Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2008
Dystans całkowity: | 390.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 17:31 |
Średnia prędkość: | 22.27 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 19.50 km i 0h 52m |
Więcej statystyk |
Do pracy najnormalniej w świecie.
Do pracy najnormalniej w świecie.
Powrót wzdłuż Odry i przez miasto (Żmigrodzka Rowerostrada - "Pasterska" - Wybrzeże Pasteura - Wybrzeże Wyspiańskiego - Oławska - Kazimierza Wielkiego- Św. Mikołaja - Legnicka).
Pierwszy raz pokonywałem Mosty Warszawski pod spodem od strony miasta.
Wielka to frajda śmigać między krawężnikiem a stojącymi w korku samochodami.
Naturalny lazur (albo inny kolor kojarzony) wody (czego oni dodają do wody, żeby uzyskać taki "naturalny" kolor?):
Zasypane liśćmi (ciąg pieszo-rowerowy przed politechniką na Wybrzeżu Wyspiańskiego - widać którędy jeżdżą głównie rowerzyści):
Powrót wzdłuż Odry i przez miasto (Żmigrodzka Rowerostrada - "Pasterska" - Wybrzeże Pasteura - Wybrzeże Wyspiańskiego - Oławska - Kazimierza Wielkiego- Św. Mikołaja - Legnicka).
Pierwszy raz pokonywałem Mosty Warszawski pod spodem od strony miasta.
Wielka to frajda śmigać między krawężnikiem a stojącymi w korku samochodami.
Naturalny lazur (albo inny kolor kojarzony) wody (czego oni dodają do wody, żeby uzyskać taki "naturalny" kolor?):
Zasypane liśćmi (ciąg pieszo-rowerowy przed politechniką na Wybrzeżu Wyspiańskiego - widać którędy jeżdżą głównie rowerzyści):
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:22.00 km/h
Dojazd najkrótszą trasą na
Niedziela, 12 października 2008
Kategoria Miasto, Przebieżka
| Aktywność:
Dojazd najkrótszą trasą na imprezę "Przewietrz się na Olimpijskim".
Bieg na 8,1 km (33 min. 32 s - mogło byc lepiej, ale od 4 do 6 km miałem taką kolkę, że mocniejszego odddechu nie mogłem wziąć). Do 4km tempo 4 min/km, potem tempo maratońskie 5 min/km i od 6km znowu 4 min/km. Miejsce jeszcze nieznane - uzupełnię później.
Aneks z dnia następnego:
Są wyniki: 45 na 147 kończących (27 w kategorii).
Impreza udana, pogoda świetna, dużo ludzi.
Powrót lekko okrężną drogą - Wałami do Milenijnego, do Legnickiej i Legnicką.
Wreszcie skońcą się ciągłe utarczki z matołkami stojącymi/idącymi drogą rowerową za przystankiem koło zajezdni (tramwaje jeżdżą do Leśnicy i nie ma już przesiadek tramwaj-autobus).
Wieczorny aneks: triathlon na raty (rano rower i bieg, wieczorem basen). Może w przyszłym roku poczuję moc i przebędę prawdziwy.
Bieg na 8,1 km (33 min. 32 s - mogło byc lepiej, ale od 4 do 6 km miałem taką kolkę, że mocniejszego odddechu nie mogłem wziąć). Do 4km tempo 4 min/km, potem tempo maratońskie 5 min/km i od 6km znowu 4 min/km. Miejsce jeszcze nieznane - uzupełnię później.
Aneks z dnia następnego:
Są wyniki: 45 na 147 kończących (27 w kategorii).
Impreza udana, pogoda świetna, dużo ludzi.
Powrót lekko okrężną drogą - Wałami do Milenijnego, do Legnickiej i Legnicką.
Wreszcie skońcą się ciągłe utarczki z matołkami stojącymi/idącymi drogą rowerową za przystankiem koło zajezdni (tramwaje jeżdżą do Leśnicy i nie ma już przesiadek tramwaj-autobus).
Wieczorny aneks: triathlon na raty (rano rower i bieg, wieczorem basen). Może w przyszłym roku poczuję moc i przebędę prawdziwy.
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Do pracy normalnie. Powrót przez
Piątek, 10 października 2008
Kategoria Przebieżka, Praca
| Aktywność:
Do pracy normalnie. Powrót przez miasto.
Wieczorny aneks: przebieżka (6km). O ile dwa dni temu biegaczy było pełno (spotkałem jakieś siedem osób), to dzisiaj pustki.
Wieczorny aneks: przebieżka (6km). O ile dwa dni temu biegaczy było pełno (spotkałem jakieś siedem osób), to dzisiaj pustki.
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:21.00 km/h
Do pracy normalnie.
Powrót
Czwartek, 9 października 2008
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy normalnie.
Powrót z kręceniem się przez miasto. Wiosna kontratakuje. Krótkie spodenki rządzą.
W drodze powrotnej spotkałem niewidomego, który idąc ulicą słuchał muzyki przez słuchawki. Zawsze mi się wydawało, że słuch dla niewidomego jest jednym z dwóch głównych zmysłów (razem z dotykiem, tj. np laską), które zastępują wzrok.
Powrót z kręceniem się przez miasto. Wiosna kontratakuje. Krótkie spodenki rządzą.
W drodze powrotnej spotkałem niewidomego, który idąc ulicą słuchał muzyki przez słuchawki. Zawsze mi się wydawało, że słuch dla niewidomego jest jednym z dwóch głównych zmysłów (razem z dotykiem, tj. np laską), które zastępują wzrok.
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Pierwszy raz po maratonie wyszedłem
Środa, 8 października 2008
Kategoria Przebieżka
| Aktywność:
Pierwszy raz po maratonie wyszedłem biegać. Trochę długo nic nie robiłem, ale miałem ogólną niechęć do biegania. Ale przezwyciężyłem (6km).
Dzisiaj wracałem z pracy samochodem (wczorajszy nabytek) jak błyskawica - całe 50 minut. Na rowerze jadę tą trasą 20-25 minut. Bez porównania. Jeśli nie będę miał wyraźnej potrzeby, to do pracy nikt mnie nie wypchnie samochodem.
Dzisiaj wracałem z pracy samochodem (wczorajszy nabytek) jak błyskawica - całe 50 minut. Na rowerze jadę tą trasą 20-25 minut. Bez porównania. Jeśli nie będę miał wyraźnej potrzeby, to do pracy nikt mnie nie wypchnie samochodem.
Dane wycieczki:
0.01 km (0.00 km teren) czas: 00:01 h avg:0.60 km/h
Przejazd
Poniedziałek, 6 października 2008
Kategoria Praca
| Aktywność:
Przejazd dom-praca-dom.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Przewietrzyć umysł, rozruszać mięśnie
Przewietrzyć umysł, rozruszać mięśnie i odwiedzić kilka miejsc w mieście. Pogoda znośna, czasami trochę powiało.
Legnicka - Lotnicza (prułem sobie całą szerokością nowo wybudowanej jezdni, a obok samochody stały w korku) - Lotnicza (wypróbowywałem nową rowerostradę) - Bajana - Bystrzycka - Gądowianka - Klecińska - Hallera - Armii Krajowej - Borowska - Kamienna - Armii Krajowej - Krakowska (prawie jazda terenowa po remontowanej cześci ulicy) - Na Niskich Łąkach - Międzyrzecka - Wały - Most Milenijny - Legnicka - Nabycińska - Legnicka.
Nowa wrocławska rowerostrada (ul. Lotnicza):
Nowy mural (niedaleko aquaparku) - artystyczna wizja "Podwodnego Wrocławia":
Musiałem sobie przypomnieć kilka zasad ruchu drogowego - na szczęście istnieją takie miejsca:
Właściwie główny powód mojej wycieczki - Krasnal Wielki Czytelnik:
Już kiedyś uwieczniałem tę fontannę, jednakże wtedy nie lała się woda (patrząc na spadającą na głowę wodę, przypominała mi się chińska tortura):
Mural na ul. Nabycińskiej:
Legnicka - Lotnicza (prułem sobie całą szerokością nowo wybudowanej jezdni, a obok samochody stały w korku) - Lotnicza (wypróbowywałem nową rowerostradę) - Bajana - Bystrzycka - Gądowianka - Klecińska - Hallera - Armii Krajowej - Borowska - Kamienna - Armii Krajowej - Krakowska (prawie jazda terenowa po remontowanej cześci ulicy) - Na Niskich Łąkach - Międzyrzecka - Wały - Most Milenijny - Legnicka - Nabycińska - Legnicka.
Nowa wrocławska rowerostrada (ul. Lotnicza):
Nowy mural (niedaleko aquaparku) - artystyczna wizja "Podwodnego Wrocławia":
Musiałem sobie przypomnieć kilka zasad ruchu drogowego - na szczęście istnieją takie miejsca:
Właściwie główny powód mojej wycieczki - Krasnal Wielki Czytelnik:
Już kiedyś uwieczniałem tę fontannę, jednakże wtedy nie lała się woda (patrząc na spadającą na głowę wodę, przypominała mi się chińska tortura):
Mural na ul. Nabycińskiej:
Dane wycieczki:
46.00 km (0.00 km teren) czas: 02:00 h avg:23.00 km/h
Do pracy normalnie. Powrót z
Do pracy normalnie. Powrót z małą wyprawą w okolice Lasu Osobowickiego zobaczyć trochę sprzętu wojskowego. Wczoraj zauważyłem, że nad brzegiem Odry prowadzone są jakieś ćwiczenia z pojazdami. Trzeba było je odwiedzić.
Przyczajone nad Odrą PTSy:
PSTy w towarzystwie (chyba) ZIŁa i STARa:
Coś sobie przelatywało nad Mostem Milenijnym:
Dawno już chciałem uwiecznić zegar słoneczny na dawnym budynku zespołu szkół (teraz sądu) przy Poznańskiej:
W tym samym budynku zabytkowy portal (trochę szpecą go druty przeciwko ptakom, ale inaczej po pewnym czasie byłby trochę zeszpecony):
Przyczajone nad Odrą PTSy:
PSTy w towarzystwie (chyba) ZIŁa i STARa:
Coś sobie przelatywało nad Mostem Milenijnym:
Dawno już chciałem uwiecznić zegar słoneczny na dawnym budynku zespołu szkół (teraz sądu) przy Poznańskiej:
W tym samym budynku zabytkowy portal (trochę szpecą go druty przeciwko ptakom, ale inaczej po pewnym czasie byłby trochę zeszpecony):
Dane wycieczki:
19.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:22.80 km/h
Do pracy po lekko wilgotnych
Czwartek, 2 października 2008
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy po lekko wilgotnych wrocławskich ulicach i drogach rowerowych.
Powrót przy ładnej pogodzie (ze zbieraniem kasztanów dla Natki).
Powrót przy ładnej pogodzie (ze zbieraniem kasztanów dla Natki).
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:40 h avg:24.00 km/h
Do pracy w deszczu.
Środa, 1 października 2008
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy w deszczu.
Powrót w wielkim wietrze.
Powrót w wielkim wietrze.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:45 h avg:21.33 km/h