Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2009
Dystans całkowity: | 197.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 12:06 |
Średnia prędkość: | 16.28 km/h |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 14.07 km i 0h 51m |
Więcej statystyk |
Gorączkowy przejazd
Czwartek, 29 stycznia 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy najnormalniej w świecie. Czułem się całkiem dobrze, mimo wczorajszego drapania w gardle. Rano było OK.
Powrót o półtorej godziny wcześniej, bo kiedy poczułem dreszcze i przestałem częściowo jarzyć co się dzieje wokół, zmierzyłem temperaturę i .... postanowiłem urwać się z pracy.
Cieżko się jechało z 39 stopniową gorączką - pedał za pedałem, każdy podjazd udręka.
Kiedy byłem w domu, przebrany w łóżku i z zaaplikowanymi lekami, temperatura była już niższa: 38,3.
Po dwóch godzinach jest już 37,3 - jest jeszcze trochę do zbicia.
A jutro trzeba iść do pracy (chociaż na kilka godzin).
Powrót o półtorej godziny wcześniej, bo kiedy poczułem dreszcze i przestałem częściowo jarzyć co się dzieje wokół, zmierzyłem temperaturę i .... postanowiłem urwać się z pracy.
Cieżko się jechało z 39 stopniową gorączką - pedał za pedałem, każdy podjazd udręka.
Kiedy byłem w domu, przebrany w łóżku i z zaaplikowanymi lekami, temperatura była już niższa: 38,3.
Po dwóch godzinach jest już 37,3 - jest jeszcze trochę do zbicia.
A jutro trzeba iść do pracy (chociaż na kilka godzin).
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:16.00 km/h
Codziennna normalność
Wtorek, 27 stycznia 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Dom - praca - dom.
Miałe skoczyć zobaczyć postępy prac przy budowie mostu na przyszłej AOW, ale niezbyt dobra pogoda i, przede wszystkim, szybszy powrót Natki do domu spowodowały przesunięcie wyprawy na późniejszy termin.
Miałe skoczyć zobaczyć postępy prac przy budowie mostu na przyszłej AOW, ale niezbyt dobra pogoda i, przede wszystkim, szybszy powrót Natki do domu spowodowały przesunięcie wyprawy na późniejszy termin.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Fraszka - pierwsza wzmianka i Codzienność
Poniedziałek, 26 stycznia 2009
Kategoria Praca, Przebieżka
| Aktywność:
Do pracy i z powrotem jak zwykle.
Krótkie zatrzymanie przy Skateparku, żeby zrobić kilka fotek murali (pierwszy raz je zauważyłem):
Jakiś maniak nadal łowił pod lodem na zimowisku barek.
Podczas dodawania tego wpisu szukałem informacji na temat tegorocznej Fraszki. Na razie info jest trochę nieoficjalne: 15.02.2009 - Biały Kościół (okolice Wzgórz Strzelińskich) - trasa piesza : 20-25 km, trasa Rowerowa : 40-50 km.
Zaczęły się też zapisy na Żądło Szerszenia: 25.04.2009 - Trzebnica.
Czas się zapisywać.
Wieczorny aneks:
Pierwsza solidna przebieżka (5 km). Totalny brak pary. Zimowy ciężar (86) też swoje robi. Pierwsza powazna impreza już za półtora miesiąca (Cross między mostami), potem dwa tygodnie odpoczynku i Półmaraton Ślężański, znowu dwa tygodnie i Półmaraton Dąbrowski. To plany biegowe na najbliższy kwartał.
Krótkie zatrzymanie przy Skateparku, żeby zrobić kilka fotek murali (pierwszy raz je zauważyłem):
Jakiś maniak nadal łowił pod lodem na zimowisku barek.
Podczas dodawania tego wpisu szukałem informacji na temat tegorocznej Fraszki. Na razie info jest trochę nieoficjalne: 15.02.2009 - Biały Kościół (okolice Wzgórz Strzelińskich) - trasa piesza : 20-25 km, trasa Rowerowa : 40-50 km.
Zaczęły się też zapisy na Żądło Szerszenia: 25.04.2009 - Trzebnica.
Czas się zapisywać.
Wieczorny aneks:
Pierwsza solidna przebieżka (5 km). Totalny brak pary. Zimowy ciężar (86) też swoje robi. Pierwsza powazna impreza już za półtora miesiąca (Cross między mostami), potem dwa tygodnie odpoczynku i Półmaraton Ślężański, znowu dwa tygodnie i Półmaraton Dąbrowski. To plany biegowe na najbliższy kwartał.
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Normalność
Piątek, 23 stycznia 2009
Kategoria Przebieżka, Praca
| Aktywność:
Do pracy we mgle z przerwą na małe cykanie na Milenijnym. Wykorzystywałem po raz pierwszy w warunkach polowych nowy sprzęt - statyw. Całkiem dobrze się sprawuje. Może trochę zbyt delikatny, ale albo masa, albo solidna konstrukcja (prznajmniej w tym zakresie cenowym).
W pracy mała przebieżka (1,5 km), trochę ćwiczeń i trochę kosza. Trzeba wracać do formy.
Powrót z mocnym wiatrem (głównie w twarz).
Na Legnickiej widziałem pozytywną akcję policyjną - obok biurowca Quatro (czy jakoś tak) wlepiali mandaty kierowcom parkującym na chodniku. Takich ostatnio sporo sie zrobiło. Teraz z powodu remontu parkingu, wcześniej z powodu budowy budynku obok.
Poranne fotki we mgle:
Twardziel łowiący pod lodem na zimowsku dla barek:
Statyw w trzech odsłonach:
W pracy mała przebieżka (1,5 km), trochę ćwiczeń i trochę kosza. Trzeba wracać do formy.
Powrót z mocnym wiatrem (głównie w twarz).
Na Legnickiej widziałem pozytywną akcję policyjną - obok biurowca Quatro (czy jakoś tak) wlepiali mandaty kierowcom parkującym na chodniku. Takich ostatnio sporo sie zrobiło. Teraz z powodu remontu parkingu, wcześniej z powodu budowy budynku obok.
Poranne fotki we mgle:
Twardziel łowiący pod lodem na zimowsku dla barek:
Statyw w trzech odsłonach:
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:19.20 km/h
Pozytywny znak i trasa pracownicza
Jeszcze przed poranną trasą wyczytałem na Onecie coś co nastroiło mnie trochę pozytywniej (całość):
Rząd szykuje "politykę rowerową"
"Metro": Rząd wspólnie z organizacjami pozarządowymi przygotowuje "politykę rowerową", zakładającą m.in. zniesienie absurdalnych przepisów utrudniających życie cyklistom.
Zmiany w prawie opracowuje roboczy zespół ekspertów przy Ministerstwie Infrastruktury. W jego skład wchodzą przedstawiciele resortu oraz społecznicy ze stowarzyszeń zgromadzonych w ramach programu "Miasto dla rowerów".
Plan realizacji tzw. polityki rowerowej rządu składa się z dwóch etapów. W pierwszym uproszczone mają zostać przepisy, którym podlegają cykliści, np. zniknąć może przepis zabraniający przewożenia dzieci w przyczepkach. Dziś grozi za to 300 zł mandatu. Możliwe też, rowerzyści dostaną pełnoprawne pierwszeństwo na skrzyżowaniu, gdy ścieżka rowerowa przecina ulicę - teraz dwa różne przepisy wzajemnie się wykluczają.
W drugim etapie zespół ekspertów zajmie się ścieżkami rowerowymi. Eksperci proponują m.in., aby wszędzie wyglądały tak samo. Teraz niektóre są z kostki, inne z asfaltu. Mają być również uproszczone zasady ich budowy, by ścieżki dwukierunkowe mogły powstawać obok jezdni jednokierunkowych. Do 2013 r. rząd planuje przeznaczenie na ścieżki 109 mln euro unijnych dotacji - zapowiada "Metro".
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto odwiedzić kilka miejsc, o których poczytałem w gazetach.
Chodziło między innymi o tabliczki, które miały być umieszczone w miejscach po "zaginionych" krasnalach. Nie było ich.
Pozostałość po przedwojennych czasach (ul. św. Wincentego):
Nowe przystanki na starym mieście:
Na Kuźniczej widziałem samochód Jamesa Bonda - Aston Martin DB9. Mimo, że specjalnym fanem motoryzacji nie jestem, to coś takiego może się podobać.
Rząd szykuje "politykę rowerową"
"Metro": Rząd wspólnie z organizacjami pozarządowymi przygotowuje "politykę rowerową", zakładającą m.in. zniesienie absurdalnych przepisów utrudniających życie cyklistom.
Zmiany w prawie opracowuje roboczy zespół ekspertów przy Ministerstwie Infrastruktury. W jego skład wchodzą przedstawiciele resortu oraz społecznicy ze stowarzyszeń zgromadzonych w ramach programu "Miasto dla rowerów".
Plan realizacji tzw. polityki rowerowej rządu składa się z dwóch etapów. W pierwszym uproszczone mają zostać przepisy, którym podlegają cykliści, np. zniknąć może przepis zabraniający przewożenia dzieci w przyczepkach. Dziś grozi za to 300 zł mandatu. Możliwe też, rowerzyści dostaną pełnoprawne pierwszeństwo na skrzyżowaniu, gdy ścieżka rowerowa przecina ulicę - teraz dwa różne przepisy wzajemnie się wykluczają.
W drugim etapie zespół ekspertów zajmie się ścieżkami rowerowymi. Eksperci proponują m.in., aby wszędzie wyglądały tak samo. Teraz niektóre są z kostki, inne z asfaltu. Mają być również uproszczone zasady ich budowy, by ścieżki dwukierunkowe mogły powstawać obok jezdni jednokierunkowych. Do 2013 r. rząd planuje przeznaczenie na ścieżki 109 mln euro unijnych dotacji - zapowiada "Metro".
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto odwiedzić kilka miejsc, o których poczytałem w gazetach.
Chodziło między innymi o tabliczki, które miały być umieszczone w miejscach po "zaginionych" krasnalach. Nie było ich.
Pozostałość po przedwojennych czasach (ul. św. Wincentego):
Nowe przystanki na starym mieście:
Na Kuźniczej widziałem samochód Jamesa Bonda - Aston Martin DB9. Mimo, że specjalnym fanem motoryzacji nie jestem, to coś takiego może się podobać.
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:18.86 km/h
Po przeglądzie
Z warsztatu do domu.
Wymienione:
- pęknięta szprycha;
- linka przerzutki tylnej;
- linka hamulca tylnego;
- linka hamulca przedniego.
Przejrzane i wyregulowane:
- koło tylne (centrowanie);
- przerzutka przednia;
- przerzutka tylna;
- cały rower.
Koszt 80 zł.
Linki wymienione na teflonowane - zupełnie inna jakość jazdy.
Wymienione:
- pęknięta szprycha;
- linka przerzutki tylnej;
- linka hamulca tylnego;
- linka hamulca przedniego.
Przejrzane i wyregulowane:
- koło tylne (centrowanie);
- przerzutka przednia;
- przerzutka tylna;
- cały rower.
Koszt 80 zł.
Linki wymienione na teflonowane - zupełnie inna jakość jazdy.
Dane wycieczki:
4.00 km (0.00 km teren) czas: 00:15 h avg:16.00 km/h
Do pracy i do warsztatu
Piątek, 16 stycznia 2009
Kategoria Praca
| Aktywność:
Do pracy.
Powrót z zostawieniem roweru w warsztacie.
Powrót z zostawieniem roweru w warsztacie.
Dane wycieczki:
10.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:17.14 km/h
Bez rowerowania
Środa, 14 stycznia 2009
Kategoria Sprzęt
| Aktywność:
Kiedy nie mogłem rowerować byłem tam, gdzie można kupić takie przysmaki:
Miałem też przyjemność króciutkiej przejażdżki czymś takim - trochę większe od roweru i nienapędzane siłą ludzkich mięśni, ale przyjemność podobna:
Miałem też przyjemność króciutkiej przejażdżki czymś takim - trochę większe od roweru i nienapędzane siłą ludzkich mięśni, ale przyjemność podobna:
Dane wycieczki:
0.01 km (0.00 km teren) czas: 00:01 h avg:0.60 km/h
Codzienność, z małym odstępstwem
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto z próbą kupienia statywu do aparatu. Niestety, nie było możliwości bezpiecznego zostawienia rowera przed pawilonem, w którym znajduje się sklep.
Kupiłem sobie ten statyw w czwartek
Na Rondzie Reagana zrobiłem zdjęcie wyświetlacza (chyba jednak LED), który kiedyś ładnie świecił:
Powrót przez miasto z próbą kupienia statywu do aparatu. Niestety, nie było możliwości bezpiecznego zostawienia rowera przed pawilonem, w którym znajduje się sklep.
Kupiłem sobie ten statyw w czwartek
Na Rondzie Reagana zrobiłem zdjęcie wyświetlacza (chyba jednak LED), który kiedyś ładnie świecił:
Dane wycieczki:
22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:18.86 km/h
Nietypowa wrocławska Masa Krytyczna.
Niedziela, 11 stycznia 2009
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Nietypowa wrocławska Masa Krytyczna. Nietypowa, bo orkiestrowa, czyli w innym terminie niż ostatni piątek miesiąca i z innego miejsca niż Plac Bema, ale zasady te same, chociaż też trochę zmienione (trzymanie się częsciowo przepisów ruchu drogowego).
Gdyby nie to, że to był specjalny przejazd, zwinąłbym się z imprezy zanim na dobre się rozpoczęła. Przyczyna? Rozumiem, że MK to szczególnego typu spotkanie, ale... "Organizatorzy" (bo oficjalnie ich nie ma), a właściwie jeden z nich w swoich komunikatach ciągle mówił (przez megafon też) o policjantach "mendziarze" i podobne hasła. Rozumiem, że można nie darzyć szczególnie pozytywnym uczuciem policji, ale publicznie raczej tego nie powinno się wyrażać (szczególnie w czasie takiej imprezy i w obecności policjantów). Policjanci po coś są. Podziwiałem cierpliwość policyjnego koordynatora, który coś tam ustalał z organizatorami.
Z małym opóźnieniem ruszyliśmy spod aquaparku i pojechaliśmy: Borowska, Kołłątaja, Skargi, Pl. Dominikański, Pl. Społeczny, Pl. Grunwaldzki, Rondo Reagana, Szczytnicka, Ostrów Tumski, Św. Jadwigi, Grodzka, gdzieś dalej
(odłączyłem się i pojechałem na Rynek), Rynek.
Było około 50 osób. Pogoda bardzo dopisała - słonecznie, lekki mróz.
Impreza WOŚP koło aquaparku:
Gdzieś tam w głębi pokaz futbolu amerykańskiego prowadzony przez wroclawską drużynę The Crew (widać nawet kaski, a niektórzy z zawodników wystąpili w krótkich spodenkach - twardziele):
Pozkazy jazdy samochodami terenowymi:
Coś tam wrzuciłem do skarbonki:
Zbieramy się:
Całość relacjonuje TVN 24 ...:
... a sponsoruje specyfik, który dodaje skrzydeł:
Odprawa przedmasowa:
Ostanie ustalenia trójstronne:
Na trasie:
Jacyś "myślący inaczej" chodzili po zamarzniętej Odrze:
Zawsze myślałem, że wodne ptactwo we Wrocławiu reprezentowane jest przez kaczki i łabędzie (na pierwszym planie). A tu jakieś nieznane mi ptaki (trzy, na drugim planie):
Instalacje z okazji 50 rocznicy powstania Teatru Laboratorium:
Niektórzy na Masie Krytycznej, a niektórzy...:
Przygotowania do Wrocka:
Odnowione kamieniczki na Malarskiej/Jatkach:
Gdyby nie to, że to był specjalny przejazd, zwinąłbym się z imprezy zanim na dobre się rozpoczęła. Przyczyna? Rozumiem, że MK to szczególnego typu spotkanie, ale... "Organizatorzy" (bo oficjalnie ich nie ma), a właściwie jeden z nich w swoich komunikatach ciągle mówił (przez megafon też) o policjantach "mendziarze" i podobne hasła. Rozumiem, że można nie darzyć szczególnie pozytywnym uczuciem policji, ale publicznie raczej tego nie powinno się wyrażać (szczególnie w czasie takiej imprezy i w obecności policjantów). Policjanci po coś są. Podziwiałem cierpliwość policyjnego koordynatora, który coś tam ustalał z organizatorami.
Z małym opóźnieniem ruszyliśmy spod aquaparku i pojechaliśmy: Borowska, Kołłątaja, Skargi, Pl. Dominikański, Pl. Społeczny, Pl. Grunwaldzki, Rondo Reagana, Szczytnicka, Ostrów Tumski, Św. Jadwigi, Grodzka, gdzieś dalej
(odłączyłem się i pojechałem na Rynek), Rynek.
Było około 50 osób. Pogoda bardzo dopisała - słonecznie, lekki mróz.
Impreza WOŚP koło aquaparku:
Gdzieś tam w głębi pokaz futbolu amerykańskiego prowadzony przez wroclawską drużynę The Crew (widać nawet kaski, a niektórzy z zawodników wystąpili w krótkich spodenkach - twardziele):
Pozkazy jazdy samochodami terenowymi:
Coś tam wrzuciłem do skarbonki:
Zbieramy się:
Całość relacjonuje TVN 24 ...:
... a sponsoruje specyfik, który dodaje skrzydeł:
Odprawa przedmasowa:
Ostanie ustalenia trójstronne:
Na trasie:
Jacyś "myślący inaczej" chodzili po zamarzniętej Odrze:
Zawsze myślałem, że wodne ptactwo we Wrocławiu reprezentowane jest przez kaczki i łabędzie (na pierwszym planie). A tu jakieś nieznane mi ptaki (trzy, na drugim planie):
Instalacje z okazji 50 rocznicy powstania Teatru Laboratorium:
Niektórzy na Masie Krytycznej, a niektórzy...:
Przygotowania do Wrocka:
Odnowione kamieniczki na Malarskiej/Jatkach:
Dane wycieczki:
15.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:11.25 km/h