Dzień trzydziesty piąty-b
Po przyjściu do domu i w czasie obiadu przeczytałem, że miasto promuje Masę Krytyczną, więc postanowiłem się wybrać.
O 18 pojawiłem się na Pl. Bema, żeby w towarzystwie około 200 innych bikerów pokręcić się po Wrocławiu, pokazując, że to my jesteśmy ruchem.
Zaraz po starcie zauważyłem znajomą sylwetkę i nalepkę BS na ramie - Rafał też poczuł masowy zew. Większość trasy kręciliśmy wspólnie gadając na różne tematy.
Masa zakończyła się po kilku okrążeniach Rynku:
O 18 pojawiłem się na Pl. Bema, żeby w towarzystwie około 200 innych bikerów pokręcić się po Wrocławiu, pokazując, że to my jesteśmy ruchem.
Zaraz po starcie zauważyłem znajomą sylwetkę i nalepkę BS na ramie - Rafał też poczuł masowy zew. Większość trasy kręciliśmy wspólnie gadając na różne tematy.
Masa zakończyła się po kilku okrążeniach Rynku:
Marcowa Wrocławska Masa© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:12.00 km/h
Komentarze
A ze mnie był leń i już po pracy nie chciało mi się jechać na Bema :P
Platon - 14:45 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
Podobno było koło 200 osób, chociaż na Bema policzyłem czekających i wyszło coś koło 70. Ale może potem jeszcze dojeżdżali ;-)
WrocNam - 06:36 sobota, 26 marca 2011 | linkuj
Komentuj
