WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą
avatar

Informacje

  • Kilometry przejechane: 33126.80 km
  • Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
  • Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
  • Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Tak się jeździło

  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl
  • 2008
  • button stats bikestats.pl
  • 2007
  • button stats bikestats.pl

    Warto rzucić okiem i trochę poczytać

    Linki

    Statystyki roczne

    Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

    Archiwum

    Moje małe statystyki

    Szukaj

    Dzień dwudziesty drugi sezonu

    Czwartek, 4 lutego 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie.
    Dziś poczułem (zobaczyłem), że dni stają się coraz dłuższe:
    Zbliża się wschód © WrocNam


    W czasie powrotu chciałem zobaczyć nową flagę województwa pokazaną pierwszy raz wczoraj przed Urzędem Wojewódzkim. Niestety flagi nie znalazłem.

    Obejrzałem za to nowatorski rodzaj reklamy - mało jednak osób zwracało na nią uwagę:
    Nietrwała reklama © WrocNam


    Spostrzegłem również pozostałości czegoś zbudowanego ze śniegu (chyba jakiegoś napisu). Spóźniłem się chyba kilka dni:
    Coś śniegowego © WrocNam


    W mailingu dostałem opis ciekawego roweru. Może ktoś z Łodzi widział go na żywo? Dane wycieczki: 23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:05 h avg:21.23 km/h

    Dzień dwudziesty pierwszy sezonu

    Środa, 3 lutego 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca, Versus Beta Vulgaris | Aktywność:



    Do pracy rano już przy plusowej temperaturze.
    Powrót dłuższą drogą przez miasto żeby kupić pasek do Timexa.
    Na ulicach pełno dziur i dziurzysk.

    Na Odrze woda jest spiętrzona i zatorowana:
    Lodowy zator © WrocNam

    Zator spiętrzający © WrocNam


    Na Świdnickiej widać jak szybko mija czas do rozpoczęcia Euro 2012:
    Tyku-tyk © WrocNam


    Krasnal przy salonie z antykami:
    Antyk Wariat © WrocNam


    Na Legnickiej spotkanie z mistrzynią parkowania, która wyskoczyła kupić coś do jedzenia na obiad. Miejsce jest oddalone około 200 m od najbliższego wjazdu z jezdni. Podczas prób cofania, kiedy przez mój rower nie miała dość miejsca na przejazd, coś tam krzyczała z wnętrza samochodu i machała rękoma (zgłoszenie do SM pewne):
    Mistrzyni parkowania © WrocNam
    Dane wycieczki: 20.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:20.00 km/h

    Dzień dwudziesty sezonu

    Wtorek, 2 lutego 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy i z powrotem.
    Wreszcie udało mi się znaleźć (piąta, którą odwiedziłem) stację benzynową z działającym poprawnie kompresorem. Przy okazji pogadałem chwilę z gościem z obsługi o wadach jeżdżenia w deszczu. Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h

    Dzień dziewiętnasty sezonu

    Poniedziałek, 1 lutego 2010 Kategoria Praca | Aktywność:



    Do pracy w mrozie (-9). Powrót przy temperaturze zbliżonej do zera.
    Smar całkiem dobrze się sprawdza, nawet w tak ekstremalnych warunkach, jak dziś (pełno soli na drogach). Po powrocie do domu nadal smaruje ogniwa i czuć jego obecność na łańcuchu.
    Jakiś kryzys kompresorowy na stacjach we Wrocławiu. Próbowałem dopompować koło na trzech stacjach po drodze i na wszystkich były zepsute w różnym stopniu kompresory. Ręczna pompka poszła w ruch.

    Niedługo ruszą kry:
    Lodowa Odra © WrocNam
    Dane wycieczki: 17.00 km (0.00 km teren) czas: 00:50 h avg:20.40 km/h

    Wypad zagraniczny-Bruksela

    Sobota, 30 stycznia 2010 Kategoria Okolice | Aktywność:



    Nie jeździłem przez cały tydzień na rowerze ze względu na służbowy wyjazd do rowerowego miasta - Brukseli.
    Po ulicach śmiga trochę rowerzystów, nie tak wielu jak w lecie. Warunki nie były najlepsze (koło zera i popadujący czasami śniego-deszcz), lecz daleko do naszych.
    Czasu na zwiedzanie nie było za dużo, odwiedziłem tylko okolice Grand Place'u.
    Wypatrzyłem taką dostawczą maszynkę:
    Trójkołowiec © WrocNam


    Poza tym zimowy obraz katedry patronów Brukseli (w lecie chwilę spędziłem na jednej z parkowych ławeczek):
    Katedra Św. Michała i Św. Guduli © WrocNam


    Na miastem cały czas góruje kolosalny Pałac Sprawiedliwości:
    Pałac Sprawiedliwości © WrocNam


    Chwilami niebo się rozpogadzało:
    Ratusz i Księżyc © WrocNam


    Jedna z plenerowych instalacji:
    Miejskie słowa © WrocNam


    W niektórych oknach Królewskiego Muzeum Sztuki widać było cały czas błękitne niebo z chmurkami:
    Niebo w oknie © WrocNam


    W mieście stoi też trochę pozostałości z przeszłości:
    Cześć murów © WrocNam

    Średniowieczna wieża © WrocNam


    Na jednym z miejskich skwerów porobiłem sobie kilka zdjęć:
    Trzy aparaty © WrocNam

    Kolorowa trójca © WrocNam


    Więcej zdjęć z Brukseli w opisie z moich poprzednich wyjazdów: lipcowego i październikowego

    W czasie lotu z Wrocławia uwieczniłem okolice, w których rozgrywana była zeszłoroczna MNM, czyli okołokątne lasy i pola (szyba nie była największej czystości - w locie powrotnym dowiedziałem się dlaczego, bo przechodziłem procedurę odmrażania samolotu, czyli polewania go specjalnym płynem):
    Okolice Kątnej © WrocNam


    Udało mi się też zobaczyć kopalnię i elektrownię w Bełchatowie:
    Bełchatów © WrocNam


    W drodze do Brukseli goniliśmy Słońce (kiedy wsiadałem do samolotu, słońce właśnie kryło się za horyzont, kiedy wznieśliśmy się na przelotową wysokość, słońce przez prawie godzinę pozostawało własnie w takiej pozycji):
    W pogoni za Słońcem © WrocNam


    W drodze powrotnej miałem okazję siedzieć kilka rzędów od kilkorga polskich europarlamentarzystów, wracających do Polski: A. Bielana, J. Hibner, D. Jazłowieckiej, J. Kurskiego, J. Zemke, Z. Ziobro (przynajmniej tylu rozpoznałem).
    Czekając na lotnisku w Warszawie widziałem pędzącego na samolot G. Schetynę, a w samolocie do Wrocławia zauważyłem H. Śleszyńską.
    Powrót mogę uznać zatem za bardzo światowy. Dane wycieczki: 0.00 km (0.00 km teren) czas: h avg: km/h

    Dzień osiemnasty sezonu

    Piątek, 22 stycznia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto | Aktywność:



    Po powrocie z pracy szybki obiad i przejażdżka na Borowską do sklepu motoryzacyjnego, żeby odebrać kupiony na Allegro smar do łańcucha. Jutro będzie testowanie.
    Wykorzystując niezłe warunki pogodowo-drogowe, mimo stosunkowo niekorzystnych warunków temperaturowych (temperatura ze znanej piosenki Lady Pank), pojechałem na Ślężną i Plac Kościuszki obejrzeć dwa nowe krasnale (nazwy na razie nieoficjalne):
    Krasnal Weterynarz © WrocNam

    Krasnal Świntuszek © WrocNam


    Kiedy wracałem Legnicką do domu, jakaś niedouczona (w zakresie ruchu drogowego) lekarka z mijającej mnie karetki otworzyła okno i coś tam krzyczała o jeździe ścieżkami rowerowymi. Na światłach dojechałem do niej, znacząco popatrzyłem i tylko pokręciłem głową nad nieuctwem. Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:16.00 km/h

    Dzień siedemnasty sezonu

    Niedziela, 17 stycznia 2010 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Znowu padał śnieg:
    :-D (bo lubię jak w zimie jest biało)
    :-( (bo jutro wyjeżdżam i jeszcze trochę śniegu może bardzo utrudnić mi pracę).

    Małe kręcenie po Wrocławiu pętlą, którą czasami biegam (Legnicka, Klecińska, Grabiszyńska, Podwale, Legnicka).

    Przy stadionie przy Oporowskiej zobaczyłem reklamę jednego starego i kilku nowych napoi - alternatywnych również dla Piasta:
    Napoje Śląska © WrocNam


    Na Promenadzie Staromiejskiej:
    Zimowa fosa © WrocNam


    Zamknięty został mostek łączący Promenadę z Podwalem. Pewnie dlatego, że otwarto nowy, a stary musi być wyremontowany:
    Zamknięty mostek © WrocNam


    Mewy mają teraz za to miejsce żeby spokojnie pokontemplować otoczenie:
    Ptasia okupacja © WrocNam


    Dziś kończy się dobra zimowa passa przejazdowa - do piątku nie wsiądę na rower.
    Spadłem z pierwszej 50 dystansów. Pojawił się za to na 1. miejscu gość z 3000 km bez wpisów na blogu (!).

    Jeszcze do poczytania - trochę śmieszne, ale w sumie tragiczne.

    Według "Faktu" we Wrocławiu tragedia. Kto chce może zagłosować! Dane wycieczki: 12.00 km (2.00 km teren) czas: 00:45 h avg:16.00 km/h

    Dzień szesnasty sezonu

    Sobota, 16 stycznia 2010 Kategoria Miasto | Aktywność:



    Krótka przejażdżka zobaczyć nową postać i nowe sprzęty na ulicach Wrocławia.
    Po drodze zauważyłem na wejściem jednej z kamienic ładną zasłonkę:
    Soplowa zasłonka © WrocNam


    Na Placu Dominikańskim od kilku tygodni lub nawet miesięcy na ścianie wisi obraz pod wielce mówiącym tytułem "MI-Z":
    Miejski obraz © WrocNam


    Wczoraj Wrocław wzbogacił się o kolejną miejską rzeźbę. Mają rację ci, którzy krytykują jej ustawienie - po pierwsze: stoi w takim miejscu, że ciężko ją zauważyć:
    Gdzie jest? © WrocNam


    Zarzut drugi: wygląda jak anorektyczka. Zarzut trzeci: ze względu na to, że wpatruje się w Galerię Dominikańską, można ją uznać za "galeriankę":
    Wrocławianka © WrocNam


    Zarzut czwarty: stoi tak, że właściwie nie można jej dobrze obejrzeć ze wszystkich stron (z tyłu, w rękach trzyma kwiatek):
    Wrocławianka z Baśką © WrocNam

    Akurat rzeźbę podziwiała też znana Baśka z klatki B.

    Od kilku dni we Wrocławiu stoją też nowe stojaki rowerowe:
    Nowe stojaki © WrocNam

    Zajęty stojak © WrocNam


    Szermierz z powodu zimy dorobił się nakrycia głowy:
    Zimowy Szermierz © WrocNam


    Dzisiejsze poszukiwania smaru do łańcucha znowu zakończone porażką - chyba kupię na Allegro. Dane wycieczki: 8.00 km (0.00 km teren) czas: 00:35 h avg:13.71 km/h

    Dzień piętnasty sezonu

    Piątek, 15 stycznia 2010 Kategoria Krasnale, Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie - nadal jezdnią.
    Powrót przez miasto w poszukiwaniu polecanego przez kundello21 smaru do łańcucha.
    W drodze zauważyłem dziwnie czerwoną plamę w miejscu gdzie zazwyczaj przesiaduje krasnal Skarbuś. Okazało się, że nadal bawi się w św. Mikołaja:
    Mikołajowy Krasnal Skarbuś © WrocNam
    Dane wycieczki: 16.00 km (0.00 km teren) czas: 01:00 h avg:16.00 km/h

    Dzień czternasty sezonu

    Czwartek, 14 stycznia 2010 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:



    Do pracy normalnie - nadal jezdniami - DDR całkowicie nieprzejezdne na pewnych odcinkach.
    Powrót dłuższą drogą przez miasto.
    Kolega powiedział, że widział wczoraj, jak kilku chłopaczków przerabiało bałwana na popiersie:
    Zimowe popiersie © WrocNam

    Profil zimowego popiersia © WrocNam


    Już miałem ruszać po zrobieniu zdjęć, kiedy nagle poczułem się jak w filmie Hitchcocka. Ptaków było pewnie kilka tysięcy:
    Ptaki © WrocNam

    Hitchcockowe klimaty © WrocNam


    Oprócz sopli i oblodzonych elementów elewacji, zaczyna się sezon dachowych lawin:
    Lawina dachowa © WrocNam

    Lokalna lawina © WrocNam
    Dane wycieczki: 22.00 km (0.00 km teren) czas: 01:15 h avg:17.60 km/h

    Blogi rowerowe na www.bikestats.pl