WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Dzień dwudziesty trzeci

    Niedziela, 13 lutego 2011 Kategoria Miasto, Okolice | Aktywność:



    Postanowiłem zobaczyć jak się miewa Największy Bałwan w Polsce. Trasa okazała się prawie powtórką grudniowego wypadu w to samo miejsce, zrobioną w odwrotną stronę.
    Po drodze zobaczyłem żółto-białą strzałę w akcji:
    Trzebnicko-wrocławska strzała © WrocNam

    Po dotarciu do celu okazało się, że z bałwanem już kiepsko - zostały niewielkie ślady jego bytności:
    Resztki bałwana © WrocNam

    Parę kilometrów dalej zaczyna się najsławniejsza chyba w Polsce droga rowerowa z barierką:
    Od kraja do kraja - barierka © WrocNam

    Zaraz po wjechaniu na drogę wydaje się, że projektował ją umysł szaleńca. Jezdnia obok prowadzi prosto, a DDR (z częścią dla pieszych) idzie dziwnymi zawijasami:
    Drogowe zawijasy © WrocNam

    Czasami można zrozumieć idee postawienia barierki, ponieważ część pieszo - rowerowa prowadzona jest odcinkami rodzajem grobli:
    Pieszo-rowerowa grobla © WrocNam

    Wiele do życzenia pozostawia stan utrzymania drogi - jezdnia czysta, a na DDR pełno piachu, czasami w dużych łachach:
    Piach na ulicach © WrocNam

    W paru miejscach projektant przeszedł chyba samego siebie - część dla niezmotoryzowanych poprowadzona jest poniżej poziomu jezdni - ciekawie musi się tamtędy jechać w czasie deszczu. W przypadku jakiegokolwiek wypadku związanego z wypadnięciem samochodu z jezdni postronni ludzie mogą zostać też poszkodowani:
    Różnica poziomów © WrocNam

    Kostka ułożona jest tak, że zastanawiam się, czy traktować odcinek jako teren czy szosę - rowerem rzuca i trzęsie.
    Po kilku kilometrach barierkowych zaczęło się kilka kilometrów po jezdni i byłem już w mieście.
    Zahaczyłem o Rynek i wróciłem do domu.
    Trasa:
    Dane wycieczki: 51.00 km (0.00 km teren) czas: 02:30 h avg:20.40 km/h

    Komentarze
    Nieszczęsne barierki to chyba przerost formy nad treścią.
    Dynio
    - 14:47 wtorek, 15 lutego 2011 | linkuj
    Respekt dla bałwana, że tak długo wytrzymał. A te ścieżka poniżej poziomu jezdni świetna jest, jeśli w deszczowy dzień zachce Ci się pić tylko otwierasz usta i dostajesz spod kół pierwszego lepszego auta :)
    Platon
    - 06:41 poniedziałek, 14 lutego 2011 | linkuj
    JPbike, Toomp: o tym nie pomyślałem, ale to prawda.
    WrocNam
    - 05:13 poniedziałek, 14 lutego 2011 | linkuj
    Wiecie co, u mnie też jest rowerówka która ma niższy poziom od jezdni - najgorzej jest wieczorem - zwykłe światła mijania tak mnie rażą ... :(
    JPbike
    - 20:34 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    Muszę w końcu zobaczyć tą kaszankę na własne oczy...
    Galen
    - 20:08 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    Barierki oczojebne, nie sposób nie zauważyć. Swego czasu sporo o nich poczytałem, szkoda że pieniądze podatników marnuje się w taki sposób, a z reguły wystarczy zapytać użytkowników DDR czego oczekują i po sprawie. Pozdrower
    zyla82
    - 19:38 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    Jak przeczytałam "...Największy Bałwan w Polsce", to pomyślałam, że dzisiejszy wpis będzie o polityce :D
    niradhara
    - 19:08 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    Jeśli mógłbym wybrać - to ja już wolę jezdnię (szczególnie, że ma szerokie pobocze), zamiast takiej DDR ;-)
    Ale dla większości bikerów dobrze, że jest.
    WrocNam
    - 18:17 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    A kto powiedział, że na ścieżce rowerowej będzie łatwo? Grunt, że jest:)
    Kajman
    - 17:26 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alawe
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl