WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Versus Beta Vulgaris

    Dystans całkowity:973.00 km (w terenie 17.50 km; 1.80%)
    Czas w ruchu:44:10
    Średnia prędkość:22.03 km/h
    Liczba aktywności:47
    Średnio na aktywność:20.70 km i 0h 56m
    Więcej statystyk

    Dzień ośmy sezonu

    Piątek, 8 stycznia 2010 Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Rano do pracy w mrozie.
    Po południu do domu w zaczynającej się zadymce (teraz sypie na poważnie).

    Dzisiaj wysyłam zgłoszenie do SM na jakiegoś typka, który uznał ciąg pieszo rowerowy na Legnickiej za jezdnię (nie wspominając o tym, że zaparkował nieprawidłowo). Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h

    Normalność z lekką żałobą po blogu

    Poniedziałek, 30 listopada 2009 Kategoria Versus Beta Vulgaris, Praca | Aktywność:



    W czasie weekendu dostałem maila, że twórca bloga "Parkowanie po wrocławsku" zawiesił działalność ze względu na swoje bezpieczeństwo. Grożono mu, straszono i wprowadzono dyskomfort w normalne życie (np. dzwoniąc do drzwi w środku nocy).

    Rano do pracy.
    Po południu z powrotem.

    Rano na części rowerowej ciągu p-r pod Quattro Forum rozstawił się, zastawiając cały przejazd, jakiś dystrybutor chrupek. Ma szczęście, że zdjęcia z komóry mają taką jakość, a nie inną i nie da się jednoznacznie odczytać numeru rejestracyjnego i nie mogę wysłać zgłoszenia do SM. Kiedy zobaczył, że robię zdjęcia, szybko się zmył.

    Przed chwilą przeczytałem o niedoszłym zdobywcy wymagającej góry porównywalnej chyba tylko do K2 - Ślęży.
    Niektóre komentarze są niesamowite. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Do-Kątna wyprawa zwiadowcza

    Sobota, 28 listopada 2009 Kategoria Krasnale, Miasto, Okolice, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Korzystając ze świetnej pogody oraz zakończenia wszystkich domowych obowiązków zgodnie z planem, wybrałem się zwiedzić tereny przyszłotygodniowej MNM. Przy okazji podjechałem w kilka miejsc Wrocławia, które doznały w ostatnim czasie zmiany.

    Pojawił się nowy krasnal:
    Krasnal Długi © WrocNam


    Razem ze swoim starszym kolegą dyżurują przy budynku Starej Giełdy na Placu Solnym:
    Wartownicy © WrocNam


    Krasnal Latarnik dorobił się nowego wyposażenia:
    Latarnik kłódkowy © WrocNam


    Zaś rzeźba stojąca przed katedrą straciła głowę:
    Bezgłowa rzeźba © WrocNam


    Na Rynku można było dzisiaj pojeździć na symulatorach Formuły 1. Dziś eliminacje, jutro finały na nowej trasie w cyklu GP wybudowanym (na razie wirtualnie) we Wrocławiu:
    Wioska F1 © WrocNam

    Symulator bolidu © WrocNam


    Powstała też wioska wigilijno-kiermaszowa:
    Kiermasz wigilijny © WrocNam

    Rynkowy kiermasz © WrocNam


    We Wrocławiu udała się rzecz niemożliwa - udało się zatrzymać pewną ilość gazu w ograniczonej objętości bez użycia jakiegokolwiek pojemnika:
    Zatrzymany gaz © WrocNam


    Nad tą drogą był kiedyś wiadukt:
    Brak wiaduktu © WrocNam


    Po dojechaniu do Kątnej popatrzyłem na mapę i wybrałem drogę przez las, żeby zobaczyć z czym będziemy musieli się zmierzyć. Jeśli popada, to będzie nie Mała, ale Niezła Masakra.

    Prawie w środku lasu na drodze zauważyłem coś takiego:
    Właz © WrocNam

    Właz na drodze © WrocNam

    Niedaleko stamtąd stał stary młyn, pewnie była to jakaś część instalacji kanalizacyjnej.

    Wyjechałem z lasu w Chrząstawie Wielkiej i asfaltem ruszyłem do Wrocławia.
    Na Odrze wysoka woda:
    Wysoka woda © WrocNam


    Na Kazimierza Wielkiego jakiś buraczany łeb mnie przytarł, tak że odpadło mi lusterko przy kierownicy, którego niestety nie udało się znaleźć. Nie zapamiętałem też marki ani numeru (zaczynał się na DOA ...). Na szczęście minął mnie z niewielką prędkością względną - ja miałem prawie 40km/h, a on niedawno ruszył ze świateł. Dane wycieczki: 66.00 km (10.00 km teren) czas: 03:00 h avg:22.00 km/h

    Codzienność

    Piątek, 27 listopada 2009 Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Mimo krótkiego pobytu w Brukseli, trudno się przyzwyczaić do tutejszej wrocławskiej rzeczywistości pieszo-rowero-samochodowej. Szczególnie, kiedy czyta się coś takiego.
    Pierwszy raz odwiedziłem(po trudnych poszukiwaniach "siostrę" Mennekena Pisa - Jenneken Pis. Mam już całą "lejącą" trójkę. Chyba, że coś tam jeszcze jest:
    Jesienna Jenneken Pis © WrocNam

    Jesienny Menneken Pis © WrocNam

    Obszczajsłupek © WrocNam


    Trzeba przyznać, że Jenneken Pis jest poszkodowana - siedzi za kratami. Pewnie w obawie przed wandalami. Nie pomaga jej towarzystwo - znajduje się koło pubu "Delirium", które zostało wpisane na listę rekordów Guinessa, jako miejsce z dostępną największą różnorodnością piwną:
    Delirium © WrocNam


    Trasa normalna i w normalnym miejscu uchwycony kolejny chętny do pożegnania się z co najmniej 100PLN:
    Parkujący inaczej © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Normalność z parkującym

    Poniedziałek, 23 listopada 2009 Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Do pracy normalnie.
    Powrót w mocnym wietrze.
    Przez pewien czas ścigałem się z wiatrem i gościem na kolarce.

    Na Legnickiej, w stałym miejscu, uchwyciłem gościa, który wjechał i przejechał chodnikiem ładny kawał drogi. Podjechałem i powiedziałem, żeby czekał na wezwanie SM. Zaczął się tłumaczyć, że ma coś dostarczyć i nie ma gdzie zaparkować. A obok parking.
    Info do SM pójdzie w czwartek. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Niedzielne miasto

    Niedziela, 1 listopada 2009 Kategoria Miasto, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Po wczorajszym wieczornym zwiedzaniu cmentarzy, dzisiaj przyszedł czas na dzienną przejażdżkę.
    W drodze na Cmentarz Osobowicki postanowiłem lekko odbić i pojechać zobaczyć po raz pierwszy Cmentarz Żydowski przy Lotniczej. Po drodze zauważyłem pozytywny sygnał, który dobrze świadczy firmie Creator:
    Można © WrocNam


    Cmentarz mimo, że wygląda prawie jak katolicki, ma trochę inny klimat:
    Cmentarz żydowski I © WrocNam

    Cmentarz żydowski II © WrocNam

    Cmentarz żydowski III © WrocNam

    Cmentarz żydowski IV © WrocNam


    Przez przypadek znalazłem grób kobiety z Zagłębia:
    Prawie ziomalka © WrocNam


    Z stamtąd w kierunku Osobowickiego przebijając się przez tłumy pieszych lezących całą szerokością ciągu, bez zwracania uwagi na podziały. Kilka dzwonień, kilka szczęków klamek, kilka pisków hamulców.
    Na zjeździe to samo co wczoraj:
    Po co się męczyć? © WrocNam


    Zaczynam podejrzewać, że właścicielem Opla z pierwszego planu jest mieszkaniec pobliskiego cmentarza (wczoraj stał w tym samym miejscu).
    Koło cmentarza śmignąłem podziwiając połączone wysiłki policjantów, strażników i kontrolerów ruchu nad zapanowaniem nad masami ludzkimi, przelewającymi się w okolicach cmentarza.
    Koło Leclerca skręt w skrót do Jedności i podziwianie przyszłości:
    Nowe osiedle © WrocNam


    Następnie w kierunku miejsca piątkowej katastrofy budowlanej przy wyburzaniu starej kamienicy w pobliżu Ostrowa. Trochę wygiętych słupów, wgnieciony chodnik i pełno kurzu.
    Na Ostrowie spotkanie z mega-miszczem parkowania. Po zatrzymaniu samochodu, koleś wysiadł i spokojnie udał się na mszę. O długość katedry stamtąd były na parkingu wolne miejsca. Dobrze, że nie próbował wjechać do kruchty (chyba tak się to nazywa), chociaż było bliżej:
    Miszcz parkowania © WrocNam


    Okazało się, że jest to znane i nie warte zmarnowania miejsce parkingowe podczas mszy:
    Miszczowie © WrocNam

    Jeśli ci ludzie parkują tak w takim miejscu i o takim czasie, to jak parkują na co dzień?

    Spod Katedry w kierunku Placu Bema podlegającemu przebudowie:
    Torowisko na Bema © WrocNam

    Przebudowa Bema © WrocNam


    Przy okazji przyjrzałem się stojącej przy nowym budynku instalacji. Wyczytałem gdzieś, że przedstawia ona schematyczne rozmieszczenie najważniejszych dróg we Wrocławiu:
    Wrocławskie drogi © WrocNam

    Z Bema szybkim skok do domu. Na trawniku stało wczorajsze BMW. Dane wycieczki: 21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h

    Wieczorny objazd cmentarzy

    Sobota, 31 października 2009 Kategoria Miasto, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Korzystając z dobrej pogody, wolnej chwili i przygotowań do jutrzejszego święta wybrałem się na wizytację dwóch największych wrocławskich cmentarzy: Osobowickiego i Grabiszyńskiego.
    Na drogach stosunkowo mało samochodów, rowerzystów i pieszych, więc dobrze się jeździło.
    W drodze powrotnej skorzystałem z otwartej kilka dni temu Grabiszyńskiej. Nie wiem czemu ją już w pełni otwarto. Ogólna masakra na większości remontowanego odcinka. Mam nadzieję, że otwarcie jest tylko czasowe w związku z dojazdem do cmentarza.
    Miasto nocą z Milenijnego:
    Wrocławski wieczór © WrocNam

    Czasami trudno przejechać (dobrze oznakowaną drogą) jeszcze kilkaset metrów i postawić samochód na parkingu (prawie pustym o tej porze):
    Świąteczne parkowanie © WrocNam

    Wieczorne klimaty:
    Cmentarz nocą © WrocNam

    Znicze © WrocNam

    Cmentarny pomnik © WrocNam

    Parkowa aleja © WrocNam

    Nocny pomnik © WrocNam


    W czasie pobytu na Cmentarzu Żołnierzy Polskich udało mi się uwiecznić dwa zjawiska (para)normalne:
    Duch © WrocNam

    UFO © WrocNam


    Przed południem, w czasie powrotu z zakupów, wypatrzyłem stojącego na trawniku (co się dzieje nagminnie w tej okolicy) odwiedzającego nasze piękne miasto gościa ze Zgorzelca (najprawdopodobniej). Pewnie usunąłbym go z pamięci (swojej i telefonu), gdyby nie to, że wieczorem, kilka godzin później nadal tam stał:
    Amator zieleniny © WrocNam
    Dane wycieczki: 23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h

    Codzienność

    Wtorek, 20 października 2009 Kategoria Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Do pracy normalnie wydłużoną drogą.
    Powrót całkowicie normalnie, aż do Quattro Forum, gdzie spotkałem kolejnego parkującego "prawie" prawidłowo. Zgłoszenie do SM i na bloga parkingowego już poszło.

    Kiedy w spokoju, w domu, spojrzałem na numer rejestracyjny zacząłem się bać:
    Pan Piekielnego Parkowania © WrocNam
    Dane wycieczki: 18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:21.60 km/h

    Codzienność

    Piątek, 16 października 2009 Kategoria Versus Beta Vulgaris, Praca | Aktywność:



    Zimne i mokre pracowe jeżdżenie.
    Oraz spotkanie z kolejnym mądrym:
    Następny mądry © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h

    Codzienność

    Czwartek, 3 września 2009 Kategoria Versus Beta Vulgaris, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie z kilkoma krótkimi zatrzymaniami, żeby porobić zdjęcia do maila do interwencji rowerowych Urzędu Miejskiego.
    Pojawiły się afisze zapraszające na kolejny Maraton Wrocławski:
    Maratoński afisz © WrocNam

    Mnie zachęcili.
    Z powrotem podobnie, z uwieczenieniem kolejnego B.:
    Wielki B.-Legnicka © WrocNam

    Pójdzie kolejny mail do SM.

    Wieczorny aneks: przebieżka - ostatni trening przed Piłą (6km). Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl