WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Na Maślice i do pracy

    Wtorek, 10 marca 2009 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Czekając na wieczorno-nocny dyżur, postanowiłem wybrać się na małą przejażdżkę. Jako cel wybrałem (zainspirowany wycieczką naszej wrocławskiej rowerowej pary) nieczynne śmietnisko na Maślicach.
    Po zrobieniu paru rzeczy w domu, koło południa postanowiłem wyjechać. Kiedy byłem już przebrany, usłyszałem krople deszczu uderzajace o szyby, a za oknem zobaczyłem ciemne ciężkie chmury. Zrezygnowany rozebrałem się, wstawiłem pranie i zabrałem się za robienie obiadu. 5 minut później niebo rozbłysło słońcem. Postanowiłem być twardym i po zakończeniu prania, mimo niewielkiej ilości czasu, ruszyłem na trasę: Legnicka - Park Zachodni - Pilczycka - Królewiecka - Kozia - Królewiecka - skrót - Warciańska - Lotnicza - Legnicka.

    Na Legnickiej kwiaty coraz bardziej upiększają trawnik:
    Jeszcze więcej © WrocNam


    Z okazji 50 rocznicy rozpoczęcia okupacji Tybetu Wrocław solidaryzował się na różne sposoby:
    50 lat okupacji Tybetu © WrocNam


    W Parku Zachodnim zauważyłem małego łakomczucha - wiewiórka zbliżyła się na wyciągnięcie ręki - następnym razem wezmę trochę orzechów:
    Wiewiórka © WrocNam


    Kiedy zbliżyłem się do celu swojego przejazdu, zachodnią część nieba zasnuły czarne chmury. Zrażony tym oraz mijającym nieubłaganie czasem, jak również zniechęcającymi szlabanami, zakazami i stojącą na samym szczycie twierdzą strażniczą, nie zdecydowałem się tym razem na wjazd na samą górę:
    Wielka zielona góra © WrocNam


    W czasie powrotu na skrzyżowaniu Legnicka/Na Ostatnim Groszu/Lotnicza/Milenijna zobaczyłem zwykły wrocławski chaos spowodowany wyłączeniem świateł:
    Chaos © WrocNam
    Chaos © WrocNam


    Wieczorem do pracy w wielkiej ulewie.

    Krótka nierowerowa relacja z niedzielnej wrocławskiej Manify 2009:
    Przygotowane balony z manifowymi hasłami:
    Przygotowania do Manify09 © WrocNam


    W drodze na miejsce zbiórki na Rynku:
    W drodze na Manifę © WrocNam


    Uczestniczki (i uczestnicy) powoli się zbierają - w środku grupy europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg:
    Manifa 2009 © WrocNam


    Przemarsz dookoła Rynku ze wznoszeniem budujących haseł:
    Manifa 2009 © WrocNam
    Dane wycieczki: 34.00 km (2.00 km teren) czas: 01:45 h avg:19.43 km/h

    Komentarze
    Młynarz, stłuczek raczej nie było, bo całe skrzyżowanie stało. Przez kilka minut jakie tam spędziłem z Na Ostatnim Groszu nie wyjechał żaden samochód bo nie było miejsca.
    A policji nie zauważyłem:-/
    Dzięki za wyjaśnienia - nastepnym razem zatem nie straszne będą mi okoliczności i wjadę na sam szczyt wielkiej zielonej góry ;-)

    To tensam Wrocław - słońce to było kilka dni temu (we wtorek dokładnie) ;-). Dzisiaj wstaję, patrzę przez okno i .... Zima znowu zaskoczyła drogowców :-D
    Pozdrawiam
    WrocNam
    - 05:10 piątek, 13 marca 2009 | linkuj
    WrocNam patrzę i nie wierzę... Chyba mieszkamy w innych Wrocławiach... Ja mam wrażenie, że ciągle pada... Może dlatego, że pada jak tylko wyjdę z pracy...?
    blase hasełko jest super! Już je gdzieś słyszałem :]
    Galen
    - 22:09 czwartek, 12 marca 2009 | linkuj
    A gdzie to takie słońce dzisiaj było?
    Wczoraj faktycznie. Też mam po drodze te żółte takie, ale dzisiaj rano miałem śnieg i deszcz na trasie więc się tak ładnie nie prezentowały.

    Fajne hasło na manifie "chcemy zdrowia nie zdrowasiek" :)
    blase
    - 21:35 czwartek, 12 marca 2009 | linkuj
    Nie chce mi się wierzyć w to, że w ciągu dnia wyłączyli światła na krzyżówce przy Astrze. :D
    Masakra. Pewnie trochę stłuczek tam było.

    Faktycznie na szczycie górki jest zawsze jakiś strażnik. Póki co, podczas naszych dwóch wjazdów na górę, jedynie wychodził z budki, popatrzył i wracał. Ale pewnie gdybyśmy tam dłużej siedzieli to by nas pogonił. ;)

    Fajnie, że nie zraziłeś się pogodą i pojeździłeś tego dnia.

    Pozdrawiam!
    Mlynarz
    - 19:28 czwartek, 12 marca 2009 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa waccz
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl