WrocNam

WrocNam
Wrocław łamany z Warszawą avatar

Informacje

Kilometry przejechane: 33126.80 km
Kilometry przebiegnięte: 948.08 km
Godziny kręcenia: 64d 02h 21m
Prędkość przelotowa: 21.49 km/h
Więcej informacji.

Tak się jeździło

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

2007

Warto rzucić okiem i trochę poczytać

Linki

Statystyki roczne

Wykres roczny blog rowerowy WrocNam.bikestats.pl

Archiwum

2015, Sierpień_{(29, 13)}
2015, Lipiec_{(13, 1)}
2015, Czerwiec_{(16, 1)}
2014, Sierpień_{(6, 1)}
2014, Maj_{(22, 13)}
2014, Kwiecień_{(31, 11)}
2014, Marzec_{(27, 11)}
2014, Luty_{(19, 13)}
2014, Styczeń_{(26, 13)}
2013, Grudzień_{(17, 14)}
2013, Listopad_{(21, 7)}
2013, Październik_{(18, 15)}
2013, Wrzesień_{(18, 11)}
2013, Sierpień_{(28, 2)}
2013, Lipiec_{(18, 10)}
2013, Czerwiec_{(27, 6)}
2013, Maj_{(28, 17)}
2013, Kwiecień_{(34, 31)}
2013, Marzec_{(22, 61)}
2013, Luty_{(17, 26)}
2013, Styczeń_{(25, 39)}
2012, Grudzień_{(9, 28)}
2012, Listopad_{(18, 29)}
2012, Październik_{(20, 49)}
2012, Wrzesień_{(21, 29)}
2012, Sierpień_{(9, 7)}
2012, Lipiec_{(26, 17)}
2012, Czerwiec_{(30, 33)}
2012, Maj_{(31, 44)}
2012, Kwiecień_{(12, 12)}
2012, Marzec_{(26, 37)}
2012, Luty_{(19, 17)}
2012, Styczeń_{(21, 26)}
2011, Grudzień_{(24, 41)}
2011, Listopad_{(22, 65)}
2011, Październik_{(16, 9)}
2011, Wrzesień_{(23, 25)}
2011, Sierpień_{(25, 18)}
2011, Lipiec_{(32, 19)}
2011, Czerwiec_{(19, 24)}
2011, Maj_{(18, 17)}
2011, Kwiecień_{(23, 40)}
2011, Marzec_{(15, 39)}
2011, Luty_{(19, 63)}
2011, Styczeń_{(24, 60)}
2010, Grudzień_{(15, 55)}
2010, Listopad_{(18, 34)}
2010, Październik_{(23, 38)}
2010, Wrzesień_{(14, 26)}
2010, Sierpień_{(33, 38)}
2010, Lipiec_{(23, 58)}
2010, Czerwiec_{(28, 54)}
2010, Maj_{(21, 55)}
2010, Kwiecień_{(25, 62)}
2010, Marzec_{(24, 34)}
2010, Luty_{(16, 15)}
2010, Styczeń_{(19, 65)}
2009, Grudzień_{(10, 18)}
2009, Listopad_{(15, 34)}
2009, Październik_{(13, 21)}
2009, Wrzesień_{(21, 27)}
2009, Sierpień_{(26, 28)}
2009, Lipiec_{(11, 13)}
2009, Czerwiec_{(19, 30)}
2009, Maj_{(14, 4)}
2009, Kwiecień_{(23, 52)}
2009, Marzec_{(19, 68)}
2009, Luty_{(5, 18)}
2009, Styczeń_{(14, 37)}
2008, Grudzień_{(18, 93)}
2008, Listopad_{(14, 41)}
2008, Październik_{(20, 35)}
2008, Wrzesień_{(24, 50)}
2008, Sierpień_{(24, 22)}
2008, Lipiec_{(25, 6)}
2008, Czerwiec_{(19, 12)}
2008, Maj_{(20, 3)}
2008, Kwiecień_{(25, 40)}
2008, Marzec_{(15, 10)}
2008, Luty_{(10, 7)}
2007, Grudzień_{(1, 0)}
2007, Listopad_{(10, 33)}
2007, Wrzesień_{(18, 28)}
2007, Sierpień_{(22, 6)}
2007, Lipiec_{(21, 0)}
2007, Czerwiec_{(12, 0)}
2007, Maj_{(16, 0)}
2007, Kwiecień_{(12, 0)}
2007, Marzec_{(16, 0)}
2007, Luty_{(3, 0)}

Moje małe statystyki

Szukaj

Do pracy najnormalniej. Powrót okrężną

Środa, 17 grudnia 2008 Kategoria Miasto, Praca | Aktywność:

Do pracy najnormalniej. Powrót okrężną trasą przez miasto, zeby zrobić troche zdjęć.
Trasa: Żmigrodzka - Wały - Kochanowskiego - Grunwaldzki - Oławska - Rynek - Kazimierza Wielkiego - Św. Mikołaja - Legnicka.

W drodze do domu na Legnickiej prawie (nomen omen) przy komisariacie pod koła wlazł mi biedny psiak typu wilczur. Biedny, bo ma debila właściciela, który wychodzi na ruchliwą ulicę bez smyczy. Dobrze, że przewidywałem, że pies może mi się władować i troche wyhamowałem. Ale i tak zderzenie było potężne, centralnie w jego bok (aż go wygięło, a ja zjechałem z siodełka). Co dziwne, pies nawet nie zaskomlał ani nie warknął. Według mnie, chyba jest bity albo coś, bo każdy normalny pies jakoś by zareagował. Mimo, że jest dzisiaj Dzień Bez Klnięcia, objechałem właściciela od góry do dołu.

Rondo Reagana - choinka przy Politechnice:

Rondo Reagana - panorama Placu Grunwaldzkiego:

Pasaż Grunwaldzki:

Fontanna przy kościele św. Marii Magdaleny:

Ulica Szewska:

Ściana kościoła św. Marii Magdaleny:

Jedno z ulubionych miejsc dzieci i ... BikeStatowiczów:

Przygotowania do kolejnego Sylwestra na Rynku:

Rynkowa choinka i widok na Plac Solny:

Duchy na Rynku:

Choinka i Ratusz:

Plac Solny i Ruska:

Fontanna "Walka i Zwycięstwo" na Placu Dwojga Imion (od tyłu):

Mroczna, ale odnowiona fosa:

Dane wycieczki: 23.00 km (0.00 km teren) czas: 01:10 h avg:19.71 km/h

Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

Komentarze

Jechałem z pracy, tzn ruszyłem o 15 a byłem w domu koło 16.30.
Psa mi nadal bardzo szkoda, ale nie miałem jak przed nim wyhamować i gdzie uciekać - stanął prostopadle do mojego kierunku jazdy. Gdybym wiedział, że tak będzie, to pojechałbym bardziej w lewo i wpakował się we właściciela. Bez żadnych skrupułów.
Pozdrawiam

WrocNam - 18:17 czwartek, 18 grudnia 2008 | linkuj

Szkoda psa. I dobrze, że zrugałeś jego właściciela. :)

"Ulubione miejsce BS i dzieci" :D tak to jakoś wyszło. :D

p.s.
O której jeździłeś?! Bo deszczu u Ciebie nie widzę, a jak ja jechałem po 20-tej to nieźle zmokłem. :)

Pozdrawiam!

Mlynarz - 14:24 czwartek, 18 grudnia 2008 | linkuj

I ja potwierdzę, chociaż dawno nie byłem. Ogólnie lubię jak w mieście jest jakaś rzeka, kanał z fajnie zagospodarowanymi nabrzeżami; ostatnie zdjęcie przywołuje u mnie wspomnienie krótkiej wizyty w Amsterdamie za początku tego roku, tylko tu trochę mniej rowerów ;)

art75 - 21:15 środa, 17 grudnia 2008 | linkuj

Masz rację co do tego ulubionego miejsca ... BikeStatowiczów :-)
Rzeczywiście piękny ten Wrocław nocą :-)
Pozdrówka

JPbike - 20:24 środa, 17 grudnia 2008 | linkuj

Nie trafiłeś we właściciela? Ale szkoda...
Piękne jest to Wasze miasto.

djk71 - 19:28 środa, 17 grudnia 2008 | linkuj

Komentuj