Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2011
Dystans całkowity: | 229.00 km (w terenie 6.00 km; 2.62%) |
Czas w ruchu: | 11:00 |
Średnia prędkość: | 20.82 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 22.90 km i 1h 06m |
Więcej statystyk |
Dzień czterdziesty
Czwartek, 31 marca 2011
Kategoria Miasto, Praca, Sprzęt, Versus Beta Vulgaris
| Aktywność:
Ciąg dalszy perypetii ze srebrnym bolidem - zawiozłem go do warsztatu po tym jak po poniedziałkowej naprawie gdzieś się rozszczelnił i stracił dużo cieczy chłodzącej.
Na parking rowerem, demontaż połowy samochodu i roweru, po czym rower na pakę i do warsztatu. Stamtąd do pracy mimo urlopu - miałem posiedzieć godzinkę - ale jak zwykle, wszystko udało się załatwić po czterech godzinach i do domu przez miasto śladem wrocławskich murali z mapki, którą znalazłem w sieci. Bez niej trudno byłoby znaleźć większość malowideł, bo są często malowane na oficynach:
Pozostałą cześć murali pozostawiam sobie na kolejną wycieczkę.
Na Nowowiejskiej ustrzeliłem buraczkę jeżdżącą po ciągu pieszo - rowerowym. Zgłoszenie do SM pójdzie.
Drogą zakupu nabyłem niedawno nowy dzwonek, bo stary się zużył - ale ładnie teraz brzmi.
Na parking rowerem, demontaż połowy samochodu i roweru, po czym rower na pakę i do warsztatu. Stamtąd do pracy mimo urlopu - miałem posiedzieć godzinkę - ale jak zwykle, wszystko udało się załatwić po czterech godzinach i do domu przez miasto śladem wrocławskich murali z mapki, którą znalazłem w sieci. Bez niej trudno byłoby znaleźć większość malowideł, bo są często malowane na oficynach:
Mural-Jedności Narodowej© WrocNam
Mural-Chrobrego© WrocNam
Mural-Jagiellończyka© WrocNam
Mural-Nowowiejska© WrocNam
Mural-reklama© WrocNam
Pozostałą cześć murali pozostawiam sobie na kolejną wycieczkę.
Na Nowowiejskiej ustrzeliłem buraczkę jeżdżącą po ciągu pieszo - rowerowym. Zgłoszenie do SM pójdzie.
Drogą zakupu nabyłem niedawno nowy dzwonek, bo stary się zużył - ale ładnie teraz brzmi.
Dane wycieczki:
20.00 km (0.00 km teren) czas: 00:55 h avg:21.82 km/h
Dzień trzydziesty dziewiąty
Środa, 30 marca 2011
| Aktywność:
Do pracy normalnie.
Powrót przez miasto żeby złożyć papiery na szkolenie na Uniwersytecie Ekonomicznym.
Mimo że byłem tam drugi raz, to już mnie znają:
Powrót przez miasto żeby złożyć papiery na szkolenie na Uniwersytecie Ekonomicznym.
Mimo że byłem tam drugi raz, to już mnie znają:
Inicjały© WrocNam
Dane wycieczki:
21.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:25.20 km/h
Nagroda!
Środa, 30 marca 2011
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Moje zdjęcie (z opisem przygody z dnia 26.01.2011) wysłane na konkurs "Polska na rowery" zostało nagrodzone!
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h
Dzień trzydziesty ósmy
Do pracy normalnie.
Wyświetlacz przy obwodnicy przypomina, że dziś jest kolejny pracujący dzień:
Kawałek po zjechaniu z Mostu Milenijnego, nagle słyszę za sobą tętent, a po chwili widzę wyprzedzającą mnie w odległości około 2 m sarnę. Nieźle gnała, ja miałem 30 na liczniku, a wzięła mnie jakbym stał. Nie było nawet czasu, żeby pstryknąć fotkę.
Kawałek dalej tradycyjnie zaatakował mnie zapach pól irygacyjnych, a po wjechaniu na wzniesienie, okazało się, że jestem otoczony murem mgły:
Po pracy powrót przez miasto dokonać rozpoznania otoczenia Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie mam zamiar lekko się edukować w najbliższym czasie.
Wszędzie widać wiosnę:
Wyświetlacz przy obwodnicy przypomina, że dziś jest kolejny pracujący dzień:
Do roboty!© WrocNam
Kawałek po zjechaniu z Mostu Milenijnego, nagle słyszę za sobą tętent, a po chwili widzę wyprzedzającą mnie w odległości około 2 m sarnę. Nieźle gnała, ja miałem 30 na liczniku, a wzięła mnie jakbym stał. Nie było nawet czasu, żeby pstryknąć fotkę.
Kawałek dalej tradycyjnie zaatakował mnie zapach pól irygacyjnych, a po wjechaniu na wzniesienie, okazało się, że jestem otoczony murem mgły:
Mgłą otoczony-Pn© WrocNam
Mgłą otoczony-Zach© WrocNam
Mgłą otoczony-Płd© WrocNam
Po pracy powrót przez miasto dokonać rozpoznania otoczenia Uniwersytetu Ekonomicznego, gdzie mam zamiar lekko się edukować w najbliższym czasie.
Wszędzie widać wiosnę:
Krokusowe pole© WrocNam
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Dzień trzydziesty siódmy
Kręcenie po mieście w sprawie naprawy srebrnego bolidu.
Rower też się trochę przejechał jako pasażer na pace.
Rower też się trochę przejechał jako pasażer na pace.
Dane wycieczki:
30.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:22.50 km/h
Dzień trzydziesty szósty
Niedziela, 27 marca 2011
Kategoria Okolice
| Aktywność:
Wrocławska ekipa BS budzi się po zimowym śnie. Na forum rzucone zostało hasło wspólnej wycieczki, które zostało podjęte przez trójkę wrocławskich rowerzystów: bikera81, argusiola i mnie. Stawiliśmy się prawie (ze względu na pierwszy wyścig F1 w tym roku - ciekawe czy Piotrek siedział na trybunach) punktualnie na miejscu zbiórki i ruszyliśmy znane nieznane. Plan wycieczki był zbyt ambitny dla mnie w tej chwili (czyli setka), dlatego od razu zdeklarowałem częściowy udział i chęć ucieczki w Kątach w kierunku Wrocławia. Równym tempem pokonywaliśmy kolejne kilometry aż dotarliśmy na Rynek w Kątach, gdzie się rozdzieliliśmy - ja ruszyłem w drogę powrotną, a pozostała dwójka dalej w kierunku Sobótki. Wstępnie umówiliśmy się na jakąś setkę w połowie kwietnia - będzie to chyba objazd trasy Żądła.
Po kilkunastu dniach odpoczynku i jazdy na Natkowym miękkim siodle, cztery litery muszą się przyzwyczaić do cztrolitero-kilometrów.
W czasie samotnego powrotu pstryknąłem kilka zdjęć:
Na Milenijnej przygotowania do kładzenia torów Tramwaju Plus:
Trasa:
Po kilkunastu dniach odpoczynku i jazdy na Natkowym miękkim siodle, cztery litery muszą się przyzwyczaić do cztrolitero-kilometrów.
W czasie samotnego powrotu pstryknąłem kilka zdjęć:
Kościół w Kątach Wrocławskich© WrocNam
Poprawczak w Sadowicach© WrocNam
Pałac w Samotworze© WrocNam
Na Milenijnej przygotowania do kładzenia torów Tramwaju Plus:
Czekamy na tory© WrocNam
Trasa:
Dane wycieczki:
57.00 km (0.00 km teren) czas: 02:30 h avg:22.80 km/h
Dzień trzydziesty piąty-b
Piątek, 25 marca 2011
Kategoria Miasto
| Aktywność:
Po przyjściu do domu i w czasie obiadu przeczytałem, że miasto promuje Masę Krytyczną, więc postanowiłem się wybrać.
O 18 pojawiłem się na Pl. Bema, żeby w towarzystwie około 200 innych bikerów pokręcić się po Wrocławiu, pokazując, że to my jesteśmy ruchem.
Zaraz po starcie zauważyłem znajomą sylwetkę i nalepkę BS na ramie - Rafał też poczuł masowy zew. Większość trasy kręciliśmy wspólnie gadając na różne tematy.
Masa zakończyła się po kilku okrążeniach Rynku:
O 18 pojawiłem się na Pl. Bema, żeby w towarzystwie około 200 innych bikerów pokręcić się po Wrocławiu, pokazując, że to my jesteśmy ruchem.
Zaraz po starcie zauważyłem znajomą sylwetkę i nalepkę BS na ramie - Rafał też poczuł masowy zew. Większość trasy kręciliśmy wspólnie gadając na różne tematy.
Masa zakończyła się po kilku okrążeniach Rynku:
Marcowa Wrocławska Masa© WrocNam
Dane wycieczki:
16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:20 h avg:12.00 km/h
Dzień trzydziesty piąty-a
Po raz pierwszy od dawna do pracy na Authorze. Z nowym kołem jakoś leciutko się śmigało.
Z powrotem przez miasto odebrać zakup z Allegro i zobaczyć nowe krasnale:
Niedaleko Murarza na murze budynku ulokował się stworek:
Z powrotem przez miasto odebrać zakup z Allegro i zobaczyć nowe krasnale:
Krasnale Selgrosowe© WrocNam
Krasnal Murarz© WrocNam
Niedaleko Murarza na murze budynku ulokował się stworek:
TP-Ludek© WrocNam
Dane wycieczki:
23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:23.00 km/h
Dzień trzydziesty czwarty
Odbiór roweru z warsztatu (główne zakupy - kaseta Acera HG-30, łańcuch Conex 800, zacisk koła, dętka Bontrager z wentylem Presta z przejściówką, do tego linka z pancerzem hamulca przednego i jeszcze trochę drobnicy - całość z robocizną i rabatem: 203 zł).
Stan licznika BS - 15.841 km.
Po powrocie do domu wymiana klocków hamulcowych i ich regulacja.
Stan licznika BS - 15.841 km.
Po powrocie do domu wymiana klocków hamulcowych i ich regulacja.
Dane wycieczki:
3.00 km (0.00 km teren) czas: 00:10 h avg:18.00 km/h
Bez dnia
Poniedziałek, 21 marca 2011
Kategoria Miasto, Versus Beta Vulgaris
| Aktywność:
W poniedziałek wybrałem się wreszcie do serwisu założyć nowe koło, zmienić łańcuch i jeszcze parę rzeczy, czyli po prostu przygotować rower do sezonu. Do tej pory, po awarii obręczy, wszystko czekało cierpliwie na mój powrót do zdrowia:
A w poniedziałek rower, a właściwie jego większość, w komfortowych warunkach Mercedesa Citaro, dotarł do serwisu:
Po oddaniu rumaka w fachowe ręce serwismena udałem się w kierunku komendy Straży Miejskiej złożyć zeznania przeciwko wyjątkowemu burakowi parkingowemu.
Zanim tam dotarłem, uczestniczyłem w pożegnaniu zimy czyli starciu tytanów w osobach Super WiosnoMana i Super ZimoMana:
Przy okazji dowiedziałem się co dzieje się ze sławetnymi samochodami elektrycznymi podarowanymi SM:
Rower czeka© WrocNam
Koło czeka© WrocNam
A w poniedziałek rower, a właściwie jego większość, w komfortowych warunkach Mercedesa Citaro, dotarł do serwisu:
Podróż Authora komunikacją miejską© WrocNam
Po oddaniu rumaka w fachowe ręce serwismena udałem się w kierunku komendy Straży Miejskiej złożyć zeznania przeciwko wyjątkowemu burakowi parkingowemu.
Zanim tam dotarłem, uczestniczyłem w pożegnaniu zimy czyli starciu tytanów w osobach Super WiosnoMana i Super ZimoMana:
Starcie tytanów© WrocNam
Zwycięstwo Wiosny© WrocNam
Przy okazji dowiedziałem się co dzieje się ze sławetnymi samochodami elektrycznymi podarowanymi SM:
Elektryczny samochód SM© WrocNam
Dane wycieczki:
0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h