Przebieżka nr 49
Jak co środę, do roboty na piechotę (12km).
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień sto dwudziesty siódmy
Zwyczajna trasa: dom-praca-dom.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Dzień sto dwudziesty szósty
W związku z tym, że do Wrocławia dotarły olbrzymie elementy do budowy stadionu, postanowiłem je zobaczyć na stacji Wrocław-Kuźniki. Są rzeczywiście ogromne - każdy z nich stał na trzech platformach kolejowych. Rygli było dwanaście,a cały pociąg ciągnął się i ciągnął:



Oprócz mnie na peronie stała dwójka ludzi, którzy też fotografowali niecodzienny transport. Jutro zacznie się przewożenie elementów na teren budowy.
Po wyjechaniu ze stacji i rozpoczęciu rozpędzania usłyszałem Bikestatowego nicka - któż mógł go znać? Tylko inni wtajemniczeni - Aga i Galen wybierali się też pooglądać pociąg z żelbetonowymi belkami. Pogadaliśmy chwil kilka i rozeszliśmy/rozjechaliśmy
w swoje strony. Może zobaczymy się na transporcie na budowę stadionu?
Udałem się w kierunku budowy AOW:

Gdzieś tam w oddali majaczyły pylony mostu na Rędzinie:

Niektórzy pociskają na rowerach, a niektórzy na czterech kółkach po kółkach:

Wracając do domu chciałem wypróbować dostrzeżony na mapie przejazd przez Ślęzę w ciągu ulicy Trawowej - okazało się, że przeprawa istnieje tylko na mapie, tak więc wałem dotarłem w okolice istniejącego mostu i już najszybszą (choć nie najkrótszą) drogą pocisnąłem do domu.
Księżyc prawie w pełni ładnie wczoraj wspinał się po niebie:


Trasa:

Belka zębata w słońcu© WrocNam

Belka zębata na stacji© WrocNam

Wszystkie belki© WrocNam
Oprócz mnie na peronie stała dwójka ludzi, którzy też fotografowali niecodzienny transport. Jutro zacznie się przewożenie elementów na teren budowy.
Po wyjechaniu ze stacji i rozpoczęciu rozpędzania usłyszałem Bikestatowego nicka - któż mógł go znać? Tylko inni wtajemniczeni - Aga i Galen wybierali się też pooglądać pociąg z żelbetonowymi belkami. Pogadaliśmy chwil kilka i rozeszliśmy/rozjechaliśmy
w swoje strony. Może zobaczymy się na transporcie na budowę stadionu?
Udałem się w kierunku budowy AOW:

Osłony AOW© WrocNam
Gdzieś tam w oddali majaczyły pylony mostu na Rędzinie:

Pylony w oddali© WrocNam
Niektórzy pociskają na rowerach, a niektórzy na czterech kółkach po kółkach:

To na Rakietowej© WrocNam
Wracając do domu chciałem wypróbować dostrzeżony na mapie przejazd przez Ślęzę w ciągu ulicy Trawowej - okazało się, że przeprawa istnieje tylko na mapie, tak więc wałem dotarłem w okolice istniejącego mostu i już najszybszą (choć nie najkrótszą) drogą pocisnąłem do domu.
Księżyc prawie w pełni ładnie wczoraj wspinał się po niebie:

Księżyc i żuraw© WrocNam

Księżyc, dach i wiadukt© WrocNam
Trasa:
Dane wycieczki:
23.00 km (2.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Przebieżka nr 48
Niedzielne bieganie (13km):
Po co budować chodniki, jeśli można wyznaczać pas w osi jezdni?:
Po co budować chodniki, jeśli można wyznaczać pas w osi jezdni?:

Chodniki już niepotrzebne© WrocNam
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień sto dwudziesty piąty
Po wczorajszym sprawdzeniu, jak wygląda budowa zachodnich obwodnic, dziś postanowiłem sprawdzić, jak sprawy się mają na wschodnim froncie robót.
Przedtem jednak zahaczyłem o Park Wschodni, który naprawdę świetnie teraz wygląda:


Na środku jednej z polan stoi jedna z pozostałości Festung Breslau:

Po objechaniu parku skierowałem się na Mokry Dwór i dalej na Blizanowice, za którymi powstaje droga Bielany-Łany-Długołęka, czyli Wschodnia Obwodnica Wrocławia. Trzeba przyznać, że prace idą do przodu:


W Trestnie przy kościele stanął odrestaurowany zegar słoneczny z XVIII wieku:

Po powrocie do cywilizacji na Oławskiej podpisałem się pod petycją w związku z akcją "Tiry na tory:



Na Rynku z okazji 30 rocznicy stanęły Postulaty Sierpniowe...:

...a na Placu Solnym zaparkował Bentley:

Kilkaset metrów przed domem, wpatrując się w zmianę świateł na skrzyżowaniu zauważyłem kawałek tęczy:

Trasa:
Przedtem jednak zahaczyłem o Park Wschodni, który naprawdę świetnie teraz wygląda:

Przełomy Oławy© WrocNam

Szuwary na Oławie© WrocNam
Na środku jednej z polan stoi jedna z pozostałości Festung Breslau:

Bunkierek w Parku Wschodnim© WrocNam
Po objechaniu parku skierowałem się na Mokry Dwór i dalej na Blizanowice, za którymi powstaje droga Bielany-Łany-Długołęka, czyli Wschodnia Obwodnica Wrocławia. Trzeba przyznać, że prace idą do przodu:

Budowa WOW I© WrocNam

Budowa WOW II© WrocNam
W Trestnie przy kościele stanął odrestaurowany zegar słoneczny z XVIII wieku:

Zegar słoneczny w Trestnie© WrocNam
Po powrocie do cywilizacji na Oławskiej podpisałem się pod petycją w związku z akcją "Tiry na tory:

TIRy na tory© WrocNam

Koleinator© WrocNam

Porównanie© WrocNam
Na Rynku z okazji 30 rocznicy stanęły Postulaty Sierpniowe...:

Sierpniowe postulaty© WrocNam
...a na Placu Solnym zaparkował Bentley:

Bentley© WrocNam
Kilkaset metrów przed domem, wpatrując się w zmianę świateł na skrzyżowaniu zauważyłem kawałek tęczy:

Bezdeszczowa tęcza© WrocNam
Trasa:
Dane wycieczki:
38.00 km (0.00 km teren) czas: 01:40 h avg:22.80 km/h
Dzień sto dwudziesty czwarty
Rano stwierdziłem patrząc przez okno, że lokomotywa coś przeskrobała, bo jest za kratami:

Do pracy normalnie.
Po drodze zauważyłem, ze słup na środku chodnika dorobił się znaku - po co stawiać coś takiego z boku, jeśli można centralnie:

Po pracy na spotkanie koleżeńskie do Paniowic w miłych okolicznościach przyrody:

Nad nami ciągle bawiły się w berka samoloty i szybowce z Szymanowa:

Kiedy zaczęło się robić ciemno i komary nie dawały wysiedzieć, zebraliśmy się do domów. Oświetlony jak choinka ciągnąłem spokojnie drogą. Moje oświetlenie dawało efekty bo widziałem po światłach wyprzedzających samochodów, że kierowcy już daleko za mną zaczynali zmieniać tor jazdy i mijali mnie dużym łukiem. Czemu inni rowerzyści o tym nie pomyślą i nie założą kamizelek i światełek?
Po dojechaniu w okolice "obwodnicy" śródmiejskiej, pomyślałem, że zrobię sobie nią skrót do Milenijnego, co też uczyniłem - super się jechało w kompletnych ciemnościach po równiutkim asfalcie z ostrym wypatrywaniem, czy nie ma jakiś niedoróbek w postaci końca drogi.
Po drodze kilka fotek z nocnych pejzaży nowych elementów infrastruktury drogowej:


Mimo stosunkowo późnej pory (21.30) przy moście na Rędzinie trwała praca.
Popołudniowo-wieczorna trasa:

Parowóz w klatce© WrocNam
Do pracy normalnie.
Po drodze zauważyłem, ze słup na środku chodnika dorobił się znaku - po co stawiać coś takiego z boku, jeśli można centralnie:

Znak przyjazny rowerzystom© WrocNam
Po pracy na spotkanie koleżeńskie do Paniowic w miłych okolicznościach przyrody:

Okoliczności przyrody© WrocNam
Nad nami ciągle bawiły się w berka samoloty i szybowce z Szymanowa:

Biały goni niebieskiego© WrocNam
Kiedy zaczęło się robić ciemno i komary nie dawały wysiedzieć, zebraliśmy się do domów. Oświetlony jak choinka ciągnąłem spokojnie drogą. Moje oświetlenie dawało efekty bo widziałem po światłach wyprzedzających samochodów, że kierowcy już daleko za mną zaczynali zmieniać tor jazdy i mijali mnie dużym łukiem. Czemu inni rowerzyści o tym nie pomyślą i nie założą kamizelek i światełek?
Po dojechaniu w okolice "obwodnicy" śródmiejskiej, pomyślałem, że zrobię sobie nią skrót do Milenijnego, co też uczyniłem - super się jechało w kompletnych ciemnościach po równiutkim asfalcie z ostrym wypatrywaniem, czy nie ma jakiś niedoróbek w postaci końca drogi.
Po drodze kilka fotek z nocnych pejzaży nowych elementów infrastruktury drogowej:

Obwodnica nocą© WrocNam

Pylony nocą© WrocNam
Mimo stosunkowo późnej pory (21.30) przy moście na Rędzinie trwała praca.
Popołudniowo-wieczorna trasa:
Dane wycieczki:
40.00 km (3.00 km teren) czas: 01:40 h avg:24.00 km/h
Przebieżka nr 47
Przebieżka w ramach "Puma z biegiem miasta" (18km).
Fajnie się dzisiaj biegało, chociaż wieczorem już trochę chłodno.
Fajnie się dzisiaj biegało, chociaż wieczorem już trochę chłodno.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień sto dwudziesty trzeci
Do pracy trochę naokoło w poszukiwaniu pierwszej części nowej serii Bonda. Po drodze obejrzałem nowy park dla dzieci. Będzie ładnie wyglądał:

Powrót normalnie, lecz dość szybko.

Zasłonięta karuzela© WrocNam

Park atrakcji© WrocNam
Powrót normalnie, lecz dość szybko.
Dane wycieczki:
18.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:27.00 km/h
Przebieżka nr 46
Jak to w środę, do roboty na piechotę (12km).
Nic tak nie nastraja do pracy, jak zimny poranny prysznic po biegu.
Nic tak nie nastraja do pracy, jak zimny poranny prysznic po biegu.
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień sto dwudziesty drugi
Minęło 3000 km w tym roku.
Poza tym nic niezwykłego: dom-praca-dom.
Poza tym nic niezwykłego: dom-praca-dom.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h