Armagedon, itp.):
    Ptaki Abakanowicz © WrocNam

    Nocna Opera © WrocNam

    Wieczorna Świcdnicka © WrocNam


    Przy Świdnickiej stanął zegar odliczający czas do Euro 2012 (w środku jest chyba 1000 kul, z których codziennie jedna będzie wylatywała przez otwór z przodu). W poniedziałek uruchomienie:
    Euro-2012-Zegar © WrocNam

    Euro-2012-Kule © WrocNam


    Na Rynku kontynuuje swoją działalność Jarmark Bożonarodzeniowy (wróciłem do domu z owocami w czekoladzie i oscypkiem):
    Jarmark Bożonarodzeniowy © WrocNam

    Wieczorny Rynek © WrocNam

    Choinka z Szopką © WrocNam

    Wieczorny Ratusz © WrocNam


    Dwa tygodnie temu pojawił się nowy krasnal - Zielarz. Kiedy wracałem z MNM, to go nie zauważyłem:
    Krasnal Zielarz © WrocNam


    W czwartek zobaczyłem ewenement na skalę Wrocławia (komuś chyba było po prostu łatwiej odśnieżać po tej stronie):
    Odśnieżona DDR © WrocNam
    Dane wycieczki: 6.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:9.00 km/h

    Do-Kątna wyprawa zwiadowcza

    Sobota, 28 listopada 2009 Kategoria Krasnale, Miasto, Okolice, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Korzystając ze świetnej pogody oraz zakończenia wszystkich domowych obowiązków zgodnie z planem, wybrałem się zwiedzić tereny przyszłotygodniowej MNM. Przy okazji podjechałem w kilka miejsc Wrocławia, które doznały w ostatnim czasie zmiany.

    Pojawił się nowy krasnal:
    Krasnal Długi © WrocNam


    Razem ze swoim starszym kolegą dyżurują przy budynku Starej Giełdy na Placu Solnym:
    Wartownicy © WrocNam


    Krasnal Latarnik dorobił się nowego wyposażenia:
    Latarnik kłódkowy © WrocNam


    Zaś rzeźba stojąca przed katedrą straciła głowę:
    Bezgłowa rzeźba © WrocNam


    Na Rynku można było dzisiaj pojeździć na symulatorach Formuły 1. Dziś eliminacje, jutro finały na nowej trasie w cyklu GP wybudowanym (na razie wirtualnie) we Wrocławiu:
    Wioska F1 © WrocNam

    Symulator bolidu © WrocNam


    Powstała też wioska wigilijno-kiermaszowa:
    Kiermasz wigilijny © WrocNam

    Rynkowy kiermasz © WrocNam


    We Wrocławiu udała się rzecz niemożliwa - udało się zatrzymać pewną ilość gazu w ograniczonej objętości bez użycia jakiegokolwiek pojemnika:
    Zatrzymany gaz © WrocNam


    Nad tą drogą był kiedyś wiadukt:
    Brak wiaduktu © WrocNam


    Po dojechaniu do Kątnej popatrzyłem na mapę i wybrałem drogę przez las, żeby zobaczyć z czym będziemy musieli się zmierzyć. Jeśli popada, to będzie nie Mała, ale Niezła Masakra.

    Prawie w środku lasu na drodze zauważyłem coś takiego:
    Właz © WrocNam

    Właz na drodze © WrocNam

    Niedaleko stamtąd stał stary młyn, pewnie była to jakaś część instalacji kanalizacyjnej.

    Wyjechałem z lasu w Chrząstawie Wielkiej i asfaltem ruszyłem do Wrocławia.
    Na Odrze wysoka woda:
    Wysoka woda © WrocNam


    Na Kazimierza Wielkiego jakiś buraczany łeb mnie przytarł, tak że odpadło mi lusterko przy kierownicy, którego niestety nie udało się znaleźć. Nie zapamiętałem też marki ani numeru (zaczynał się na DOA ...). Na szczęście minął mnie z niewielką prędkością względną - ja miałem prawie 40km/h, a on niedawno ruszył ze świateł. Dane wycieczki: 66.00 km (10.00 km teren) czas: 03:00 h avg:22.00 km/h

    Do Krasnali

    Sobota, 14 listopada 2009 Kategoria Miasto, Krasnale | Aktywność:



    Czas był najwyższy ruszyć się wreszcie na rower po dłuższej przerwie spowodowanej wyjazdami.
    Z krasnalowego forum dowiedziałem się o pewnych faktach, które nadały częściowo sens sobotniemu słonecznemu wypadowi. W sumie wyszedł mały objazd Wrocławia, bo oprócz zwiedzenia Centrum, zapuściłem się do Leśnicy.
    Pojawił się nowy mieszkaniec naszego miasta - podobno oficjalna nazwa Hohelka - nawiązujący swoim wyposażeniem do miejsca, w którym przesiaduje:
    Krasnal Baruś © WrocNam

    Krasnal Mleczuś © WrocNam


    Powrócił też na swoje miejsce z dłuższej wyprawy inny krasnal:
    Krasnal Zdrowik © WrocNam


    Za to wybrał się gdzieś (byle nie na zwiedzanie wnętrza pieca hutniczego) obrońca Leśnicy:
    Brak Rycerza © WrocNam


    Jakiś czas temu krasnal Pomarańczowej Alternatywy uzyskał szklaną ochronę:
    Krasnal za szkłem © WrocNam


    Trzeba się zacząć przygotowywać do ważnego wrocławskiego święta:
    Dzień Życzliwości 2009 © WrocNam


    Na budynku Politechniki zwanym Serowcem został uruchomiony diodowy Wielki Zegar Binarny. Aby nie było problemów z odczytem godziny, czas jest również wyświetlany tradycyjnie. Dla lepszych efektów zdjęciowych muszę podjechać tam kiedy będzie ciemniej:
    Zegar binarny © WrocNam


    Widać na ulicach, że święta są tuż-tuż:
    Idą święta ... © WrocNam


    Mimo oznak zbliżających się świąt i zimy, w parku bardzo jesiennie:
    Jesienna droga © WrocNam


    Stadion i Autostradowa Obwodnica Wrocławia powstają (mimo trudności) na naszych oczach:
    Budowa przeplatana budową © WrocNam

    Las pali © WrocNam

    Las żurawi © WrocNam
    Dane wycieczki: 38.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:22.80 km/h

    Codzienność z Krasnalką

    Poniedziałek, 12 października 2009 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy i z powrotem.
    Powrót przez Rynek i miasto w poszukiwaniu naboi do Watermana i nowej Krasnalki:
    Krasnalka Bawarka © WrocNam

    Bawarka w otoczeniu © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Codzienność z Krasnalem

    Poniedziałek, 5 października 2009 Kategoria Krasnale, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie. Po raz pierwszy w zakupionych w sobotę spodniach (tzw. rajstopach rowerowych). Czemu wcześniej się na nie skusiłem?
    Powrót przez miasto zobaczyć nowego mieszkańca Wrocławia. Ostatnio jest ich jakiś wysyp, ale to dobrze:
    Gazeciarz © WrocNam

    Właśnie przeczytałem, że na Rynku zagościł kolejny Krasnal, a właściwie chyba Krasnalka. Zobaczę go (ją) jednak dopiero w piątek.

    Od kilku dni przednie koło mi trochę dziwnie szumiało i biło na boki i już zastanawiałem się nad wyprawą do warsztatu, kiedy wpadłem na genialny pomysł - sprawdziłem stan zamocowania koła.
    Zgodnie z zasadą zwaną Brzytwą Ockhama, wystarczyło dokręcić zaczep i go dociągnąć. Dane wycieczki: 18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h

    Do Krasnala i do mostu

    Środa, 23 września 2009 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Rano udało mi się wyjść trochę wcześnie, postanowiłem więc to wykorzystać i poszukać nowego krasnala, o którego pojawieniu się krążyły pogłoski wśród zainteresowanych. To Krasnal Latarnik (moja robocza nazwa).
    Znalazłem go po krótkich poszukiwaniach na Moście Tumskim:
    Krasnal Latarnik © WrocNam

    Latarnik © WrocNam

    Potem przez budzące się do życia miasto do pracy, z małym postojem na Moście Trzebnickim:
    Poranne mgły © WrocNam


    Po pracy wykorzystując ładną pogodę, ruszyłem zobaczyć jak wzrasta Autostradowa Obwodnica Wrocławia w okolicach Rędzina. Postęp robi wrażenie:
    Budowa AOW © WrocNam

    AOW II © WrocNam

    AOW III © WrocNam


    W Rędzinie, w którym byłem pierwszy raz (zawsze go objeżdżałem wałami) znalazłem obelisk upamiętniający żołnierzy - mieszkańców Rędzina, którzy zginęli podczas I Wojny Światowej:
    Obelisk pamiątkowy © WrocNam


    W drodze powrotnej podjechałem i cyknąłem z bliska Krasnala Drukarza-Kaowca:
    Krasnal Drukarz © WrocNam

    Drukarz-Kaowiec © WrocNam

    Cała trasa:
    Dane wycieczki: 30.00 km (5.00 km teren) czas: 02:00 h avg:15.00 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl